Jump to content
Dogomania

Historia bokserka Imbirka (Sułtana) z Kundelka :))))))


Recommended Posts

  • Replies 10.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Imbirka

    3038

  • Medorowa

    1205

  • e.v.a

    1026

  • Kate I Luka

    373

Posted

no pytam właśnie, jakie są objawy oprócz tego co widać, czy się drapie, te placki na poopce, czy są na posladkach czy gdzie, ja muszę obejrzeć sesję zdjęciową przypadku pod kątem zmian i usłyszeć to o co porszę inaczej nie powiem co myślę, wchodzi w grę kilka rzeczy ale kąpiele nie pomogą same

Posted

Bylam z nim ponad godzinkę. Zauważylam jedynie drapanie się po szyji, kolo obrozki. Jak się go głaszcze, to widać, ze z grzbietu schodzą mu takie skóreczki, tzn. jak u człowieka po opaleniźnie. Łapki tylnie ma lekko łysawe.
[url]http://img352.imageshack.us/img352/3226/beztytuu0po.png[/url]

Posted

Rybonku, jeżeli faktycznie to nużyca, to czym najelpiej leczyć?
Ja wiem, ze on jest kąpany w jakims szamponiku, bo usłyszałam to w rozmowie. Sądze, ze na pewno czymś jeszcze go leczą. Dowiem się.

Posted

Aganiok, ale ja nie wiem czym on jest leczony! Nie dopytałam się, ale jego stan sie o wiele wiecej polepszył. Poza tym nie pozaraża innych psów, bo jest sam w boksie. Moze dlatego ma własny boksik...

Posted

[quote name='rybon36']no więc , po zapoznaniu się z dostarczonym materiałem stwierdzam, że moim zdaniem jest to nużyca![/quote]
I najprawdopodobniej to była przyczyna pozbycia sie psa..... prosciej ludziom kupic drugiego za 200-300zł niz stosowac skomplikowane i długotrwałe leczenie.

Posted

Gonia sorry, ja też nie wiem, jeśli go leczą to dobrze, ale może można lepiej?
Skoro siedzi sam to dobrze, bo to cholerstwo zaraźliwe...
no i kiepsko będzie ze znalezieniem mu domku :(

Posted

Oczywiscie, ze go leczą. On dopiero jest 1,5 tygodnia w schronisku, moze dlatego nie ma jeszcze super efektów. Dlatego tez pytam się Rybonka czym najlepiej leczyć, moze już to używają, a moze zaczną... Warto wiedzieć, aby pomoc!

Posted

nużyca u psów nie jest zaraźliwa, najczęściej otrzymuje się ją w darze od matki, każdy , nawet całkiem zdrowy pies ma w swojej skórze kilka egzempl nużeńca, jednak kiedy są dla niego sprzyjające a dla psa nie warunki np złe warunki utrzymania, zła dieta, stress choroba się rozwija. przebiega bez świądu, leczy się ją albo kąpeilami a włąściwie opryskami co 14 dni preparatem Tactic zawierającym amitraz roztwór 1 ml tacticu na 250 ml wody przygotowywany każdorazowo albo stosuje się Iwermektynę w zastrzykach raz na 10 dni przez 5-10 tygodni. Dobra dieta bogata w nienasycone kwasy tłuszczowe, np olej z wiesiołka, słoninę surową w kostkach 2 x w tygodniu, kąpeile naprzemienne w szarym mydle , naprzemienne z tacticem, płukanie w roztworze octu 1:20 z wodą po kąpieli w mydle i ciepło

Posted

preparat łatwodostępny ale w dużych ilościach, jak ktoś do mnie zawinie, dam, iwermektyna niestety tylko pod kontrola lekarza, bo boksery sa rasą szczególnie na nia wrażliwą i może dojść do wstrząsu anafilaktycznego toteż najlepiej byłoby go wydostać i leczyć, jak pierwszy raz nic mu nie będzie po iwermektynie a drugi też, to już nie ma zagrożenia i jest łatwiej, bo jeden zastrzyk raz na 10 dni podskórnie, lek też mam ale poskrobać go nie zawadzi, trzeba zeskrobać do pierwszej krwi, pokropić KOH i obejrzeć pod mikroskopem. tAKIE CYGARA TO TO

Posted

Ja Wam powiem tak.
My mamy wetkę. Ona juz go dawno przebadała. Ja nie miałam się kogo pytać, wiec pytałam Guni. Gunia tez nie była pewna czy faktycznie to nużyca i miała się popytać...
Myślę, ze skoro on jest sam, a to bardzo fajny pies, co do każdego się tuli i psy inne lubi, to byłby juz dawno z innymi psami. Widocznie stwierdzono nużycę i siedzi sam (a w schronisku nie jest juz tak dużo miejsca jak było, wiec nie ma psa, który siedzi sam w boksie).
Postaram sie dowiedziec czym [b] dokładnie [/b] jest leczony. Tak jak pisałam, wiem tyle, ze jest kąpany raz w tygodniu.

Rybonku, dziekuje za wszystkie rady. Ja juz sie tam postaram zeby go szybko wyleczyli!

Posted

Kochany Rybonku :buzi:
Nie wiem czy dzisiaj coś wyciągniemy od P. Halinki. Jak nie, to jutro napiszę co i jak. A jak cierpliwosc mi się skonczy, to sama zadzwonie. ;-)

Posted

Ja wiem tyle:
-wetka stwierdzila, że to nie jest nuzyca
-Sułtan siedzi w boksie, bo któraś suczka w socjalnym ma cieczke i mu amory były w głowie
-ktos jest nim zainteresowany, ma przyjechac chyba w piatek po niego (oby nie bylo tak jak z Grypsem)
- były tez telefony od innych ludzi

Posted

uważajcie weci schroniskowi nie są zbytnio , z całym szacunkiem doświadczeni, to niewdzięczna i małopłatna praca i nabory z młodej kadry, nużeńca trudno znaleźć w zeskrobinie, trzeba być czujnym i mieć nosa, spoadam , jak coś to rano wejdę a jak nie, to tel 501448864 ale za godzinkę, bo bakteria mi siadła

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...