Jump to content
Dogomania

Przekochany Weron z nowotworem, prosi o wsparcie finansowe - MA DOM!!


Recommended Posts

Posted

Weron to pies odebrany interwencyjnie z czegoś przypominającego pseudohodowlę.
W bardzo słabym stanie ogólnym, wyniszczony, z chorobami skóry, zwyrodnieniem stawu biodrowego w styczniu 2008 trafił pod skrzydła Fundacji Pro Equo.
Wyglądał tak:

[IMG]http://img18.imageshack.us/img18/6822/weron.png[/IMG]

[IMG]http://img7.imageshack.us/img7/6822/weron.png[/IMG]

Przeszedł operację biodra (resekcja głowki kości udowej), zaczął lepiej się poruszać, na dzień jest bardzo dobrze, leczenie chorób skóry (głównie nużyca) trwa do dzisiaj, jest znaczna poprawa.
Po zabiegu:

[IMG]http://img413.imageshack.us/img413/6995/weron3jpg.png[/IMG]

Niestety ostatnio Weron posmutniał, stracił wigor. Badanie u weterynarza wykazało podejrzenie nowotworu jądra (z racji wcześniejszych operacji i ciągłego leczenia nie został jeszcze wykastrowany)
Wyniki krwi ma doskonałe, jest w dobrej formie ogólnej, na dniach będzie kastrowany. Liczymy na to, że uda się go wyleczyć.
Weron dzisiaj:

[IMG]http://img410.imageshack.us/img410/3316/weron4.png[/IMG]

[IMG]http://img514.imageshack.us/img514/3571/weron5.jpg[/IMG]

[B][SIZE=1]Ten psiak to oaza spokoju i inteligencji. Jest bardzo opanowany, ze spokojem znosi wszelkie zabiegi i badania, cechuje go posłuszeństwo.[/SIZE][/B]
[B][SIZE=1]Brakuje mu tylko własnego kąta, człowieka, któremu bezgranicznie zaufa i którego pokocha ponad wszystko. Bo to wyjątkowy pies.[/SIZE][/B]
[B][SIZE=1]Łagodny do ludzi, psów i kotów, wspaniały.[/SIZE][/B]
[B][SIZE=1]Psi ideał.[/SIZE][/B]

Bardzo prosimy o pomoc w ogłaszaniu Werona, może ktoś zechce podarować mu ciepły dom; gdyby ktoś chciał wesprzeć jego leczenie będziemy wdzięczni za wpłaty.

[B]Kontakt w sprawie adopcji lub pomocy Weronowi:[/B]
[B]Tel:798 44 26 68, email: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/B]


[B]Allegro cegiełkowe kochanego:[/B]

[B][URL]http://allegro.pl/item842454575_mam_raka_pomoz_daj_szanse_przezyc.html[/URL][/B]

[B]Weron ogłoszony jest w niżej wymienionych portalach:[/B]

