Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='deszczowa']a oto wieści z hotelu o Antku:

[I]Antek ma bardzo fajny niekonfliktowy charakter. Szybko się aklimatyzuje.[/I]
[I]Dzisiaj spuścicilam go na spacerze. Były z nami moje dwa psy Klocek i Sara,[/I]
[I]Reksi - 6 letni pies znajomej - stały bywalec mojego hotelu oraz 2[/I]
[I]szczeniaki Sary :-) czyli mozna powiedziec , prawdziwa psia rodzinka :-)[/I]
[I]Antek bardzo się cieszyl i z zaciekwawieniem przypatrywal sie jak biegają[/I]
[I]inne psy. Wracał do mnie co jakis czas sprawdzic co robię i widac bylo ze[/I]
[I]jest szczęsliwy.[/I]

:loveu::placz:[/quote]

boszeee szczesliwy:loveu: :loveu: :placz:

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Wrocilysmy od Antka aka Atosa :evil_lol: okolo 21. W hoteliku przywitala nas gromadka cieszacych sie pieskow, nasz niuniuś ma tam wesolo :lol: Pan z hoteliku powiedzial, ze to najspokojniejszy pies pod sloncem :loveu: Atosik nie bardzo chcial wsiasc do autka, ale sie udalo bez problemow. W drodze chcial pomoc Joannie z biegami :evil_lol: Probowal sie dostac na przod, ale to grzeczny psiak, wystarczy go przytrzymac i poglaskac. U Pana doktora Pawla misio tez byl grzeczny, trzasl sie troszku, ale bez protestu dal sie przebadac. Lekarz podejrzewa, ze watroba byla uszkodzona mechanicznie: od potracenia przez samochod lub bardzo silnego uderza jakims kijem lub kopa :mad: Zbadal psu prostate, serduszko, obmacal go dokladnie, obejrzal uszka, pobraw krew i siq do badania. Guza nie wyczul :multi: Ogolnie stan psa, jak na ten wiek, okreslil jako dobry. [B]Dr Pawel [/B]to super lekarz :multi: :loveu: oczywiscie nie wzial od nas pieniazkow za wizyte. Zapomnialam o frontline :oops: Ale pchel nie ma, a w hotelu na pewno nie zlapie. Wiec teraz czekamy na wyniki badan, a potem ARKA pewnie wiecej napisze. W drodze powrotnej pies, wymeczony wczesniejsza droga i badaniem, zwinal sie w kulke na siedzeniu, tak jakby go nie bylo :loveu: Aha, u weta wpisany jest jako Atos ( "Atos - dogomania" :lol: )

Posted

Jej jak sie ciesze, naprawde. Tak prawde mowiac wicaz mnie gdzies bolalo ze doddy wciaz pisala o Antku jaki to klopotliwy pies, jak niszczy, demoluje, psuje, gryzie, w ogole koszmar, pies jakiego nikt by nie chcial, a ja sie wciaz domagalam jakichs pozytywow, patrzylam na zdjecia i myslalam, to niemozliwe, z tego psa wieje dobrem, on MUSI miec jakies zalety, patrzylam na jego siwy pyszczek i nieomal chcialam poglaskac monitor.
Nie, nie personifikuje psa, ktorego w dodatku nie znam, jak mi tu ktos zarzucal.
A jednak, okazalo sie ze Antek to fajny sympatyczny pies, i MOZNA o nim pisac cieplo i podkreslac jego zalety. Czekamy na kolejne info o nim!
D

Posted

[quote name='aede']dzieki dziewczyny;) dobrze ze nie ma tego guza. A co z zadaszeniem kojca? cos wymyslilyscie?[/QUOTE]
Nic nie wymyslilysmy, nie bylo czasu, ja w zyciu nie mialam mlotka w rece, nie umiem gwozdzia wbic :shake: Troche sie ochlodzilo, nie ma takiej patelni jak do tej pory. Poza tym w hoteliku dbaja o pieski, wychodza na spacerki, maja swierza wode. Dzisiaj bylo tam dwoch milych panow, widac ze troszcza sie o swoich podopiecznych.

Posted

[quote name='Dorothy']ze doddy wciaz pisala o Antku jaki to klopotliwy pies, jak niszczy, demoluje, psuje, gryzie[/QUOTE]
Tutaj pies jest w innych warunkach, w kojcu i w budzie, a tam byl w domu, moze nie lubi byc sam, a moze nie lubi byc zamykany w czterech scianach :shake:

Posted

To sie bardzo ciesze, bo jak uslyzsalam pierwsze wiesci z hotelu to sie przestraszylam...

