sleepingbyday Posted June 16, 2010 Posted June 16, 2010 świetne foty!!!!! i jaki pan hrabia na nich uwidoczniony :-). istne cudo. jak kjako do mnie przyjechał (ech, kiedy to było....) to przez pierwsze dwa tygodnie wyczesywałam go co drugi dzień, za kazdym razem worek sierści (no, na miarę kajka) . ale jak się skończyło,to definitywnie, sierść wyglądała bosko i przestał w ogóle linieć. jakby mi płacili z ailośc włosia gubionego przez zoske wciągu roku, to bylabym jedną z najbogatszych osób na dogo ;-). Quote
Agmarek Posted June 17, 2010 Posted June 17, 2010 [quote name='sleepingbyday']jakby mi płacili z ailośc włosia gubionego przez zoske wciągu roku, to bylabym jedną z najbogatszych osób na dogo ;-).[/QUOTE] Ja byłabym następna w tym rankingu ;) Wiecie...tak sobie myślę że jak Szansa do nas przyjechała, to mimo tego że była wcześniej w DT lniała na potęgę! Byłam przerażona bo na wiosnę sierść wyłaziła dosłownie wszędzie :-o nawet na łapach miała takie prawie łyse placki, a na nich milimetrowa dosłownie sierść. Myślałam że to nawrót grzyba i ze strachu zawezwałam weta który stwierdził że ona po prostu zmienia sierść :oops: ale to co się dzieje teraz... Uch...z jej podszorstka wyczesywanego raz w tygodniu mogłabym już sobie nowy materac do spania zrobić :roll: a i ona sama drapie się na potęgę. Quote
sleepingbyday Posted June 17, 2010 Posted June 17, 2010 no to dziwne, bo skoro sie jeszcze drapie? może - niestety - trzeba częściej babulca czesać, w każdym razie w sezonie? Quote
asinek5 Posted June 20, 2010 Posted June 20, 2010 Borys na fotkach wygląda po prostu na bardzo szczęśliwego psa Quote
kaasik91 Posted June 21, 2010 Posted June 21, 2010 Zaległe zdjęcia :oops: z drugiego dnia wyczesywania Borysa [IMG]http://farm2.static.flickr.com/1387/4722295430_0c46536355.jpg[/IMG] [IMG]http://farm2.static.flickr.com/1332/4722295816_ef7f03ae80.jpg[/IMG] [IMG]http://farm2.static.flickr.com/1179/4722296066_a0911e6155.jpg[/IMG] [IMG]http://farm2.static.flickr.com/1046/4721645431_d2458b9490.jpg[/IMG] [IMG]http://farm2.static.flickr.com/1025/4722296918_990a5412c1.jpg[/IMG] Quote
kaasik91 Posted June 21, 2010 Posted June 21, 2010 [IMG]http://farm2.static.flickr.com/1317/4721646027_1fb535e5af.jpg[/IMG] I ostatnie - Miszka z wyczesanym podszerstkiem:razz: [IMG]http://farm2.static.flickr.com/1069/4721645163_0da6b0f655.jpg[/IMG] Quote
lilk_a Posted June 21, 2010 Posted June 21, 2010 o ..jak mu dobrze :):) cudna błoga mina :):) ... muszę na mojej ministronce dopisać pod filmikiem o Borysku szczęśliwe zakończenie ....:loveu: Quote
Agmarek Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 No się dziewczynki postarałyście. Gratuluję :p Quote
sleepingbyday Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 miszka z wyczesanym podszerstkiem - dobre. słuchajcie, tak sobie zaoftopikuję po cichu: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/187920-Hmmmm...-CIEKAWE-CO-MOŻNA-KUPIĆ-NA-TYM-BAZARKU...-Do-2-lipca-12.00[/URL] Quote
kosu32 Posted June 22, 2010 Author Posted June 22, 2010 [B]kaasik91[/B] Piękne zdjęcia naszego uroczego Borysa :) Dzięki kochana :) Quote
kosu32 Posted August 6, 2010 Author Posted August 6, 2010 Dostałam maila od Beaty. W niedzielę napiszę kilka słów co u niego słychać. Quote
asinek5 Posted August 14, 2010 Posted August 14, 2010 Ja również czekam na spełnienie obietnicy i napisanie paru choćby słów, co słychać u Borysa. Czy problemy z sierścią i alergiami to już przeszłość? Czy przestał się bać innych dużych psów? Czekamy... Quote
asinek5 Posted September 1, 2010 Posted September 1, 2010 Może kosu32 napisze coś na temat Borysa, jeśli to nie stanowi wielkiego problemu. Podobno utrzymuje kontakt mailowy z p.Beatą. Obiecywała coś napisać i cisza Quote