[URL]http://www.eoferty.com.pl/owczarek_do_adopcji_inteligentny_lagodny_155503.html[/URL]
[URL]http://www.ogloszenia.interpress.net.pl/index.php/ogloszenia_zobacz,981867,19,33,,,,,,0/zwierzeta/psy/owczarek_do_adopcji_-_inteligentny_lagodny[/URL]
[URL]http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=50255[/URL]
[URL]http://portal.animalia.pl/ogloszenia.php?ogloszenie=26157[/URL]
[URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,9437,Lw==.html#contactf[/URL] (Andrzej, zrobiłeś błąd w imieniu, ale lepszy błąd w imieniu niż u mnie zjedzone dwie ostatnie cyfru nr tel - nie mogę tam edycji znaleźć)
[URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/2754727_weron_wspanialy_czarny_owczarek_czeka.html[/URL]
[URL]http://www.autogielda.pl/zwierzeta_domowe_psy,weron-_wspanialy_czarny_owczarek_czeka_na_dom____,II97NLN9A.html[/URL]
[URL]http://www.e-zwierzak.pl/oddam/0,1,0,0,0,0/7497/[/URL]
[URL]http://www.gieldaogloszen.pl/ogloszenie.php?oid=24153[/URL]
[URL]http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Weron-wspanialy-czarny-owczarek-czeka-na-dom-W0QQAdIdZ173175259[/URL] (musiałam znaleźć Werona w ogłoszeniach, bo link do anonsu Andrzeja był niedostępny)
[URL]http://www.kokosy.pl/ogloszenie/60946[/URL]
[URL]http://www.kupsprzedaj.pl/zwierzeta/psy/owczarki/showAdvert3686915.html[/URL]
[URL]http://www.mojpupil.pl/oddam_psa[/URL] - nie ma bezpośredniego linku do ogłoszenia Werona, trzeba przeglądać "Oddam psa" po datach, albo dział "owczarek niemiecki"
[URL]http://szczecin.pajeczyna.pl/Spolecznosc-zwierzaki/379597-weron_wspania_y_czarny.html[/URL]
[URL]http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/weron-wspanialy-czarny-owczarek-czeka-na-dom/9764[/URL]
[URL]http://www.pineska.pl/?do=view&id=69580&buyOrSell=2[/URL]
[URL]http://www.rozglos.net/ogloszenie-120166.html[/URL]
[URL]http://petsy.pl/ogloszenia/11/1_Psy/4_Owczarki/4920_Weron_wspania_y_czarny_owczarek_czeka_na_dom_.html[/URL]
[URL]http://www.nasipupile.pl/ogloszenia/zobacz/weron-wspanialy-czarny-owczarek-czeka-na-dom_3125.html[/URL]
[URL]http://www.adopcjepsow.org/animalinfo.php?id=1047[/URL]
[URL]http://www.mammisia.pl/?misio/zwierzeta_oferowane/all[/URL]
[URL]http://www.oddamzadarmo.eu/?oddamzadarmo/oddam/all[/URL]
[URL]http://www.hodowcy.com.pl/6455[/URL]
[URL]http://zwierzeta.i-bazar.pl/psy/1397274-weron-wspanialy-czarny-owczarek-czeka-na-dom/[/URL]
[URL]http://www.ogloszenia.aleokazja.pl/Zwierzeta/Oddam/Weron++wspanialy+czarny+owczarek+czeka+na+dom+.html,155755[/URL]
[URL]http://www.portalogloszen.pl/ogloszenia.php?kat=126&id=32667[/URL]
[URL]http://adsy.pl/ogloszenia/67/posts/7_Kupi_Sprzedam/33_Zwierz_ta/24286_Weron_wspania_y_czarny_owczarek_czeka_na_dom_.html[/URL]
[URL]http://www.ogloszenia.interpress.net.pl/index.php?p=detale&id=981899&from=1[/URL]
[URL]http://ogloszenia.e-gratka.info/ogloszenie/51153[/URL]
[URL]http://www.polskastrefa.eu/ogloszenia/weron_wspanialy_czarny_owczarek_czeka_na_dom__248158_13340.html[/URL]
[URL]http://www.darmobranie.pl/oddam_za_darmo/zwierzeta/3776/weron_wspanialy_czarny_owczarek_czeka_na_dom_.php[/URL]

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

No tak, oczywiście nie mogę edytować. No nic, trudno.

[B]Na początku lutego 2009 roku[/B] Weron został odebrany interwencyjnie przez Pogotowie i Straż dla Zwierząt z gospodarstwa, gdzie prowadzone było coś na kształt pseudohodowli. Weron był reproduktorem. Reproduktorem kulawym, poruszającym się na trzech łapach, wychudzonym i tak słabym, że ledwo się przemieszczał. Apatycznie leżał w budzie, do samochodu trzeba go było wnosić.

[U]W klinice w Poznaniu stwierdzono:[/U]

"stan utrzymania: zły, okrywa włosowa zabrudzona, włos matowy, obecny
łupież, ogniskowo widoczne stany zapalne naskórka;
stan odżywienia: silne wychudzenie, widoczne zaniki mięśniowe okolicy
zadu; apetyt i pragnienie zachowane;
Temperatura ciała 38,6 st.
Pies wykazuje kulawiznę tylną lewą. Kończyna w stanie przykurczu
mięśniowego i nie obarczana w czasie chodzenia, bolesna w ok. stawu
biodrowego.
Badanie pozostałych układów nie wykazywało odchyleń od normy.
Wykonano badania dodatkowe:
badanie morfologiczne krwi: podwyższenie poziomu leukocytów i obniżenie
poziomu erytrocytów;
Rtg przeglądowe brzucha i klatki piersiowej: widoczna artroza lewego stawu
biodrowego i silne wypełnienie przewodu pokarmowego masami kałowymi
(prawdopodobnie kostnymi).
Należy dodac, że w stosunku do personelu pies nie wykazywał żadnych
przejawów agresji czy fobii.
Zmiane radiologiczne mogą sugerowac stary uraz okolicy stawu (np.pęknięcie
szyjki głowy kości udowej)."

