zombie Posted April 5, 2006 Share Posted April 5, 2006 Ja jutro tj we czwartek będę w schornisku , więc jeśli któraś z was będzie to pogadamy. Chciałabym zobaczyć , jakiego psiaka wziąć tym razem na wędrowanie i to skonsultować z Zielonym. Jeśli Patka też ma ochote się spotkac to bardzo fajnie. Zatem proponuje niedzielę jako najbardziej wstepny termin, jeszcze jest parę dni to można ustalić. No tak , urodziny, to najlepszego Veris, niech Ci sie wiedzie. A może znacie jeszcze jakichś wolontariuszy, którzy by sie też na to pisali. Na pewno będzie ładna pogoda. Pozdrawiam Was Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zombie Posted April 5, 2006 Share Posted April 5, 2006 Aha, myslę, że jesli jakas osoba z wolontariatu chciałaby jeszcze wziąć psa ze schroniska na spacer w niedziele, to byśmy sie pomieścili w samochodzie - trzy osoby i trzy psy. Ale to tylko w niedziele, bo w sobotę to tramwaj. Mi to nie przeszkadza ale samochodem jest praktyczniej w dwie strony. No to napiszcie , co myslicie, zwłaszcza ktoś ze schroniska by sie przydał w kwestii zabrania psa na spacer. Pozd raz jeszcze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted April 6, 2006 Share Posted April 6, 2006 hej niestety co do psów ze schroniska mam takie niecne pytanie czy one nie mają pcheł niestety :oops: Lilith jest na nie uczulona i nie moze miec nawet kontaktu z zapcholnym silnie psem .... :( poza tym chetnie sie spotkam Proszę Was miejcie na uwadze jednak to by wybrac psy ze sprawdzoną agresją, a raczej jej brakiem, bo więcje psów nieznających sie moze generowac konflikty ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keleris Posted April 6, 2006 Share Posted April 6, 2006 patka z tego co sie orientuje to nie maja bynajmniej nia zauwazylam.... a w niedziele spotykamy sie o 16 pod beverly... wszystkim pasuje wiem ze zombie i zielonemu tak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zombie Posted April 6, 2006 Share Posted April 6, 2006 Tak[B][COLOR=red] , niedziela o 16.oo pod Beverly Hills[/COLOR][/B] jak poprzednio. Mi się też wydaje ,że pcheł nie mają, poza tym , gdyby tak było , to już chyba Grot i Borys też mieli . Nie wiem. Niech się Zielony może wypowie dla uspokojenia wszystkich. A wybór psiaków na spacer zalezy od Niego własnie i nie sądzę ,żeby chciał powodować sytuacje stresowe bądź konfliktowe. Pozdr. wszystkich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Veris Posted April 7, 2006 Author Share Posted April 7, 2006 Ehhh.. a zielony bidak taki zajęty:roll: Miejmy nadzieję, że szybciutko odpowie, że Liluś mogla się z nami spotkać:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keleris Posted April 7, 2006 Share Posted April 7, 2006 jak dla mnie to one nie maja pchel w sumie gdyby mialu to tak jak napisala zombie Grot i Borys tez by je mieli po ostatnim spacerku a moj psiok ani jednej nie ma w futerku :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted April 7, 2006 Share Posted April 7, 2006 Oki wolałam uprzedzic fakty, bo z doświadczenia wiem ze różnie bywa :evil_lol: a ze mam "morderczego psa" ;) tym bardziej :evil_lol: Jak sie uda to wpadnę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zombie Posted April 7, 2006 Share Posted April 7, 2006 No to teraz czekamy tylko na Zielonego!:painting: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielony Posted April 7, 2006 Share Posted April 7, 2006 Witam serdecznie. No nareszcie troche luzu. Co do niedzieli to OK. Jeśli o pchły to każdy pies jest pryskany środkiem na insekty.Prawidłowa socjalizacja przynosi same korzyści.Do zobaczenia w niedziele.Zombie to tak jak ostatnio będe czekał, tak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keleris Posted April 8, 2006 Share Posted April 8, 2006 zombie ja mam pytanko dasz rade zabrac jeszcze jedna osobe z malym psiakiem? bo ja bym zwerbowala kumpla on zna zielonego i ma psiaka ze schroniska... tylko nie wiem czy na to pujdzie bo jego psina sie boi innych psikow zekomo... mieszka niedaleko schroniska to y sie tam podkulal do was :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zombie Posted April 8, 2006 Share Posted April 8, 2006 Witajcie! Mam kłopot . Nie dam rady podjechać samochodem. Wypadło nam coś znienacka wczoraj i na jutro będzie potrzebny. Awaryjna sytuacja niestety wypadła. No , niestety nie posiadamy dwóch aut. Próbowałam jeszcze dziś załatwić jakiś inny transport ale bez skutku.Myślałam o taksówce też , dzwoniłam , pytałam ale nie nikt nie chce wziąć dwóch psów , jeszcze ze schroniska. Bardzo mi przykro. :shake: [B]Mam jednak nadzieję, że nie będzie kłopotu dla Zielonego , jeśli podjedziemy tramwajem. Bo jesli o mnie chodzi to wszystko ok.