malagos Posted February 3, 2010 Posted February 3, 2010 I ja nie rozumiem tej zwłoki. sunia chyba nadal jest w Kruszewie? wolontariuszki dosć rzadko tam zaglądają, mam na mysli te z Warszawy. Ale może pani Wiesia, kierownik tego schroniska, by sunię przywiozła do Warszawy? Quote
jayo Posted February 3, 2010 Posted February 3, 2010 Malagos - zagladamy tam najrzadziej raz na dwa tygodnie. Bylysmy w ta niedziele, ale chyba nie bylo zadnych decyzji w sprawie zabrania suni, wiec z nami nie przyjechała... Przy dobrych wiatrach Frania moze przyjechac w ten piatek nawet. Czy znajdzie sie ktos, kto ostatecznie wezmie malenką pod opieke ? Quote
Owieczka Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 [quote name='Ammounie']Owieczko, Czy dobrze rozumiem że to od Ciebie zależy decyzyjność w sprawie Frani?[/QUOTE] Nie , nie ja decyduje... Załozyłam wątek Frani bo nikt by jej nawet nie zauważył a mi szkoda tej psiny strasznie :( Niestety nie jestem w stanie wziąśc jej pod swoje skrzydła :( Po prostu nie dam rady. Dlatego napisałam w poprzednim poście że szukam osoby która chciałaby / mogła koordynowac wszystkie sprawy związane z Franią... Ja musze komuś także oddać ten wątek w innym wypadku będę zmuszona go zamknąć :( Quote
Aldrumka Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 no to pat, jest potencjalny DT i możliwość transportu w piątek................i brak osoby decyzyjnej Quote
Owieczka Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 [quote name='Agucha']Nie załamujcie mnie...! :([/QUOTE] Jak mamy się nie załamywać jak nikt nie chce się Frania zająć... Quote
malagos Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 [quote name='jayo']Malagos - zagladamy tam najrzadziej raz na dwa tygodnie. Bylysmy w ta niedziele, ale chyba nie bylo zadnych decyzji w sprawie zabrania suni, wiec z nami nie przyjechała... Przy dobrych wiatrach Frania moze przyjechac w ten piatek nawet. [B] Czy znajdzie sie ktos, kto ostatecznie wezmie malenką pod opieke ?[/B][/QUOTE] To nie bierzesz pod uwagę domu, który się zgłasza jak tymczasowy? TribalWlof? W piątek sunia by mogła być już w tym domu... Quote
Owieczka Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 [quote name='malagos']To nie bierzesz pod uwagę domu, który się zgłasza jak tymczasowy? TribalWlof? W piątek sunia by mogła być już w tym domu...[/QUOTE] malagos ja nie jestem w stanie wydzwaniac i koordynować tego , umawiać itd O tym pisze !!! Nie mam nawet telefonu w pracy bo mi go zalało ( walcze z ciągłą powodzia u mnie w pracy... ) wszystkie dokumenty , wszystko mi pływa !!! JEŚLI KTOŚ MOZE POJECHAĆ DO DT I OMÓWIĆ PRZYJAZD FRANI A POTEM UMÓWIĆ I SKOORDYNOWAC JEJ PRZYJAZD TO BARDZO PROSZE ja niestety nie mam jak :( i się tego nie podejmuje !!! Ja nie powiedziałam ze jestem odpowiedzialna za Franie, po to załozyłam jej watek żeby ktos się nią zajął !!! Jak widac nikt nie chce... Quote
Aldrumka Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 Pierwsze wpłaty dla Frani (wpłynęły do Owieczki i już są na moim koncie) : Ammounie - 300 zł Kami_23 - 38, 57 zł Quote
Gryzelda Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 Nikt kto nie widział psa nie podejmie sie tego. Skoro pies jest w schronisku w Kruszewie to chyba powinna fundacja się nim zając. Odpuścić taki dt to głupota.. Osoba która przywiozla szczeniaka do Pana Łukasza chyba widziała Franie wiec mogła porozmawiać o tym czego pies będzie potrzebowac. Quote
Awit Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 Zaraz ja już nie rozumiem. To Frania jest juz u Łukasza? Tearz czytam, ż ejest, przed chwilą czytałam, że nie ma się kto zająć rozmową z DT na temat Frani i jej potrzeb Quote
Awit Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 Nie rozumiem, naprawe nie rozumiem. Nie ma osoby, która zna suni stan i która to osoba mogłaby porozumieć się z Łukaszem? Quote
Agucha Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 Przecież są wyniki badań jakiś, jest osoba która Franię woziła do weta... nie może ta osoba zadzwonić do Łukasza i jego mamy i przedstawić sytuację? Sprawdzić domek miał kto a porozmawiac o stanie suni nie ma? Ja nie pomogę, bo widziałam maleństwo tylko na zdjęciach :( Quote
Gryzelda Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 U Pana Łukasza nie ma Frani tylko ten szczeniaczek .. [url]http://www.dogomania.pl/threads/178270-malutka-Frania-postrzelona-z-wodogA-owiem-Brak-funduszy-na-lecznie-brak-DT/page8[/url] [URL="http://www.dogomania.pl/179144-Gacek-byA-w-domu-tylko-dzieA-kazano-nam-go-zabieraAE-DT-Na-cito-Pomocy?p=14020338#post14020338"][/URL] Quote
