Przytulisko p.Joli czyli jest taki mały domek wypełniony miłością po dach

[bajk21.]

Jeżeli jechało by więcej osób, to mogłybyśmy zabrać kilka psiaków, może tak miały by większe możliwości adopcji. Wszystkie wyglądają lepiej w rzeczywistości, niż na zdjęciach. kto chciałby jechać z Żero?:evil_lol::evil_lol::evil_lol: a kto z Cyganem? co? Zoja?:cool3:
Dziewczyny, dziękuję za przyjazd, psiaki wybiegały się jak nigdy.
Nadal potrzebna siatka (przez kury sąsiadów, jedną już zabawiły moje psy na śmierć, drugą udało się cudem ocalić), potrzebny też nadal Fiprex, bo trzeba go urzywać co miesiąc, potrzebne obroże, może ktoś ma nadmiar (mile widziany każdy rozmiar).
Saba pobędzie u mnie co najmniej przez siedem miesięcy, pięć do operacji i dwa, trzy miesiące po, ale i tak będzie kulała. Moja córka próbuje zrobić jej ortezę (niestety dla psów nie robią, a szkoda bo one tak samo chorują jak ludzie) , żeby mogła chodzić sobie po dworze, bo tak to jej nie wolno, poniewż ta kość jest nie zrośnięta i się wygina, a jeśli by ją obłamała to noga będzie tylko do amputacji. Wyobrazcie sobie siedmio miesięcznego szczeniaka, bo tyle ma Saba, któremu nie pozwalają pobiegać i trzymają go w domu, tragedia.

[Aleksa.]

Już się pytałam czy bym mogła jechać to mama powiedziała że zobaczymy :lol::lol:bo goście będą więc jeżeli już to bym musiała się z kimś z Was zabrać.:roll:Wiem że będzie też KLEMBÓW!


Kurczę ja też bym chciała Cygana:evil_lol:

[zoja.]

Co do dnia ziemi to wcale nie wykluczone, że przyjadę po mojego słodziaka ;)
Chętnie bym się z kimś umówiła, żeby samej nie biegać po Mokotowie, bo to dla mnie koniec świata, a dla Cygusia jeszcze bardziej ;) Tylko muszę to opracować logistycznie z kąpaniem Agi w Markach, ganianiem kotów w Łomiankach, sprzątaniem chałupy i kultywowaniem tradycji rodzinnych w Warszawie.

Żero koniecznie dla Verdon :)

Aleksandra, jeśli będziesz brała Cygana to daj znać jak najwcześniej -młodszym się ustępuje, więc bierz, jedź i znajdź mu najlepszy dom na Ziemi ;)

Jeśli ja bym jechała to mogę zabrać kogokolwiek (oprócz Żero :P). Może Bladą? Chyba, ze będę musiała wziąć Borsuka, bo on pilny do adopcji...

Kto oprócz Malagosi jedzie na Dzień Ziemi? :)

[verdon]

No Zoja to teraz dopiero wzięłaś mnie pod włos. OK, OK, OK - jeśli będziemy się wybierać - to jadę i oczywiście zabiorę najgrzeczniejszego psa pod słońcem - a na imię mu....Żero! Tylko będę musiała być u p. Joli wcześniej żeby go umęczyć;) Ciekawe tylko kto pierwszy padnie. Ja czy on.

[Aleksandra:)]

super pomysł żeby na te pola pojechać ! :D Ja też bym chciała jechać tylko nie wiem czy rodzice mnie zawiozą :( a mikro Tosia też jedzie ? :)

[Aleksa.]

oh....Aleksandro nareszcie się zdecydowałaś żeby tu napisałaś brawo!:) jak coś będziemy chodzić razem bo ja się zgubie:)

a na jak długo tam trzeba by było być i od której?:)

Szczerze to mi obojętnie którego wezmę może być i Blada,Cygan zobaczymy najpierw rodziców muszę ubłagać!:) i zostawić gości:evil_lol:
Zoja Cygan to Twój ulubieniec więc najwyżej ustąpię!:eviltong:

A i jeszcze jedno na przykład jak bym brała Cygana czy któregoś innego psa to muszę ja go wziąć zawieźć tam tak?Bo jak tak to będzie problem bo mój tata jest alergikiem :-(to chyba nic z tego nie wyjdzie...:(

[Aleksa.]

co tu tak cicho!!!

[zoja.]

