Bursztyn znalazł wspaniały dom i kobietę swojego życia!

[E-S]

[quote name='bico']co do regulacji należności, ja się nie wypowiem, bo to jest sprawa między nią, a tym kto się na tresurę psa decyduje, ja się w to nie wtrącam, bo nie jestem stroną w sprawie.
numer podam na pw.[/QUOTE]
Dzięki, doszło, jutro zadzwonię i coś może ustalę.

[jogi]

z Twojego opisu Lucy wygląda, że on zachowuje się identycznie jak na poczatku Alma u Marleny. Marlenie udało się ją wyprowadzić na prostą, ale tak jak napisałaś ćwiczenia, ćwiczeni i jeszcze raz ćwiczenia. Od samego początku przyglądałam się Bursztynkowi i nawet kiedyś napisałam Toli, że on jakby trafił do Marleny to by go wyprowadziła, bo ma czas i możliwości, ale tej opcji już nie ma bo Marlena w powodzi straciła wszystko:(

[Tola]

Dziewczyny, moze udałoby się jakos pomoc Bursztynowi i LucySxy...
Ten pies, mimo mlodego wieku tyle przezył w schronie, bez socjalizacji nie ma szansy na dom:-(
Proszę, spróbujmy pomóc...

[Tola]

[quote name='jogi']z Twojego opisu Lucy wygląda, że on zachowuje się identycznie jak na poczatku Alma u Marleny. Marlenie udało się ją wyprowadzić na prostą, ale tak jak napisałaś ćwiczenia, ćwiczeni i jeszcze raz ćwiczenia. Od samego początku przyglądałam się Bursztynkowi i nawet kiedyś napisałam Toli, że on jakby trafił do Marleny to by go wyprowadziła, bo ma czas i możliwości, ale tej opcji już nie ma bo Marlena w powodzi straciła wszystko:([/QUOTE]
[INDENT][SIZE=3]Dom Marleny zalany, ona z rodziną ewakuowana.
[FONT=Tahoma]W czasie ewakuacji ratowała tonące psy.[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Tahoma]Jeśli możesz – pomóż [URL="http://www.dogomania.pl/threads/176574-ALMA-piękna-młoda-zamojszczanka-a-la-dalmat-wyżeł-czeka-na-dom-w-DT/page40"][COLOR=#800080]http://www.dogomania.pl/threads/176574-ALMA-piękna-młoda-zamojszczanka-a-la-dalmat-wyżeł-czeka-na-dom-w-DT/page40[/COLOR][/URL][/FONT][/SIZE] [/INDENT]

[zadra]

Szkolenie to dobry pomysł,ale czy mozliwy do zrealizowania?

[lucySxy]

Szkolenie jest mozliwe tylko w hoteliku u szkoleniowca,ja nie moga mu poswiecic takiego czasu ,nie ma mowy zebym z nim jezdzila:shake:
.

[E-S]

[quote name='lucySxy']Szkolenie jest mozliwe tylko w hoteliku u szkoleniowca,ja nie moga mu poswiecic takiego czasu ,nie ma mowy zebym z nim jezdzila:shake:
.[/QUOTE]
W hoteliku to kupa kasy. Są organizowane te kolonie szkoleniowe dla psów - w Lublinie. Zorientuję się w cenach. Faktycznie dowozić go np. raz w tygodniu na szkolenie do trenerki - to nie wystarczy bo trzeba to samo codziennie i do urzygu w domu ...

[Lolalola]

Bursztynku pokazuj sie cioteczkom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Ra_dunia]

nie wiem jakim cudem Bursztynek mi umknął... a w zasadzie jego wątek... Teraz czytam i jestem załamana. Jak zresztą chyba wszyscy :(
biedny psiak... co on musiał tam przeżyć :(
Lucy - trzymaj się :(

[Tola]

Potrzebne nowe ogloszenia dla Bursztyna!
Kto moze pomóc?

[Tola]

Isadora7 -masz pełna skrzynkę:cool3:
Czy zrobisz nowe wyroznione allegro dla Bursztyna?
Moze troche zmienic tekst, tytuł i dodac nowe zdjecia?
Moze teraz zadziała..

[Ra_dunia]

Teraz wyjeżdżam aż do 7 czerwca, ale jak wrócę mogę zrobić allegro.

[funia]

No to jak to sie ogarnie ten problem .....

