kosu32 Posted April 29, 2010 Author Share Posted April 29, 2010 A ja dziś dość długo rozmawiałam z Asią i ustaliłyśmy że trzeba się brać za ogłaszanie chłopaka. Trochę fajnych fotek już jest. Może[B] kaasik91[/B] w ramach oddechu przed i po egzaminach znajdzie chwilę by strzelić mu jeszcze jakieś nowe foty na pięknej zielonej trawie, pośród promieni słońca z jego ulubioną piszczącą zabawką... :) Myślę że Borysa warto jest zareklamować jakoś z "jajem" - na śmiesznie. Asia ma też sama przygotować propozycje tekstów do ogłoszeń, gdzie zapewne opisze dokładnie jaki jest ten nasz prawdziwy "macho". No bo kto zna go lepiej jak nie Ona - hę ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NiJaSe Posted April 30, 2010 Share Posted April 30, 2010 no Asinek bo Ty tak jak i ja głodzisz przeciez te psy:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asinek5 Posted April 30, 2010 Share Posted April 30, 2010 Głodzę, jasne, przecież za kąsek od obcych wykręcają się ogonami do swojej pani. Najmniejsza już dawno przestała się mieścić w zimowe ubranko, Borys też mógłby odzyskać choć lekkie wcięcie w talii. Dziś wyszło słonko, dłuższy spacer i chłopak już się zasapał-sadełko dźwiga na sobie jak piechur wypchany plecak. Nikt nie zrobi z niego baletnicy o talii osy, bo to typowa słodka parówka, ale te trochę to może wysmukleje, bo ma w tej chwili znacznie więcej ruchu. On potrafi być zdecydowany i szybki-szczególnie, gdy wiatr przyniesie mu zapach resztek biesiady z zarośli, tak jak dziś. Wtedy lekka nadwaga nie stanowi problemu, za to coś zaczyna się dziać z uszami-jest głuchy na moje wołanie. Dzisiaj zdecydowanie mniej drapania, ale żeby nie przechwalić, trzeba jeszcze poczekać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asinek5 Posted May 1, 2010 Share Posted May 1, 2010 Zwierzaki-jak dzieci. Psie zazdrości i przepychanki o tę właśnie zabawkę, którą bawi się drugie, o miejsce które nigdy nie było ulubione a nagle jest, bo drugie je zajęło, o kawałek trawy, która podejrzanie smakowicie pachnie.. Nie wspomnę już o głaskach, bo Borys po chwili pieszczot rozkwita i rośnie i byłby WIELKI gdyby mu moje zazdrośnice pozwoliły. Nie jest więc-każdemu według jego potrzeb, ale-każdemu po równo. Starając się realizować jedno i drugie mam ręce wiecznie zajęte z wyjątkiem drzemki poobiedniej całego psiego towarzystwa :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asinek5 Posted May 3, 2010 Share Posted May 3, 2010 Deszcz pada-psy się nudzą, bo niewybiegane.. Borys znalazł sobie ulubione miejsce w którym przedtem rozkładał się Kacper, leży bykiem w przejściu do kuchni. Leb już w środku, a pupa jeszcze w przedpokoju. I w kuchni puste psie siedzisko, ale zajęty najlepszy punkt obserwacyjny. I nawet nie chce mu się ruszyć, kiedy obok przechodzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NiJaSe Posted May 3, 2010 Share Posted May 3, 2010 o rety ja jak wyszlam to akurat luneło :( Asiu a jak tam jego skora , lepiej cosik ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted May 3, 2010 Share Posted May 3, 2010 A ja dziś byłam w samo południe, było pięknie cieplutko i suchutko w miarę. Mało psów i ludzi i moja Fredzia nie musiała się co chwila denerwować:-) Oczywiście Borysa też nie było, więc go nie poznałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asinek5 Posted May 3, 2010 Share Posted May 3, 2010 Lepiej, lepiej-ale czekam jeszcze ze 2dni, bo jeszcze może działa steryd. Borys dostaje już kilka dni Loratydynę i olej rzepakowy, w połaczeniu z Frontleinem i obrożą-może to wreszcie razem skutkuje. Liczę na to, że może obejdzie się bez kolejnego zastrzyku-oby! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilk_a Posted May 5, 2010 Share Posted May 5, 2010 [CENTER][B][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2]bazar też dla Boryska :) zapraszam serdecznie [/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2]:)[/SIZE][/FONT][/B] [COLOR=Red][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][I][URL="http://www.dogomania.pl/threads/184912-quot-Monta%C5%BCowy-quot-dla-Opery-Choiraka-i-Boryska-na-Dt-do-5-VI-do-godz-24.oo#post14612415"][IMG]http://www.lilka.grabalski.gre.pl/dogob/monn.jpg[/IMG][/URL][/I][/SIZE][/FONT][/COLOR][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosu32 Posted May 5, 2010 Author Share Posted May 5, 2010 [B]lilk_a[/B] Dziękuję serdecznie w imieniu Borysa :) [COLOR=red][B]I LOW JU !!! :) :) :)[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asinek5 Posted May 5, 2010 Share Posted May 5, 2010 Oj, żeby to sfilmować, jak Borysek śmiesznie biega wśród trawy! Wtedy to urocze małe cudo. I te białe skarpetki w kropki na wszystkich łapach-żywcem zdjęte z jakiegoś dalmatyńczyka. Rozbrajający mały miś i podskoki całkiem misiowate. Wygląda to super! A z sierścią i alergią znacznie lepiej, nie dostał dziś sterydu, może już okaże się niepotrzebny, wciąż bierze leki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosu32 Posted May 5, 2010 Author Share Posted May 5, 2010 Żeby było śmieszniej (to a propos bazarku zorganizowanego przez lilk_a), to właśnie dziś rozmawiałam z Asią i wpadłam na pomysł by poprosić NiJaSe, by nagrała swym cudownym telefonem komórkowym jakiś filmik z Borysem w roli głównej :) Nasz "macho" otwiera się z dnia na dzień i jest po prostu rozkoszny :) Ja mam od groma filmów z moim Leo w roli głównej, ale za Chiny Ludowe nie potrafię tego zgrać na kompa, nie mówić już o zamieszcaniu już w necie. Oj ... przydałyby sie jakieś korepetycje ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosu32 Posted May 5, 2010 Author Share Posted May 5, 2010 [quote name='asinek5']Oj, żeby to sfilmować, jak Borysek śmiesznie biega wśród trawy! Wtedy to urocze małe cudo. I te białe skarpetki w kropki na wszystkich łapach-żywcem zdjęte z jakiegoś dalmatyńczyka. Rozbrajający mały miś i podskoki całkiem misiowate. Wygląda to super! A z sierścią i alergią znacznie lepiej, nie dostał dziś sterydu, może już okaże się niepotrzebny, wciąż bierze leki[/QUOTE] [B]NiJaSe[/B] Umów się proszę z Asią, zabierz swoje hasiory szalone wraz z Setką i nagraj jakiś filmik - PROSZĘ !!! Od samych relacji Asi, uśmiech nie znikał z mojej twarzy. Chciałabym zobaczyć te jego dalmatyńczykowe skarpetki w podskokach na zielonej trawce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosu32 Posted May 5, 2010 Author Share Posted May 5, 2010 Zamówiłam na lilkowym bazarku film dla Borysa :) Zdjęć jest cała masa - pozostaje tylko kwestia fajnego tekstu opartego na faktach przytoczonych przez Asię, u której Borys jest na DT. Muszę odszukać na wątku Borysa kontakt do dziewczyny która pisała dla Borysa pierwszy tekst do ogłoszeń