karenina Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 Saskja trzymam kciuki, daj znac jak juz bedzie po! Quote
panienkabubu Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 Saskja i jak i jak i jak? :kciuki: Quote
Saskja Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Cała noc bez zmian - drapanie, darcie na strzępy szmatek, które jej dałam do budowy gniazda, ziajanie, biegunka, siusiu co 2 godziny, popiskiwanie. Do tego objaw, którego wczesniej nigdy nie zauważyłam - lizanie wszystkiego. Wylizywała meble, moje nogawki, koc, moje ręce, szyję - jakby to były szczeniaki. Nic to, wytrzymamy. Temperatura dziś rano 37,4, myślałam, że wzrośnie bardziej. Idę dalej "rodzić". Quote
panienkabubu Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Trzymam kciuki :kciuki: I obserwuj srom, może jakieś dzieciaki wychodzą i trzeba im pomóc :kciuki: Quote
PANGEA Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Moja "synowa" przed ciaza 62 kg, a teraz w 7 tyg ciazy 73 kg i brzuch pelen dzieci :evil_lol: panienkobubu. Czy weci zalecili Ci jakies badania Twojej suczki?? Taka ilosc wod plodowych dla miesozernych nie jest norma :shake: Quote
panienkabubu Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 [quote name='PANGEA'] panienkobubu. Czy weci zalecili Ci jakies badania Twojej suczki?? Taka ilosc wod plodowych dla miesozernych nie jest norma :shake:[/quote] :hmmmm: Nikt o tym nie wspomniał :hmmmm: Quote
AGA NR 1 Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 [B]Witam wszystkich ! ;)[/B] [B]Cóż, u nas dzisiaj 48-my dzień ciąży.[/B] [B]Czas przenieść się do tematu "Porodówka"... choć czytam Wasze posty z zapartym tchem od ponad miesiąca.[/B] [B]I od razu pytanko :[/B] często piszecie, że czujecie ruchy maluszków - że brzuszek caly "chodzi". Od kiedy to obserwujecie ? Ja nic takiego nie zauważyłam, przykładam rękę i nic nie czuję. Tylko jak przykładam ucho do brzuszka to coś tam głośno szumi, bulgocze i jakby skwierczy... Dodam tylko, że sunia nie ma dużego brzuszka... to 48-my dzień. ;) Quote
magat Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 [quote name='AGA NR 1'][B]Witam wszystkich ! ;)[/B] [B]Cóż, u nas dzisiaj 48-my dzień ciąży.[/B] [B]Czas przenieść się do tematu "Porodówka"... choć czytam Wasze posty z zapartym tchem od ponad miesiąca.[/B] [B]I od razu pytanko :[/B] często piszecie, że czujecie ruchy maluszków - że brzuszek caly "chodzi". Od kiedy to obserwujecie ? Ja nic takiego nie zauważyłam, przykładam rękę i nic nie czuję. Tylko jak przykładam ucho do brzuszka to coś tam głośno szumi, bulgocze i jakby skwierczy... Dodam tylko, że sunia nie ma dużego brzuszka... to 48-my dzień. ;)[/quote] Po raz pierwszy było to na pewno powyzej 50 dnia i a poczatku bardzo bardzo deikatne ledwo widoczne, póżniej pow 55 jak suka lezy nic nie rób tylko sie przyglądaj przez dłuższy czas, powinno sie ruszać:razz: Quote
PANGEA Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 A to moja "synowa" 48 dzien ciazy [IMG]http://img217.imageshack.us/img217/8936/20090121051rr7.jpg[/IMG] Quote
magat Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 [quote name='panienkabubu']:hmmmm: Nikt o tym nie wspomniał :hmmmm:[/quote] Nasza suka do małych nie należy (53kg) miała rzeczywiście mało wód , chyba,że coś odeszło przy sikaniu. Quote
magat Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 [quote name='Delay']Moja suka przytyła może ze 2 kg...apetyt miała jak wróbel, brzucha prawie wcale. Skończyło się trzema bąbelkami, ale średniakami ze skłonnością do "kluchostwa" czyli najmniejsze nie były ;) A oto moje bąki (foto w pierwszej dobie życia) [B][I]CUDNE :lol::lol::lol:[/I][/B] Quote
Saskja Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Meldujemy - jak na razie wynik 7:3 dla dziewczyn; obawiam sie jednak, że Grzanka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Chociaz mam nadzieję, że powiedziała i że to tylko macica taka wielka w tym brzuszku. Liczyłam na niewielki miocik :roll: Padam na pysk, Grzanka też. Idę do niej, potrzymajcie jeszcze kciuki. Quote