[Ajula]

dziewczyny, porozmawiajcie z wetem, czy nie można dać Bursztynowi jakiegoś leku antydepresyjnego, który by mu poprawił nastrój i trochę wyciszył, bo tak sobie myślę, że to wszystko co się z nim działo to musiała być dla niego trauma i jego psychika nie może sobie z tym poradzić, dlatego takie dziwne zachowania
piszę to dlatego, że mój Gacek, który jest psem z ulicy miał przez długi czas problemy psychiczne, było już z nim naprawdę źle, nie można było dotrzeć do niego, bał się wszystkiego, zdarzało się, że tygodniami nie chciał wychodzić z domu i mieliśmy problem, żeby go wysikać, jak już wyszedł to się krył w krzakach, w wysokiej trawie i aż ślonotoku dostawał z tego stresu
z drugiej strony potrafił zachować się bardzo agresywnie, wszystko go denerwowało i wywoływało agresję
w końcu jak już nie wiedziałam co robić to wet zaproponował fluoksetynę - to jest też ludzki lek antydepresyjny, po kilku tygodniach było dużo dużo lepiej
może potrzebny jest lek, żeby go jakoś wyciszyć, uspokoić psychikę, żeby mu się tam w tym łebku znowu wszystko poukładało

[Tola]

[quote name='Ajula']dziewczyny, porozmawiajcie z wetem, czy nie można dać Bursztynowi jakiegoś leku antydepresyjnego, który by mu poprawił nastrój i trochę wyciszył, bo tak sobie myślę, że to wszystko co się z nim działo to musiała być dla niego trauma i jego psychika nie może sobie z tym poradzić, dlatego takie dziwne zachowania
piszę to dlatego, że mój Gacek, który jest psem z ulicy miał przez długi czas problemy psychiczne, było już z nim naprawdę źle, nie można było dotrzeć do niego, bał się wszystkiego, zdarzało się, że tygodniami nie chciał wychodzić z domu i mieliśmy problem, żeby go wysikać, jak już wyszedł to się krył w krzakach, w wysokiej trawie i aż ślonotoku dostawał z tego stresu
z drugiej strony potrafił zachować się bardzo agresywnie, wszystko go denerwowało i wywoływało agresję
w końcu jak już nie wiedziałam co robić to wet zaproponował fluoksetynę - to jest też ludzki lek antydepresyjny, po kilku tygodniach było dużo dużo lepiej
może potrzebny jest lek, żeby go jakoś wyciszyć, uspokoić psychikę, żeby mu się tam w tym łebku znowu wszystko poukładało[/QUOTE]
Dzięki za rady, myslę, ze LucySxy jak zajrzy tu to nam odpowie...

[stonka1125]

ja cały czas nie mogę dojść do rozumu z sytuacją Bursztyna, jakim trzeba być gnojem i kreaturą, żeby psa w tak krótkim czasie tak uwstecznić, koszmar, a to taki piękny pies

[Tola]

[quote name='Ra_dunia']Teraz wyjeżdżam aż do 7 czerwca, ale jak wrócę mogę zrobić allegro.[/QUOTE]
To świetnie.:loveu:
Przypomne się:cool3:
Moze do tego czasu Isadora cos podrzuci..

[Isadora7]

[quote name='Tola']To świetnie.:loveu:
Przypomne się:cool3:
Moze do tego czasu Isadora cos podrzuci..[/QUOTE]

podrzuci pamiętam, tylko cały czas mysle nad tekstem bo kurcze sytuacja wyjątkowa, poprzedni zdecydowanie nie pasuje.

[Lolalola]

podnosze Cie Bursztynku........co za fatalna sytuacja....moze leki faktycznie by pomogly:(

[zadra]

[quote name='stonka1125']ja cały czas nie mogę dojść do rozumu z sytuacją Bursztyna, jakim trzeba być gnojem i kreaturą, żeby psa w tak krótkim czasie tak uwstecznić, koszmar, a to taki piękny pies[/QUOTE]
Wstępnie umówiłam się z treserem na wizytę u Bursztynka,Jak ustalę termin z Lucyną pojedziemy.Mam nadzieję,że to pomoże chłopakowi,Treser jest bardzo dobrym fachowcem,ciekawa jestem jaka będzie jego opinia.

[stonka1125]

[quote name='zadra']Mam nadzieję,że to pomoże chłopakowi[/QUOTE]

Oby, bo inaczej trzeba będzie baby zabić:diabloti:

[agada]

To i ja się przyłączę do wspólnego trudnego gdybania...

[funia]

A ja cały czas mysle ,ze on się załamie gdy kolejny raz pójdzie do nowego domu i znowu sie uwsteczni ....
Wiem ,ze musi znalezc dom ale jakos samo mi się tak myśli .....:roll:

[Tola]

Znowu zmieniam tytuł; potrzebne deklaracje wpłat na jakiś hotelik dla Bursztyna!!!
Bursztyn nie może dlużej być w DT
Bardzo proszę o pomoc.
Jutro porozsyłam wątek, dzisiaj nie dam rady, mam gorączkę

[Lolalola]

podnosze Cie Bursztynku.......
sama cos dorzuce ale to za tydzien jak bede w pl,trzeba Ci dobrego domku,nie mozesz wiecej trafic na takie pieklo:(