Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Ewixon']jest potulny i kochany

super, że założyłaś mu taki wspaniały wątek! [URL="http://www.dogomania.pl/threads/190406-Tyle-ju%C5%BC-czeka-w-schronisku..u%C5%9Bmiechnie-si%C4%99-do-niego-los"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1904...9-do-niego-los[/COLOR][/URL][/QUOTE]

może ktoś go wypatrzy:)

Posted

Ja też trzymam kciuki żeby taka śliczna jamnisia się znalazła.
Nasza Sonia znaleziona przy sklepie meblowym czuje sie w swoim domku znakomicie.
A ciotka wesprze schronisko grosikiem w najbliższym czasie.

Posted

[quote name='pajda67']Ja też trzymam kciuki żeby taka śliczna jamnisia się znalazła.
Nasza Sonia znaleziona przy sklepie meblowym czuje sie w swoim domku znakomicie.
A ciotka wesprze schronisko grosikiem w najbliższym czasie.[/QUOTE]
cudownie nowa cioteczko:loveu:, witamy bardzo serdecznie i zapraszamy jeszcze:multi:

Posted

[quote name='pajda67']Ja też trzymam kciuki żeby taka śliczna jamnisia się znalazła.
Nasza Sonia znaleziona przy sklepie meblowym czuje sie w swoim domku znakomicie.
A ciotka wesprze schronisko grosikiem w najbliższym czasie.[/QUOTE]

dziękujemy za Sonie :))) proszę o jej fotki aktualne bo jak widzimy uratowanych szczęście to serce rośnie

Posted

[quote name='kinga_kinga7']cudownie nowa cioteczko:loveu:, witamy bardzo serdecznie i zapraszamy jeszcze:multi:[/QUOTE]

i dziękujemy za zwerbowanie cioteczki ;)

schron teraz potrzebuje dużo blachy na dachy

Posted

[quote name='kinga_kinga7']cudownie nowa cioteczko:loveu:, witamy bardzo serdecznie i zapraszamy jeszcze:multi:[/QUOTE]

Ja w Białej nie mieszkam już od ponad dwudziestu lat, ale bywam od czasu do czasu w rodzinnym mieście.
Zdjęcie aktualne Soni wkleję - z wakacji.

Posted

A od czasu jak piesek mojego brata się odnalazł to zawsze zaglądam na Waszą stronkę.
Cieszę się, że schronisko się rozbudowuje i staruszki będą miały nowe miejsca.

Posted

[quote name='pajda67']Ja w Białej nie mieszkam już od ponad dwudziestu lat, ale bywam od czasu do czasu w rodzinnym mieście.
Zdjęcie aktualne Soni wkleję - z wakacji.[/QUOTE]

a to o tą Sonię chodzi? [url]http://bialapodlaska.schronisko.net/znalazly-id-51201.html[/url]

Posted

[IMG]http://img709.imageshack.us/img709/7738/20100716297.jpg[/IMG]

[IMG]http://img843.imageshack.us/img843/4818/20100716303.jpg[/IMG]

Tak Sonia odpoczywała w upalne dni lipca.
Pozdrawiamy wszystkie cioteczki z Bialej.

Posted

[quote name='kinga_kinga7']a to o tą Sonię chodzi? [URL]http://bialapodlaska.schronisko.net/znalazly-id-51201.html[/URL][/QUOTE]

Nie! To o tą starą-młodą jamniczkę znalezioną w lutym przy sklepie meblowym.
Nasza Sonia jest jednak staruszką, ale bardzo ruchliwą. I nadal jest kochana.

Posted

[quote name='pajda67']Nie! To o tą starą-młodą jamniczkę znalezioną w lutym przy sklepie meblowym.
Nasza Sonia jest jednak staruszką, ale bardzo ruchliwą. I nadal jest kochana.[/QUOTE]

A to ta sunia! jest śliczna:)

Posted

[IMG]http://img706.imageshack.us/img706/9742/20100318073.jpg[/IMG]

To zdjęcie znalazłam na Waszej stronce i zrobiłam zdjęcie tel. i wysłałam od razu- ok. 23.00 do swojej bratowej, a na drugi dzień Sonia już grzała dupkę we własnym domu.

Posted

[quote name='pajda67'][IMG]http://img706.imageshack.us/img706/9742/20100318073.jpg[/IMG]

To zdjęcie znalazłam na Waszej stronce i zrobiłam zdjęcie tel. i wysłałam od razu- ok. 23.00 do swojej bratowej, a na drugi dzień Sonia już grzała dupkę we własnym domu.[/QUOTE]

pamiętam ją,fajnie,że wróciła do domciu:)

Posted

sluchajcie ,dostalam info od znajomej ,ze do jej znajomej przyblakal sie pies...owczarkowaty. A ze to ludzie nie lubiacy psow (delikatnie mowiac) uwiazali go na lancuch ,on piszczal ,zostal kopniety ,ma prawdopodobnie zlamana nozke ,ojciec tej dziewczyny grozi ,ze go powiesi....do schroniska nie chca go zawiezc..bo twierdza ,ze musza placic...
POMOCY !!! co robic ??


to jest wwiocha ,studzianka ,kolo bialej podlaski. Czy ktos moglby go zawiezc do schronu??

