Jump to content
Dogomania

Jazz nie ma szans na adopcję! jest już u Wiosny. Nadal prosimy o deklaracje...


Madziek

Recommended Posts

  • Replies 442
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/266/4c153af224b9f492med.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/266/726486c98444ed0cmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/266/fe8a24046edd3d35med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/266/a86f4e0c15fd0e17med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Pracujemy nad chodzeniem na smyczy a i mamy niewielkie postępy. Pierwsze spacery to było tarzanie się po ziemi i głównie pozycja ,,kołami do góry" w tej chwili jesteśmy na etapie 2 kroczki przysiad i opór znów 2 kroczki przysiad i opór

Link to comment
Share on other sites

Pierwsze dwa spacery to była czarna rozpacz ale powolutku doszliśmy do chodzenia. Jazz musiał być swojego czasu strasznie bity - każde wyciągnięcie ręki w jego kierunku to jest skulenie się a przy pogłaskaniu dopiero rozluźnienie tak jakby myślał - tym razem ta ręka nie bije - mogę wyluzować.Jednocześnie zastanawiam się jak to jest z chodzeniem na smyczy? Przez pierwsze 2 dni to był istny cyrk. Przewracanie się ,,do góry kołami" nastepny spacer -Przysiady z zapieraniem się - z każdym spacerem coraz lepiej a przy bodajże piątym szóstym spacerku okazuje się że Jazz spaceruje super wpatrzony w człowieka czy oby ten człek mu nie zginie - 2 kroczki i ogląda sie czy jestem. Chodzi prawie przy nioze no może metr od nogi tak jakby kiedyś chodzenia na smyczy miał świetnie opanowane ale myślę ze ze smyczą też w przeszłości wiązał się ogromny uraz. Może ktoś go próbował wieszać czy czort wie co jeszcze bo wygląda na to że musiał zaufać że teraz smycz to nie żadna przykrość . Aż nie chcę myśleć co ten psiak musiał kiedyś przejść

Link to comment
Share on other sites

Matko, aż się włos na łowie jeży jak sobie pomyślę co Jazz musiał przechodzić....

AlinaS jesteś wielka. Pomagasz mu znów zaufać. Jak znajdzie swojego ludzia to go pokocha całym sercem. Tak mi się wydaje. I bedzie pilnował ludzia bo będzie wiedzieć że to jego przyjaciel a nie oprawca.

Link to comment
Share on other sites

Alino dzięki za opiekę nad Jazzikiem. Filmik z chodzeniem na smyczy bardzo mnie ucieszył!

Nie miałam wcześniej jak napisać, więc nawet nic nie było tu wiadomo o wyjeździe Jazzika i stało się to szybko, ale wreszcie pojechał.
Mnie ten kochany psiak zaskoczył strasznie. Jeszcze przed samym wyjazdem Jazz bał się okropnie mojego dotyku, był przerażony kiedy brałam go na ręce, żeby przenieść do auta. A po zaledwie kilku godzinach spędzonych ze mną w aucie zmiana o 180 stopni! Nie bał się głaskania, odważył się wąchać mnie po głowie i twarzy, gdy zatrzymaliśmy się na stacji to piszczał za mną, kiedy wysiadłam. A kiedy byliśmy już u Aliny to sam przychodził po głaskanie. Nie mogłam w to uwierzyć. No i trudno mi go było zostawiać.... ale on potrzebuje uwagi i opieki człowieka. Tu w Opolu, przynajmniej teraz, nie mogłam mu tego zapewnić.
Tak jak pisze Alina - Jazz musiał zaznać ze strony człowieka czegoś strasznego. Ale teraz będzie już tylko lepiej. Wierzę w to bardzo mocno. Wszystko co złe Jazz ma już za sobą. U Aliny nauczy się normalnego życia u boku człowieka, a później znajdziemy mu domek na resztę życia :)

Alinko a powiedz jak u niego załatwianiem się w domu?
I jak z głaskaniem? Czy przychodzi już sam po pieszczoty, czy dalej jeszcze kuli się, gdy ktoś się do niego zbliża?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...