an3czka Posted June 28, 2006 Posted June 28, 2006 [I][B]Dealerku witam u Ciebie w galeryjce!!!![/B][/I] [I][B]Cieszę się, że Dilli zmienia nastawienie do świata!:lol: [/B][/I] [I][B]Co do dzieci, to nie pozostaje Ci nic, jak stopniowe oswajanie go z "normalnymi" i "spokojnymi" dziećmi. Kroczek po kroczku, a bedzie dobrze. Buziaczki!!!![/B][/I]
Alicja Posted June 28, 2006 Posted June 28, 2006 [I][B]No faktycznie :crazyeye:ja to nawet x nie mam tylko puste miejsca zamiast fot:shake:[/B][/I]
mrowka Posted June 28, 2006 Posted June 28, 2006 [QUOTE]ale nie wykazal zadnego zlego zamiaru , jestem taka dumna z niego ze az puchne:smile: zeby tylko jego zachowanie na smyczy bylo lepsze....[/QUOTE] No to super! Cieszymy sie razem z Wami z poprawy zachowania Dealerka:cool3: Jeszcze troche pracy i zachowanie na smyczy powinno sie zmienic, Trzymam kciuki za Was i chetnie pomozemy jak bedziecie niedaleko :cool3: :multi: Buziaaki dla Dealerkaa i dla Was :razz:
Maga100 Posted June 28, 2006 Posted June 28, 2006 [B]witaj, w ten upał Leon ledwo zyje, ale w jedzeniu mu to nie przeszkadza :lol: On jest wiecznie głodny :roll: [/B]
agbar Posted June 29, 2006 Author Posted June 29, 2006 z tym jedzeniem to ...powinnam wziac mlot i sie walnac tak porzadnie.....gluuuuupia pani gluuupia pani gluuuupiaaaa!!!! dili jadl RC dla psow aktywnych, i tak jak pisalam nagle przestal jesc...jako ze braklo karmy a markecik dla zwierzat gdzie sie zaopatrzamy byl zamkniety kupilam inna karme i co?? pies wcina jakby nigdy nie jadl, pomimo tego ze dalej cieplo i jakos leni sie mniej...ze tez na to nie wpadlam szybciej ze moze po prostu papu mu nie podchodzi:shake: , dzis na probe dalam mu RC - wzielam probke ze sklepu i co?? nie je- nasypalam Purinke i wchlania moj jamochlonik kochany....byla bym psa zaglodzila:shake:
agbar Posted June 29, 2006 Author Posted June 29, 2006 aaaa jescze cos chcialam napisac..odnosnie wizyty wczorajszej pani z rodezjanem i mieszancem. okazuje sie ze ten mieszaniec to podobno border colie...tylko ja mam w rodzinie bordery i wiem jak wygladaja..:shake: pani sobie spiewa za nie 400 euro., bo rasowe ale jak zapytalam o papiery to tak sie jakos zaplatala ze ho ho. i oni tu mowia ze Polacy sprzedaja 'rasowe'psy za grube pieniadze! az mna zatrzeslo wczoraj jak dyskutowala z moim szefem na ten temat. wrrrr
e.v.a Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 hehe jak widac wszedzie ludzie sa tacy sami ;) co do jedzenia tomojej Tigrze nie straszne upaly :evil_lol: zarłok z niej niesamowity :evil_lol: Aga napislama juz u siebie w galerii ale napisze i tu :) co do tych odzyweczek i witaminek to ja Tigrze wprowadze can-vit ponoc niezly jest :)
Vectra Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 Can-vit jest całkiem przyzwoity ja go daje swojej gromadce :lol: :lol: U mnie też był strajk głodowy jak zaczełam dawać im suche , ryż z kurczakiem jakoś lepiej wchłaniają :cool3:i nie marudzą tylko w te upały mniej zjadały
agbar Posted June 29, 2006 Author Posted June 29, 2006 [quote name='evaxon']hehe jak widac wszedzie ludzie sa tacy sami ;) co do jedzenia tomojej Tigrze nie straszne upaly :evil_lol: zarłok z niej niesamowity :evil_lol: Aga napislama juz u siebie w galerii ale napisze i tu :) co do tych odzyweczek i witaminek to ja Tigrze wprowadze can-vit ponoc niezly jest :)[/quote] a masz moze jakiegos linka zeby cos poczytac?:)
agbar Posted June 29, 2006 Author Posted June 29, 2006 [quote name='Vectra']Can-vit jest całkiem przyzwoity ja go daje swojej gromadce :lol: :lol: U mnie też był strajk głodowy jak zaczełam dawać im suche , ryż z kurczakiem jakoś lepiej wchłaniają :cool3:i nie marudzą tylko w te upały mniej zjadały[/quote] no a jemu sie zbrzydlo :) bedzie teraz dostawal purine jak chce a jak mu sie znudzi to znowu cos innego:)
Vectra Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 tak na zdrowy rozsądek przez pryzmat ludzki - ile czasu można jest jedno i to samo ??? ja mam tak że jak coś mi smakuje to moge jeść to dzień dnia , ale po jakimś czasie już patrzeć na to niemnoge :evil_lol: :evil_lol: lista tego czego nie zjem jest coraz dłuższa.:diabloti: bo np naleśniki z serem jadłam non stop codzień na śniadanie przez miesiąc :cool3: :cool3: teraz na samą myśl .....:angryy: moje psy widze tak samo jedzą coś pare razy , a za jakiś czas już nie chcą dlatego im urozmaicam - raz kurczak to znowu podroby ,serek biały , jajeczniczka ,miesko wołowe , zupa to suche też przy takiej mieszaninie przejdze od czasu do czasu <--- ale to wchłaniają najgorzej
