Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
Posted

Witam,widzę,że doszło do wymiany ostrzejszych zdań n.t. Misia-Gryzonia ...A podczas dzisiejszego wyjścia udało się zaprzyjaznić go z Mervinem-młodziutkim wilczkowatym po wiejskich przejściach,panowie są razem w boksie i póki co świetnie się dogadują -zobaczymy co będzie np. w trakcie karmienia .A pobyt w schronisku dla każdego psa jest" ostateczną ostatecznością" -powinien być brany pod uwagę dopiero po wyczerpaniu wszelkich innych możliwości pomocy dla psiaka-Misio np.ma już zwyrodnienie stawu -lekkie ale co będzie po kolejnych miesiącach mieszkania w kojcu ,na betonie, co jesienią i zimą,co: jeśli -tak jak np.Rita spędzi u nas kilka lat?

Posted

Dokładnie, nie tylko Rita, ale też Niko, który ma raka i wiele, wiele innych...
Schronisko to owszem, azyl dla psów, są tam bezpieczne, mają pełną michę, spacery, ale to nie jest miejsce, w którym pies powinien spędzać długie lata...

Posted

Nie zamierzam się kłócić, sprzeczać. Wiem jaka jest prawda, wiem jak tu było i tyle. Nie uważam, że psy powinny 'mieszkać' w schronisku, bo to idealne miejsce dla nich. Oczywiście, że nie!. Jestem jednak zdania, że lepiej psu w schronisku niż pod klatką, w zimne dni, w mrozy - prawda?. Nikt tu dla Miśka źle nie chciał. Spotykam Panią, z którą Miśka wspominamy miło!. I tak pozostanie. Życze tak jak i jemu, tak i innym psiakom i kociakom by swoje DS znajdywały bardzo szybko! :)

Sama jeśli mogłabym, to dałabym DS jakiemuś psu, ale nie mam na to możliwości. Pomagam w inny sposób, w taki jaki pomóc mogę.

Byłabym wdzięczna gdyby któraś z Was napisała coś więcej o Płochej?. Dostałam od [b]faiths35[/b] PW na innym forum informację o tej suczce. Czy jest pod opieką jakiejś fundacji, czy wiadomo do jakiego DS płatnego ma iść?. Gdybym miała możliwość, to dałabym jej DS, ale takowej niestety nie mam, nad czym ubolewam!.

Miłej niedzieli życzę :)

Posted

Tak,świetny psiak ma dom,dzisiaj do domu - na razie tymczasowego poszła też Płocha,co dziwne odnalazła ją w schronisku pani ,która przez kilka tygodni oswajała psinkę,karmiła i próbowała zabrać znad Dąbia...

Posted

[quote name='Lozik']Tak,świetny psiak ma dom,dzisiaj do domu - na razie tymczasowego poszła też Płocha,co dziwne odnalazła ją w schronisku pani ,która przez kilka tygodni oswajała psinkę,karmiła i próbowała zabrać znad Dąbia...[/QUOTE]
Co za wspaniały zbieg okoliczności :) Może się uda i sunia zostanie u tej pani na zawsze? Będę trzymać kciuki.

Posted (edited)

O Płochej przeczytałam na wątku,który faith jej założyłaś.Szkoda ,że nie dałaś tu linka do tego wątku-w sumie to zielonogórzanka.A na tamten wątek trafiłam przypadkiem,przeczytawszy twój nick.fajnie ,że ma domek-powodzenia!

Edited by arim
Posted

Fajnie Lozik ,że zajrzałaś,bo ostatnio nam wykrywka trochę się leni ( w sensie,że leniuszkuje ) i nie mamy wieści ,co u Hadesa? On miał zrobione wydarzenie na FB,ale coś było z datą wydarzenia nie tak i nie można było dalej rozsyłać czy zapraszać( chyba data była wstecz ustawiona). A tak,to będą wiadomości u "źródła".

Posted

Hades trzyma się dzielnie ,maszeruje na spacery,tym bardziej trzeba bacznie obserwować psiuna.Natomiast z Płochą sprawa jest chyba ewidentna-po co płacić z gminnego budżetu skoro można psa "podrzucić" i już nie jest gminny ! Nie pierwszy pies z Parku Tysiąclecia okazuje się mieszkańcem np.Żar czy Żagania...tamte miały chipy,a Płocha ma zdjęcia znad jeziora i ludzi którzy ją rozpoznali.Dobrze ,że jest już u dziewczyny która od kilku tygodni jeżdziła sunię oswajać,że ma wsparcie schroniska i pomoc p.Marcina-w domowych warunkach szybciej wróci do równowagi. Dzisiaj do domów poszły jeszcze dwa szczeniaki,kociak a sama odwiozłam właścicielom niejakiego Łupina vel Piccolo -tym razem sam przyszedł do schroniska (4 dni temu odebrał go właściciel) ,dziękujemy ,ale proszę nie wracać.Jak widać są psy -szalone,które same się tu pchają...

