Jump to content
Dogomania

Jamnik, szczeniak około 2-3 miesiące - MA DOM!!!


zmierzchnica

Recommended Posts

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/174667-pies-u-kociary-RATUNKU[/URL]

[IMG]http://img43.imageshack.us/img43/9929/dscn7704.jpg[/IMG]

[IMG]http://img148.imageshack.us/img148/8457/dscn7696.jpg[/IMG]

Dostałam dziś cynk od Lucky13 o szczeniaku na działce. Zimno, noc, a to maleństwo siedziało na działkach zupełnie same... Szczeniak trafił do mnie. Ma bardzo dużo z jamnika. [B]Czy na dogo są ciocie od krótkołapków? Proszę o zainteresowanie :oops:
[/B]To chłopak, ja mu daję około 2 -3 miesięcy, porównując z moją suką, która trafiła do mnie, jak miała 3 miesiące. Jest bardzo przytulaśny, odważny, ma apetyt. Na smyczy pięknie chodzi, obrożę akceptuje, trzeba by go nauczyć podstaw - załatwiania się na dworze itd. Nie będzie duży na pewno, no taki jamniczek typowy.

Jestem jako jego deska ostatniego ratunku, ale niestety nie jestem w stanie być dla niego DT na dłużej. Mam sama 3 psy, a studiuję dziennie. Nie mogę zostawić mamie na głowie czterech psów, w tym szczeniaka. Moje psy raczej młodego akceptują - Frotek się z nim bawi, Luka zachowuje rezerwę, Chibi go ustawia, ale bez nadmiernej agresji. Szczeniak, jak to szczeniak, garnie się do piesków, z Frotkiem się dogaduje, wysyła pięknie CSy.

Proszę o pomoc - DT lub DS! To bardzo pilne. Jestem codziennie w Opolu, bez problemu mogłabym małego tam dowieźć czy w okolice. Do Gliwic to także nie problem.

PS. Młody zyskał imię Filon, po bracie mojej suni :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Mam nadzieję, że nie będzie czekał ;) Nasikał w domu kilka razy, grubsze potrzeby też załatwił - jak milutko :razz:

Banerki:
[url=http://www.dogomania.pl/threads/174678-Jamnik-szczeniak-okoA-o-2-3-miesiAE-ce-pilnie-szuka-DT-lub-DS-Strzelce-Opolskie][img]http://img215.imageshack.us/img215/2102/kurczakban.jpg[/img][/url]
[url=http://www.dogomania.pl/threads/174678-Jamnik-szczeniak-okoA-o-2-3-miesiAE-ce-pilnie-szuka-DT-lub-DS-Strzelce-Opolskie][img]http://img215.imageshack.us/img215/5241/kurczak1v.jpg[/img][/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zmierzchnica']Mam nadzieję, że nie będzie czekał ;) Nasikał w domu kilka razy, grubsze potrzeby też załatwił - jak milutko :razz:

Banerki:
[url=http://www.dogomania.pl/threads/174678-Jamnik-szczeniak-okoA-o-2-3-miesiAE-ce-pilnie-szuka-DT-lub-DS-Strzelce-Opolskie][img]http://img215.imageshack.us/img215/2102/kurczakban.jpg[/img][/url]
[url=http://www.dogomania.pl/threads/174678-Jamnik-szczeniak-okoA-o-2-3-miesiAE-ce-pilnie-szuka-DT-lub-DS-Strzelce-Opolskie][img]http://img215.imageshack.us/img215/5241/kurczak1v.jpg[/img][/url][/QUOTE]
NO to ja poczęstuje sie banerkiem..na dobry początek...:)

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję goniu za wzięcie banerka i bejb ogłoszenie ;) Też się tam zalogowałam, ale skoro go ogłosiłaś, to nie muszę ;) Tylko sprawdzaj aktualnie co tam odpowiadają i jak coś to kieruj do mnie na maila [email][email protected][/email] albo na telefon (numer znasz :))

Młody przespałby noc ładnie, gdyby Chibi nie postanowiła go obudzić. Straszny słodziak z niego, choć leje w domu jak kran ;) Ktoś będzie miał z niego pociechę... Dziś idziemy do weta :)

Link to comment
Share on other sites

Na razie zero zainteresowania. Malec był u weta, dostał tabletkę na odrobaczenie. Po porównaniu zachowania u jednego weta i drugiego wnioskuję, że jednego dobrze zna... Doskonale znał okolice, chciał iść do pobliskiego zoologicznego, piszczał u weta. U drugiego lekarza nie reagował, nie kojarzył lecznicy... Niestety, weterynarz go sobie nie przypomina.

