mru Posted February 5, 2010 Author Posted February 5, 2010 na razie nie wiem na czym stoimy jutro zobaczymy jak to wygląda... na pewno trzeba go obadać na wszelkie możliwe sposoby, ale nie wiem na ile w lecznicy się nie będą go bać :/ eh... coś tam zrobimy, trzeba działać szybko póki mamy czas. geez, jestem załamana :( aż się boję, cała chodzę. jeszcze cholera mnie bierze, że ten pies leży w boksie od tygodnia ponad! i nic z nim nie robią! pies nie je, nie wychodzi, nie daje się dotknąć a oni się boją podejść do niego, zbadać go... coś zadziałać. :shake: Quote
figa33 Posted February 5, 2010 Posted February 5, 2010 to zastanawiające ,że Kąsek nie je .... no dzień , dwa , ale tydzień? a wodę pije ? kurcze niedobrze , stres chyba taki , albo jakiś uraz i go boli potwornie.. rety..:shake: Quote
mru Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 maluch chyba jeszcze szczeniak - [SIZE=4]Makro[/SIZE] kochany :) siedzi z Gwizdkiem, szaleją dwa takie razem... [CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Macro/DSC00212.jpg[/IMG] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Macro/DSC00213.jpg[/IMG] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Macro/DSC00214.jpg[/IMG] [/CENTER] starutki [SIZE=4]Rudzik[/SIZE] bida okropna, taki do zabrania na CITO :( dlaczego? ma coś z tyłem, źle chodzi, wyglada to bardzo niefajnie... poza tym strasznie fajny milutki psiak. jamnikowaty, długi taki i krótkie nóżki. [CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Rudzik/DSC00222.jpg[/IMG] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Rudzik/DSC00235.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
mru Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 [SIZE=4]Choinek[/SIZE] - raczej młody szorstki, bardzo fajny, otwarty. sięga tak dobrze do kolana. [CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Choinek/DSC00223.jpg[/IMG] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Choinek/DSC00224.jpg[/IMG] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Choinek/DSC00232.jpg[/IMG] [/CENTER] znaleziony w Chojnowie: [CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Choinek/chojnw.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
mru Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 [SIZE=4]teraz Kąsek... :roll:[/SIZE] Kąsek dziś już był bardziej zainteresowany ruchem w schronisku, pani Beata (karmi i sprząta psom) powiedziała nam nawet, że zjadł coś rano - faktycznie miskę miał naruszoną. Nie zjadł wszystkiego, ale coś tam wyskubał. [CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Czarny/DSC00229.jpg[/IMG] [LEFT]Próbowaliśmy podstępów, tricków z parówką... nie dało rady :shake: Kąsek nie chciał wstać. Jadł bezpośrednio z ręki, ale nie ruszał się. Wiedział, że to niemądre ufać ludziom. Kiedy zbliżało się rękę napinał się, warczał. Pokazał pani Beacie zęby, żeby się nie spoufalała. Wyciągnęliśmy go dosłownie siłą :( inaczej nie było wyjścia. Kąsek bardzo się zestresował, więc zrobiliśmy to szybciutko. Kąsek zsikał się pod siebie, na zewnątrz od razu zrobił kupę. [CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Czarny/DSC00236.jpg[/IMG] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Czarny/DSC00237.jpg[/IMG] [LEFT]widać jaki to był dla niego stres... na smyczy najpierw miotał się, ale zaraz przestał. Kąsek słabo chodzi, ma coś z tyłem. Może to wiek a może wypadek? Trafił niby potrącony, ale[B] nie miał ŻADNYCH BADAŃ[/B]. Odkąd tylko przyjechał (piątek zeszłego tygodnia) leżał w boksie metra na półtora i [B]NIE WSTAWAŁ[/B] praktycznie! Cóż - nie miał nawet miejsca... Po chwili Kąsek trochę się odstresował, przeszedł się na smyczy, obwąchał to i owo. Reagował na nas, bał się jak byliśmy za blisko, ale na długość smyczy to spokojnie. Na zewnątrz nie chciał już parówki niestety. [CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Czarny/DSC00239.jpg[/IMG] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Czarny/DSC00241.jpg[/IMG] [/CENTER] Fajny jest ten Kąsek.... śliczny ONek :) zaraz CD fotostory... [/LEFT] [/CENTER] [/LEFT] [/CENTER] Quote
mru Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 Po burzliwych ustaleniach i przeanalizowaniu wszystkich możliwych (niewielu) sytuacji przenieśliśmy Kąska do zewnetrznego boksu - ma teraz naprawdę sporo przestrzeni. Podano mu tez środek przeciwbólowy - zobaczymy jak się będzie po nim zachowywał. 1. Kąsek się otwiera, może większy boks da mu możliwość większej socjalizacji 2. większy boks pomoże mu z jego problemami, będzie się tu mógł przechadzać itd. [CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Czarny/DSC00242.jpg[/IMG] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Czarny/DSC00243.jpg[/IMG] [/CENTER] jedyna lecznica, która mogłaby teoretycznie przyjąć Kąska na diagnostykę zastrzegła sobie, że nie przyjmuje agresywnych psów, no chyba że podpiszemy zobowiązanie, że jeśli pies kogoś ugryzie to zabierzemy go BEZZWŁOCZNIE z kliniki... :cool3: taaa... chyba go sobie na głowę wtedy położę :/ umowa jest taka: we wtorek do pracy wraca dr R. - ma wtedy zbadać Kąska (rtg, usg, krew...) - zobaczymy na ile faktycznie to zrobi i co powie. zobaczymy jak zachowa się Kąsek - być może do tego czasu jego zachowanie się zmieni... mają nas informować na bieżąco. Quote
