Jump to content
Dogomania

Arystokratyczny blogas Dealera-boksera prawdziwego...


Recommended Posts

Posted

[quote name='dealer']Lucy bardzo dziekuje wlałas nieco otuchy w moje zbolałe serce..bo wczoraj byłam juz bliska podjecia decyzji o uspieniu go:-( . zawsze staram sie wszystkim mówic zeby nie pochylali sie nad psem - wiem z doswiadczenia jak moze sie to skonczyc...- ale wczoraj po prostu nie zdązyłam:-([/quote]

Witaj Agnieszko ;) ...

Z okazji Walentynek życzę Tobie i Twojemu TZ samych szczęśliwych chwil spędzanych razem ;) ...

Co do Dealaera to tak jak napisała Lucy jest to ustalanie kto kim będzie rządził. Uważam iż nie ma się zbytnio czym przejmować, wystarczy zwracać większą uwagę na psiaka i jego otoczenie ;) ... O usypianiu nawet nie myśl :mad: :angryy: :mad: ...

  • Replies 17k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='PiotrekJ']Witaj Agnieszko ;) ...

Z okazji Walentynek życzę Tobie i Twojemu TZ samych szczęśliwych chwil spędzanych razem ;) ...

Co do Dealaera to tak jak napisała Lucy jest to ustalanie kto kim będzie rządził. Uważam iż nie ma się zbytnio czym przejmować, wystarczy zwracać większą uwagę na psiaka i jego otoczenie ;) ... O usypianiu nawet nie myśl :mad: :angryy: :mad: ...[/quote]

bardzo dziekujemy za zyczenia:) i za słowa pociechy. mam nadzieje ze to faktycznie jest tak jak piszecie....tym bardziej ze ludzi dorosłych traktuje normalnie. mnie nie próbuje dominowac, kiedys owszem ale ostudziłam nieco jego zapedy i sie uspokoił

Posted

[COLOR=navy][I][B]Po pierwsze te całe mity i kity o dominacji wrzućmy w końcu do lamusa!! Błagam. Już nawet w Moim Psie piszą, że są to bzdety! Sam Fisher, nie wiem czy wiecie wydał booklecik, zaprzeczając w nim swojej teorii dominacji, na którą tyle osób się powołuje!![/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Mając podejście, że pies ciągle przejawia chęć dominacji, nabieramy do niego fatalnego stosunku!![/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Moje zdanie na ten temat jest takie:[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Czy Dealer miał już kontakt z dziećmi? Jak reagował?[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Jak to zdiecko przykucnęło i chciało pogłaskać? Dzieci wykonują niestety masę ruchów i gestów, które psy niekoniecznie lubia, mało tego gapienie się prosto w oczy rozumieją jako gest zadziorny! Do tego jeśli takie dziecku kuca nad psem (czyli jest bardzo blisko), nie trzeba dużo żeby była tragedia.[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Możliwe, że Dealer dużo wcześniej czuł się niekomfortowo (CS'y), ale nikt nie zauważył. Bezpośredniego kontaktu nie wytrzymał już! [/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Zakładam, że zdanie o chęci uśpienia wymknęło się pod wpływem emocji i że tak naprawdę nigdy być tego nie zrobiła.[/B][/I][/COLOR]

Posted

[quote name='an3czka'][COLOR=navy][I][B]Po pierwsze te całe mity i kity o dominacji wrzućmy w końcu do lamusa!! Błagam. Już nawet w Moim Psie piszą, że są to bzdety! Sam Fisher, nie wiem czy wiecie wydał booklecik, zaprzeczając w nim swojej teorii dominacji, na którą tyle osób się powołuje!![/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Mając podejście, że pies ciągle przejawia chęć dominacji, nabieramy do niego fatalnego stosunku!![/B][/I][/COLOR]