[U]Jako dalsze postępowanie zalecono:[/U]

"ze wzgłedu na rozległośc i
zaawansowanie procesu zwyrodnienia,jak i wiek pacjenta sugerowałbym
leczenie objawowe,mające na celu zmniejszenie dolegliwości
bólowych (np.przy użyciu niesterydowych leków przeciwzapalnych)."

[B]13 lutego pies trafił do Fundacji Pro Equo[/B] i po kilkunastu dniach został ponownie zdiagnozowany, a następnie poddany operacji usunięcia główki kości biodrowej. Dr Gugała nie dawał nadziei, że pies będzie prawidłowo obarczał łapę, nie mówiąc o swobodnym jej używaniu, ale stał się cud - Weron zaczął chodzić na czterech łapach, a z czasem nawet biegać!

[U]Moja relacja z pierwszych dni pobytu Werona w Pro Equo:[/U]

"Gdy go wczoraj zobaczyłam, to aż mi się gardło ścisnęło. Widać, jak piękny musiał być kiedyś - wielki, czarny, masywna głowa, uszy sterczące, bursztynowe oczy. Leżał na tylnym siedzeniu w samochodzie, na nasz widok spokojnie zamerdał kilka razy ogonem. Nie chciał wysiąść. Ma wyraźną niechęć do poruszania się, chodzi z trudem, tylna łapa cały czas w górze. Jest bardzo chudy, futro ma w fatalnym stanie, wychodzi mu sfilcowanymi płatami, do tego paskudny łupież, zaropiałe oczy.

Dzisiaj zabrałam go na krótki spacer do lasu, żeby się rozruszał i żeby sprawdzić jego reakcje na inne zwierzęta, na moje polecenia. W kojcu założyłam mu kaganiec - żadnej reakcji. Spokojnie, przy nodze przeszliśmy przez podwórko, robiąc karkołomny slalom między kotami. Tylko świnia go zainteresowała i miał raczej drapieżny błysk w oku, gdy podeszła.

Na łące zdjęłam mu kaganiec. Rozumie polecenie "równaj", ale nawet bez tego idzie tuż przy nodze, od czasu do czasu szturchając lekko nosem, lub wkładając pysk w dłoń. W lesie spuściłam go ze smyczy. Najpierw nie odchodził na krok, ale w końcu zdecydował się trochę powęszyć i najeść śniegu. Zawołany - podszedł od razu, merdając ogonem."

[B]W połowie marca 2009 Weron zaczął obciążać łapę.[/B]

[B]Na początku kwietnia 2009 chodził już na czterech[/B] ;)

[B]05 kwietnia 2009 po raz pierwszy położył się na "chorym" biodrze, zaczął także siadać (wcześniej tylko stał, lub leżał na "zdrowej" stronie).[/B]

Powolutku Weron wrócił do sprawności. Nie wymagał żadnych dodatkowych zabiegów, ani rehabilitacji bardziej skomplikowanej, niż zapewnianie mu spokojnych spacerów i swobodnego ruchu. Z powodu kłopotów lokalowych mieszkał głównie w kojcu z budą, ale zabierany na noc do domu, albo na pakę samochodu - zawsze zachowywał czystość i umiał odpowienio się zachować. Bardzo lubi jeździć autem, sam chętnie do niego wskakuje i idzie spać, gdy znudzi go oglądanie krajobrazów.

