A.R.S. Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 No, ale żeście jej opinię wystawili przed światem. Nie wiem czy się tu jeszcze pokaże :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieso Posted January 26, 2010 Share Posted January 26, 2010 a ja nie moglam brac udzialu, bo dogo nie dzialalo u mnie i nie chcialo wysylac odpowiedzi.....tak.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted January 26, 2010 Share Posted January 26, 2010 [B]APEL!! Od wielu dni panują bardzo duże mrozy, a wg prognoz pogody, będą one jeszcze większe. Zwracamy się do Państwa z apelem! Nie przechodźcie obojętnie obok zwierząt, które nie mają odpowiednich warunków, brak im ciepłego schronienia, są niedożywione. Dotyczy to zarówno zwierząt wolno-żyjących (np. kotów, ptaków), jak i gospodarskich. Krowy, czy konie zamknięte całą dobę na wybiegu bez wiaty nie mogą przemieścić się w poszukiwaniu osłoniętego miejsca, a pies na łańcuchu nie pobiegnie zdobyć energetycznego pożywienia. Nie wahajcie się Państwo zgłaszać wszelkich form zaniedbania, gdy czujecie, że zdrowie i życie zwierzęcia jest zagrożone! Lepiej podnieść fałszywy alarm, niż skazać zwierzę na powolną śmierć na mrozie. Jeśli macie możliwość, otwierajcie okienka piwniczne dla kotów, umożliwiajcie im wejście do budynków gospodarczych (stajnia, stodoła), lub wystawiajcie choćby prowizoryczne budki (wystarczy trochę sklejki, albo płyty pilśniowej i styropian) w zacisznych, osłoniętych od wiatru miejscach. Psa można przechować w garażu, altanie, pomieszczeniu gospodarczym - wszędzie, gdzie zimno będzie mniej dokuczliwe, gdzie jest sucho i zacisznie. Na posłanie wystarczy kilka koców na palecie (izolacja od podłoża), lub nawet flauszowe kurtki, czy płaszcze (do kupienia w ciuchbudach za symboliczne pieniądze). Jeżeli nie możecie przygarnąć błąkającego się psa, wynieście mu miskę podgrzanej wody i porządną porcję ryżu, albo makaronu z mięsem, albo chociaż ze smalcem. Taki posiłek może uratować życie! Dokarmiając ptaki pamiętajcie, że chleb im nie służy. Najmniejsze szanse mają zwierzęta bardzo młode, stare, chore, po wypadku i wychudzone. Schronisko jest złem koniecznym, ale w przypadku takich zwierząt lepiej je tam zgłosić, bądź osobiście odwieźć, bo pozostawione same sobie, na okrutnym mrozie, bez schronienia... umrą. Psy i koty mieszkające na zewnątrz powinny kilka razy dziennie dostać ciepłą wodę do picia i co najmniej jeden ciepły posiłek. Jeśli to niemożliwe, należy zadbać, by jedzenie było wysoko kaloryczne (tłuste mięso, olej, smalec, dużo wypełniaczy typu ryż, kasza, makaron). Do wody można dodawać glukozę. Psy ograniczone kojcem, lub łańcuchem muszą mieć możliwość swobodnego ruchu i bardzo ciepłą, grubo wyścieloną budę. Na wyściółkę nie powinno używać się koców, ani szmat! Przy plusowych temperaturach zawilgają, przy ujemnych istnieje ryzyko, że zbiją się w kamień. Najlepiej stosować słomę, lub słomę i siano, a nawet słomę i trociny. Proszę także nie wstydzić się ubierać własne psy. Nadal pokutuje dziwne przekonanie, że w kubraczkach chodzą tylko yorki, ratlerki, albo jamniki nadopiekuńczych starszych pań. To nie prawda! O ile niektóre rasy są doskonale przystosowane do mrozów (np. husky, malamuty, owczarki kaukazkie i inne z grubą okrywą oraz solidnym podszerstkiem) i powitają śnieg z radością, to często mamy w domach psy z gładką sierścią, praktycznie bez podszerstka. Wiele pitbulli, amstaffów, buldożków, czy bokserów na pewno nie będzie narzekać na kurteczkę, a nawet buty. Buty bywają przydatne szczególnie podczas dłuższych wypraw oraz w miastach, gdzie na