[COLOR=navy][I][B]Moje zdanie na ten temat jest takie:[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Czy Dealer miał już kontakt z dziećmi? Jak reagował?[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Jak to zdiecko przykucnęło i chciało pogłaskać? Dzieci wykonują niestety masę ruchów i gestów, które psy niekoniecznie lubia, mało tego gapienie się prosto w oczy rozumieją jako gest zadziorny! Do tego jeśli takie dziecku kuca nad psem (czyli jest bardzo blisko), nie trzeba dużo żeby była tragedia.[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Możliwe, że Dealer dużo wcześniej czuł się niekomfortowo (CS'y), ale nikt nie zauważył. Bezpośredniego kontaktu nie wytrzymał już! [/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Zakładam, że zdanie o chęci uśpienia wymknęło się pod wpływem emocji i że tak naprawdę nigdy być tego nie zrobiła.[/B][/I][/COLOR][/quote]

Aniu kochana ja tylko o tym pomyslałam i przepłakałam pół nocy tak wiec mysle ze to faktycznie tylko emocje , nerwy, żal, niew iem co jeszcze. Delaer ma raczej mały kontakt z dziecmi w tym wieku a pierwsze dziecko które spotkał na swojej drodze kiedy miał ok 3miesiecy najpierw go strasznie mocno sciskało, potem "niechcący" go kopneło, rzuciło w niego patykiem i tymze patykiem jeszcze mu walnął w głowe. Tego chłopca Dili omija szerokim łukiem albo warczy jesli za blisko podejdzie.
Ajesli chodzi o wczorajsza sytuacje to kiedy Fabian przukucnął miał twarz na równi z łebkiem Dilka moze nawet nieco nizej - cięzko mi to dokładnie opisac, to sie stało tak szybko ....

Posted

Aniu, piszesz że temat dominacji to "bzdety" ... Ok, ja też mam mieszane uczucia. Jednak coś w tym musi być ...
Napisałaś, że dzieci wykonują mnóstwo niekontrolowanych ruchów. Niestety zdarza się to również ludziom dorosłym, jednak ich psy atakują sporadycznie ...

Posted

kochani proszę nie sprzeczajmy sie nie kłóćmy...każdą uwage i pomoc przyjme z pokorą bo czuje sie po prostu winna temu co sie stało...:-(

Posted

[quote name='dealer']kochani proszę nie sprzeczajmy sie nie kłóćmy...[/quote]

Racja, to nie miejsce na takie dyskusje :shake: ... A siebie Agnieszko tak nie obwiniaj, pamiętaj że nigdy do końca nie poznamy swoich psiutów ;) ...

Posted

Ja nie uwazam, ze teria dominacji to bzdura, no ale nie o tym.
Uwazam, ze zachowanie Dealera jest spowodowane tym, ze nie ma czestego kontaktu z dziecmi. Do tego mial juz przykre wspomnienia z kontaktu z dzieckiem. Czasami tak poprostu bywa, ze psy dzieci nie lubia.
Mialam kiedys spaniela, ktory nie tolerowal w ogole dzieci.
Nic nie pomagalo, pogodzilismy sie z tym i poprostu unikalismy jego kontaktow z malymi dziecmi.
Moje boksery maja maly kontakt z dziecmi, ale moja Mala chrzesniaczke wrecz uwielbiaja. Jednak zawsze mam na oku psy, kiedy Mala jest w poblizu.