[/B] [B]Za bilety zapłacę. [/B] Także Keleris, podwójnie mi przykro z Twojego powodu , bo tak Cię namawiałam ostatnio, żebyś kogoś dokoptowała do nas. [B]Daj znać Zielony, czy jest to dla Ciebie do przyjęcia[/B]. [B]I jeszcze raz Was przepraszam.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielony Posted April 8, 2006 Share Posted April 8, 2006 Witam. Pojedzimy trambimbajem z jajem.Nie ma problemu.Tylko , czy jak będzie padać to spotykamy się? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zombie Posted April 8, 2006 Share Posted April 8, 2006 Dzięki Zielony ! Przyjadę do schroniska około 15.00. Jutro ma być ładnie. Możemy się umówić tak, że tylko gdy będzie oberwanie chmury , jakiś deszczowy kataklizm, lub giga ulewa jak na sawannie w porze deszczowej, to nie idziemy. Ale nie przewiduję...:wink: Także do zobaczenia! :Dog_run: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zombie Posted April 8, 2006 Share Posted April 8, 2006 Aha i jeszcze zapomniałam. Jesli nie będzie kłopotu , czy mógłbyś wybrać pieska, który nie wzbudza zainteresowania szczególnego, wiesz, takiego, którego nieszczęście bardziej rzuca się Tobie w oczy. Ale jeśli uznasz inaczej , to ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keleris Posted April 9, 2006 Share Posted April 9, 2006 a ja zwerbowalam jesce jednego psiaka na spacerek :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted April 9, 2006 Share Posted April 9, 2006 no niestety kropi ... pies zmęczony i nici znow Was nie odwiedze moze tym razem wstawicie foty ... dla mnie to cała wyprawa :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keleris Posted April 9, 2006 Share Posted April 9, 2006 oj Patuś nie dygaj za dw tygdnie kolejne spotkanko :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keleris Posted April 9, 2006 Share Posted April 9, 2006 aha a co wazne co do Beli to sprawa sie wyjasniela bardzo szybcciutko nawet do domku nie zdazylam z nia dojsc... wlascicielka jej ciagle szukala i z radosci az sie rozplakala... a psiak zwial jej tesciowi na spacerze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted April 9, 2006 Share Posted April 9, 2006 opowiadac prosze caly spacer :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zombie Posted April 9, 2006 Share Posted April 9, 2006 No to super z małą Belą... :-) Ona słodziutka jest jak Wasze wszystkie psinki (niepokorny Borys, szalony Pepe, nieśmiały Grocik), i te dwa nasze najśliczniejsze bezimienne. I wszystkie pozostałe w schronisku i na Ziemi. :Dog_run: :painting: Pozdr i do zobaczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Veris Posted April 10, 2006 Author Share Posted April 10, 2006 Oj Patka, żałuj, że Cię nie było:evil_lol:!!! Nawet kropelka deszczu na Nas nie spadła:p, no może troszkę zimno było..ale My morskie wilki przyzwyczajeni:eviltong:!!! Beluś jest cudna...aż żal, że nie trafiła do mnie, bo bym ją sobie do domku przygarnęła..oczywiście tymczasowego!!! Zombisiowi się chciało biegać przez cały czas:eviltong: Psy natomiast, oj dużo by gadać:loveu: - Borys ustawiał je wszystkie po kolei:eviltong:, a z szalonym Pepisiem jeszcze cosik zrobimy:evil_lol:, Grocisko miał wosenną deprechę z powodu braku przyjaciela do zabaw;)... Ja dla mnie spacer był poprostu SUPER!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Veris Posted April 10, 2006 Author Share Posted April 10, 2006 Natomiast psiaki schroniskowe są cudniaste, poprostu przekochane - każdy bez wyjątku:loveu::loveu::loveu: A jakie grzeczne, nie mogłam wyjść z podziwu!!!!:-o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielony Posted April 10, 2006 Share Posted April 10, 2006 Witam serdecznie. Te spacery to rewelacja .Patka czego TY się boisz, że Twój psiak kogoś pogryzie? A zdjęcia są utwalone w naszej pamięci.I nie moge się doczekać na następne.Pozdrawiam.:lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keleris Posted April 10, 2006 Share Posted April 10, 2006 Patka nie ma bata na nastepny raz idziesz z namki koniec kropka. Dla psiakow to jest naprawde fajna zabawa i zawsze jest z czego sie posmiac bo wesolo z nimi... biegaja calym stadkiem tylko Borys rodwailer w mini wydaniu troche przegalopowal dalej niz sobie jego pani zyczyla ale wrocl bo to wkoncu przywudca stada :cool3: ... ja tez juz nie moge sie doczekac i Grot tez bo rozpiera go energia do dzialania :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.