No nic, maluszek nadal czeka na domek!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sylwia K']ale śliczniutki:loveu:
trzeba mu koniecznie szybciutko allegro zrobić.
i kilka plakatów o znalezieniu malucha, może się po prostu zgubił[/QUOTE]

Pies został podrzucony pani, która dokarmia koty... Nie wierzę, że się zgubił. Ale w lecznicach są już ogłoszenia ;)

A na allegro tekst napisałam tu: [URL="http://www.dogomania.pl/../174667-pies-u-kociary-RATUNKU"]http://www.dogomania.pl/threads/174667-pies-u-kociary-RATUNKU[/URL] , tylko konta nie mam...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zmierzchnica']Pies został podrzucony pani, która dokarmia koty... Nie wierzę, że się zgubił. Ale w lecznicach są już ogłoszenia ;)

A na allegro tekst napisałam tu: [URL="http://www.dogomania.pl/../174667-pies-u-kociary-RATUNKU"]http://www.dogomania.pl/threads/174667-pies-u-kociary-RATUNKU[/URL] , tylko konta nie mam...[/QUOTE]


ten link mi się nie otwiera:( zrobiłabym mu allegro...ale ni mam tekstu ani kontaktu:(

Link to comment
Share on other sites

Mały prawdopodobnie jutro będzie miał dom u pana, który stracił swojego poprzedniego psa.

merzet, w razie czego odezwę się, ale mam nadzieję, że jutro już będzie miał swojego człowieka, bo ja już jestem w nim zakochana po uszy, ale 4 psy to już o wiele za dużo dla mnie...

andzia - oj, za późno zauważyłam Twój post, wczoraj po 8 spacerach na przemian z psami padłam jak kawka :oops: Ale jeśli jutro rzeczywiście pan go weźmie (polecił mi go pan spotkany w lecznicy, muszę jeszcze sprawę omówić dokładnie) to byłoby fajnie, jeśli nie to napiszę wszystko jeszcze raz ;)

Link to comment
Share on other sites

Nom, mały pojechał do Katowic do domku. Do pana który miał już jamnika, bardzo kocha psy itd. A ja nie bardzo umiem się pozbierać ;) To naprawdę przecudowny piesek... Jak już mały dojedzie to zadzwonią co i jak.

Edit: dzwoniłam, psiak rozkochał w sobie nowych państwa, wyluzowany obejrzał cały dom i bawił się w swoim posłanku moimi skarpetkami, które dostał na do widzenia :diabloti: Cieszę się, że mu już dobrze, dziękuję wszystkim za pomoc, podbijanie wątku, wsparcie itd :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zmierzchnica']Nom, mały pojechał do Katowic do domku. Do pana który miał już jamnika, bardzo kocha psy itd. A ja nie bardzo umiem się pozbierać ;) To naprawdę przecudowny piesek... Jak już mały dojedzie to zadzwonią co i jak.

Edit: dzwoniłam, psiak rozkochał w sobie nowych państwa, wyluzowany obejrzał cały dom i bawił się w swoim posłanku moimi skarpetkami, które dostał na do widzenia :diabloti: Cieszę się, że mu już dobrze, dziękuję wszystkim za pomoc, podbijanie wątku, wsparcie itd :p[/QUOTE]Ale cudna wiadomosc...wreszcie weszlam na dogo bo nie chcialo mnie wpuscic a tu takie wieści..moge spokojniie isc spiochac:DDZiękuję dziewczyny za blyskawiczna akcje..jak Wy te domki znajdujecie-- szacun wielki:)

Link to comment
Share on other sites

Czasem ciężko jest ;) Ale zawsze warto pokręcić się po lecznicach, przynajmniej u mnie to działa - spotyka się ludzi-psiarzy lub kociarzy, rozmawia, oni sobie przypominają o znajomych, co chcieli psa itd... Tu było o tyle łatwiej, że Filonek to szczeniak, a jak wiadomo na maluchy chętnych więcej...

Też się cieszę, że tak się akcja skończyła :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...