mru Posted July 7, 2010 Author Posted July 7, 2010 o, swietny do pilnowania zagrody :/ zaraz wstawie Quote
golf Posted July 7, 2010 Posted July 7, 2010 [quote name='koosiek']A co o za Bobik i Sara?[/QUOTE] ja tych piakow na oczy nie widzialam.tj Sare widzialam na zdjeciu w lecznicy, o Bobiku slyszalam od Bekki. Mru wiesz cos o nich?masz moze foty? Quote
mru Posted July 7, 2010 Author Posted July 7, 2010 foty ONka [CENTER][IMG]http://i892.photobucket.com/albums/ac127/psy_piaseczno/oneklancuch/on01.jpg[/IMG] [IMG]http://i892.photobucket.com/albums/ac127/psy_piaseczno/oneklancuch/on02.jpg[/IMG] [IMG]http://i892.photobucket.com/albums/ac127/psy_piaseczno/oneklancuch/on03.jpg[/IMG] [IMG]http://i892.photobucket.com/albums/ac127/psy_piaseczno/oneklancuch/on04.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
mru Posted July 7, 2010 Author Posted July 7, 2010 [quote name='golf'] Mru wiesz cos o nich?masz moze foty?[/QUOTE] niestety nie :( Sylwia by zrobiła wszystkim psiakom foty - z Koloni i Dalekich tez, ale nie wiem co z nia Quote
koosiek Posted July 7, 2010 Posted July 7, 2010 Kolejne cudo :( Postaram się jego też poogłaszać, jest w typie to może uda się mu znaleźć dom przez dwa tygodnie... Quote
mru Posted July 8, 2010 Author Posted July 8, 2010 Luzak pojechał do nowego domu, bardzo dobrego domu :) niestety nie obyło się bez przygód... :/ (nigdy nic nie może być po prostu dobrze...) sam dom jest super, państwo na emeryturze, przeprowadzili się na wieś. mieszkają w okolicach Mińska Maz. mają fajną posesję, stare gospodarstwo. mają sunię ON starszą wziętą z Celestynowa. pani jest niesamowicie fajna, ogarnięta i ma super podejście. w sumie nie było się do czego przyczepić. Luzak z suką super, od razu się dogadali. Niesttey pani ma teraz na wakacje jeszcze psiaka dzieci, które wyjechały. psiak mały terrierowaty tchórzyk, starszy... pani uznała, że problem może być z suką i o tym drugim prawie nie wspomniała. znaczy wspomniała, ale już nie mogliśmy zareagować. Luzak go obwąchał, mały zaczął warczeć, podskakiwać, więc Luzak go złapał... wytarmosił, Paweł z naszą niewielką pomocą ich rozdzielił. A dodam, że taki niewidomy pies jak już gryzie to nie wie co czy kogo... ranny został tylko maluszek. Od razu w samochód, 20 km do weta całodobowego, szycie... każdy człowiek po czymś takim wywaliłby nas z psem za bramę. ale pani zdecydowała podpisać umowę, psy izolować i zobaczyć jak to będzie. widać, że jej zależy i że naprawdę kobieta jest sensowna. jeszcze nas przepraszała za kłopot... Luzak zostanie wykastrowany być może nawet na dniach. Przyda mu się. z małym może by i się polubili, tylko pierwsze kontakty musiałyby być pod kontrolą a nie były :( w kazdym razie wróciliśmy do domu między 2 a 3 rano ;) Quote
mru Posted July 8, 2010 Author Posted July 8, 2010 do tej TV Iwona trafiła przez fundacje Zwierzęta Eulalii, której kiedyś pomagała... czyli będzie trudno :( Iwona ma mi przesłać kontakty do dwóch osób, które dały jej namiary na siebie jak była w TV, powiedziały te osoby ze można im historie psiaków przesyłać a one będą rozsyłały po ludziach a mają do kogo. może tak? Quote
koosiek Posted July 8, 2010 Posted July 8, 2010 No to naprawdę fajnie Luzak trafił :) Wiecie już, jak ONek się wabi? Na razie ogłaszam go jako Bustera, jak będzie imię, to zmienię. Quote
golf Posted July 8, 2010 Posted July 8, 2010 jak dzis bylam to zapomnialam sie zapytac.Chyba Vigo, ale nie jestem pewna.. Quote
golf Posted July 8, 2010 Posted July 8, 2010 [quote name='mru']Luzak pojechał do nowego domu, bardzo dobrego domu :) czyli pierwsze koty za ploty. Super!! Quote
koosiek Posted July 8, 2010 Posted July 8, 2010 [quote name='golf']jak dzis bylam to zapomnialam sie zapytac.Chyba Vigo, ale nie jestem pewna..[/QUOTE] Ładnie :) Jutro pozmieniam. Quote
golf Posted July 13, 2010 Posted July 13, 2010 podobno ma dzis przyjechac do lecznicy bokser... od kilku dni jest sunia z cieczka.. Quote
Kociabanda2 Posted July 13, 2010 Posted July 13, 2010 [quote name='mru']Odynek umiera :([/QUOTE] Jak to??? Co się stało? Stało się coś czy to starość? :( Quote
mru Posted July 13, 2010 Author Posted July 13, 2010 on już w styczniu był w bardzo słabym stanie, widać było teraz siadło mu wszystko... wątroba, nerki, nie może chodzić, może tylko leżeć i stać... nie może brać leków na okropnie bolące stawy, bo wszystko zwraca... czekam na wieści od malibo :( Quote
mru Posted July 13, 2010 Author Posted July 13, 2010 [quote name='mru']jest jeszcze coś, co muszę pokazać :) pamiętacie Odynka? starego wyrzuconego ONka, który 2 dni koczował przy głównej ulicy w Gołkowie... nasz stary Odynek w hoteliku: [CENTER][URL="http://img59.imageshack.us/i/dsc3804.jpg/"][IMG]http://img59.imageshack.us/img59/1848/dsc3804.jpg[/IMG][/URL][INDENT]Dopóki mogę iść o własnych siłach, pójdę tam, gdzie zechcę.[/INDENT]— [B]Paulo Coelho[/B] [B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/173916-Owczarki-ze-A-mietnika-w-Radomiu-oraz-staruszek-Odyn-z-Konstancina-juA-w-hotelu?p=13922880&viewfull=1#post13922880"]więcej tu[/URL][/B] [/CENTER] [/QUOTE] Odynek nie żyje nie mógł już iść, nie miał sił Quote
mru Posted July 14, 2010 Author Posted July 14, 2010 Owczarek ten młody, koosiek go pod takim imieniem ogłasza Quote
koosiek Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 Buster było roboczo, teraz ogłaszam go z imieniem lecznicowym, Vigo. Quote
beka Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 [quote name='mru']a jakiś pan dzwonił pytał o Bustera :)[/QUOTE] mam nadzieje że nie do kojca ... Quote
Lara Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 Czy w ostatnim powiedzmy miesiacu nie bylo w lecznicy zadnego labradora biszkoptowego, mlodego samca? Zegnaj Odynku :'-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.