ames Posted December 11, 2009 Posted December 11, 2009 może przydałoby się allegro dla Luny?zawsze to o jedno miejsce więcej. Quote
Glutofia Posted December 12, 2009 Posted December 12, 2009 Umieściłam Lunkę na naszej stronie fundacyjnej pomoge szukac domu sporo osób do mnie dzwoni w sprawie adopcji dogów przeważnie sami imbecyle ale moze uda się ustrzelić ten jedyny wymarzony domek Quote
ames Posted December 13, 2009 Posted December 13, 2009 jedna z forumowiczek założyła Lunie allegro- nr w sprawie adopcji jest do Julki- może już się zmienił?Glutofia-czy Lunka jest już u Was?musimy uzupełnić na allegro województwo-chyba,że się nie zmieniło czyli dolnośląskie oraz ew.uaktualnić telefon. [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=851753977[/url] Quote
havana Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 cztery osoby ja obserwuja na allegro ale nie wiem czy to nie cioteczki z dgm :) Quote
Glutofia Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 [quote name='ames']jedna z forumowiczek założyła Lunie allegro- nr w sprawie adopcji jest do Julki- może już się zmienił?Glutofia-czy Lunka jest już u Was?musimy uzupełnić na allegro województwo-chyba,że się nie zmieniło czyli dolnośląskie oraz ew.uaktualnić telefon. [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=851753977[/url][/QUOTE] Nie, Lunka zostaje w dotychczasowym domu tymczasowym tak ustaliłyśmy. Szukamy domu. Dałam ją też na naszą stronę moze akurat.. Quote
Dacote Posted December 19, 2009 Posted December 19, 2009 Luncia ma banerek? Bo coś dla niej skleciłam... Taka piękna:loveu: [url]http://img515.imageshack.us/img515/6205/lunka.png[/url] [URL=http://www.dogomania.pl/threads/175299-GA-ucha-Luna-biaA-y-dog-niemiecki-pilnie-szuka-domu][IMG]http://img515.imageshack.us/img515/6205/lunka.png[/IMG][/URL] Quote
Julia&Fred Posted December 19, 2009 Author Posted December 19, 2009 Bardzo wszystkim dziękuję za wsparcie i pomoc w rozgłaszaniu wieści o Lunie :) W hotelu Luna potwierdziła wszystkie swoje pozytywne cechy - wspaniały charakter, łagodność wobec ludzi i psów, a także umiejętność zachowania czystości. Nic przez ten czas nie zniszczyła, w kojcu zwykle smacznie spała. Zyskała przyjaciółkę - swoją imienniczkę bokserkę, widziałam przeurocze zdjęcia z ich wspólnych szaleństw. Już jutro się zobaczymy, nie mogę się doczekać :) Jutro też czeka nas pierwsza wizyta przedadopcyjna, choć nie chcę jeszcze zapeszać. Trzymajcie kciuki, aby Luna jeszcze przed świętami trafiła do nowego domku... Quote
wiska Posted December 20, 2009 Posted December 20, 2009 trzymam bardzo mocno kciuki!! Mam nadzieje,ze ta wizyta to u tego pana weterynarza co byl nia zainteresowany??? :D Luna hop do gory! :) Quote
Julia&Fred Posted December 20, 2009 Author Posted December 20, 2009 Dziś zgodnie z planem udaliśmy się z Luną pod Wrocław do kandydatów na nowych właścicieli. Są oni weterynarzami znanymi w okolicy z ogromnej pomocy bezdomnym zwierzętom. Niejednokrotnie znajdowali domy różnym psom i kotom, zarówno tym znalezionym przez okolicznych mieszkańców, jak i po interwencji TOZu. Często pełnią funkcję domu tymczasowego. Lunę zapragnęli przygarnąć na stałe. Mieszka u nich już kilka kotów oraz dwa psy - mała suczka (w domu) oraz pies (poza mrozami dzielny stróż podwórza), który wrócił z domu adopcyjnego i już został. Ponadto prowadzą oni domowy hotel dla zwierząt. Mieszkają w domu z ogrodem w przepięknej okolicy. Lunę planują mieć w miarę możliwości zawsze przy sobie, czyli tuż po planowanym powiększeniu gabinetu będzie ona stałą rezydentką gabinetu weterynaryjnego :) Luna od pierwszej chwili świetnie zaaklimatyzowała się w nowym miejscu. Jak zwykle pozostała łagodna i opanowana wobec innych psów. Z kotami czeka ją stopniowe zapoznawanie, bo póki co interesują ją one bardzo, ale w jej reakcji nie ma na szczęście agresji. Myślę, że to kwestia czasu i całe stado będzie wkrótce zgodnie żyć :) Jeśli jednak (odpukać) to się nie powiedzie, mamy dla niej plan B. Postanowiliśmy zostawić Lunę u jej nowych państwa. Odnieśliśmy wrażenie, że obdarzą ją świetną opieką i będzie jej dobrze w tym ciepłym, pełnym miłości do zwierząt domu. Trzymajcie kciuki, aby wszystko szybko się poukładało! :) Jest jednak potrzebna pomoc innemu psu. Wczoraj dostałam wiadomość od pani z TOZu, która zajmowała się interwencją w sprawie Luny, że "zarekwirowała" ona kolejną dożkę. Tym razem to półtoraroczna czarna suczka. Wkrótce powinnam mieć więcej informacji na jej temat oraz zdjęcia. Suczka obecnie przebywa we Wrocławiu u pracowniczki TOZ. Quote