chodniki sypana jest sól. Para butów neoprenowych zapinanych na rzep dla średniej wielkości psa kosztuje od 30 zł. Buty chronią przed "kulkowaniem" się śniegu pomiędzy poduszkami, marznięciem podeszw łapek oraz przed solą. Niektórzy zalecają stosowanie na łapy wazeliny jako ochrony przed solą, lecz wazelkina w połączeniu z solą może tworzyć masę, która wciska się pomiędzy poduszki, a potem zostaje przez psa wylizana. Ponadto stosowanie wazeliny rozmiękcza poduszkę i sprawia, że jest bardziej narażona na pękanie oraz kaleczenie się. Zamiast kubraczka ze sklepu zoologicznego, który zwykle sporo kosztuje, można kupić w sklepie z używaną odzierzą dziecinną bluzę, lub sweterek. Nasze ostatnie zakupy - szcześć bluz, żeby było co włożyć na zmianę po śniegowych szaleństwach - kosztowały 10 zł. Rękawy zazwyczaj trzeba podwijać (chyba, że mamy psa długonożnego), a w pasie wszywać ściągacz, żeby bluza dobrze przylegała i nie wpuszczała zimna pod spód. Dbając o własne psy nie zapominajcie Państwo o tych niczyich, porzuconych, lub mających właściciela, ale przez niego zaniedbywanych. Czasem tak mało potrzeba, by uratować życie! Proszę, zachowajcie czujność podczas spacerów po łąkach i lasach, a także podczas postojów na tzw. parkingach leśnych. Pies zabłąkany, lub bestialsko przywiązany do drzewa podczas łagodnej aury ma szansę przetrwać kilka dni. Podczas mrozów jego czas dramatycznie się kurczy! Może usłyszycie Państwo skomlenie, poszczekiwanie, wycie... Nie bagatelizujcie tego dramatycznego wołania o pomoc, zejdźcie ze ścieżki, sprawdźcie... To nic nie kosztuje. Z poważaniem, Fundacja Pro Equo[/B] .... podaj dalej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cudak Posted January 27, 2010 Share Posted January 27, 2010 Przepraszam za OT. Potrzebna pomoc dla 25 bezdomnych kotów! [url]http://www.dogomania.pl/threads/178753-25-kotA-w-bez-dachu-nad-gA-owAE-bez-poA-ywienia-bA-agamy-o-pomoc-zachodniopomorskie?p=13988041[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia76 Posted January 29, 2010 Share Posted January 29, 2010 Ja też przeraszamza offa ale potrzebujemy pomocy dla chorego onka Roki [url]http://www.dogomania.pl/threads/178686-Roki-chory-owczarek-niemiecki-wyrzucony-na-mrA-z-bez-szans-na-przetrwanie[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted January 30, 2010 Share Posted January 30, 2010 Cierpienie zwierząt na tym świecie chyba nigdy się nie skończy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted January 30, 2010 Share Posted January 30, 2010 Cierpienie zwierząt na tym świecie chyba nigdy się nie skończy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieso Posted January 31, 2010 Share Posted January 31, 2010 Greven, gdzie jestes, ????? u nas pada snieg....do Was tez przyjdzie...bo idzie od zachodniego zachodu......co to bedzie, co to bedzie...???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cudak Posted January 31, 2010 Share Posted January 31, 2010 U mnie śniegu już napadało. Kucyk mi się na nim zawiesza :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted January 31, 2010 Share Posted January 31, 2010 U mnie jest dużo śniegu.Na spacerza Rudosława wpada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted January 31, 2010 Share Posted January 31, 2010 ja też przepraszam za offa, schronisko w Białej Podlaskiej potrzebuje pomocy 320 psów,4 koty dorosłe i 3 kociaki,brakuje pieniędzy i jedzenia! Jeśli ktoś chciałby wesprzeć,proszę o kontakt na e-maila [email][email protected][/email] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted January 31, 2010 Share Posted January 31, 2010 Same offy a nasz Weronek też potrzebuje pomocy. Do góry kochany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