wtedy, kiedy nasz macho był jeszcze w schronisku ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NiJaSe Posted May 6, 2010 Share Posted May 6, 2010 [quote name='kosu32'][B]NiJaSe[/B] Umów się proszę z Asią, zabierz swoje hasiory szalone wraz z Setką i nagraj jakiś filmik - PROSZĘ !!! Od samych relacji Asi, uśmiech nie znikał z mojej twarzy. Chciałabym zobaczyć te jego dalmatyńczykowe skarpetki w podskokach na zielonej trawce :)[/QUOTE] Kosu chetnie ,jeno niech ta pogoda sie moze ogarnie :roll: i ja bo ostatnio mam niezly cyrk.Pomijam Sucz z 11 szczeniakami to jeszcze pomagam p.Edycie ogarnąć Fifi ,ktora zaczela demolki w domu :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NiJaSe Posted May 6, 2010 Share Posted May 6, 2010 [quote name='kosu32']Żeby było śmieszniej (to a propos bazarku zorganizowanego przez lilk_a), to właśnie dziś rozmawiałam z Asią i wpadłam na pomysł by poprosić NiJaSe, by nagrała swym cudownym telefonem komórkowym jakiś filmik z Borysem w roli głównej :) Nasz "macho" otwiera się z dnia na dzień i jest po prostu rozkoszny :) Ja mam od groma filmów z moim Leo w roli głównej, ale za Chiny Ludowe nie potrafię tego zgrać na kompa, nie mówić już o zamieszcaniu już w necie. Oj ... przydałyby sie jakieś korepetycje ...[/QUOTE] kabelekiem polącz komp z telefonem i zrzuc pliki , po czym umiesc je na youtubie , jak nie masz konta urzycze Ci swojego :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosu32 Posted May 6, 2010 Author Share Posted May 6, 2010 [quote name='NiJaSe']kabelekiem polącz komp z telefonem i zrzuc pliki , po czym umiesc je na youtubie , jak nie masz konta urzycze Ci swojego :)[/QUOTE] Gdyby to było takie łatwe ... Szkoda że nie mam tyle cierpliwości co inni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NiJaSe Posted May 6, 2010 Share Posted May 6, 2010 Kosu mialam sie o Łapka przypomniec Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asinek5 Posted May 6, 2010 Share Posted May 6, 2010 No właśnie, pogoda pod psem, moje zwierzaki też nie za bardzo chętnie moczą swoje łapy. Borysek odkrywa kolejne uroki domowego życia-po spacerze w taką pogodę już nie zaczyna gorączkowo pucować swoich łap w windzie, ale grzecznie i cierpliwie czeka w przedpokoju w kolejce, a potem z wyrażną przyjemnością poddaje się zabiegowi wycierania łapek i mokrego brzuszka. Moje suki bardzo nie lubią mieć mokrych pysków, starają się wytrzeć je o moje spodnie już w windzie. Kiedy wycieram Boryskowi najpierw pysk, za uszami i mokrą szyję, to słowo daję, czuję, że chłopak jest po prostu ogromnie wdzięczny-stara się polizać mnie po ręku. Straszny z niego słodziak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asinek5 Posted May 7, 2010 Share Posted May 7, 2010 A dziś było tak: Borys zrobił kupę, odszedł parę kroków, po czym usiadł na zadku i pojechał po trawie z górki wycierając sobie pupę. Bardzo czysty chłopak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosu32 Posted May 7, 2010 Author Share Posted May 7, 2010 [quote name='NiJaSe']Kosu mialam sie o Łapka przypomniec[/QUOTE] Podesłałam całość wczoraj. Doszło? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosu32 Posted May 7, 2010 Author Share Posted May 7, 2010 [quote name='asinek5']A dziś było tak: Borys zrobił kupę, odszedł parę kroków, po czym usiadł na zadku i pojechał po trawie z górki wycierając sobie pupę. Bardzo czysty chłopak[/QUOTE] He, he - ten Borys :) Fajny z niego gość i tyle :) Może w weekend pogoda dopisze i uda Wam się nagrać NiJaSowym telefonem jakis film o naszym macho - hę ???... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosu32 Posted May 7, 2010 Author Share Posted May 7, 2010 [B]Kochani[/B] 10-ty maja już za pasem - (w najbliższy poniedziałek). Bardzo proszę wszystkie osoby które zadeklarowały chęć wsparcia finansowego na rzecz Borysa, o dokonywanie wpłat. Chciałabym rozliczyć się z Asią do końca przyszłego tygodnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosu32 Posted May 7, 2010 Author Share Posted May 7, 2010 [quote name='Selenga']Wymyśliłam taki tekst: [SIZE=4][B]Poharatany przez życie kurdupel Borys szuka domu[/B][/SIZE] Jest mały, raczej pękaty, ma krótkie nóżki - można powiedzieć, że urodą nie grzeszy... Ale to tak tylko na pierwszy rzut oka. Wystarczy chwilę pobyć z tym malcem, żeby zauważyć, że ma w sobie to "coś", co sprawia, że nie można przejść obok niego obojętnie, nie można się nie uśmiechnąć. Borys to świetnie wyczuwa - krótki ogon na widok człowieka zaczyna natychmiast merdać. Po chwili Borys jest już przy ogrodzeniu i szuka kontaktu z człowiekiem. Staje na tylnych łapkach i stara się nadstawić swój pysk wciskając go między kraty ogrodzenia, z nadzieją na pieszczoty. A przy tym to bardzo dzielny pies. Nie wiadomo jak długo ten malec błąkał się samotnie, jakoś sobie w radząc, w schronisku też czasem musiał walczyć o swoje - niełatwe życie Borysa zostawiło ślady: poharatany nosek delikatnie obwąchuje dłoń człowieka i wtula się w nią, pokiereszowane uszko nasłuchuje ciepłych słów. Borys mieszka aktualnie w schronisku w Celestynowie i jakoś nie ma szczęścia - nikt nie miał tyle czasu żeby szukając psa dla siebie przyjrzeć mu się dokładniej i zobaczyć to czego na pierwszy rzut oka nie widać... Rzeczywiście - Borys urodą nie grzeszy. Ale to taki słodki pulpecik, kochana klucha. Ma dopiero 3 lata, a tak wiele już przeżył, tyle złych przygód zostawiło na nim swój ślad... Może gdzieś jest dla niego ciepłe i wygodne miejsce, pełna miska, kochająca dłoń? On tak bardzo chce mieć swój dom, swojego człowieka do kochania... Jeśli zainteresował Cię los Borysa - zadzwoń ......... lub napisz ........ Allegro jest już przygotowane, potrzebne są tylko dane do kontaktu[/QUOTE] Przeszukałam wątek Borysa i znalazłam treść ogłoszenia jakie na początku przygotowała [B]Selenga [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosu32 Posted May 7, 2010 Author Share Posted May 7, 2010 [quote name='lilk_a'][CENTER][B][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2]bazar też dla Boryska :) zapraszam serdecznie [/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2]:)[/SIZE][/FONT][/B] [COLOR=Red][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][I][URL="http://www.dogomania.pl/threads/184912-quot-Monta%C5%BCowy-quot-dla-Opery-Choiraka-i-Boryska-na-Dt-do-5-VI-do-godz-24.oo#post14612415"][IMG]http://www.lilka.grabalski.gre.pl/dogob/monn.jpg[/IMG][/URL][/I][/SIZE][/FONT][/COLOR][/CENTER][/QUOTE] [B][COLOR=red]Przypomnę o bazarku - również na Borysa :)[/COLOR][/B] Zapraszam wszystkich serdecznie :) Wystarczy tylko kliknąć na powyższy banerek - jest podlinkowany:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.