Antek zawsze był super psem, pamietam go z mojej ulicy. Potulny, mily, nie zaczepial innych psow. Kiedys sie do mnie przytulil i zaczal plakac. To bylo straszne, przeplakalam reszte wieczoru. Mam nadzieje ze znajdzie dobry dom. Musi

Posted

[quote name='paula_z']Wrocilysmy od Antka aka Atosa :evil_lol: okolo 21. W hoteliku przywitala nas gromadka cieszacych sie pieskow, nasz niuniuś ma tam wesolo :lol: Pan z hoteliku powiedzial, ze to najspokojniejszy pies pod sloncem :loveu: Atosik nie bardzo chcial wsiasc do autka, ale sie udalo bez problemow. W drodze chcial pomoc Joannie z biegami :evil_lol: Probowal sie dostac na przod, ale to grzeczny psiak, [B]wystarczy go przytrzymac i poglaskac[/B].[/quote]
:loveu: :loveu:

[quote]
U Pana doktora Pawla misio tez byl grzeczny, trzasl sie troszku, ale bez protestu dal sie przebadac. Lekarz podejrzewa, ze watroba byla uszkodzona mechanicznie: od potracenia przez samochod lub bardzo silnego uderza jakims kijem lub kopa :mad:
[/quote]
:shake:

[quote]
Zbadal psu prostate, serduszko, obmacal go dokladnie, obejrzal uszka, pobraw krew i siq do badania. Guza nie wyczul :multi: Ogolnie stan psa, jak na ten wiek, okreslil jako dobry. [B]Dr Pawel [/B]to super lekarz :multi: :loveu: oczywiscie nie wzial od nas pieniazkow za wizyte. Zapomnialam o frontline :oops: Ale pchel nie ma, a w hotelu na pewno nie zlapie. Wiec teraz czekamy na wyniki badan, a potem ARKA pewnie wiecej napisze. W drodze powrotnej pies, wymeczony wczesniejsza droga i badaniem, zwinal sie w kulke na siedzeniu, tak jakby go nie bylo :loveu: Aha, u weta wpisany jest jako Atos ( "Atos - dogomania" :lol: )[/quote]

Czyli wyprawa udana:loveu: A wyniki kiedy beda, mowil d.Paweł?
No ze super lekarz to wiem i dr.Darek tez jest super-tworza bardzo zgrany tim;)

Posted

[quote name='Dorothy']Jej jak sie ciesze, naprawde. Tak prawde mowiac wicaz mnie gdzies bolalo ze doddy wciaz pisala o Antku jaki to klopotliwy pies, jak niszczy, demoluje, psuje, gryzie, w ogole koszmar, pies jakiego nikt by nie chcial, a ja sie wciaz domagalam jakichs pozytywow, patrzylam na zdjecia i myslalam, to niemozliwe, [B]z tego psa wieje dobrem, on MUSI miec jakies zalety, patrzylam na jego siwy pyszczek i nieomal chcialam poglaskac monitor. [/B]
[/quote]
Ja tez dokladnie tak. Pies 10 lat to juz stateczny, zrownowazony pies powinnien byc. Juz sie wyszalał a zycie go nie piescilo przeciez. Takiemu psu to juz sie nie chce pewnych rzeczy porostu robic, jak i sam odpuszcza sobie hierarchie w stadzie. To sa przeciez naturalne zmiany, sily na mozliwosci brane, niestety zwiazane z wiekiem.

Posted

[quote name='ARKA']Czyli wyprawa udana:loveu: A wyniki kiedy beda, mowil [B]d.Paweł[/B]?
No ze super lekarz to wiem i [B]dr.Darek[/B] tez jest super-tworza bardzo zgrany tim;)[/quote]
Udana, jutro bedziecie mogly wyglaskac monitor :cool3: Nie mowil chyba (Joanna - pamietasz?), trzeba dzwonic; doktor pytal, gdzie lab ma wyslac wyniki, to powiedzialam ze do niego, no bo przeciez musi nam je przetlumaczyc :evil_lol: Swietni lekarze, naprawde :lol:

Posted

[quote name='paula_z']Udana, jutro bedziecie mogly wyglaskac monitor :cool3: Nie mowil chyba (Joanna - pamietasz?), trzeba dzwonic; doktor pytal, gdzie lab ma wyslac wyniki, to powiedzialam ze do niego, [B]no bo przeciez musi nam je przetlumaczyc :evil_lol: Swietni lekarze, naprawde [/B]:lol:[/quote]