sleepingbyday Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 ja tez chetnie się dowiem, z renata dawno sie nie widziałam. Quote
asinek5 Posted September 25, 2010 Posted September 25, 2010 Czy ktoś może odpowiedzieć na pytanie, co się dzieje u Borysa?! Wiele osób pyta mnie, jak mu się powodzi, odkąd poszedł do własnego domku. Chciałabym móc cokolwiek powiedzieć, sama również jestem zainteresowana tematem Quote
kosu32 Posted October 9, 2010 Author Posted October 9, 2010 Witam Poniżej wklejam zdjęcia Borysa jakie otrzymałam od Beaty z ich wspólnych wakacji nad morzem. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/351/c532d978a16c299bmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/187/825f71df84c62c5fmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/187/c7707580ab7b8c13med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/332/c1ac565549f1db80.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/351/40e6ab4eda814d52med.jpg[/IMG][/URL] Quote
kosu32 Posted October 9, 2010 Author Posted October 9, 2010 Częś II [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/346/7af3ad5c32b72207med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/352/ca767512f0b08432med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/352/a3c1eac6aac299bamed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/334/80e4294b2f47b629.jpg[/IMG][/URL] Quote
kosu32 Posted October 9, 2010 Author Posted October 9, 2010 Wspólne wakacje były dla obojga (Beaty i Borysa) nie lada wyzwaniem. Borys miewał czasem muchy w nosie i nie chciał iść nad morze. Udawał cierpiętnika i siadał na środku chodnika z miną psa który okropnie cierpi. Beata próbowała różnych sposobów by zachęcić go do kontynuowania podróży (przekąski, krótkie przenoszenie Borysa na rękach z punktu A do punkty B, nawoływanie, mizianie itd...). Co do jedzenia, to Borysowi oczywiście najlepiej smakuje to, co je Beata więc trzeba jakoś obejść ten problem. I tak na wierzch suchej karmy wędruje przykładowo tuńczyk lub np jakiś jogurt. Borys nie sprawia większych problemów. Grzecznie czeka na powrót Beaty z pracy, chodzi z Nią na spacery do pobliskiego parku (wiem, bo roleczka widziała ich kilka razy z daleka). Beata wszelkimi sposobami stara się utrzymać jego wagę w normie, ale z tym akurat bywa różnie. Co do sierści Borysa to podszorstek nadal jest systematycznie wyczesywany. Borys nadal miewa chwile kiedy bez drapanka ani rusz. Może uda mi się ich odwiedzić w listopadzie, więc z pewnością zamieszczę krótką relację wraz ze zdjęciami. Quote
sleepingbyday Posted October 9, 2010 Posted October 9, 2010 no, na tych fotach wyglądfa faktycznie na steranego "tymi całymi wakacjami" :-). przed zosią miałam taką sunię - była barzdo zmęczona życiem, niewiele rozrywek lubiła. z czasem się ciut rtozkręciła, ale zawsze mniej lub bardziej była taka borysowata, nawet mimo zadowolenia zae smakołyka czy innych radości życiowych. Quote
tripti Posted October 9, 2010 Posted October 9, 2010 znacie może kogoś kto mógłby przenocować w wawie od najbliższego pon. godz 22 do środy pieska z tego wątku: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/193796-Reksio-rozczochrany-Mazur-.-Niezbędny-transport-do-Poznania-deklaracje-na-DT[/URL]-! Quote
asinek5 Posted October 15, 2010 Posted October 15, 2010 Borys u mnie też drapał się w pewnych momentach, wtedy właśnie bez drapanka ani rusz.Widocznie ten typ tak już ma Quote
Sylwia K Posted October 16, 2010 Posted October 16, 2010 zajrzyjcie proszę: [url]http://www.dogomania.pl/threads/194660-%C5%9Aliczna-malutka-sunia-mieszkajaca-w-lesie-prosi-o-pomoc!?p=15555792#post15555792[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.