Dziadzio ŚWIAT odszedł spokojny otoczony miłością [*]

[ivette3]

[quote name='agata51']Kurczę, wytłumaczcie mi, dlaczego jedynymi wątkami, do których mam dojście są te dwie bidy z mojego podpisu.

Światku, fiołki kwitną. Czujesz.[/QUOTE]

Cioteczko Agatko :lol: - na pierwsze pytanie jedyna racjonalna odpowiedź według mnie brzmi : "niezbadane są ścieżki opatrzności na dogo :eviltong:;) "
Na pocieszenie dodam ,że niektóre rzeczy wracają do normy ...choć o prawdziwym porządku z linkami chyba jeszcze trudno myśleć.

Drugie pytanie dotyczące fiołków i innych kwiatów wyniuchanych przez dziadzia znajdzie najlepszą odpowiedź w relacji zdjęciowej z dzisiejszego spacerku.Zrobiło się odrobinę cieplej i nawet słonko wyjrzało aby podgrzać staruszkowi kosteczki ,więc czym prędzej skorzystaliśmy z okazji aby dokładniej obszukać okolicę i skontrolować jak zakwita wiosna :

[IMG]http://s17.postimage.org/eb97ol4kf/HPIM3557.jpg[/IMG]

[IMG]http://s17.postimage.org/bv7eaqmhr/HPIM3559.jpg[/IMG]

[IMG]http://s17.postimage.org/eqkhhlqhr/HPIM3566.jpg[/IMG]

[IMG]http://s17.postimage.org/u0kcoslzz/HPIM3572.jpg[/IMG]

[IMG]http://s17.postimage.org/mymf2lie7/HPIM3573.jpg[/IMG]

Edited April 18, 2012 by ivette3

[ivette3]

i ciąg dalszy :)


[img]http://s17.postimage.org/cd2jqlc2n/HPIM3576.jpg[/img]

[img]http://s17.postimage.org/gnh7m6h5r/HPIM3577.jpg[/img]

[img]http://s17.postimage.org/uik3ie0yn/HPIM3578.jpg[/img]

[img]http://s17.postimage.org/n3urq0f33/HPIM3583.jpg[/img]

[img]http://s17.postimage.org/ldbqoixjz/HPIM3588.jpg[/img]

[gonia66]

[quote name='ivette3']


[IMG]http://s17.postimage.org/cd2jqlc2n/HPIM3576.jpg[/IMG]

[/QUOTE]Widzi??Nie widzi??Słyszy??Nie słyszy??Nie ważne!! Ważne, że czuje , a skoro czuje, więc wie na pewno Światek kochany, że wiosna za pasem a jak wiosna to i lato niebawem:):) Cieplej to może też dzięki temu trochę sprawniej dla dziadziusia...:):) Głowa do góry Światus,prostuj kosteczki i ciesz się życiem!!!

[xmartix]

Światuś lubi wiosnę! bardzo ładne zdjęcia :)

[margoth137]

jakie Ty masz Światuniu czerwone tulipanki:loveu:

[ivette3]

[quote name='margoth137']jakie Ty masz Światuniu czerwone tulipanki:loveu:[/QUOTE]

Tulipanki i inne kwiatki ,koło których pozuje Świat ,zawsze są dedykowane kochanym cioteczkom i wujkom :lol:.

Sabinko - podczytuję wątek Teosia i mocno trzymam kciuki za Twoje przedsięwzięcie ;).Przyznam ,że zaskoczyłaś mnie odważną decyzją i wzruszyłaś tak serdeczną i desperacką walką o tego ślicznego staruszka .Razem ze Światusiem mocno Ci kibicujemy :ylsuper:

[agata51]

Ale u was kolorowo!!! W Łodzi nawet mleczów nie ma - tylko gdzieniegdzie. Fiołków wysyp (może raczej wykwit), bo one zacienione śmieciowiska lubią, a tego ci u nas pod dostatkiem. W Częstochowie jakby więcej słońca macie.... Ciekawe...

[ivette3]

[quote name='agata51']Ale u was kolorowo!!! W Łodzi nawet mleczów nie ma - tylko gdzieniegdzie. Fiołków wysyp (może raczej wykwit), bo one zacienione śmieciowiska lubią, a tego ci u nas pod dostatkiem. W Częstochowie jakby więcej słońca macie.... Ciekawe...[/QUOTE]