Karilka Posted December 20, 2009 Posted December 20, 2009 Wspaniałe wieści! Cudowny domek! Super! Co z czarną dożką? Gdzie ona jest? Quote
Dacote Posted December 20, 2009 Posted December 20, 2009 [quote name='Julia&Fred']Dziś zgodnie z planem udaliśmy się z Luną pod Wrocław do kandydatów na nowych właścicieli. Są oni weterynarzami znanymi w okolicy z ogromnej pomocy bezdomnym zwierzętom. Niejednokrotnie znajdowali domy różnym psom i kotom, zarówno tym znalezionym przez okolicznych mieszkańców, jak i po interwencji TOZu. Często pełnią funkcję domu tymczasowego. Lunę zapragnęli przygarnąć na stałe. Mieszka u nich już kilka kotów oraz dwa psy - mała suczka (w domu) oraz pies (poza mrozami dzielny stróż podwórza), który wrócił z domu adopcyjnego i już został. Ponadto prowadzą oni domowy hotel dla zwierząt. Mieszkają w domu z ogrodem w przepięknej okolicy. Lunę planują mieć w miarę możliwości zawsze przy sobie, czyli tuż po planowanym powiększeniu gabinetu będzie ona stałą rezydentką gabinetu weterynaryjnego :) Luna od pierwszej chwili świetnie zaaklimatyzowała się w nowym miejscu. Jak zwykle pozostała łagodna i opanowana wobec innych psów. Z kotami czeka ją stopniowe zapoznawanie, bo póki co interesują ją one bardzo, ale w jej reakcji nie ma na szczęście agresji. Myślę, że to kwestia czasu i całe stado będzie wkrótce zgodnie żyć :) Jeśli jednak (odpukać) to się nie powiedzie, mamy dla niej plan B. Postanowiliśmy zostawić Lunę u jej nowych państwa. Odnieśliśmy wrażenie, że obdarzą ją świetną opieką i będzie jej dobrze w tym ciepłym, pełnym miłości do zwierząt domu. Trzymajcie kciuki, aby wszystko szybko się poukładało! :) Jest jednak potrzebna pomoc innemu psu. Wczoraj dostałam wiadomość od pani z TOZu, która zajmowała się interwencją w sprawie Luny, że "zarekwirowała" ona kolejną dożkę. Tym razem to półtoraroczna czarna suczka. Wkrótce powinnam mieć więcej informacji na jej temat oraz zdjęcia. Suczka obecnie przebywa we Wrocławiu u pracowniczki TOZ.[/QUOTE] Cudownie, że Luna ma już opiekunów :multi: Co do czarnej dożki - jeżeli potrzebowałabyś pomocy z banerkami - jestem na posterunku Quote
bonsai_88 Posted December 20, 2009 Posted December 20, 2009 Namów właścicieli Luny, żeby zabrali też czarną dożkę - tak, dla kontrastu :P Quote
wiska Posted December 21, 2009 Posted December 21, 2009 SUPER!! tak sie ciesze,ze wszystko sie dobrze skonczylo :) Quote
ames Posted December 22, 2009 Posted December 22, 2009 [quote name='bonsai_88']Namów właścicieli Luny, żeby zabrali też czarną dożkę - tak, dla kontrastu :P[/QUOTE] hehe,super by było i jak gustownie :) i jak Lunka się miewa w nowym domku? Quote
emilak Posted December 22, 2009 Posted December 22, 2009 [INDENT]przepraszam za off'a, ale bez waszej pomocy nie damy rady...brakuje nam 170 zł deklaracji...nie chcemy żeby wrócili na ulicę...[URL="http://www.dogomania.pl/threads/174152-Rzuca-w-nas-cegA-ami-BA-agamy-o-deklaracje-i-DS-brakuje-170-zA-deklaracji"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1741...-zA-deklaracji[/COLOR][/URL] [/INDENT] Quote
Julia&Fred Posted December 23, 2009 Author Posted December 23, 2009 [quote name='ames']i jak Lunka się miewa w nowym domku?[/QUOTE] Na następny dzień dostałam taką wiadomość: [FONT=Arial][SIZE=2]"noc mineła spokojnie, oczywiście białek [kot] sobie z Nia świetnie radzi i nawet przed nią nie ucieka a resta się socjalizuje. Z Labladorem [psiak na hotelu] na dworze istne szaleństwo- jak się wybiega to spokojnie sobie leży w swojej budce-jak narazie jest spoko- bedziemy w kontakcie"[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Póki co wszystko gra, a z relacji znajomej - przyjaciółki "rodziców adopcyjnych" wiem, że Luna chodzi krok w krok za swoim panem, a w wolnych chwilach rezyduje na kanapie :)[/SIZE][/FONT] Quote
Julia&Fred Posted December 27, 2009 Author Posted December 27, 2009 U Luny póki co wszystko gra, kot-szef ją sobie ustawił i z kotami generalnie nie ma problemu, a o to obawiałam się najbardziej :) Tymczasem zamieszczam informację nt. kolejnej psiny: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/176352-Czarna-doA-yca-Dora-pies-ideaA-szuka-idealnego-domu?p=13765841#post13765841[/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.