Pozdrawiamy

Posted

[COLOR=navy][I][B] Piotruś pies nie jest "głupi"...[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Łatwiej fiknąć do bachorka niż do dorosłego nie?[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]W mniemaniu psa człowiek dorosły i dziecko, to dwa różne stwory. To, że ignoruje dorosłego nie znaczy, że ignoruje dziecko!!! Tym bardziej, że Dili miał z nim złe doświadczenia!! Czy obcy dorosły podchodzi do psa, nachyla się nad nim i gapi się prosto w oczy???!!! NIE![/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Dziecko i dorosły zupełnie inaczej się poruszają. Ruchy dziecka mogą być dziwne (zagrażające). Przykład: wiele psów agresywnie reaguje na pijaków, takich lumpów zataczających się. Dlaczego? Przecież my, ich właściciele też pijemy alkohol? Odpowiedź: Pijak porusza się w specyficzny sposób, ma nieskoordynowane ruchy. Jest dziwny, nieznany, czyli niebezpieczny.[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Sama mam agresywnego psa i do ludzi i do dzieci i do psów!! [/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Wierzcie mi, że serwował mi różne jazdy, łącznie z przewleczeniem po trawie (długość 3 metry). Jechałam na brzuchu, bo Basco wkurzył się na jamniczka!! Na koniec jak się wyzbierałam (pan od jamniczka nawet mi psa przytrzymał), szłam do domu rycząc i nie odzywając się do psa.[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Z dziećmi też miałam akcje...[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Ale to jest błąd nasz, nie psów. Pies, jeśli rozumie daną sytuację( jest zsocjalizowany) jest spokojny, pewny siebie. Jeśli coś jest dla niego nowe, czuje się niepewnie, może zachować się agresywnie.[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Jeśli przychodzimy do znajomych z psem, który ma raczej negatywne doświadczenia z dziećmi, troseczkę przestajemy zwracać uwagę bo zajmujemy się sobą, to niestety...Pies nie może powiedzieć "Pańciu! źle się czuję, pomóż"[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Dealerkowa;)[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Proponuję popracować z Dealerem nad nabraniem ufności do dzieci. Teraz idź go wycałuj, utul i przeproś za włożenie go w sytuację z dzieckiem, w ktorej źle się czuł i musiał pokazać zęby. Przeproś go też za ten tekst o uśpieniu.;) :lol: [/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Jeszcze jedno. Gdyby chciał naprawdę zrobić krzywdę, to brzdąc nie miałby już twarzy. Prawdopodobnie wcześniejsze komunikaty, że nie chce bliskości nie pomogły (odwracanie głowy, odsuwanie się, ziewanie, oblizywanie kinola).[/B][/I][/COLOR]

Posted

[quote name='niki_ill']Ja nie uwazam, ze teria dominacji to bzdura, no ale nie o tym.

Pozdrawiamy[/quote]
[COLOR=navy][I][B]Za bzdurę uważam, te całe teorie w stylu "pies nie przechodzi pierwszy przez drzwi, pies je po nas, pies nie wchodzi do łóżka, psu nie można dać wygrać podczas przeciągania", i masa innych, które niestety jeszcze są popularne.[/B][/I][/COLOR]
[B][I][COLOR=#000080][/COLOR][/I][/B]
[B][I][COLOR=#000080]I oczywiście, to nie miejsce na takie dyskusje.:lol: [/COLOR][/I][/B]
[B][I][SIZE=3][COLOR=red]Buziaki dla Dealerka!![/COLOR][/SIZE][/I][/B]

Posted

[quote name='an3czka'][COLOR=navy][I][B] Piotruś pies nie jest "głupi"...[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Łatwiej fiknąć do bachorka niż do dorosłego nie?[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]W mniemaniu psa człowiek dorosły i dziecko, to dwa różne stwory. To, że ignoruje dorosłego nie znaczy, że ignoruje dziecko!!! Tym bardziej, że Dili miał z nim złe doświadczenia!! Czy obcy dorosły podchodzi do psa, nachyla się nad nim i gapi się prosto w oczy???!!! NIE![/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Dziecko i dorosły zupełnie inaczej się poruszają. Ruchy dziecka mogą być dziwne (zagrażające). Przykład: wiele psów agresywnie reaguje na pijaków, takich lumpów zataczających się. Dlaczego? Przecież my, ich właściciele też pijemy alkohol? Odpowiedź: Pijak porusza się w specyficzny sposób, ma nieskoordynowane ruchy. Jest dziwny, nieznany, czyli niebezpieczny.[/B][/I][/COLOR]