Dlatego tam tylko opiekunki chodza ze zwierzakami a nie opiekunowie:eviltong:

Posted

[quote name='paula_z']Hehehe...wszystko jasne :grin:[/quote]

Kiedys, pare lat temu przywiozlam do niego, zabrane z palucha dwa kociaczki, straszne oczeta zalepione, spuchniete, no taki katar koci ze nie wiem:shake: :-( Na paluchu chcieli je uspic, no bo kto bedzie sie takimi tam zajmowal:shake: :-(

No i mowie dr. Pawlowi, ze musi je uratowac:mad::mad: a przede wszystkim oczka, a on - wiem, wiem bo jak nie, to moge sie spodziewac bomby pod lecznica, hahahaha

Kociaczki uratowal, slicznosci byly-prawdopodobnie jacys pseudohodowcy porzucili, jakies MCO albo sybirako, podobne. Jeden domek, znalazl dr.Pawel, dla malucha jednego.

Posted

[quote name='ARKA']No i mowie dr. Pawlowi, ze musi je uratowac:mad::mad: a przede wszystkim oczka, a on - wiem, wiem bo jak nie, to moge sie spodziewac bomby pod lecznica, hahahaha.[/quote]
:roflt:

W poczekalni byly podziekowania od kociaczkow "wyrwanych z kociego kataru" ( :hmmmm: czy cus takiego) oprawione w ramke :lol:

Posted

Ech, doktor Paweł, skoro taki fajny, to pewnie żonaty? :cool3: :placz: ;)

Ale ja nie o tym, nie myślałyście dziewczyny, żeby zamiast comiesięcznych kropelek przeciw pchłom i kleszczom załozyc Antkowi obrożę? Wychodzi duzo taniej. A nawet jeśli kropelki, to polecam kupno w hurtowni weterynaryjnej przy ul. Karwińskiej (róg Wołoskiej i Racławickiej). Za opakowanie (3 pipety) Fiprexu (polski odpowiednik Frontline), wielkośc L (dla psów do 40 kg) zapłaciłam tam 45 zł, czyli duzo taniej, niż u weta (ok. 20 zł za pipetę się płaci). Obroże też tam można kupić.
A teraz moje psy noszą tylko obroże, bo zagrożenie kleszczami latem jest sporo mniejsze, niż na wiosnę i jesienią. Kupiłam im obroże Sabunol, 15 zł sztuka. Sprawdzają się dobrze, polecam. Sa też kropelki Sabunol i też ponoć sa niezłe, a równiez niedrogie.

No i ciesze się strasznie, że Antek nie jest taki problemowy, jak tu wcześniej pisała Doddy :multi: :multi: :multi:

Posted

[quote name='asher']Ech, doktor Paweł, skoro taki fajny, to pewnie żonaty? :cool3: :placz: ;) [/quote]

fajni faceci zawsze sa zajeci:razz: Obaj sa zonaci i dzieciaci:eviltong:

[quote]
Obroże też tam można kupić.
[/quote]
Ja zawsze kupuje bayera, ona jest na 4 m-c(kleszcze) i dodatkowa ma spray,ostatnio fiprex.
U mnie sezon kleszczowy zaczyna sie wczesnie, takze na druga czesc sezonu-teraz-kupuje-preventix(na kleszcze i swierzbowca, grzyby ale nie pchly)

Chyba ta kombinacja jest tania tez.

Jesli Agnieszka chodzi na spacery po lakach, Antek powinien byc zabezpieczony, niestety:shake:

U mnie wskaznikiem kleszczy jest moj kot jeden-on chodzi na laki, tam gdzie z psami chodze. Jesli przyniesie kleszcza na sobie, dostaje frontline kropelki...narazie nie przyniosl a skonczylo mu sie ostanie podawanie koniec czerwca. Nie truje kotow jesli nie ma potrzeby, te srodki niestety nie sa obojetne dla organizmu, co tu duzo mowic.

Psy niestety musza dostawac bo one sa narazone na babeszjoze, koty nie.