Posted

Ludzie wstydu i honoru nie mają,gadając takie bzdury.Nic nie poradzimy,cieszmy się jedynie,że jest jakaś grupka kochająca zwierzęta i inaczej podchodząca do nich.Brak słów :(

Posted

No to sobie psiak urządza wycieczki do schroniska, oby już takie pomysły do głowy mu nie przychodziły...:) Najlepiej podrzucić psa w inne miejsce, by zaoszczędzić parę groszy, to się w głowie nie mieści... Fajnie, że Płocha będzie pod okiem doświadczonego szkoleniowca, miejmy nadzieję, że szybko się zaaklimatyzuje u tej Pani, oby! :) A jak się trzyma Niko? Robiłam mu kilkakrotnie ogłoszenia, no, ale na cud już chyba nie liczę...:(

Posted

Cieszę się, że [B]Płocha[/B] ma DT, w którym będzie do siebie dochodziła. Niech też szybko znajdzie wspaniały DS!!!

Mam pytanie, gdzie mogę zgłosić sytuację gdy widziałam jak ktoś bije psa?. Dzwoniłam na Policję w momencie całego zdarzenia, nikt jednak nie raczył podnieść słuchawki ( kiedyś gdy dzwoniłam w innej sytuacji, to niestety też nikt nie odbierał :/ ). Zrobiłam mały wywiad i uzyskałam takie informacje, że pies bity jest systematycznie. Będę Wam wdzięczna za jakieś namiary, wskazówki. Nie mogę tak tego zostawić.

Posted

[quote name='Ania24']

Mam pytanie, gdzie mogę zgłosić sytuację gdy widziałam jak ktoś bije psa?. [/QUOTE]

do TOZu lub Strazy dla Zwierzat, lub Ekostrazy, lub innej organizacji prozwierzecej w rejonie. oni moga psa odebrac. schronisko sobie odebrac samo nie moze.
lub policja i straz miejska.

Posted

Muffin poszedł do domu?????
Jak to przeczytałam, nie mogłam uwierzyć. Toż to wspaniała wiadomość! Mam tylko nadzieję, że to będzie domek z prawdziwego zdarzenia, taki kochający do końca :)

Posted

[quote name='harpoonka']Muffin poszedł do domu?????
Jak to przeczytałam, nie mogłam uwierzyć. Toż to wspaniała wiadomość! Mam tylko nadzieję, że to będzie domek z prawdziwego zdarzenia, taki kochający do końca :)[/QUOTE]

Dwa lata temu p.Dorota znalazła na poboczu ulicy na zielonogórskim Jędrzychowie psa-bryłę lodu,zapakowała go do samochodu ,przywiozła do nas,obiecała odwiedzać ...Ale własne psy,obowiazki rodzinne i zawodowe i tzw.życie ,-minęły 2 lata ,znajoma podarowała jej sporo makaronu ,postanowiła podzielić się ze schroniskiem.Przyjechała wczoraj ,zapytała o "takiego pieska zamarżnietego" i dopiero wtedy dowiedziała się,ze piesek był niewidomy,przeżył,odchorował ale jakoś nie ma chętnych na niewidome kundelki,więc...może chciałaby pójść z nim na spacer? Mocno musiała być wstrząśnięta,bo dziś telefon-ma znajomych,którzy mają już niewidomego psiaka,w podobnym wieku i wielkości -pojechali,wielka sympatia od pierwszego powąchania i został w domku z ogrodem,z drugim niewidomym psiakiem i ludżmi o wielkich sercach.:) Gdyby tak wszystkie wrażliwe panie które przywoziły do schroniska psy -wcale niekoniecznie zamarzające w zaspie, miały taką rękę do dobrych domków ,to by było FANTASTYCZNIE wprost.I gdyby tak nie trwało to 2 lata...

Posted

[quote name='Ania24']Cieszę się, że [B]Płocha[/B] ma DT, w którym będzie do siebie dochodziła. Niech też szybko znajdzie wspaniały DS!!!

Mam pytanie, gdzie mogę zgłosić sytuację gdy widziałam jak ktoś bije psa?. Dzwoniłam na Policję w momencie całego zdarzenia, nikt jednak nie raczył podnieść słuchawki ( kiedyś gdy dzwoniłam w innej sytuacji, to niestety też nikt nie odbierał :/ ). Zrobiłam mały wywiad i uzyskałam takie informacje, że pies bity jest systematycznie. Będę Wam wdzięczna za jakieś namiary, wskazówki. Nie mogę tak tego zostawić.[/QUOTE]

Aniu,zawsze kiedy łamane jest prawo -wzywaj stróży jego-proś o służbowy numer i dane policjanta który nie chce przyjąć zgłoszenia albo podjać interwencji,powołuj sie na 35 paragraf KPA,użyj formuły "proszę o pomoc ,bo zagrożone jest życie zwierzęcia a więc DOBRO PRAWNIE CHRONIONE".Świetną ściągawkę prawniczą znajdziesz na stronie Stowarzyszenia Obrona Zwierząt Jędrzejów
[url]www.obrona-zwierzat.pl[/url]
poczytaj pełen tekst Ustawy O Ochronie Zwierząt-konkretne przepisy i kary za ich łamanie.
Dzwoń ,oprócz POLICJI:
do organizacji prozwierzęcych-podać numery w naszym rejonie?