Posted

[quote name='monika083']sluchajcie ,dostalam info od znajomej ,ze do jej znajomej przyblakal sie pies...owczarkowaty. A ze to ludzie nie lubiacy psow (delikatnie mowiac) uwiazali go na lancuch ,on piszczal ,zostal kopniety ,ma prawdopodobnie zlamana nozke ,ojciec tej dziewczyny grozi ,ze go powiesi....do schroniska nie chca go zawiezc..bo twierdza ,ze musza placic...
POMOCY !!! co robic ??


to jest wwiocha ,studzianka ,kolo bialej podlaski. Czy ktos moglby go zawiezc do schronu??[/QUOTE]

Ja niestety nie jestem z Białej..ale może zadzwoń z tym do kierownika schroniska?

Posted

dziewczyny ,nie moge sie tam dodzwonic ,nie wiem co jest ..wyslalam maila,napisalam tez do TOZu ale oni chca naocznych dowodow kopniecia itd (skad im wezme??) poza tym nie maja w tym rejonie inspektorow...pewnie to niech pies zdycha .. Rzygac sie chce!!

Posted

Moniko,to nie jest taka prosta sprawa! Bialski schron jest przepełniony maksymalnie,poza tym nie wydaje mi się ,by ktoś ze schroniska pojechał po psa na czyjąś prywatną posesję,bo-jak? Nikt w schronisku nie ma takich uprawnień! Jeśli psu dzieje się krzywda-trzeba powiadomić policję lub Straż Miejską i poprosić o interwencję.
Myślę,że najlepiej by było,gdyby Twoja znajoma (w porozumieniu z dziewczyną,u której rodziców jest psiak),spróbowała znaleźć mu chociaż krótki tymczas...Można by było wówczas założyć psiakowi wątek na dogo i w ten sposób szukać dla niego pomocy.

Posted

dziewczyny ,tam nie ma szans na tymczas ,tam zwierzeta na tej wsi sa niczym ,tylko na lancuchach ,ja nikogo tam nie znam ,znajoma kontaktuje sie z ta osoba telefonicznie.
Zglosilam to do TOZ ,to napisali mi ,ze musza miec swiadkow naocznych tego kopniecia i na te grozby powieszenia ,poza tym ,ze nie maja tam swoich inspektorow uprawnionych do kontroli...
oni by go oddali ,tylko kto go wezmie.Ja wiem ,ze w schronie jest masakra ale w tym miejscu on tez nie jest bezpieczny

Posted

To nie musi być tymczas akurat na tej wsi,trzeba szukać...

Jeśli zaś chodzi o odebranie psa-dużo łatwiej jest zgarnąć go do schroniska z ulicy niż z prywatnej posesji,gdzie pies jest na łańcuchu. Tak jak napisałam wcześniej-niech znajoma zgłosi fakt znęcania się nad psem Straży Miejskiej lub policji.Oni-być może- odbiorą psa i odwiozą go do schronu...

Posted

[quote name='jostel5'][B]To nie musi być tymczas akurat na tej wsi,trzeba szukać...[/B]

Jeśli zaś chodzi o odebranie psa-dużo łatwiej jest zgarnąć go do schroniska z ulicy niż z prywatnej posesji,gdzie pies jest na łańcuchu. Tak jak napisałam wcześniej-niech znajoma zgłosi fakt znęcania się nad psem Straży Miejskiej lub policji.Oni-być może- odbiorą psa i odwiozą go do schronu...[/QUOTE]

tylko ktos musi chciec jeszcze szukac ,a tym ludziom raczej na tym nie zalezy.. jesli fakt zostanie zgloszony na SM czy policje i oni tam pojda ..dziewczyna odrazu bedzie wiedziala kto to zglosil ,a chcialabym tego uniknac ..dlatego szukalam tu pomocy.

Posted

[quote name='monika083']tylko ktos musi chciec jeszcze szukac ,a tym ludziom raczej na tym nie zalezy.. jesli fakt zostanie zgloszony na SM czy policje i oni tam pojda ..dziewczyna odrazu bedzie wiedziala kto to zglosil ,a chcialabym tego uniknac ..[B]dlatego szukalam tu pomocy.[/[/B]QUOTE]


Jeżeli [B]ktokolwiek[/B] pojawi się tam,by pomóc psu,dziewczyna będzie wiedziała,kto zgłosił...

Znasz dokładną nazwę miejscowości? Nazwisko tych ludzi? Numer domu?

Jak wyobrażasz sobie tę pomoc?

Posted

[quote name='jostel5'][quote name='monika083']tylko ktos musi chciec jeszcze szukac ,a tym ludziom raczej na tym nie zalezy.. jesli fakt zostanie zgloszony na SM czy policje i oni tam pojda ..dziewczyna odrazu bedzie wiedziala kto to zglosil ,a chcialabym tego uniknac ..[B]dlatego szukalam tu pomocy.[/[/B]QUOTE]


Jeżeli [B]ktokolwiek[/B] pojawi się tam,by pomóc psu,dziewczyna będzie wiedziała,kto zgłosił...

Znasz dokładną nazwę miejscowości? Nazwisko tych ludzi? Numer domu?

Jak wyobrażasz sobie tę pomoc?[/QUOTE]

znam wszystkie dane ,
ona oddalaby psa,zostala juz uprzedzona ,ze jesli bedzie mozliwosc to ktos go zabierze.
Ona wie ,ze szukam mu pomocy ,a nie zglaszam fakt na policje.

nie wiem co zrobic ,nie mam fizycznej mozliwosci pomoc ,jestem za daleko ,nikogo nie znam z tamtych okolic.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...