Weron to psi anioł. Jest absolutnie łagodny w stosunku do wszystkich zwierząt (wyłączając inne samce, ale do nich też nie pała dziką nienawiścią, po prostu potrafi warknąć i widać, że nie jest zadowolony z widoku "rywala"). Przy tej okazji muszę Wam opowiedzieć dwie zabawne w sumie historie z udziałem kotów. Jednen z moich najmłodszych kotów, Dżibril, jest bardzo łakomy. Podczas karmienia zostawił swoją miskę i poleciał sprawdzić, co jest w misce Werona. Przestraszyłam się, bo Dżibril jest mniejszy, niż jego głowa... wystarczyło kłapnięcie. Zamiast tego Weron, nie mogąc pyskiem wypchnąć nachalnego kota ze swojej miski... przycisnął go przednią łapą do ziemi i dwa razy szybciej połknął posiłek, żeby tylko mieć już intruza z głowy. W drugiej historii bohaterowie są ci sami, czyli Weron i Dżibril. Koty dobrały się do reklamówki z mięsem dla psów i rozwlekły je po podwórku. Dżibril chwycił chyba największą szyję indyczą - wielką, jak ludzkie przedramie. Właśnie próbował ją zaciągnąć do jakiejś bezpiecznej kryjówki (w międzyczasie obgryzając mięso), gdy pojawił się Weron i... bardzo, ale to bardzo delikatnie odebrał ją oburzonemu kotu, by zanieść zdobycz do swojego kojca i tam ją skonsumować już bez towarzystwa futer.

Mogłabym Wam opowiadać o Weronie jeszcze długo. Może powinnam. Niedługo Werona może już z nami nie być, tego poczciwego, dobrego, łagodnego psa, który merda ogonem, gdy tylko się odedzwę, albo na niego popatrzę. Który kocha ludzi, nigdy nie ocenia, nie sprawdza czy może pozwolić sobie na więcej, nie narusza żadnych zasad i granic. Sensem jego życia wydaje się tylko i wyłącznie zasłużyć na akceptację ze strony człowieka.

[B]23 listopada 2009 u Werona zdiagnozowano nowotwór jądra.[/B]

Wyniki krwi wyszły bardzo dobre, badanie osłuchowe serca wykazało szmery. Przed narkozą wykonane zostanie szczegółowe EKG. Weron dostaje encorton i amoksiclav. Operacja odbędzie się w piątek, lub poniedziałek. Trzymajcie za niego kciuki, proszę. Za to, żeby dobrze zniósł narkozę i żeby okazało się, że nie ma żadnych przerzutów.

Posted

Od kilku miesięcy, dzięki hojności sponsorów ;) Weron jest karmiony Royal Canin dla psów z problemami stawowymi oraz z problemami skórnymi. 2-3 razy w tygodniu dostaje surowe mięso, albo biały ser, jajka, a ponadto suplementy na stawy. Od dawna zaleczamy nurzycę (nasiliła się po zabiego resekcji główki stawu biodrowego), która ostatnio niemal całkowicie ustąpiła, ale boję się co będzie, gdy po operacji Weronowi spadnie odporność. Trudno, lepsza nurzyca, niż rak...

Na chwilę obecną są dwie palące potrzeby: pieniądze i dom dla Werona. Pies prawnie należy do Pogotowia i Straży dla Zwierząt, ale ze względu na problemy finansowe, nie mogą oni pomóc w jego leczeniu. Może potem, gdy znajdą się fundusze, ale psa trzeba zoperować teraz i w miarę szybko spłacić weterynarza. Druga sprawa, to dom, prawdziwy dom, gdzie Weron znajdzie ostatnią przystań w swoim życiu, miejsce ciepłe i bezpieczne. Wieku Werona nie da się ustalić, ale na pewno nie jest on już młodym psem. Ponadto jest schorowany, wyniszczony. Nie wiadomo, czy rak się nie przerzuca... Jest szansa dla Werona na dom, na człowieka, który go pokocha za to, co on może dać od siebie, a nie za to, że jest piękny i młody?

[B]Proszę o wsparcie finansowe leczenia Werona i ogłoszenia mające na celu znalezenie mu domu!!![/B]

Ostatnie wydatki:
- diagnostyka - 80zł
- encorton - 9zł
- karma Royal Mobility Larger Dogs - 237zł
- paliwo na dojazd do Szczecina - 60zł
- operacja - 645zł
-----------------------------------------------
Razem: 1031zł

Wpłaty:
------------350zł--łącznie z allegro cegiełkowego nr1
06.12------50zł--darunia-puma
------------235zł--łącznie z allegro cegiełkowego nr2
26.01---137,5zł--z bazarku alkoholowego mysza1 i A.R.S.
03.02-----14zł----z bazarku książkowego mysza1
14.04 ---168zł--- z bazarku torebkowego A.R.S.
---------------------------------------------------------------------
Razem: 954,50

[B]KTO ZECHCE POMÓC?[/B]

Posted

Myślę, że obrazy mówią wiecej, niż słowa...

