Jump to content
Dogomania

Dolnośl.zapomniane pokopalniane miasto a w nim samotne psy.Szukamy WOLONTARIATU


Recommended Posts

Posted

Hej
To ja mam mutro przeprowadzić wizytę przedadopcyjną u tego pięknisia

[IMG]http://images44.fotosik.pl/237/93c026009420e9d6med.jpg[/IMG]

Jestem umówiona z Panią na 9 - 9:30.
Na PW dostałam wiadomość, że to psiurek po kastracji, a z postu nr 60

[url]http://www.dogomania.pl/threads/173705-schroniskowe-A-licznoty-czekaja-na-dom?p=13705121&viewfull=1#post13705121[/url]

wynika, że to sunia :-o
Proszę o informację jak jest w istocie. Głupio by wyszło, gdybym zaczęła pytać gdzie będzie posłanie suni, jeśli ma być adoptowany pies.

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Nie Elik to pies! ja myślałam, ze sunia i tak napiałam jak wstawiałam zdjęcia. A pozniej sie okazało, ze chłopak ale juz zapomnialam zmienić. Bo ten wątek jest wlaściwie dla nas tylko, zebyśmy mialy w 1 miejscu i foty i info.

Ale psiak to 100% mężczyzna tyle, ze kastrat.

Posted

[quote name='kizimizi']Nie Elik to pies! ja myślałam, ze sunia i tak napiałam jak wstawiałam zdjęcia. A pozniej sie okazało, ze chłopak ale juz zapomnialam zmienić. Bo ten wątek jest wlaściwie dla nas tylko, zebyśmy mialy w 1 miejscu i foty i info.

Ale psiak to 100% mężczyzna tyle, ze kastrat.[/QUOTE]
No i bardzo dobrze :p Ja też jestem zwolennikiem kastrowania i sterylizacji przed adopcją.
Po powrocie zdam relację. Jeśli Państwo się zgodzą, zrobię kilka fotek potencjalnego domku i otoczenia.

Posted

dobrze czekamy na relacje. J
a ide juz do szkoły i na necie będę dopiero koło 20, więc powiedz Elik Państwu zeby sie nie denerwowali, ze sie nie odzywam i że mogę tel. nie odebrać bo zajęcia mam.
Jak już bedę mogła to od razu siadam do kompa i daję znać.

Posted

ten psiurek bardzo pocieszny, bardzo lubi się głąskać, osobiście go miziałą non stop. ale on makabrycznie chudy, przeokropnie! żebra na wierzchu, a talia osy

Posted

Kochane Cioteczki, nie wiem jak zacząć, tyle emocji we mnie, pozytywnych emocji :loveu:
Więc tak (wiem, wiem od więc się zdania nie zaczyna ale ja tak właśnie zacznę), nawet nie przypuszczałyście do jak fantastycznej Rodziny trafi Wasz psiurek - Gacuś, bo tak się będzie zwał, będzie najukochańszym członkiem rodziny. Czeka na niego dwupokoleniowa Rodzina - Starsza Pani, Pani i Pan domu, a raczej pięknego dworku wraz z dorosłą Córką - studentką. Wszyscy, jak jeden mąż, psiarze :lol:
Gacuś przez cały dzień będzie miał towarzystwo. Oczywiście zamieszka wraz z Państwem na pokojach, ale będzie miał do dyspozycji wybieg - duży park ze starodrzewem i sadzawką - w planach basen. Póki cały teren nie zostanie ogrodzony (obecnie jest tylko częściowo) Gacuś będzie wychodził na spacerki na smyczy. Na wiosnę planowane są prace ogrodzeniowe i po ich zakończeniu Gacuś będzie mógł swobodnie hasać po parku.
Państwo mają zaufaną panią weterynarz (poprzedni piesek Państwa pod koniec swojego życia miał niestety problemy z nerkami) więc Gacuś będzie miał w razie potrzeby odpowiednią opiekę lekarską.
Państwo ze zrozumieniem przyjęli uwagi o możliwości wystąpienia problemów i obiecali stosować szeleczki przynajmniej dopóki Gacuś się nie zadomowi.
Państwo chcieliby jak najprędzej, choćby jutro zabrać Gacusia, żeby już ani chwili ponad to co konieczne, nie przebywał w zimnym boksie.
Będą relacje z nowego życia Gacusia, zostałam przez Państwo zaproszona na wizytę poadopcyjną. Będą z niej zdjęcia.
Ja życzyłabym każdemu psiakowi TAKICH LUDZI, ale oczywiście decyzja należy do Was, choć chyba wiem jaka będzie ;)

Posted

A więc oczywiście, ze w tym wypadku muszę odmówić.


