Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Hania OKI, Łoki również... a tam, smędzidełko wciąż mu działa więc mruczy na potęgę no i sypia ze mną i Cześką. Kocham tego drania, kiziam, miziam nie tylko podkołdernie, starając się mu wynagrodzić ciągłe udaremnianie pożarcia wrogów. :-)

  • Replies 5.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Jeszcze nie było kąpania, jestem b.zmęczona, rozkoszuję się nic nie robieniem, a jeśli do kąpania dojdzie to na pewno na noc żeby po... nie wietrzyć Cacka.

Posted

[quote name='IVV']moj Cacunio idzie do spa ?[/QUOTE]
Czas po temu najwyższy ale nasze spa to będzie łazienka, tam przynajmniej (kabina, wanna) go osaczymy po swojemu i obrobimy, ryzykując tylko własnymi palcami. ;-)

Posted

[quote name='majqa']Czas po temu najwyższy ale nasze spa to będzie łazienka, tam przynajmniej (kabina, wanna) go osaczymy po swojemu i obrobimy, ryzykując tylko własnymi palcami. ;-)[/QUOTE]
slonce moje jedyne taki straszny stres bedzie musial przejsc :evil_lol:

Posted

[quote name='IVV']slonce moje jedyne taki straszny stres bedzie musial przejsc :evil_lol:[/QUOTE]
I to raczej, nieodwołalnie, jutro, bo słońce dziś przegięło z koziołkowaniem po glebie i wirażami. ;-)

Posted

Słońce dba przede wszystkim o własny program dnia, który polega na:
- zaiwaniać do obłędu
- zakopywać zabawki
- obwarczeć resztę, na wszelki wypadek, bo może chcieliby zabrać zabawki
- przypilnować wejścia do kotów, bo może jakiś się przesmyknie
- skakać, tarzać się, kotłować, a potem wytrzeć mi się w fotele i tapczan, które kiedyś, tak mi się przynajmniej wydaje, były beżowe...

A poza tym... Twoje słońce ostatnio uwaliło Maćka. Zrobiło mnie w bambuko o 2.00, nocką, że niby musi wyjść. No i wyszło, a że nie wracało poprosiłam Maćka, by po słońce wyszedł. Wrócili z dworku, że słońce nie chciało iść do Joli tylko bawić się (sic! nocą), skakać po mnie i takie tam... Maciek wsunął mu palec pod obróżkę, by delikatnie zaprowadzić je do Joli. Ja usłyszałam tylko... fragment polskiej łaciny i furię ataku. Jak Maciek był senny tak piorunem otrzeźwiał. Cacollo zaatakował, na szczęście nie do krwi, po czym z fochem wpadł mi w pościel. Wszedł Maciek, pokazał mu swoje ręce, został obwarczany ze spojrzeniem zbója, a ja małą gnidę wzięłam pod pachę i zaniosłam do Joli. Co mu odpaliło? A nie dalej jak godziny wstecz kosiał i wdzięczył się do Maćka, przy czym Maciek obchodzi się z nim jak z jajkiem. Cyrk, normalnie cyrk z tym małym, nieobliczalnym, humorzastym świruskiem.

Posted

[quote name='emilia2280'](...) albo chociaz wywalenie z lózka.[/QUOTE]
Oj, takie katusze chyba by nie przeszyły, toż to by było barbarzyństwo. ;-)

[quote name='Smyku']Cześć potforaski .
Hanusia ma się dobrze, ładnie się goi ?[/QUOTE]
Tak, odpukać tak. Hanusia to już mój pies. ;-)
Ogon na mój widok chodzi jej jak śmigło.
Bida nie znała buziaków, miziankufff i wygłupów. :-( Dopiero się wdraża ale szybko łapie. Jest przeboska. Może kiedyś załapie też, że pies może się bawić, bo Hania, niestety, nie zna zabawek, jej zabawa polegała dotąd na gonitwie za psem i pokazywaniu mu, gdzie jego miejsce. :-( Smutne to... ale teraz już będzie tylko lepiej.

Posted

IVV, ja się boję, przy pierwszej, klasycznej narkozie Cac umierał - uczulenie na jeden ze składników narkozy, został odratowany, klejnoty nie zostały usunięte (wet skupił się na ratowaniu psa). Narkoza wziewna przewyższa klasyczną tylko tym, że łatwiej jest psa odratować. Wolę więc Cacka żywego cięższego niż martwego, lżejszego. Jeśli będę go usypiać ponownie to tylko, by pomóc jemu, nie sobie.

Posted

[quote name='majqa']IVV, ja się boję, przy pierwszej, klasycznej narkozie Cac umierał - uczulenie na jeden ze składników narkozy, został odratowany, klejnoty nie zostały usunięte (wet skupił się na ratowaniu psa). Narkoza wziewna przewyższa klasyczną tylko tym, że łatwiej jest psa odratować. Wolę więc Cacka żywego cięższego niż martwego, lżejszego. Jeśli będę go usypiać ponownie to tylko, by pomóc jemu, nie sobie.[/QUOTE]
oczywiscie masz racje ,nie iwiedzialam ,ze on taki delikatny chlopak jest
to chyba trzeba mu w takim razie srube bardziej przykrecic ;)

Posted

[quote name='majqa']Nie zabieraj ino zostawiaj. :-)[/QUOTE]

Mówisz i masz :lol:

[IMG]http://scouteu.s3.amazonaws.com/cards/images_vt/merged/usmiechnij_sie_buziak_dla_ciebie_0.jpg[/IMG]

:cool1:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...