[url=http://img134.imageshack.us/i/weron.jpg/][img]http://img134.imageshack.us/img134/6462/weron.jpg[/img][/url]

[url=http://img257.imageshack.us/i/weron2.jpg/][img]http://img257.imageshack.us/img257/662/weron2.jpg[/img][/url]

Wybrał najmniejsze posłanie, najbardziej na uboczu.
Niby śpi, ale wystarczy jeden mój ruch, aby poderwał głowę i czujnie spoglądał, jakby chcąc zapytać: co mogę dla ciebie zrobić?

[url=http://img231.imageshack.us/i/weron3.jpg/][img]http://img231.imageshack.us/img231/5131/weron3.jpg[/img][/url]

Posted

[quote name='Asior']Grevenku i ja jestem.... niestety wspomóc finansowo nie mogę ale postaram się rozesłać wątek :)[/QUOTE]
A banerek zrobisz ? ;)

Tsu, wpisz w tytuł, że choruje na raka i prosi o wsparcie finansowe. Na owczarku można krótkie tytuły robic, tutaj moga być długie.

A Anulka zrobi allegro cegiełkowe? Tylko przedmiotem musi być dyplom.

Posted

[quote name='mysza 1']A banerek zrobisz ? ;)
[/QUOTE]
jak to pisałaś to ja już byłam w trakcie :eviltong:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/174451-Odebrany-interwencyjnie-Przekochany-Weron"][IMG]http://img340.imageshack.us/img340/6822/weron.png[/IMG][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/174451-Odebrany-interwencyjnie-Przekochany-Weron"][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/5049/weron2.png[/IMG][/URL]

na razie takie banerki mogę zaproponować....

Posted

[quote name='mysza 1']A banerek zrobisz ? ;)

Tsu, wpisz w tytuł, że choruje na raka i prosi o wsparcie finansowe. Na owczarku można krótkie tytuły robic, tutaj moga być długie.

A Anulka zrobi allegro cegiełkowe? Tylko przedmiotem musi być dyplom.[/QUOTE]

ZROBI!!! A czemu akurat dyplom?

Ja dostałam ostatnio taką radę:
Jak chcesz edytować post musisz 3 razy szybko kliknąć na "edytuj".
U mnie to działa!

Posted

Asior, dzięki piękne za baner, już sobie wstawiłam!

Mysza, nie wiem, czy Ania zrobi - zaraz wyślę do niej smsa i zapytam.

Ulka, Weron ma absolutnie nieprzeciętny charakter. Mam nadzieję, że to będzie jego bilet do normalnego życia, do domu, do człowieka. Bardzo wiele psów miałam pod opieką i tylko o nim jednym mogę wyrażać się w samych superlatywach. Owszem, są i były świetne psy, ale każdy miał jakieś "ale". Weron nie ma.

Posted

[quote name='A.R.S.']ZROBI!!! A czemu akurat dyplom?

Ja dostałam ostatnio taką radę:
Jak chcesz edytować post musisz 3 razy szybko kliknąć na "edytuj".
U mnie to działa![/QUOTE]

Cos materialnego, inaczej zdejmują aukcję. Dyplom, zdjęcie, itd.
Kurde, za stara, za wolna jestem :)))

Weron ma odnowione allegro wyróznione w temacie szukania domu.

Posted

[quote name='A.R.S.']ZROBI!!! A czemu akurat dyplom?

Ja dostałam ostatnio taką radę:
Jak chcesz edytować post musisz 3 razy szybko kliknąć na "edytuj".
U mnie to działa![/QUOTE]
O, a ta się sprytnie wcisnęła przed mój post! ;)

Ja mogę klikać nawet 33 razy i to nic nie daje, najwyżej IE [I]nie może wyświetlić strony.[/I]
Wiele innych funkcji też mi nie działa, wrr.

Posted

[quote name='mysza 1']A może inna przeglądarka? W pracy używam Mozilli, bo IE nie działa.[/QUOTE]

Ja pracuję na mozilli i też nie mogę edytować..... Albo nie umiem ;)
To nowe dogo przewyższa chyba moje (nie tak znowu małe) umiejętności informatyczne ;)

Posted

[quote name='Greven']
Ja mogę klikać nawet 33 razy i to nic nie daje, najwyżej IE [I]nie może wyświetlić strony.[/I]
Wiele innych funkcji też mi nie działa, wrr.[/QUOTE]

tylko w firefoxie da się edytować...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...