[COLOR=navy][I][B]Sama mam agresywnego psa i do ludzi i do dzieci i do psów!! [/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Wierzcie mi, że serwował mi różne jazdy, łącznie z przewleczeniem po trawie (długość 3 metry). Jechałam na brzuchu, bo Basco wkurzył się na jamniczka!! Na koniec jak się wyzbierałam (pan od jamniczka nawet mi psa przytrzymał), szłam do domu rycząc i nie odzywając się do psa.[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Z dziećmi też miałam akcje...[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Ale to jest błąd nasz, nie psów. Pies, jeśli rozumie daną sytuację( jest zsocjalizowany) jest spokojny, pewny siebie. Jeśli coś jest dla niego nowe, czuje się niepewnie, może zachować się agresywnie.[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Jeśli przychodzimy do znajomych z psem, który ma raczej negatywne doświadczenia z dziećmi, troseczkę przestajemy zwracać uwagę bo zajmujemy się sobą, to niestety...Pies nie może powiedzieć "Pańciu! źle się czuję, pomóż"[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Dealerkowa;)[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Proponuję popracować z Dealerem nad nabraniem ufności do dzieci. Teraz idź go wycałuj, utul i przeproś za włożenie go w sytuację z dzieckiem, w ktorej źle się czuł i musiał pokazać zęby. Przeproś go też za ten tekst o uśpieniu.;) :lol: [/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Jeszcze jedno. Gdyby chciał naprawdę zrobić krzywdę, to brzdąc nie miałby już twarzy. Prawdopodobnie wcześniejsze komunikaty, że nie chce bliskości nie pomogły (odwracanie głowy, odsuwanie się, ziewanie, oblizywanie kinola).[/B][/I][/COLOR][/quote]

Aniu jesteś Wielka!!:loveu: popłakalam sie przy czytaniu Twojej wypowiedzi....

Moze doradzisz mi jeszcze w jaki sposób mam pracowac z Dilkiem nad nabraniem ufnosci do dzieci?? zaznaczam ze tak małych dzieci nie mam w rodzinie a do tej kolezanki juz z Dilim nie pojade!! mam siostrzenice 12 letnia ale ją akurat Dealer uwielbia:)


co mnie zaskoczyło? Basco jest agresywny????? a nie wyglada....jak nad tym panujesz i pracujesz???

Posted

[quote name='PiotrekJ']Aniu, ja już nawet nie podejmuję prób dyskusji z Tobą na ten temat :shake: ... Ty jesteś skarbnicą wiedzy :cool3: :loveu: :loveu: ...[/quote]
:oops: :oops: :oops:
[COLOR=navy][I][B]Wcale nie.[/B][/I][/COLOR] :oops:

Posted

[quote name='PiotrekJ']A jednak :cool3: :loveu: :loveu: ...[/quote]

Aniu popieram Piotrusia:) pisz mi kochana pisz krzycz nawet na mnie jak bedzie potrzeba ale pomagaj:)

Posted

biedny dealerek...a moze poprostu nie mial ochoty na kontakt z dzieckiem ;) moze go jeszcze boli bo kastracji i jest troszke bardziej nadpobudliwy ... ja sie nie znam zabardzo ale moja wczesniejsza suczka raz dla dzieciakow byla mila a raz jak tylko jakis sie zblizal to ostrzegala warknieciem ...
pozdrowionka

Posted

[COLOR=navy][I][B]Nie doradzę konkretów, bo choć naczytałam się i myślę, że jakąś tam wiedzę mam, to sama mam problem z moim psem. Nie jestem kompetentna. Każdy radzi behawiorystę w takiej sytuacji...[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Jeszcze odnośnie tych dzieciaków...[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Basco jak był malutki (weimary generalnie są bardzo nieufne) nigdy nie podchodził do dzieci. Do matek z dziećmi tak, ale do samego malucha miał dystans. U hodowców nie było małych dzieci, nie miał z nimi styczności.[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Tak sobie rósł, rósł, aż pewnego dnia przełamał się i zaczął podchodzić do babci z takim, ja wiem, 4-latkiem. Gdy już był blisko. Naciągnął się, żeby poniuchać a w tym momencie bachor:angryy: wyciągnął ogromne plastykowe grabie i zaczął w stronę Basco machać. Tak więc miałam po ptokach.:roll: [/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Potem było inne spotkanie z małym dzieckiem,podczas którego Basco nauczył się, że strasznie fajnie jest jak się na takiego małego ludzia warczy i szczeka bo mały ucieka...[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Tak w skrócie[/B][/I][/COLOR]:lol:

