Franca81 Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 Odrobaczanie to nie wszystko.. A szczepienia? Z tego co napisałaś ciężko coś wywnioskować. Aczkolwiek Pan ma pojęcie o tabletkach na odrobaczanie, wie do kogo się udać w razie potrzeby... Więc myślę, że trzeba poczekać do kolejnego telefonu od Pana i wypytać dokładniej. ;) Bo może to być dobry domek, który trzeba troszkę pokierować. Mam nadzieję, że tak jest. :cool3: Quote
__Lara Posted April 26, 2012 Posted April 26, 2012 [quote name='Franca81']Odrobaczanie to nie wszystko.. A szczepienia? Z tego co napisałaś ciężko coś wywnioskować. Aczkolwiek Pan ma pojęcie o tabletkach na odrobaczanie, wie do kogo się udać w razie potrzeby... Więc myślę, że trzeba poczekać do kolejnego telefonu od Pana i wypytać dokładniej. ;) Bo może to być dobry domek, który trzeba troszkę pokierować. Mam nadzieję, że tak jest. :cool3:[/QUOTE] Podpisuję się pod tym. Quote
aganela Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 propozycja DS dla jakiegoś ONa [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226345-ON-pies-do-5-lat?p=19013060#post19013060"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...0#post19013060[/URL] Quote
Franca81 Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 [quote name='aganela']propozycja DS dla jakiegoś ONa [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226345-ON-pies-do-5-lat?p=19013060#post19013060"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...0#post19013060[/URL][/QUOTE] Pani ma jamnikowatego psa... Jak się nie mylę Borys nie przepada za psami.... :shake: Quote
wanda szostek Posted April 30, 2012 Author Posted April 30, 2012 [quote name='Franca81']Odrobaczanie to nie wszystko.. A szczepienia? Z tego co napisałaś ciężko coś wywnioskować. Aczkolwiek Pan ma pojęcie o tabletkach na odrobaczanie, wie do kogo się udać w razie potrzeby... Więc myślę, że trzeba poczekać do kolejnego telefonu od Pana i wypytać dokładniej. ;) Bo może to być dobry domek, który trzeba troszkę pokierować. Mam nadzieję, że tak jest. :cool3:[/QUOTE] O tabletkach na odrobaczanie wiedział, że takie są, ale nie spotkałam, żeby można je było nabyć w sklepie zoologicznym. Z tego co ja wiem to tylko u weta. Wniosek - kłamał nie odrobaczał psa. Sam przyznał też że nie szczepił, nie odkleszczał i do weta nie chodził bo nie było takiej potrzeby, psy były tylko na podwórku. Nawet jak po podwórku psy biegają to jest zagrożenie kleszczy. Nie było potrzeby a pies mu odszedł. Zobaczymy czy zadzwoni po 3 maja. [quote name='Franca81']Pani ma jamnikowatego psa... Jak się nie mylę Borys nie przepada za psami.... :shake:[/QUOTE] Borys psu nie odpuści, aż go dopadnie. On tylko z Aszką biega. Na Puśkę też raz się rzucił tylko był wtedy na smyczy i teraz pilnujemy, żeby z Puśką się nie spotykał. Biegał z Sarą. ale jak byłam teraz w sobotę to mąż powiedział, że Sary też do niego nie puszcza, podobno Sara nie chce, boi się a może mąż o nią się boi, żeby się nie złapali. Quote
wanda szostek Posted April 30, 2012 Author Posted April 30, 2012 A dzisiaj miałam ciekawą propozycję dotyczącą Borysa. Oczywiście zadzwonił pan (po sposobie mówienia) z którejś okolicznej wsi. Czy jest ten 40-sto kilogramowy pies, bo chce go wziąć.W dalszej rozmowie powiedział, że szuka psa na kebab a ja zapytałam czy jest szczupły czy przy tuszy, bo ja jestem osobą mięsożerną a ostatnio z forsą mam krucho więc chętnia wzięłabym go na rożno. Szkoda, że się wyłączyłam a nie pociągnęłam tematu bo zasilił by mi konto. Quote
__Lara Posted May 2, 2012 Posted May 2, 2012 [quote name='wanda szostek']A dzisiaj miałam ciekawą propozycję dotyczącą Borysa. Oczywiście zadzwonił pan (po sposobie mówienia) z którejś okolicznej wsi. Czy jest ten 40-sto kilogramowy pies, bo chce go wziąć.W dalszej rozmowie powiedział, że szuka psa na kebab a ja zapytałam czy jest szczupły czy przy tuszy, bo ja jestem osobą mięsożerną a ostatnio z forsą mam krucho więc chętnia wzięłabym go na rożno. Szkoda, że się wyłączyłam a nie pociągnęłam tematu bo zasilił by mi konto.[/QUOTE] Ludzie są żałośni, jednym słowem. Eh..... Quote
Agmarek Posted May 2, 2012 Posted May 2, 2012 [quote name='wanda szostek']O tabletkach na odrobaczanie wiedział, że takie są, ale nie spotkałam, żeby można je było nabyć w sklepie zoologicznym. Z tego co ja wiem to tylko u weta. Wniosek - kłamał nie odrobaczał psa.[/QUOTE] W tym temacie mam podobne przemyślenia :oops: [quote name='wanda szostek']A dzisiaj miałam ciekawą propozycję dotyczącą Borysa.[/QUOTE]No tylko wziąć i przypier... przez telefon :angryy: Quote