U nas też wcale tak kwieciście nie jest :lol:...zwłaszcza pod samym blokiem ,bo od miesiąca trwa ocieplanie budynku i pod stosem śmieci,tynku,styropianu itp nie widać nawet zielonej trawki.Pocieszeniem są kwitnące forsycje ,których w okolicy jest bardzo dużo.Miejsce z trawką i tulipankami oraz pojawiającymi się mleczami ,to raczej wyjątkowe miejsce nieco oddalone od naszego podwórka.Tam jest mocne nasłonecznienie i raczej mały ruch ,co pozwala roślinkom szybciutko i pięknie rosnąć .Na prawdziwy wysyp mleczy jednak ciągle czekamy ,bo Świat bardzo lubi spacery wśród nich ,co było widać w ubiegłych latach i zapewne zobaczymy już niebawem w tym roku :loveu:...podobno za kilka dni przyjdą upały (godne lata nie tylko wiosny :lol: ).Czekamy niecierpliwie bo dziadzia kondycja już coraz słabsza i nie da się ukryć ,że w ciepełku dziadziowi jest znacznie łatwiej znosić trudy starości :roll::lol:

[margoth137]

oj to niedługo Świat na majówkach będzie grilował;)

[ivette3]

[quote name='margoth137']oj to niedługo Świat na majówkach będzie grilował;)[/QUOTE]


Majówki? och taaak :loveu: .Czekamy na nie z utęsknieniem .

[agata51]

Marzyła mi się długa majówka na Mazurach i nic z tego, zostajemy w domu. Eh... Pomyślcie o mnie czule przy grillu i zostawcie jakiś bukiecik z warzyw. Swój szaszłyk odstępuję Światkowi.
Kurczę, rozporządzam dobrem, a nawet zaproszona nie byłam. Biję się w pierś.

[ivette3]

[quote name='agata51']Marzyła mi się długa majówka na Mazurach i nic z tego, zostajemy w domu. Eh... Pomyślcie o mnie czule przy grillu i zostawcie jakiś bukiecik z warzyw. Swój szaszłyk odstępuję Światkowi.
Kurczę, rozporządzam dobrem, a nawet zaproszona nie byłam. Biję się w pierś.[/QUOTE]

Agatko - bij się w piersi ale z powodu nadużywania masełka ,które jak wiadomo źle wpływa na pamięć :evil_lol::eviltong: .Przecież na majówki ze Światem byłaś już dawno umówiona i nawet miała to być zbiorowa wyprawa z ciotką margoth.Sabinka obecnie jest szczęśliwą posiadaczką nowego rezydenta Teofilka (czego jej serdecznie gratuluję :lol: ),więc pewnie swoje wycieczki będzie musiała nieco zweryfikować ,ale co do Ciebie to jakoś nie widzę powodów abyś nie miała "pomajówkować" :cool1:.Tu muszę przypomnieć Twoją deklarację oglądania Jasnej Góry z okna .Uprzedzam tylko ,że obecnie widok jest nieco ograniczony przez rusztowania i siatki zabezpieczające oraz reklamy :p na nich ....ale za to mniej słońce razi :cool3: ( a zwykle razi mocno ,bo jest to strona południowa ).
Jeśli chodzi o długi weekend to Światuś spędzi go jeszcze na swoich domowych podusiach i kocykach ,a nie na trawce.On już nie ma tej kondycji co kiedyś i niestety po kolejnej zimie znów jego aktywność i sprawność ,a nawet wygląd w widoczny sposób podupadły.Obawiam się więc ,że zbyt odważne wystawianie go na nienagrzaną ziemię może nie wyjść mu na zdrowie.Światuś obecnie nawet na krótkich spacerkach koło domu często przysiada na odpoczynek .Widać ,że łapki ma coraz bardziej niedołężne i choć z badań wynika ,że jest zdrowy ,to niestety kolejny rok ,kolejna zima przypomniały jego imponującą metrykę .Są dni kiedy dziadek jest bardzo ruchliwy ,rześki ale są też niestety coraz częściej dni ( zwłaszcza te deszczowe lub przy zmianie pogody ) kiedy staruszek wyraźnie czuje się słabiutko i z trudem przebiera łapkami ,woli polegiwać na kocyku .Pocieszające jest w tym to ,że dopisuje mu apetyt i w żaden sposób nie okazuje aby mu coś dolegało.Ot po prostu starość jak u każdego ssaka .Z szaszłykami ,grillami i majówkami na łonie natury zaczekamy więc do takiego momentu ,kiedy ziemia będzie dobrze nagrzana a zieleń rozbuja się na dobre.
Jak już jednak do nich dojdzie to oczywiście uwiecznię wszystko na fotach i przedstawię tutaj relację :).
Pozdrawiam wszystkie ciotki i wujków i życzę wszystkim udanego dłuuugiego weekendu :loveu:

[margoth137]

odpoczywaj Światuńciu, takim dziadziom jak Ty i Teofil się należy. Ja u Ciebie z radością i łezką oglądam fotki, narazie nie mogę wycieckzowac tak daleko. Chyba, że Wy się spakujecie, ciotki pozbieracie:) też jest klasztor pod Skawiną (w Tyńcu), a z naszej dziury podobno widać Beskidy:) bo Tatry tylko z kominu elektrowni:cool3:

[ivette3]

[quote name='margoth137']odpoczywaj Światuńciu, takim dziadziom jak Ty i Teofil się należy. Ja u Ciebie z radością i łezką oglądam fotki, narazie nie mogę wycieckzowac tak daleko. Chyba, że Wy się spakujecie, ciotki pozbieracie:) też jest klasztor pod Skawiną (w Tyńcu), a z naszej dziury podobno widać Beskidy:) bo Tatry tylko z kominu elektrowni:cool3:[/QUOTE]
Cioteczko Sabinko - przez chwilkę zaczęłam wyobrażać sobie wycieczkę moją z moimi podopiecznymi do Ciebie(Twoich podopiecznych) i najpierw zobaczyłam (oczami wyobraźni) moje i twoje psiaki jako cudowną ale raczej nieokiełznaną sforkę w szaleńczej ,radosnej zabawie i nas stojące bezradnie wśród kotłowaniny.To nawet jeszcze wydawało mi się do zniesienia...ale przecież w góry trzeba zabrać trochę rzeczy i sprzętu...więc wyobraziłam sobie naszego Światusia ze stelażem (plecakiem):cool1: na jego stareńkich pleckach...taszczącego to pod górkę ...i wymiękłam:roflt:
Póki co chyba jednak zadowolimy się klasztorem za oknem .Głaski dla Teosia i jego towarzysza Fikusia ...i oczywiście dla wspaniałej ludzkiej rodzinki

[margoth137]

po co Świat ma dźwigać, zresztą bym na to nie pozwoliła:diabloti: mam dwie torby na kółkach, a że Fiko i Gucio to młodziki to się im przywiąże:) a dwóch dziadziów (Świat i Teo) poprowadzi babusie Gamosie, na ,,salony grządkowe'':)

[ivette3]

[quote name='margoth137']po co Świat ma dźwigać, zresztą bym na to nie pozwoliła:diabloti: mam dwie torby na kółkach, a że Fiko i Gucio to młodziki to się im przywiąże:) a dwóch dziadziów (Świat i Teo) poprowadzi babusie Gamosie, na ,,salony grządkowe'':)[/QUOTE]

Sabinko - te plany robią się tak smakowite ,że znów oczami wyobraźni zobaczyłam Świata w gustownej turystycznej czapce ,jak z rozwianymi kucyczkami :D wygląda z okna pociągu na peron i macha łapką na powitanie Teosiowi i reszcie :D ...Pomarzyć fajna rzecz :roll: ale chyba trzeba zejść na ziemię i dać dziadkom spokój ...bo jakoś mi się dziwnie wydaje ,że ta weekendowa frajda bardziej dla nas ludzi by była "na zdrowie i uciechę " niż dla naszych pupili :).Niemniej jednak dziękuję za zaproszenie :loveu:;)

[margoth137]

marzenia się mogą spełnić:) ale wiesz co do Świata to te kucyczki fajnie by wyglądały w chusteczce- tak hippie:siara: i Doorsów płytki też gdzieś mam no chyba, że woli Ozziego Osbourna:) wszystko jest:)

[ivette3]

[quote name='margoth137']marzenia się mogą spełnić:) ale wiesz co do Świata to te kucyczki fajnie by wyglądały w chusteczce- tak hippie:siara: i Doorsów płytki też gdzieś mam no chyba, że woli Ozziego Osbourna:) wszystko jest:)[/QUOTE]


Sabinko :mdrmed: litości ...bo mnie już brzuch boli ze śmiechu .Dziadzio meloman ??? znawca muzyki ???
Biorąc po uwagę jego "wyjątkowy" słuch to żadnej muzyki nasz Świat nie odrzuci ...każdej posłucha lub przynajmniej nie okaże ,że mu przeszkadza... czy nie przypadła do gustu :grin:.Szykuj więc koncert rockowy na działce z super nagłośnieniem ...tylko sąsiadów uprzedź aby się w porę ewakuowali ,bo podgłaśniać będziemy ,aż Świat da znać ,że wystarczy :evil_lol::eviltong:...obawiam się jednak ,że nas potraktuje ignorancką drzemką :lol:...a głośniki wysiądą :cool3:

[gonia66]

[quote name='margoth137']marzenia się mogą spełnić:) ale wiesz co do Świata to te kucyczki fajnie by wyglądały w chusteczce- tak hippie:siara: i Doorsów płytki też gdzieś mam no chyba, że woli Ozziego Osbourna:) wszystko jest:)[/QUOTE]Sabinko, Twoja wyobraźnia mnie powaliła;):):)...wyobraziłam już sobie wprawdzie Swiatusia w chusteczce z kucykami, ale aż do Ozziego moja wyobraźnia nie sięga (za stara jestem, albo za "głucha"), ale co do marzeń (i ich spełniania) jak najbardziej się zgadzam;):)

[agata51]

Masła to ja prawie nie jadam. Pamiętam, że się wybierałam do Częstochowy, ale to było w zeszłym roku, a w tym nikt mnie nie zapraszał :eviltong: Pogadamy, jak cieplej się zrobi.