Alicja Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 [I][B]:multi:Witam . A jaką Purinkę Dili siama;) Ja Ozzulcowi muszę zmieniać karmę co 15 kg bo przy 12kg zaczyna strajkować , a podobno powinno się jedną karmić :mad:a on se po prostu nie chce :p [/B][/I]
agbar Posted June 29, 2006 Author Posted June 29, 2006 [quote name='Alicjarydzewska'][I][B]:multi:Witam .[/B][/I] [I][B]A jaką Purinkę Dili siama;)[/B][/I] [I][B]Ja Ozzulcowi muszę zmieniać karmę co 15 kg bo przy 12kg zaczyna strajkować , a podobno powinno się jedną karmić :mad:a on se po prostu nie chce :p[/B][/I] [/quote] no wlasnie ja tez slyszalam ze mozna i powinno sie nawet jednym rodzajem karmic. ja dlugo gotowalam diliemu , ale jakos nie przybieral za bardo na wadze i zaczelam dawac RC. teraz kupilam pro plana i jak na razie jets ok ale to dopiero kilka dni. no i daje mu tez puszki miesne z eukanuby od czasu do czasu dla urozmaicenia:)
Cimi Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 Moja sucz je nonstop to samo :evil_lol:. Dostaje suche i ona to lubi. Tylko przy Proformance mi grymiasiła, ale przy drugim worko. Acane jadła dość długi czas, ale pojawił się po dłuższym czasie łupież. Teraz je K-9. A raz na tydzień dostaje biały ser. Ostatnio kupiłam jej przysmaczki z krakvetu, które okazały się katastrofą, bo sucz nie chce ich jeść a są to te przysmaki Bravo ze skóry cielęcej o smaku serowym czy boczku. Jedno zjadła i koniec, no ale cóż posmakują sobie w schronisku :evil_lol:. Dla niej tylko prawdziwe mięso, wędzone uszy też są bee. A co do gotowanej karmy w pierwszy dzień je aż niemożliwe, przy drugim dniu grymasi a w trzeci dzień wcale nie chce ruszyć.
agbar Posted June 29, 2006 Author Posted June 29, 2006 po prostu chyba nie ma zadnej zasady:) jeden pies je cale zycie to samo i nic:) a inne prosze najlepiej co dzien cos nowego , zupka , drugie i deserek:) apropo deserku, wlasnie jem lody a diliemu kupilam kubeczek bitej smietany:)tzn on juz nic nie ma kubeczek tez schrupany:) i teraz lypie na moje lody:evil_lol:
e.v.a Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 mniam taki to ma dobrze bita smietanka zapewne zaraz lody pani :evil_lol: moja Tigra wlasni espi bo wrocila ze spaceru a co najdziwniejsze wczolgala sie pod swoja poduche :lol: i tylko glowa jej wystaje :evil_lol:
Alicja Posted July 5, 2006 Posted July 5, 2006 [I][B];)no no rozpusta ...lody , smietanka :razz:widać , ze korzystacie z uroków lata :p [/B][SIZE=1]czekam z utesknieniem na fotki[/SIZE] [/I]
agbar Posted July 5, 2006 Author Posted July 5, 2006 dzien dobry Alicjo:) ja bym chetnie skorzystala z uroku chlodnego letniego deszczu:) ja tez czekam na fotki ale aparat dopiero w sierpniu dostane...musze polatac po ludziach i pozyczyc chyba bo mi sie takie piekne widoki i pogoda marnuja:)Dili spi sobie pod biurkiem i siersc z niego wychodzi na kilogramy..dostaje jajka i siemie lniane ale na razie bez efektu...moze ktos zna jeszcze jakies sposoby domowe na linienie?? pozdrawiam z tropikow:) dzis ma byc 37 stopni :shake:
Alicja Posted July 5, 2006 Posted July 5, 2006 [quote name='dealer']dzien dobry Alicjo:) ja bym chetnie skorzystala z uroku chlodnego letniego deszczu:) ja tez czekam na fotki ale aparat dopiero w sierpniu dostane...musze polatac po ludziach i pozyczyc chyba bo mi sie takie piekne widoki i pogoda marnuja:)Dili spi sobie pod biurkiem i siersc z niego wychodzi na kilogramy..dostaje jajka i siemie lniane ale na razie bez efektu...moze ktos zna jeszcze jakies sposoby domowe na linienie?? pozdrawiam z tropikow:) dzis ma byc 37 stopni :shake:[/quote][I];)u mnie tez ciepło , wprawdzie chyba nie aż tak /zaraz ide na moją Riwierę czyli balkon :p/a z linieniem mam podobnie [/I]
Vectra Posted July 5, 2006 Posted July 5, 2006 melduje że u nas sierci też nie brakuje :evil_lol: :evil_lol: produkcja idzie pełną parą :angryy: :angryy: jest wszędzie nawet tam gdzie psy nie wchodzą :placz: nawet w lodówce :shake: :shake:
agbar Posted July 5, 2006 Author Posted July 5, 2006 pociesza mnie to nieco bo juz myslalam ze ta wypadajaca siersc to jakis objaw chorobowy...
Recommended Posts