Posted

Obroża Sabunopl tez działa na kleszcze 4 miesiące.
Ja mieszkam pod lasem kabackim, na podlesne łaki chodzimy z psami codziennie i wyraźnie widać, że aktywność kleszczy się zmniejszyła. Tfu odpukac od dawna już nie znalazłam żadnego na burkach. Zresztą nic dziwnego, jest sucho, a kleszcze lubią wilgoć i jest gorąco, więc trudniej im namierzac ofiary. Ale jak sierpeiń będzie chłodniejszy, to znowu się zacznie :shake: N
A na moją Sabinę własciwie nic nie działa w 100 procentach, wypróbowałam już chyba wszystkie dostępne preparaty. Najlepiej sprawdziło sie połączenie obroża Preventic plus kropelki Fiprex, ale i tak znajdowałam na niej lekko opite kleszcze :shake: Teraz, jak zobaczę, że obroża nie starcza, to dołożę do tego kropelki.

ps. kropelki chyba jednak wychodzą taniej, niż sprey tej samej marki.

Posted

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Inne%20zwierzaki/100_2395.jpg[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Inne%20zwierzaki/100_2396.jpg[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Inne%20zwierzaki/100_2401.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Inne%20zwierzaki/100_2394.jpg[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Inne%20zwierzaki/000_0577.jpg[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Inne%20zwierzaki/000_0576.jpg[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Inne%20zwierzaki/100_2385.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Inne%20zwierzaki/100_2386.jpg[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Inne%20zwierzaki/100_2387.jpg[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Inne%20zwierzaki/100_2392.jpg[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Inne%20zwierzaki/100_2389.jpg[/IMG]
Dziewczyny biegaja sobie luzem. Ciezko je ufocic, zywe srebro :lol:

Posted

[quote name='paula_z'][IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Inne%20zwierzaki/100_2395.jpg[/IMG]
[/quote]

No takie piekne, poczciwe z bursztynowymi, pieknymi oczami psisko:shake:
No, ze on domu nie ma:shake:

Dostalam takie 'zapotrzebowanie'-proponowac Antosia?

Witam ponownie i dziękuję za odzew.
szukam jakiegoś małego, podrasowionego psiaczka dla znajomej pielęgniarki [B]i drugiego wielkiego psiska jako stróża dla znajomego lekarza[/B]. W przyszlości będe tez szukała małego psiaczka dla siebie. Nie chcę kupowac psa, bo raczej całe zycie brałam psy z ulicy lub schroniska i do tego też nakłaniam znajomych, bo wiem, że te właśnie psiny są najwierniejsze. wszystkie pieski trafią do kochających rodzin więc szukaj dla nas piesków, szukaj :-)
Jestem z Kutna, ale z transportem jakoś damy sobie radę. Mam znajomych w stowarzyszeniu nowofundlandów i wiem, że w transoprcie mi pomogą.

Piesek ma już uszykowany wlasny spory domek i wybieg dzienny, a na noc cały sopry teren wokół przychodni . Pieski trafią do kochających i odpowiedzialnych ludzi.
Ja jestem tylko pośrednikiem, gdyż na naszym terenie zajmyję się adopcjami psiaczków
basia

Ta osoba odezwala sie z allegro...
Czy Antos jest na allegro tez?

Posted

Antek jest na allegro.
Ale ja mam wątpliwości, czy on nadałby sie do stróżowania ;)

Paula, śliczne zdjęcia :loveu:
Msz już plakat? Bo tak sobie myśle, że w sumie mogę ci wyslać. Najwyżej zanim otworzysz to sobie przeskanuj jakimś antywirem...?

Posted

[quote name='asher']Antek jest na allegro.
Ale ja mam wątpliwości, czy on nadałby sie do stróżowania ;)
[/quote]

:shake: no tez tak mysle, ze nie ale moze jacys dobrzy ludzie, moze by potem w budynku byl. Moze musi byc tylko widac, ze jest pies..:razz:

W kazdym razie informuje o takiej mozliwosc.

Posted

[quote name='asher']Msz już plakat? Bo tak sobie myśle, że w sumie mogę ci wyslać. Najwyżej zanim otworzysz to sobie przeskanuj jakimś antywirem...?[/quote]
Paula chciala wywiesic plakat u dr. Pawla, takze masz teraz szanse, asher..jedziesz wieszac tam plakat:loveu:

Posted

[quote name='ARKA']Paula chciala wywiesic plakat u dr. Pawla, takze masz teraz szanse, asher..jedziesz wieszac tam plakat:loveu:[/quote]Problem w tym, że ja mam plakat w komputerze (zawirusowanym na dodatek), a drukarki brak :lol:
Więc plakaty w wersji papierowej będę miała pewnie dopiero, gdy wróci asiuniap, bo jakoś nikt inny, choć prosiłam kilka razy, nie ma ochoty wydrukowac dla mnie kilkunastu sztu :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...