Yorczka Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 ja tez będę na tej wystawie na 100 % moze zabiore taszke... a powiedzcie kiedy ta wystawa jest dokładnie i chyba w niedziele sa terriery no nie ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted February 9, 2006 Author Share Posted February 9, 2006 [quote name='Yorczka']ja tez będę na tej wystawie na 100 % moze zabiore taszke... a powiedzcie kiedy ta wystawa jest dokładnie i chyba w niedziele sa terriery no nie ???[/quote] nie wiem ja sie zastanawiam jak by tu zrobić żeby być w dwa dni (tzn. w sobote bo w niedziele szpicki -chyba nie ? - a na szpickach muszę być :roll: jak chcecie możecie przyjść popatrzeć na ten moj pierwszy w życiu występ na ringu z moim "potforkiem" ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BooBC Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 Ja też napewno będę, już od paru lat jeżdżę, ale na bordeki;) ;) ;) Co do psów nie wystawianych dwa lata temu był problem;) ;) ;) Wiem, bo mój był za młody na wystawianie i wiem:eviltong: :cool1: :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinabuck Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 ja bylam w tamtym roku z Buckiem w niedziele i nikt sie nie czepial a w sobote bylam z marta i penny i tez nikt nic nie powiedzial;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted February 10, 2006 Author Share Posted February 10, 2006 w zeszlym roku bylo fajnie :lol: i pogoda byla fajna , w tym roku też musi taka byc :lol: ja bylam z daisy w sopocie i też nikt sie nie czepial , pokazalam tylko ksiazeczke zdrowia i to wszystko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorczka Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 ja juz wiem ze napewno bedę bo taszka będzie już będzie wieksza i napewno ją zabiore zobaczymy jak zareaguje na inne psiaki :):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted February 10, 2006 Author Share Posted February 10, 2006 [quote name='Yorczka']ja juz wiem ze napewno bedę bo taszka będzie już będzie wieksza i napewno ją zabiore zobaczymy jak zareaguje na inne psiaki :):):)[/quote] no to szykuje sie spacerek w wiekszym gronie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Można wchodzić z psami niezgłoszonymi, trzeba mieć aktualne szczepienie na wściekliznę. i kaganiec jeśli się jeździ z psem tramwajem. Jeśli będą jakieś zmiany w tym temacie to wam powiem, będe w ZK, poza tym w marcu jest zebranie członków (hm.. jestem członkiem :cool3:) Parsonrk, ja też będę na obu wystawach, a co :eviltong: i może nawet pójdę na zawody, za pachołek robić :evil_lol: I może w końcu oddam ci tą kasę co ci winna jestem, albo w naturze czy coś... ;):cool3: Reflektujesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted February 11, 2006 Author Share Posted February 11, 2006 [quote name='Marta Chmielewska']Można wchodzić z psami niezgłoszonymi, trzeba mieć aktualne szczepienie na wściekliznę. i kaganiec jeśli się jeździ z psem tramwajem. Jeśli będą jakieś zmiany w tym temacie to wam powiem, będe w ZK, poza tym w marcu jest zebranie członków (hm.. jestem członkiem :cool3:) [/quote] ja tez z tatą w marcu bedę na tym zebraniu ale tylko chwilke - żeby zaplacić skladke :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BooBC Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 [quote name='ewelinabuck']ja bylam w tamtym roku z Buckiem w niedziele i nikt sie nie czepial a w sobote bylam z marta i penny i tez nikt nic nie powiedzial;)[/quote] Zależy od której godziny;) Bo racja za dużo osób się wraalo i zaczeli ,,wpuszzać";) ;) ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinabuck Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 ja bylam z buckiem w niedziele od 9.30 a o dziesiatej sedziowali malamuty;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted February 11, 2006 Author Share Posted February 11, 2006 mam pytanko pierwsze na ring wchodza psy czy suczki ? sędzia wedlug numerkow "wywołuje" ? pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 Najpierw wchodzą psy, w kolejności od najmłodszych do najbardziej utytułownych. Potem suczki. Ty pewnie będziesz w otwartej, czyli wchodzisz po pośredniej, przed championów. Wystarczy słuchać kogo wywołują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted February 11, 2006 Author Share Posted February 11, 2006 [quote name='Marta Chmielewska']Najpierw wchodzą psy, w kolejności od najmłodszych do najbardziej utytułownych. Potem suczki. Ty pewnie będziesz w otwartej, czyli wchodzisz po pośredniej, przed championów. Wystarczy słuchać kogo wywołują.