mru Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 Po schowaniu Kąska do boksu zewnętrznego, Kąsek przeszedł się po nim, rozejrzał, podszedł do mnie do krat :) po czym schował się do budy. Pewnie musi odespać. na pewno przeżył wiele stresu dziś, ale nie było wyjścia najgorsze co mogliśmy zrobić to "dać mu spokój" i wrzucić z powrotem do tej jego klity na tych fotach ostatnich wygląda bardzo biednie. Faktycznie ten pies ma jakiś fizyczny problem. jaki? nie wiem. Kasek nie jest taki znów stary, ma jakieś początki zaćmy, ale nie jest to pies w wieku Odyna np... Kąsek mi bardzo przypomina Klona :( [url]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/klon/12122009225.jpg[/url] Quote
clo Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 sliczny pies byleby tylko go nie uspili...mru jestescie wspaniali ze o niego walczycie! Quote
mru Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 będziemy dzwonić codziennie o niego pytać. podjedziemy do niego, kiedy tylko będziemy mogli. powiedzieliśmy, że chcemy go wyciągnąć tak czy siak. Quote
mru Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 nie powinni. raczej nie zrobią nam na złość, nie mają po co. pomagamy im, wiedzą o tym. R się zaśmieje, powie że jak chcemy się bawić, to możemy i nam go odda. pytanie... - jakie badania mu zrobi faktycznie (będziemy walczyć, żeby zrobił wszystko co może) no i trzeba będzie zbierać na hotel (wiem, że nikt nie weźmie agresywnego psa, liczę na to, że przez te parę dni zachowanie Kąska się zmieni) i leczenie... o uśpieniu nie ma mowy, to nie jest pies z nieuzasadnioną agresją to jest pies przerażony i być może cierpiący fizycznie! Quote
NiJaSe Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 Warszawo !!!!! [url]http://www.dogomania.pl/threads/179443-Warszawa-Praga-ul-Kijowska-uciekA-a-sunia-Freja-mix-husky-POMOCY[/url] Quote
figa33 Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 on tak dziwnie siedzi ...nie znam się , ale ten jego tył nie wygląda normalnie.. Quote
paros Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 biedny Kąsek :-( może ktoś go szuka? A czy wiadomo skąd go przywieziono? Quote
Hawa Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 Nie wygląda to za dobrze. Jakby miał porażenie. Przypominam sobie mojego Benia vel Potka Ślepotka też zrósł się (miednica i staw kolanowy) bez świadomości weta paluchowego w skrzynce. Walczycie kochani to dobrze. Ale kurcze dlaczego go nie zdiagnozują jak to coś z kręgosłupem ... Całuję trzymajcie się Quote
haliza Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 Ale biedny onek :-( ale może to przejściowe ...... Quote
Tattoi Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 Wygląda na uraz kręgosłupa szyjnego lub minimalnie niżej. Mru- czy w tej lecznicy jest dobry rtg? Może na zdjęciu by wyszło. Quote
mru Posted February 7, 2010 Author Posted February 7, 2010 jest rtg, będzie robione właśnie we wtorek. no on coś tam ma z tym tyłem :( Quote
Tattoi Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 Takie porażenie tyłu może być właśnie efektem urazu kręgosłupa. Nie ma co gdybać, zobaczymy. Tylko, jeśli uraz jest tygodniowy, to pozamiatane, operacja raczej nie pomoże. Quote
AlinaS Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 [quote name='mru']nie powinni. raczej nie zrobią nam na złość, nie mają po co. pomagamy im, wiedzą o tym. R się zaśmieje, powie że jak chcemy się bawić, to możemy i nam go odda. pytanie... - jakie badania mu zrobi faktycznie (będziemy walczyć, żeby zrobił wszystko co może) no i trzeba będzie zbierać na hotel (wiem, że nikt nie weźmie agresywnego psa, liczę na to, że przez te parę dni zachowanie Kąska się zmieni) i leczenie... sorry nie w ten wątek Quote
mru Posted February 8, 2010 Author Posted February 8, 2010 cały czas o nim myślę. dziś będziemy dzwonić pytać jak się czuje... czy wychodzi z budy, czy się przechadza... czy jest lepiej czy gorzej...? chyba czas na wątek dla Kąska. zasłużył, taki był dzielny. Quote
mru Posted February 8, 2010 Author Posted February 8, 2010 jest wątek: [B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/179532-Ratujmy-czarnego-ONka-KAE-ska-temu-choremu-biedakowi-grozi-uA-pienie?p=14063852#post14063852"][SIZE=4]Ratujmy czarnego ONka Kąska - temu choremu biedakowi grozi uśpienie![/SIZE][/URL] [/B] Quote
mru Posted February 8, 2010 Author Posted February 8, 2010 martwi mnie jeszcze ten malutki Rudzik z problemami z nóżkami.... :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.