WO MATKO! Aleksandra nam się rozmnożyła! :)

Dziewczyny, to jakie psy pojadą zleży od p.Jol i oraz od.. ilości chętnych osób..
Dlatego [B][COLOR=Green]błagam: napiszcie konkretnie kto z Was pojedzie JAKO NASZE PRZYTULISKO[/COLOR][/B].

Póki co zakładam, że pojadą
[B]Verdon[/B] (czy byłabyś skłonna zabrać oprócz [B]Żero[/B] jeszcze Sako i czy Monika też pojedzie?)
[B]
Ja[/B] (pojawię się niestety dopiero na polach) i liczę na to, ze p.Jola przywiezie dla mnie [B]Bladą[/B] lub Kwiatka,

[U][I]BRAKUJE MIEJSCA dla CEZARA, a on musi jechać!![/I][/U]
[B]
Aleksandra95[/B] (dla Ciebie prawdopodobnie [B]Cygana[/B] dowiezie na pola p.Jola z Abrakadabrą),
[B]
Abrakadabra[/B] i [B]p.Jola[/B] -jednym autem z psami (póki co Cygan, i Blada/Kwiatek).



[B]Aleksandra:)[/B] -Tosia nie jest jeszcze zaszczepiona, więc nie może jechać. Musisz sobie na ta okazję znaleźć innego ulubieńca :).

[Abrakadabra]

Zoja, ja biorę Cezara ( na smycz - i razem hulamy po Polach)
Mam zgodę pewnej Fundacji na "podpięcie" się ze staruszkiem.

Mój samochód jest do dyspozycji. Mogę nawet "obrócić" kilka razy :)

[Aleksa.]

Okej,okej ale od której to by było i do której ?rodziców muszę namówić!:)

Jeżeli ja jadę to i Aleksandra druga też teraz to już wszystko od naszych rodziców zależy oj tam jak coś metrem pojedziemy :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:czy czymś:)

[Aleksandra:)]

Zoju mogę sobie wybrać ulubieńca ale tylko na czas trwania tego czegoś na polach :) a Tosia i tak jest moja Cyguś też ale trudno i tak już się biją o niego !;D To ja wybieram kudłacza Bonzo !
Rodzice pozwolili mi jechać ale... pociągiem metrem czy coś takiego ;p Aleksandro Anno ja bez Ciebie nie pojade więc trzeba też i Twoich rodziców namówić a gości ... zostawić :)
aha i mam jeszcze jedno pytanie czy ktoś wie jak i czym można na pola dojechać ? bo ja się kompletnie na tym nie znam ...
a tak mniej więcej to ile godzin to będzie trwać ?

[EVA2406]

[quote name='Aleksandra:)']
aha i mam jeszcze jedno pytanie czy ktoś wie jak i czym można na pola dojechać ? bo ja się kompletnie na tym nie znam ...
a tak mniej więcej to ile godzin to będzie trwać ?[/QUOTE]

Najlepiej metrem do stacji Pola Mokotowskie.

[Aleksa.]

[quote name='Aleksandra:)']Zoju mogę sobie wybrać ulubieńca ale tylko na czas trwania tego czegoś na polach :) a Tosia i tak jest moja Cyguś też ale trudno i tak już się biją o niego !;D To ja wybieram kudłacza Bonzo !
Rodzice pozwolili mi jechać ale... pociągiem metrem czy coś takiego ;p Aleksandro Anno ja bez Ciebie nie pojade więc trzeba też i Twoich rodziców namówić a gości ... zostawić :)
aha i mam jeszcze jedno pytanie czy ktoś wie jak i czym można na pola dojechać ? bo ja się kompletnie na tym nie znam ...
a tak mniej więcej to ile godzin to będzie trwać ?[/QUOTE]

Raczej pozwolą, a jak nie to ucieknę z domu!:evil_lol::evil_lol:

[verdon]

Zoja, ja potwierdzam, że mogę pojechać. Zadeklarowałam się, że zabiorę Żero, ale muszę to oczywiście omówić to z p. Jolą. Ja nie znam go jeszcze na tyle, żeby wiedzieć jak zachowa się w tłumie ludzi i jak on znosi podróżowanie.
Jest jeszcze jedna rzecz - jeśli brałabym jego, to potrzebowałabym kogoś, kto by ze mną jechał samochodem, bo samego nie dam rady go zabrać, a moja Monika nie może jechać, bo w przyszłym tygodniu ma egzaminy do liceum.
Bądźmy więc wszyscy w kontakcie.