Luzia Posted May 10, 2012 Posted May 10, 2012 [B][SIZE=4][COLOR=#A52A2A]Sandomierskie Przytulisko dla Psiaków zagrożone! Wczoraj Sandomierskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt otrzymało oficjalne pismo w sprawie wywozu prawie 40 psów do schroniska w Białogardzie! Bardzo prosimy o wsparcie! Wydarzenie na facebook'u: [URL]https://www.facebook.com/events/407688752596815/408008682564822/?ref=notif¬if_t=plan_mall_activity[/URL] Wątek sandomierskich psiaków: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/194061-Sandomierz[/URL][/COLOR][/SIZE][/B] [B]Bardzo przepraszam za spam ale to bardzo pilne[/B] :oops: . Quote
wanda szostek Posted May 14, 2012 Author Posted May 14, 2012 Nowa oferta z okolicznej wsi. Historia jak zwykle. Pies zdechł ze starości i potrzebny nowy. Pan mieszka w takim miejscu, że pies potrzebny. Pies będzie pilnował gospodarstwa. Karmi tym co zostanie z obiadu. Poinformowałam o potrzebie szczepienia, odrobaczania i odkleszczania. Pan powiedział, że takich warunków nie może spełnić Druga oferta również ze wsi Potrzebny pies do stróżowania i będzie biegał po terenie. Byłam na miejscu wcześnie rano. Dom nowy, ładny i dużo iglaków Brama nie zamykana, bo Pan często wyjeżdża. Powiedziałam, że pies wybiegnie i zagryzie jakiegoś bo samców nie lubi. Odpowiedź - to zagryzie. Na podwórku nie ma ani budy, ani kojca. Psa swojego tylko szczepił na wściekliznę. Nie było potrzeby leczenia. Zdechł niespodziewanie ze starości chyba, był dziarski. Pan wyniósł mu jedzenie a za 15 - 20 min pies już nie żył. Quote
__Lara Posted May 14, 2012 Posted May 14, 2012 Nie chcę nawet myśleć ile jeszcze można by usłyszeć podobnych historii, to straszne, że ludzie tak traktują zwierzęta - psy. Kury, krowy, świnie są ważne, ale nie pies. Pies to może i zdychać i nikt mu nie pomoże. Quote
Franca81 Posted May 29, 2012 Posted May 29, 2012 Podrzucałam Borysa w kilka miejsc ale odzewu nie było... Quote
wanda szostek Posted May 30, 2012 Author Posted May 30, 2012 Ze strachem myślę, że to już tak zostanie on u mnie Quote
__Lara Posted May 31, 2012 Posted May 31, 2012 Miejmy nadzieję, że ktoś normalny się jednak odezwie. Może wśród tych dziwnych osób ktoś wreszcie normalny się zgłosi. Jakaś proporcja musi być. Quote
Agmarek Posted May 31, 2012 Posted May 31, 2012 A psychopaci się dziwią że psa im nikt nie chce dać. Łańcuch i resztki ze stołu dla psa, to przecież sielskie wręcz warunki :angryy: Quote
wanda szostek Posted May 31, 2012 Author Posted May 31, 2012 Borysku nikt nie chce cię pokochać? Quote
wanda szostek Posted May 31, 2012 Author Posted May 31, 2012 [COLOR=#222222]Pomocy!!! [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227394-PORZUCONA-SPANIELKA-Balbinka-NA-CITO-szuka-DT-DS-%21-%28okolice-Siedlec%29/page2?highlight=Spanielka+Siedlce[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227214-Bezdomny-Bazyl-w-typie-bernardyna-okolice-Siedlec-szuka-pilnie-domu-lub-DT[/URL][/COLOR] Quote
Franca81 Posted June 11, 2012 Posted June 11, 2012 Podrzucam Borysa... Bardzo chciałabym mieć jakiś domek dla niego.... A jak na razie zastój.... Quote
wanda szostek Posted June 13, 2012 Author Posted June 13, 2012 Borys biega po sadzie, lisa gania żeby kur nie dusił. Właściwie to on jest szczęśliwy, aby micha była pełna i co raz go pogłaskać. Quote
__Lara Posted June 14, 2012 Posted June 14, 2012 [quote name='wanda szostek']Borys biega po sadzie, lisa gania żeby kur nie dusił. Właściwie to on jest szczęśliwy, aby micha była pełna i co raz go pogłaskać.[/QUOTE] Fajnie, że ma Was :) Szkoda, że tak ciężko z domkiem, a jak ktoś dzwoni to niewłaściwy :( Quote
wanda szostek Posted June 16, 2012 Author Posted June 16, 2012 [quote name='__Lara']Fajnie, że ma Was :) Szkoda, że tak ciężko z domkiem, a jak ktoś dzwoni to niewłaściwy :([/QUOTE] Martwię się tym i to bardzo. Zimy są coraz ostrzejsze. Boks jest nie osłonięty, nie zadaszony i stoi na wygwizdowie. Poza tym buda robiona sposobem gospodarczym wymaga gruntownego remontu. Quote
__Lara Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 [quote name='wanda szostek']Martwię się tym i to bardzo. Zimy są coraz ostrzejsze. Boks jest nie osłonięty, nie zadaszony i stoi na wygwizdowie. Poza tym buda robiona sposobem gospodarczym wymaga gruntownego remontu.[/QUOTE] A jakbyśmy się sprężyli i pozbierali na jakiś dobry kojec + budę? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.