Jump to content
Dogomania

Jazz nie ma szans na adopcję! jest już u Wiosny. Nadal prosimy o deklaracje...


Madziek

Recommended Posts

  • Replies 442
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ocelot']taaaaaaaaaaak to bardzo pocieszające:):):):)[/QUOTE]

Zawsze się tak pocieszam :cool3:
Tym bardziej od dziś... jak w radiu usłyszałam że osoby młode to do 28 roku życia. A później to co? Szukać kwatery na cmentarzu czy jak? :angryy: Osoby młode to tak do 40 (i trochę ponad). :sg168: A Ci nie mający 29 lat to szczeniaki jeszcze. :evilbat::siara: .... zaraz gromy się na mnie posypią ....

No ale tak to jest. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. :cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Franca81']No właśnie. Nie ekscytuj się Madziu bo ci pampers jeszcze namoknie :megagrin::jumpie:

Ehhh niewyspana jestem i już ze mną coś nie tak :stupid:[/QUOTE]


Francuś może wpadniesz w najbliższą środę do Tomaszowa, co? :mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Franca81']Hi hi hi ja bym chętnie wpadła do Tomaszowa ale w środe to ja w pracy siedzę i leczę się z kaca po urodzinowego. :p:-o

Poza tym psowatego na 40 mkw nie zmieszczę :placz: zwłaszcza, że ja only bokserowata. :loveu:[/QUOTE]
Franca Ty się wymigujesz:):):)
To ja mam w Tomaszowie dla Ciebie sunie prawie bokserkę:)

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny ja swego czasu na mniejszym metrażu pomieszkiwałam z dwoma dużymi psami. :evil_lol: Madzia wie z jakimi. Ale teraz wszystko się zmieniło. Bo na obecnym metrażu mam szalonego syberyjczyka. Co prawda będąc niedawno u rodziców Tż-ta został przetestowany pod względem kontaktów koto-psowych. Bo owczarek niemiecki wepchał się do domu i przywitał się z moim kotem. :lol: Więc nosek nosek zrobiły i było cacy. Ale problemem jest moje ponad 12 godzinne przebywanie poza domem. A to za dużo dla psowatego funfla z faflami. :shake: Zwłaszcza, że doskonale sobie zdaję sprawę, że boksery to niszczyciele w początkowej fazie wzrostu. :evil_lol:
Ale może za kilka miesięcy moje warunki lokalowo - metrażowe wzrosną znacznie. Wtedy zacznę się rozglądać za szczekaczem. Bo nawet pod moją tak długą nieobecność będę miała osoby, które jak poproszę to wypuszczą psa na dwór (działka oczywiście ogrodzona).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ocelot']Franca spokojnie:)
Ja bardziej do odwiedzin naszego schroniska Cię namawiam:)[/QUOTE]
Wiesz ja czasem sama sobie muszę to powtarzać. Bo mi się psowaty po nocach śni. To jest podobnie jak inni mają z macierzyństwem. Wszędzie widzą tylko i wyłącznie baby w ciązy, baby z wózkami, baby z dziećmi. A ja wszędzie widzę psy, psy, psy... Nie ma dnia bym nie wymieniła imienia Satusia...
Ja już od dłuższego czasu zastanawiam się jak mojego przyszłego psa nazwać....
Ale muszę ustabilizować życie by znów nie popełnić takiego błędu jakim było rozstanie z Sato... Zbyt wiele mnie to kosztowało...

A schronisko w Tomaszowie jeszcze nawiedzę. :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AlinaS']Oj cioteczki chyba wszystkie nie na bieżąco:evil_lol:
Od dzisiaj Jazz zamieszkał u mnie w hoteliku. Trochę porządnej pracy trzeba włożyć w tego wystraszonego przystojniaka[/QUOTE]
Na bieżąco na bieżąco, bo sie z Madziek i Dorotą widziałam:):):)

Bokserkowata nie ma wątku

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...