[zoja.]

[B]Abrakadabra[/B], wczoraj rozmawiałam z p.Jolą i strach z transportem Cezarem polega na tym, że Ty miałabyś wieźć np.Cygana i Cezara, a one się nie znają zatem jeden na tylnym siedzeniu, drugi na przednim -bo mogłyby się zjeść. Tym sposobem brakuje miejsca na jednego psa (czy to sunia, czy Sako -obojętne. Sako też musi jechać, więc raczej odpadną sunie). Chyba, że Twój combi-bagażnik da się przystosować jeszcze na trzeciego?

[B]Verdon[/B], super, że możesz jechać :) Na pewno musisz zabezpieczyć tapicerkę siedzenia -choćby od sierści :) (p.Jola ma różne takie "narzutki"). Żero musiałby być solidnie przypięty do tylnych pasów, bo myślę, ze mógłby mieć ochotę pomagać Ci w prowadzeniu auta..;)

[B]Aleksandry[/B] -Bonzo jest w domu tymczasowym, więc też nie pojedzie :) Poza tym, na dzień dzisiejszy wygląda na to, że mamy transport tylko dla 3psów (Żero, Cezar, Cygan i może Sako?). Dojazd, tak jak pisze Ewa, metrem jest najlepszy.


Możliwe, ze ode mnie na pola dojada jeszcze 2 osoby. Ale tylko MOŻE.

Jechać tam pewnie będziemy przed południem (11-12), a cała "balanga" trwa do wczesnego wieczora (18-19?).

[Aleksa.]

Kurczę...to wychodzi na to że za mało piesków jedzie z porównaniem do ilości osób.:(To ja nie wiem.

[Aleksandra:)]

A metrem można jakiegoś małego psa w typie sako wziąć?

[Jenova]

Verdon , Ty oczywiście tego szaleńca chcesz zabierać ;> Żero jest nieobliczalny :D

[zoja.]

Żero jest jak najbardziej obliczalny: na smyczy 1,5m w górę, a gdy się zerwie ze smyczy: 40km/h na wprost ;)

Aleksandry -Sako metrem? hmm.. a czym do metra go dowieziecie? Jakbyście miały problem z komunikacją po Warszawie możemy się jakoś umówić i razem dojechać na pola.

Więcej psów nie może być, bo jak się okazało, żeby wjechać na teren trzeba mieć jakieś tam wejściówki i to też jest ogranicznik. Zatem 3 - 4 psy to maks.

Ludzie, oprócz tego, ze do chodzenia z psami będą potrzebni na zmiany (trudno kilka godzin latać za Żero jak latawiec), to będą potrzebni także ludzie do rozdawania ulotek i wizytówek przytuliska -im więcej tym lepiej. Wcale nie jest nas za dużo.. :(

[Aleksa.]

ok to ja do piątku daję odpowiedź!:)

[Jenova]

ja jak widzę niestety nie mam przyzwolenia na udział w wyjeździe na pola... :( a przecież mogłabym pomóc przy Żero :(

[EVA2406]

[quote name='Jenova']ja jak widzę niestety nie mam przyzwolenia na udział w wyjeździe na pola... :( a przecież mogłabym pomóc przy Żero :([/QUOTE]

A może powiesz rodzicom, że pojedziesz pod opieką kogoś z dorosłych? Ja będę z córką i jakbyś chciała.....................

[EVA2406]

[quote name='Jenova']ja jak widzę niestety nie mam przyzwolenia na udział w wyjeździe na pola... :( a przecież mogłabym pomóc przy Żero :([/QUOTE]

Będzie loteria, psy i pomoc jest b. potrzebna

[Aleksa.]

A więc tak rozmawiałam wstępnie z mamą i raczej będę mogła
ale to jeszcze nie na 100%!:-( Mama mówi,że ja się zgubie nie dam rady tam dojechać :evil_lol: sama mnie nie może zawieźć z powodu gości:roll:
więc nic mi nie pozostaje jak dalsze namawianie!:evil_lol:

Pytanie :) Czy dwie dziewczyny mogły by też przyjeżdząć do p.Joli w moim wieku?:)Nie wiem czy mogę podać nr do p.Joli:cool3:

[Aleksandra:)]

ja też rozmawiałam z mamą i mogę na 100% :D:D ale bez Aleksandry nie pojadę bo sobie nie poradzę ;p zgubie się;)