[/quote] ok a jeśli NP. mialabym numer 123 a ktoś tam 124 itd. to ja wychodze pierwsza ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BooBC Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 [quote name='ewelinabuck']ja bylam z buckiem w niedziele od 9.30 a o dziesiatej sedziowali malamuty;)[/quote] Hihihi ja byłam dzień wcześniej:eviltong: :eviltong: :p Do tej pory zmieniji zdanie. I też od 9.30, bo o 10.00 sędziowali BC:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BooBC Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 [quote name='Daisunia']ok a jeśli NP. mialabym numer 123 a ktoś tam 124 itd. to ja wychodze pierwsza ?[/quote] Tak, wywołują wtedy z jednej ,,kategori" kilka osób:cool1: :cool1: :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaSz Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 [quote name='Daisunia']ok a jeśli NP. mialabym numer 123 a ktoś tam 124 itd. to ja wychodze pierwsza ?[/quote] Możecie wejść nawet razem - grunt, żebyś się później w kolejności ustawiła :) No i żebyś tak umieściła numerek, by był widoczny dla sędziego i dla asystenta :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted February 11, 2006 Author Share Posted February 11, 2006 [quote name='MonikaSz']Możecie wejść nawet razem - grunt, żebyś się później w kolejności ustawiła :) No i żebyś tak umieściła numerek, by był widoczny dla sędziego i dla asystenta :razz:[/quote] boshe jakie to skąplikowane :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaSz Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 He he - pamiętam jak parę lat temu na ringu haszczaków w Sopocie nastąpił moment konsternacji, bo naklejka zmieniła miejsce z nogawki na sierściucha :evil_lol: Zaaferowany właściciel nic nie widział, a asystent wypatrywał numerka, który był z przeciwnej strony psiaka :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted February 11, 2006 Author Share Posted February 11, 2006 [quote name='MonikaSz']He he - pamiętam jak parę lat temu na ringu haszczaków w Sopocie nastąpił moment konsternacji, bo naklejka zmieniła miejsce z nogawki na sierściucha :evil_lol: Zaaferowany właściciel nic nie widział, a asystent wypatrywał numerka, który był z przeciwnej strony psiaka :lol:[/quote] Hahaha :lol: możecie mi powiedzieć jak wygląda sędziowanie ? od poczatku do konca? najpierw wywolują wchodze na ring i co ? z ktorej strony mam biec i ... o boże to będzie klapa ! matko kochana ja myślalam zawsze ze wystawy są przyjemne czytaj : bezstresowe : a tu okazuje sie ze nerwy są - nawet na 4 miesiace (no.. 5 mies) przed wystawą :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaSz Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 Myśmy na razie zaliczyli tylko 2 wystawy, ale powiem Ci szczerze, że stres to jest :nerwy: Szczególnie na początku, ale na szczęście w naszej rasie jest dosyć rozrywkowe i pomocne w każdym względzie towarzystwo (i niech tak zostanie jak najdłużej !) - pomagali i uspokajali nas ile wlezie. W ogóle bawiliśmy się świetnie. Za drugim razem - na klubówce robiliśmy już za starych wyżeraczy ;) Pierw mieliśmy stresa jak się ubrać, potem gdzie przykleić naklejkę, potem czy pies nie wywinie nam jakiegoś nieoczekiwanego numeru i np. nie zacisnie paszczy i nie będziemy mogli pokazać zębów :razz: Za pierwszym razem była mała walka ze szczeniakiem, który za wszelką cenę starał się dogonić poprzedniczkę, z którą się wcześniej bawiła :lol: Numerki są przydzielane alfabetycznie, a ponieważ moje suczysko jest na Y, więc przeważnie idziemy na końcu. Do drugiej wystawy po zabawie poćwiczyliśmy poza ringiem wspólne bieganie i suka numeru nie powieliła. Tylko, że szczeniakom sporo się wybacza :cool1: Co do samego sędziowania, to nie ma się co stresować, bo po kolei sędzia lub asystent będzie mówił co masz zrobić. Albo pierw biegają wszyscy w kółeczku albo pierw jest sprawdzanie ząbali i każdy pies jest oglądany osobno albo pierw wszyscy stoją (przeważnie bokiem do sędziego). Potem np. każą biegać po kolei tak by z każdej strony móc ocenić ruch psa. Nam kazano jeszcze suczyska ustawić obok siebie od frontu - oceniali maski na pyskach. Wszystko zależy od sędziego. Wielu bardzo zwraca uwagę na to, by podczas oceniania pies nam nie podskakiwał, dlatego warto przynajmniej parę razy przećwiczyć spokojny kłusik - najlepiej za innym psem, byś później nie miała tego stresu co ja :evil_lol: [I]Ja ciągle mam nadzieję, że dotrę do Szczecina ...