urwisek Posted February 1, 2010 Share Posted February 1, 2010 Bo tyle bidy wszędzie, że czasem już tylko rozpaczliwiec pozostaje żeby się przebić :( Może następna foto sesja by pomogła bo to zawsze uwagę przyciąga. W górę Chłopak! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted February 1, 2010 Share Posted February 1, 2010 Mimo najszczerszych chęci nie jesteśmy w stanie wszystkim pomóc. Weron się chyba trochę zasiedział na tej gościnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
A.R.S. Posted February 1, 2010 Share Posted February 1, 2010 A ja się ostatnio widziałam z Weronem :loveu: Jak zwykle radosny, miotający w koło ogonem i ganiający po śniegu jak szczeniak. A że ciemno było to aparat po prostu za nim nie nadążał ;) Tu jak się wyszalał: [IMG]http://i716.photobucket.com/albums/ww167/A_R_S_foto/PICT6553.jpg[/IMG] [IMG]http://i716.photobucket.com/albums/ww167/A_R_S_foto/PICT6552.jpg[/IMG] Tu próbuje przymierzyć kamizelkę od cioci Izy [IMG]http://i716.photobucket.com/albums/ww167/A_R_S_foto/PICT6555.jpg[/IMG] [IMG]http://i716.photobucket.com/albums/ww167/A_R_S_foto/PICT6557.jpg[/IMG] [IMG]http://i716.photobucket.com/albums/ww167/A_R_S_foto/PICT6563.jpg[/IMG] Niestety nie ten rozmiar :shake: I doszły mnie słuchy, że na 11 lutego Weronek ma umówiony zabieg na usunięcie zrostów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted February 1, 2010 Share Posted February 1, 2010 Zaznaczam Werona...az wstyd, ze tak późno tu trafiłam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
urwisek Posted February 1, 2010 Share Posted February 1, 2010 Ale trafiłaś i to się liczy :) A jak widziałem to miałaś raczej sporo zajęć. Dzięki za zdjęcia - Chłopak jest cudny. Będę sobie chyba musiał na płytę przegrać bo tyle już naściągałem, że miejsce na dysku się kończy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieso Posted February 2, 2010 Share Posted February 2, 2010 wreszcie do Was dotarlam, sniegu pelno a i " serwer jest tu bizy" i co robic..... dobrze ze Weronek ma sie dobrze, dzieki za zdjecia...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieso Posted February 2, 2010 Share Posted February 2, 2010 wreszcie do Was dotarlam, sniegu pelno a i " serwer jest tu bizy" :shake: i co robic..... dobrze ze Weronek ma sie dobrze, dzieki za zdjecia...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted February 2, 2010 Share Posted February 2, 2010 Weronek ma śliczne oczka mogłabym się w nie ciągle wpatrywać. Nie ten rozmiar ale chyba przypadła mu do gustu ta kamizelka.Kolor się spodobał a krój tym bardziej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-33-76 Posted February 4, 2010 Share Posted February 4, 2010 Weron, do góry na dobranoc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 Weronku moja miłości:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-33-76 Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 Dobrej nocki chłopcze słodki :) Wiesz Greven, tworzycie z Weronem idealną "parę", jesteś pewna że szukasz dla niego domu? Mnie się wydawało , że On idealny dom już znalazł ... u Ciebie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Weron biegnij ile sił w łapach na samą górę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieso Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 co tu taka cisza....Weron odezwij sie.....hm pewno zimno jeszcze u Was....i snieg, co ? u nas mgla, nie widac nic.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.