[I][B][SIZE=4][COLOR=red]I ja bardzo proszę o zdjęcia Diliego. Nie obijać się!:loveu:[/COLOR][/SIZE][/B][/I]

Posted

[COLOR=navy][I][B]Tak jeszcze na pocieszenie dodam, że chwycenie zębami jest jednym z elementów [U]ostrzeżenia [/U](już chyba to napisałam):roll: .[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Prawdopodbnie gdyby Dili z tą samą siła chwycił dorosłego, po zębach nie byłoby śladu i zostałoby to może inaczej odebrane prawda? Nie miał doświadczenia z dziecięcą skóra... Tyle:lol: [/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Nasz system wartości umieszcza dziecko na bardzo wysokim miejscu, psi zupełnie nie:lol: .[/B][/I][/COLOR]
[B][I][COLOR=#000080][/COLOR][/I][/B]

Posted

Aniu bardzo proszę:):loveu:

kły strasznie strasznego psa:)

[img]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187987.jpg[/img]

[img]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187994.jpg[/img]

i łapeczka:)

[img]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187989.jpg[/img]

Posted

[quote name='dealer']Aniu bardzo proszę:):loveu:

kły strasznie strasznego psa:)



[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187994.jpg[/IMG]


[/quote]

[COLOR=navy][I][B]O ja, o ja!!:loveu: [/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Wiesz jak się taka mina u Basco nazywa? "Przygryziony faflino" czyli "Kiełino":loveu: :loveu: :loveu:[/B][/I][/COLOR]

Posted

Dili spozywa kosteczke:)

[img]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187990.jpg[/img]

[img]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187991.jpg[/img]

[img]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187992.jpg[/img]

[img]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187995.jpg[/img]

[img]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187996.jpg[/img]

Posted

[I][B]Słuchajcie a nie przyszło wam na myśl , że pies po prostu nie życzył sobie towarzystwa dziecka .Nie ma częstego kontaktu z dziećmi więc nie czuł się pewnie .To, że dziecko dało mu jedzenie nie świadczy o tym, że pies ma zaraz chcieć się z nim bawić .A hierarchia wartości , tak jeśli byłoby to dziecko z rodziny często przebywające z nim , a z tego co piszesz było ono dla niego obce .
Ja miałam suczkę spanielkę po przejściach która nie lubiła dzieci / uraz z wcześniejszych domów/więc unikaliśmy takich kontaktów ,ale kiedy na świecie pojawili się nasi synowie / mój i siostry-rówiesnicy/ uczyliśmy i psa i dzieci co wolno co nie .Kama odeszła kiedy chłopcy mięli 5 lat i nigdy na nikogo nie warknęła i nie ugryzła ale dzieci wiedziały że pies ma swoje prawa .
Coś się nie zgrało w relacji dziecko - pies i po prostu następnym razem nie może dziecko zostać samo blisko psa.

[COLOR=Red]Walentynki :loveu:[IMG]http://img125.imageshack.us/img125/4627/198ta.gif[/IMG][/COLOR]
[/B][/I]

Posted

[quote name='dealer']Aniu bardzo proszę:):loveu:

kły strasznie strasznego psa:)

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187987.jpg[/IMG]

[/quote]
[COLOR=navy][I][B]Ząbki jak perełki:loveu: [/B][/I][/COLOR]
[quote]
i łapeczka:)

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187989.jpg[/IMG][/quote]
[COLOR=navy][I][B]A to jest "Łapino":loveu: [/B][/I][/COLOR]

Posted

[quote name='dealer']Dili spozywa kosteczke:)

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187990.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187991.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187992.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187995.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/187996.jpg[/IMG][/quote]

[COLOR=navy][I][B]Jaka błogość:loveu: [/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Basco ma na dziś przygotowanego mega-giga-gnata. Niestety zdjęcia nie zrobię.[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=navy][I][B]Acha. Wiadomo już co mojemu aparacikowi prawdopodobnie dolega-paproch na matrycy:roll: . Za cholere nie wiem o co chodzi, ale naprawa ponad 200 zł:bad-word: :-( [/B][/I][/COLOR]

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...