[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted February 11, 2006 Author Share Posted February 11, 2006 [quote name='MonikaSz']Myśmy na razie zaliczyli tylko 2 wystawy, ale powiem Ci szczerze, że stres to jest :nerwy: Szczególnie na początku, ale na szczęście w naszej rasie jest dosyć rozrywkowe i pomocne w każdym względzie towarzystwo (i niech tak zostanie jak najdłużej !) - pomagali i uspokajali nas ile wlezie. W ogóle bawiliśmy się świetnie. Za drugim razem - na klubówce robiliśmy już za starych wyżeraczy ;) Pierw mieliśmy stresa jak się ubrać, potem gdzie przykleić naklejkę, potem czy pies nie wywinie nam jakiegoś nieoczekiwanego numeru i np. nie zacisnie paszczy i nie będziemy mogli pokazać zębów :razz: Za pierwszym razem była mała walka ze szczeniakiem, który za wszelką cenę starał się dogonić poprzedniczkę, z którą się wcześniej bawiła :lol: Numerki są przydzielane alfabetycznie, a ponieważ moje suczysko jest na Y, więc przeważnie idziemy na końcu. Do drugiej wystawy po zabawie poćwiczyliśmy poza ringiem wspólne bieganie i suka numeru nie powieliła. Tylko, że szczeniakom sporo się wybacza :cool1: Co do samego sędziowania, to nie ma się co stresować, bo po kolei sędzia lub asystent będzie mówił co masz zrobić. Albo pierw biegają wszyscy w kółeczku albo pierw jest sprawdzanie ząbali i każdy pies jest oglądany osobno albo pierw wszyscy stoją (przeważnie bokiem do sędziego). Potem np. każą biegać po kolei tak by z każdej strony móc ocenić ruch psa. Nam kazano jeszcze suczyska ustawić obok siebie od frontu - oceniali maski na pyskach. Wszystko zależy od sędziego. Wielu bardzo zwraca uwagę na to, by podczas oceniania pies nam nie podskakiwał, dlatego warto przynajmniej parę razy przećwiczyć spokojny kłusik - najlepiej za innym psem, byś później nie miała tego stresu co ja :evil_lol: [I]Ja ciągle mam nadzieję, że dotrę do Szczecina ...[/I][/quote] to mowisz że karzą ustawic czasem żeby porownać pyski ? :roll: :roll: ja sie najbardziej boje żeby mi moja psica nie wywineła jakiegoś numeru... wkoncu jest dorosła i ma czasem swoje humorki ... :roll: jak ja o tym pomyśle to aż mnie ciarki przechodza a niedawno mialam KOSZMAR.... śnila mi sie wystawa w szczecinie... że najpierw wszystko bylo ok . dopuki jej sie cos tam nie spodobalo i zaczela wywijać łbem i mi zwiała.... tfu tfu tfu żeby to nie byl sen na jawie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaSz Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 Z tym pokazywaniem od frontu, to nie masz się co przejmować - na naszym ringu po prostu sędzia miał duzy dylemat, który z 2 szczeniaków jest lepszy. Dopiero oceniając maski sędzia zdecydował kto ląduje na drugim miejscu - u tervuerena jest czarna maska, która musi pokrywać charakterystyczne dla tej rasy punkty. Niestety był to nasz debiut i pańcia za bardzo nie wiedziała jak wystawia się belga i trochę miotała się przerażona po ringu :lol: Na pewno na ringu starałabym się zachować przyzwoitą odległość - zawsze osobę za Tobą można poprosić o to samo. Nigdy nie przewidzisz, czy ta za Tobą nie dziabnie Twojej w dupsko. Kiedyś więcej obserwowałam zarówno haszczaki jak i malamuty na ringu, no i niestety w porównaniu malamutów kiedyś kolega stracił zwycięstwo, bo suka dostała w tyłek od biegnącej za nią. Psica później nosiła nisko ogonek i co chwilę zerkała do tyłu. Jedynie dziwię się, że za takie zachowanie tamta dostała jeszcze zwycięstwo rasy :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorczka Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 tak daisunia ja ty marta ch i ewelinka noi nasze pieski.... ciekawe jak na siebie zareaguja.... extra bedzie to nasze psie spodkanko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted February 11, 2006 Author Share Posted February 11, 2006 [quote name='MonikaSz']Z tym pokazywaniem od frontu, to nie masz się co przejmować - na naszym ringu po prostu sędzia miał duzy dylemat, który z 2 szczeniaków jest lepszy. Dopiero oceniając maski sędzia zdecydował kto ląduje na drugim miejscu - u tervuerena jest czarna maska, która musi pokrywać charakterystyczne dla tej rasy punkty. Niestety był to nasz debiut i pańcia za bardzo nie wiedziała jak wystawia się belga i trochę miotała się przerażona po ringu :lol: Na pewno na ringu starałabym się zachować przyzwoitą odległość - zawsze osobę za Tobą można poprosić o to samo. Nigdy nie przewidzisz, czy ta za Tobą nie dziabnie Twojej w dupsko. Kiedyś więcej obserwowałam zarówno haszczaki jak i malamuty na ringu, no i niestety w porównaniu malamutów kiedyś kolega stracił zwycięstwo, bo suka dostała w tyłek od biegnącej za nią. Psica później nosiła nisko ogonek i co chwilę zerkała do tyłu. Jedynie dziwię się, że za takie zachowanie tamta dostała jeszcze zwycięstwo rasy :angryy:[/quote] moja potrafi sie odgryść jak jakiś pies na nią naskoczy... ale AM tak mają... coż zostało mi ćwiczyć a na wystawie odmawiać różaniec :lol: Yoriczka nie moge doczekac sie dogomaniakowego spotkanka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.