Irviers Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 WOW!! Saskja GRATULACJE!!! I duże głaski dla dzielnej Grzanki!!!:cunao::beerchug: Quote
Magda i Saga Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Mamy dziś okrągły 50 dzień. Dzieki za odpowiedzi w sparawi wagi. Troszkę mi lżej na duszy, bo przyznam się, że nie chciałabym zbyt licznego miotu. Skoro suczka przybrała 3 kg przy wyjściowej 10,5 to znaczy dość normalnie, nie ekstremalnie. :cool3: A co będzie doniosę oczywiście za jakieś 10 dni (jaj dożyję i nie padne na serce) Quote
majka127 Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 to ja również pragnę dołączyć do kolejki oczekujących. Moja sunia jest w 32 dniu. Odnośnie jedzenia , to ma wilczy apetyt. Najlepiej dużo i smacznie. Bardzo się zaokrągliła , wyraźna już z niej ciężarówka.To jest jej druga ciąża, Pierwszy raz miała 7 wspaniałych posokowców bawarskich, którymi obdarowała nas 2 lata temu dokładnie w noc sylwestrową. Poród trwał od 22 do 3 nad ranem. Fajny czas , bo za każdego można było wznieść toast ( oczywiście oprócz akuszerki, czyli mojego męża):loveu: Gratulacje dla wspaniałych psich mam. Quote
Kaladan Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 No proszę Grzanka szaleje! Czekamy na wieści czy jeszcze ktoś się pojawił na świecie. No i oczywiście wielkie gratulacje! Quote
Saskja Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Dzięki za gratki :-) Na szczęście nic się więcej nie wykluło :multi: i niech tak zostanie. Dziesiątka to i tak masa roboty dla takiej brzuchatej ciężarówki jak ja :evil_lol: Grzanuś nie urodziła niestety ostatniego łożyska i teraz się męczy, ma skurcze parte, ale nie może go wydalić. Wet powiedział, że podanie oksytocyny nie ma sensu; skoro skurcze są, to jest i naturalna oksytocyna... Z góry mi też zapowiedział, że nie będzie ingerował chirurgicznie w macicę, więc łożysko musi po prostu stopniowo wypłynąć w postaci "glutów"... Martwi mnie to, ale muszę mu zaufać. Maluszki są cudne, srebrniutkie, w prążki jak małe dziczki. Jutro postaram się o fotki, teraz idę runąć twarzą w pościel. I tak zmęczony łeb mi się będzie podnosił przy każdym piśnięciu, bo muszę pilnować - w takiej gromadce suka łatwo może kogoś przygnieść. To czyja teraz kolej na rodzenie? Quote
niki_ill Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 [QUOTE]To czyja teraz kolej na rodzenie?[/QUOTE] U nas jutro 57 dzień więc, juz w gotowości, brzuch opadł, suka spokojna, choc czasami sie kręci i drapie posłanie. Ciąża wygląda na dośc liczną...czekamy Quote
vikiii Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Saskja gratulacje dla dzielnaj mamuśki:multi::multi::multi: Super taka gromadka musi wyglądać:loveu: Niki to może razem będziemy rodzić hihiii my dziś 58dzień mamy Quote
Mudik Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Saskja gratulacje,ale sie dziewczyny posypały, no, no!:lol::lol::lol::loveu: Czekamy i trzymamy kciuki za resztę! Quote
niki_ill Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Vikii no to rzeczywiscie byc moze...trzymamy kciuki :evil_lol: Quote
Magda i Saga Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Saskja, wow, spora gromadka. Gratulacje i ciekawa czekam na zdjęcia. Quote
karenina Posted January 25, 2009 Posted January 25, 2009 Saskja, gratulacje, to sie Grzanka postarała. A tatusia maluchów uwielbiam :loveu: zyczę maluchom jego haryzmy !! W moim stadzie1 zwiastuny cieczek.. Mam nadzieje ze za kilka tygodni dołaczę do oczekujacych w tym temacie :multi: Quote
magat Posted January 25, 2009 Posted January 25, 2009 SASKIJA ,gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!! :diabloti::diabloti: duzo wytrwałości, moje 4 nie do wykarmienia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.