[ivette3]

[quote name='agata51']Masła to ja prawie nie jadam. Pamiętam, że się wybierałam do Częstochowy, ale to było w zeszłym roku, a w tym nikt mnie nie zapraszał :eviltong: Pogadamy, jak cieplej się zrobi.[/QUOTE]

Oj Agatko ,Agatko :D
Na wątku Kamysia byłaś już sową i skowronkiem :cool3: a u dziadzia Świata postanowiłaś zostać sójką co to wybiera się za morze ...i wybrać nie może :eviltong: ( choć mam ochotę przypomnieć tu słonia Trąbalskiego - zapominalskiego- ale z szacunku do cioteczki i nieposkromionej sympatii przemilczę fakty z rozmów na wątku w lutym[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/eviltongue.gif[/IMG] ) .
No ale ok - poczekamy ...tylko nie siej wrogiej propagandy[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] ,że bez aktualizacji okres gwarancji na konsumpcję zaproszenia jest przeterminowany :evil_lol:...bo poślę Ci pismo notarialnie potwierdzone ;).

Pozdrawiamy wszystkie ciotki i wujków i życzymy udanego odpoczynku w nadchodzące ciepłe dni wolnego :loveu:

[wojtuś]

W piękny, słoneczny dzień Światusia i Was Kochani pozdrawiam:)
Przesłałem dekl. za III i IV :)

[ivette3]

[quote name='wojtuś']W piękny, słoneczny dzień Światusia i Was Kochani[B] pozdrawiam[/B]:)
[B]Przesłałem dekl. za III i IV[/B] :)[/QUOTE]

Bardzo dziękujemy [B]wujaszkowi Wojtusiowi [/B]za pamięć :lol:.
Tym razem jednak najbardziej dziękujemyza pozdrowienia :roll: ,bo bardzo się przydadzą.W domu dziadzia zapanowała wiosenna alergia i trochę narzekamy mimo pięknej pogody na katary .Nasz dzielny Światuś też jakoś nie jest w najlepszej formie.Wydawałoby się ,że tak piękna ,ciepła aura będzie mu sprzyjać...ale niestety - jakoś wcale dziadzio po zimie jeszcze się nie pozbierał .Smutno mi z tego powodu ,bo boję się ,że słabnąca kondycja i coraz mizerniejsza waga ( mimo apetytu i sporych porcji jedzonka ,jak też zupełnie dobrej-normalnej przemiany czyli regularnego załatwiania się ) powodują ,że coraz częściej mam wrażenie ,że dziadzio po troszku przypomina sobie o swoim wieku:roll:...Ponieważ ostatnie badania( pod koniec II ) wypadły dobrze ,wet aktualnie nie zaleca jeszcze powtórki ,bo skoro Światuś poza kurczeniem się i coraz wyraźniejszą niechęcią do brykania nie okazuje żadnych dolegliwości ani oznak aby go coś bolało...należy tylko o niego dbać,trzymać w suchym i ciepłym otoczeniu i oczywiście kochać mocno - za wszystkie czasy ,co oczywiście robimy ...bo każdy z nas patrząc na kochanego dziadzia rozczula się i chce nadrobić wszystkie kiedyś stracone lata .
Dziadzio słodko wtula się w kolana i robi jak zwykle cudne minki .
[B]Pozdrawiamy cioteczki i wujaszków[/B].Specjalne pozdrowienia ślemy dla xmartix :loveu:,która mam nadzieję szczególnie dba o siebie ( i nie tylko ;):eviltong:- czekamy już niecierpliwie na radosne nowiny :loveu: )

[margoth137]

oj widzę, że to nie pierwsze narodziny na wątku Światunia:) życzę zdrówka Xmartix:) odpoczywaj w domu Światuś za goraco w dzień na spacery:razz:

[agata51]

No, w Łodzi wreszcie buchnęło wiosną - wystarczyło kilka ciepłych dni. Z wnuchą, która uprawia kolarstwo bezpedałowe, obskoczyłyśmy okolicę (ona na rowerku, ja za nią z wywalonym jęzorem) i cudem jakimś zdążyłam zachwycić się urokami kwietnia. Jutro odpoczywam, a od środy znów będę dobrą babcią. Oj, chyba wolałabym z Światkim na spacery chodzić.