Oczywiście zartuje:cool3:

Ja już przez tel. miałam wrazenie, ze to fajni i odpowiedzialni ludzie są ale wizyta to konieczność. Cieszę, sie szcześciem Gacka. Oby długo żył i dawał PAństwu szczęście.

Dobrze, ze Elik się już na wizytę po adopcyjną umówiłaś, to same dobre wieści przyniesiesz i zdjęcia wesołej mordki Gacka.

JUż piszę do Pani Agnieszki bo ona bardzo zdenerwowana jest.




[SIZE=3][B]PS.
Telefon mi zamarzł i nie działą. Póki nie "odtaje" proszę o kontakt meilowy.[/B][/SIZE]

Posted

no to jak dla mnie to brzmi, jak zycie w psim raju!! ja jestem za!
mogą jutro przyjeżdżać
tutaj takie śniegi i mrozy, brrr

a może 2 psiaki wezmą? modlę się o to!

elik dziękujemy serdecznie za wizytę!!

Posted

[quote name='kora78']no to jak dla mnie to brzmi, jak zycie w psim raju!!!...[/QUOTE]
To prawie jak bajka o Kopciuszku - Gacuś ze schronu na pokoje pałacowe. Będzie teraz psem pałacowym :lol:

[quote name='kora78']...ja jestem za! mogą jutro przyjeżdżać tutaj takie śniegi i mrozy, brrr...[/QUOTE]
Państwo mieli przyjechać po Gacusia w niedziele, ale właśnie z tego powodu (mrozy) przyjadą już jutro.

[quote name='kora78']...elik dziękujemy serdecznie za wizytę!![/QUOTE]
Cała przyjemność po mojej stronie :lol:

[quote name='kizimizi']wezmą Gacka a innego zaproponuję ale zapewne jeszcze nie.

Elik pisała, ze póki nie ma ogrodzenia z psem będzie starsza Pani więc dwa byłyby pewnie problemem.[/QUOTE]
Dokładnie tak. Teraz z powodu tylko częściowego ogrodzenia posesji, piesek musi być wyprowadzany na smyczy.

Posted

[quote name='kizimizi']...PS.
Telefon mi zamarzł i nie działą. Póki nie "odtaje" proszę o kontakt meilowy.[/QUOTE]
[COLOR=Red]
To niedobrze, bo Państwo chcieli telefonicznie uzgodnić szczegóły jutrzejszego spotkania z Wami. Jeśli nie możesz skorzystać z innego telefonu, mogę służyć pośrednictwem.
[COLOR=Black]
Kizimizi, proszę odpowiedz na PW.[/COLOR]
[/COLOR]

Posted

spokojnie, jesteśmy w kontakcie meilowym a na jutro mam nadzieję, ze już zadziała. Wszystko wyjaśnilam, gdzie, którędy i jak jechać.

Mi chyba procesor przymarzł i karta graficzna bo ekran jest czarny ale sieć .niby działa.

Posted

[quote name='kizimizi']spokojnie, jesteśmy w kontakcie meilowym a na jutro mam nadzieję, ze już zadziała. Wszystko wyjaśnilam, gdzie, którędy i jak jechać.

Mi chyba procesor przymarzł i karta graficzna bo ekran jest czarny ale sieć .niby działa.[/QUOTE]

To już się nie martwię. Wszystko na pewno dobrze się ułoży. Cieszę się z Wami szczęściem Waszego Gacusia.
Oby i mojemu Brutusowi (w podpisie) choć w części tak wspaniałych Ludzi udało się spotkać. Teraz jest w hotelu koło Krakowa.

Posted

Dogo coś szwankuje. Najpierw tekst nie pojawiał się na wątku, a jak już się pojawił to w dwóch egzemplarzach. Drugi wykasowałam

Posted

[quote name='kizimizi']Spokojnie, Gacek jedzie do domu w poniedzialek. Tak jak Kora pisze.
Niestety ale przez tą zimę nie dało sie dziś mimo, że wszyscy bardzo chcieli[/QUOTE]
Szkoda, cała Rodzina bardzo chciała, żeby Gacuś był już razem z Nimi w ciepłym domku (czytaj pałacyku) :-(

Posted

niestety ale ta zima psuje nam wszystko! Jak adopcje stoją, nie ma nawet szans na domy to jets sucho i ładnie. A jak nagle mamy 3 psy do zabrania to jakieś "zimy stulecia" bas napadaja :( Ale wiadomo, biednemu zawsze wiatr w oczy wieje. Na szesnaście Gaceka jutro wyruszy w podróż do Krakowa :)

Posted

[quote name='kizimizi']... Na szesnaście Gaceka jutro wyruszy w podróż do Krakowa :)[/QUOTE]
Będę trzymać kciuki aby tym razem wszystko odbyło się bez przeszkód.
Chyba nie mówiłam, ale mam zaproszenie na wizytę po adopcyjną :p

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...