Posted

[quote name='Lozik']Dwa lata temu p.Dorota znalazła na poboczu ulicy na zielonogórskim Jędrzychowie psa-bryłę lodu,zapakowała go do samochodu ,przywiozła do nas,obiecała odwiedzać ...Ale własne psy,obowiazki rodzinne i zawodowe i tzw.życie ,-minęły 2 lata ,znajoma podarowała jej sporo makaronu ,postanowiła podzielić się ze schroniskiem.Przyjechała wczoraj ,zapytała o "takiego pieska zamarżnietego" i dopiero wtedy dowiedziała się,ze piesek był niewidomy,przeżył,odchorował ale jakoś nie ma chętnych na niewidome kundelki,więc...może chciałaby pójść z nim na spacer? Mocno musiała być wstrząśnięta,bo dziś telefon-ma znajomych,którzy mają już niewidomego psiaka,w podobnym wieku i wielkości -pojechali,wielka sympatia od pierwszego powąchania i został w domku z ogrodem,z drugim niewidomym psiakiem i ludżmi o wielkich sercach.:) Gdyby tak wszystkie wrażliwe panie które przywoziły do schroniska psy -wcale niekoniecznie zamarzające w zaspie, miały taką rękę do dobrych domków ,to by było FANTASTYCZNIE wprost.I gdyby tak nie trwało to 2 lata...[/QUOTE]
Wspaniale jest czytać takie szczęśliwe zakończenia :)

Posted

[b]kora, Lozik[/b] Dziękuję Wam bardzo za wskazówki! Sprawę bicia psa zgłosiłam do SM w Sulechowie. Pani wypytała szczegółowo o wszystko, zgłoszenie oczywiście przyjęła, wczoraj miała patrol z Policjantem akurat i powiedziała, że na pewno tam pojadą pod wskazany adres i sprawę zbadają. Podziękowała mi za to,że sprawę zgłosiłam, bo jak wiadomo - nadal niestety panuje wielka znieczulica :(

Pozdrawiam !!

Posted

Niestety, ludzie wolą się "nie mieszać", bo to nie ich sprawa :roll:, a brak ich reagowania to jest po prostu przyzwolenie na takie traktowanie zwierzęcia...
Muszę się wziąć za ogłaszanie naszych bezdomniaków, bo coś ostatnio wykrywka nie wchodzi na dogo.
Mam Pana chętnego na adopcję Roya, wysłałam zdjęcia na maila wraz ze szczegółowym opisem jego charakteru, proszę o kciuki! :thumbs:

Posted (edited)

Ogłoszenia Bunnego:
[URL]http://www.pineska.pl/?id=111807[/URL]
[URL="http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,60164,Lw==.html"]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,60164,Lw==.html
[/URL][URL]http://www.rozglos.net/ogloszenie-365520.html[/URL]
[URL]http://www.najpewniej.pl/anons.php?nr=144934[/URL]
[URL]http://e-zwierzak.pl/pl/ogloszenie/42699/bunny-juz-traci-nadzieje___-piesek-idealny-dla-starszych-ludzi_/[/URL]
[URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/121558/Bunny-juz-traci-nadzieje-Piesek-idealny-dla-starszych-ludzi/[/URL]
[URL]http://zielonagora.olx.pl/bunny-juz-traci-nadzieje-piesek-idealny-dla-starszych-ludzi-iid-432946753[/URL]
[URL="http://www.neeon.pl/263036-bunny-juz-traci-nadzieje-piesek-idealny-dla-starszych-ludzi.html"]http://www.neeon.pl/263036-bunny-juz-traci-nadzieje-piesek-idealny-dla-starszych-ludzi.html
[/URL][URL]http://www.psy.pl/ogloszenia-psy/art27773,bunny-juz-traci-nadzieje-piesek-idealny-dla-starszych-ludzi-.html[/URL]
[URL]http://kupsprzedaj.pl/o/bunny-juz-traci-nadzieje-piesek-idealny-dla-starszych-ludzi/1988946[/URL]
[url]http://alegratka.pl/ogloszenie/bunny-juz-traci-nadzieje-piesek-idealny-21135221.html[/url]

[B]Bunny, powodzenia! :loveu::loveu::loveu:[/B]

Edited by faith35
Posted

[quote name='faith35']Mam Pana chętnego na adopcję Roya, wysłałam zdjęcia na maila wraz ze szczegółowym opisem jego charakteru, proszę o kciuki! :thumbs:[/QUOTE]
Byłoby cudownie, gdyby się zdecydowała. Kciuki będę trzymać :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...