Monika z Katowic Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 Co z Franią? Dlaczego biedna sunia nie jedzie na dt do Łukasza? :( Na co czekamy? :( Quote
Kika9004 Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 [quote name='Monika z Katowic'] [B]Na co czekamy?[/B] :([/QUOTE] Nie ma kto poprowadzić jej sprawy :( Quote
TribalWolf Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 Która z osób wie najwięcej na temat zdrowia i potrzeb Frani ? Konkretnie, proszę o nr tel do tej osoby. Quote
malagos Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 ja mysle, że pani Wiesia ze schroniska. Tu jest adres i telefon: [url]http://www.cafeanimal.pl/schroniska-dla-zwierzat/Schronisko-dla-Zwierzat-Canis,319[/url] Quote
jayo Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 [quote name='TribalWolf']Która z osób wie najwięcej na temat zdrowia i potrzeb Frani ? Konkretnie, proszę o nr tel do tej osoby.[/QUOTE] Najwiecej wie Wiesia, ale gdyby nie udalo sie do niej dodzwonic - jestem do dyspozycji: 601 420 789. Mialam dzwonic do Was porozmawiac, ale telefon mi padl, bylam poza dostepem do ladowarki i w trasie. Poprosze tak czy inaczej o telefon - opowiem jak sie sunia zachowuje. Co do diagnoz - mamy tylko te informacje, ktore pochodza od jednego weta z Ostroleki. Nie mamy zdjecia RTG, bo jest tam nowoczesny aparat cyfrowy, ale jakos dziwnie nie udaje sie dostac od weta plytki ze zdjeciem. Wiec tak czy inaczej kolejne kroki z leczeniem nie sa do przewidzenia na razie. I koszty rowniez. Poniewaz mamy na teraz pare innych, bardziej gwaltownych z punktu widzenia zdrowia, przypadkow oraz psow na utrzymaniu w hotelach - nie podejmowalysmy zdecydowanych dzialan dla Frani - jej stan zdrowia jest stabilny, co nie znaczy, ze taki zostanie... I proszono nas rowniez, zebysmy sie za to nie zabieraly. Ale sam watek nie pomaga. Za to zabranie jej przez nas do Warszawy to juz stala deklaracja leczenia i opieki. Tribal&Wolf - zgadzacie sie na podjecie wspolnych dzialan dla Frani ? Jakos moze wspolnie da sie podjac temat...:oops: Quote
TribalWolf Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 ok, jutro kontaktujemy się . Tak koło południa. Quote
Owieczka Posted February 5, 2010 Posted February 5, 2010 [quote name='Gryzelda']Nikt kto nie widział psa nie podejmie sie tego. Skoro pies jest w schronisku w Kruszewie to chyba powinna fundacja się nim zając. Odpuścić taki dt to głupota.. Osoba która przywiozla szczeniaka do Pana Łukasza chyba widziała Franie wiec mogła porozmawiać o tym czego pies będzie potrzebowac.[/QUOTE] Widze że nie chciało Ci się przeczytać nawet pierwszych postów skoro nie wiesz o czym piszesz... Stowarzyszenie ( a nie fundacja) zajmuje się psami ze schroniska w Kruszewie. Niestety brak funduszy i osób chętnych pomóc Frani [B]BRAK !![/B] PISAŁAM JUŻ O TYM w pierwszychpostach. [B]Stowarzyszenie jest zadłużone i nie weźmie na siebie odpowiedzialności za jeszcze jedną sierotę[/B] !! Osoba która zaprowadziła szczeniaka do Łukasza to jego była właścicielka. A Beatka która była sprawdzić DT też nie widziała Frani ( bo niby jak ) do schroniska jeżdżą tylko esperanza i jayo. Dlatego też napisałam że Gacek i Frania nie mają ze sobą [B]NIC[/B] wspólnego i tak czy siak wizyta w sprawie Frani powinna się odbyć. Ja też Frani nie widziałam na oczy ( tylko zdjęcia) a mimo to podjęłam się pomocy temu psiakowi i myślałam ze na dogo znajdą się ludzie którzy też będą chcieli pomóc... Jak widac oprócz TribalWolf i kilku wpłat ( Kami_23, i Ammounie) którym ogromnie dziękuję , nie ma chętnych... :( Quote
kami_23 Posted February 5, 2010 Posted February 5, 2010 Strasznie smuci mnie ta sytuacja. Nie denerwujcie się dziewczyny bo ja też czytam ten wątek kiedy tylko czas mi pozwala i nie do końca wszystko rozumiem. Jestem na forum od niedawna i nie orientuję się jeszcze na jakich to wszystko działa zasadach. Niby jest osoba chętna na przyjęcie suni, jakieś wsparcie finansowe jest i z pewnością gdyby sytuacja była jaśniejsza byłoby większe i mam nadzieję, że będzie. Czyli esperanza i jayo są w tej sprawie decyzyjne? Quote
jayo Posted February 5, 2010 Posted February 5, 2010 Decyzyjny bylby kazdy, kto zabralby sunie ze schroniska i zdiagnozowal.. Nie bedziemy czekac na nikogo specjalnego. ;-P Rozmawialysmy z TribalWolf i uzgodnilysmy,ze sunia pojdzie najpierw na konsultacje neurologiczna, dopiero potem zdecydujemy co dalej robic. Quote
kami_23 Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 Ok to będziemy czekać na wieści o stanie zdrowia malutkiej. Pozdrawiam! Quote
Monika z Katowic Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 Czekamy na DOBRE wieści o Frani. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.