Sonia z Krzyczek - Soniulka ma dom, przegrała z nieuleczalną chorobą

[ronja]

uprząż bardzo fajna. tylko, że nadaje się tylko do spokojnych spacerów. wózek byłby lepszy, bo Sonia mogłaby poruszać się w swoim tempie. być może dzięki Myszy i Asif1 będziemy mogli pożyczyć wózek i przymierzyć się z Sonią przy Piotrze do niego. martwi nas też stan psychiczny Soni.

[asiaf1]

[quote name='ronja']uprząż bardzo fajna. tylko, że nadaje się tylko do spokojnych spacerów. wózek byłby lepszy, bo Sonia mogłaby poruszać się w swoim tempie. być może dzięki Myszy i Asif1 będziemy mogli pożyczyć wózek i przymierzyć się z Sonią przy Piotrze do niego. martwi nas też stan psychiczny Soni.[/QUOTE]
Na innych zdjęciach ta uprząż jest dopinana do wózka. Fajne rozwiązanie. Nie ma tylko podanej ceny ani jednego ani drugiego. Co do pożyczenia wózka to jak będziecie chcieli to dajcie znać ja zadzwonię do Basi, że po niego przyjedziecie.

[Ewa Marta]

[quote name='asiaf1']Na innych zdjęciach ta uprząż jest dopinana do wózka. Fajne rozwiązanie. Nie ma tylko podanej ceny ani jednego ani drugiego. Co do pożyczenia wózka to jak będziecie chcieli to dajcie znać ja zadzwonię do Basi, że po niego przyjedziecie.[/QUOTE]


Asiu, tutaj są ceny:

[URL]http://www.firma-admiral.pl/uprzaz_kamizelkowa_max.html[/URL]

Rozmiar M to koszt 189 zł, XL 199 zł. W tym sklepie można zamówić uprząż na indywidualne zamówienie. Zapisałam sobie tę stronę, bo mojemu Semikowi w pewnym momencie trzeba będzie pomóc chodzić i ta uprząż wydaje mi się znakomita. rzeczywiście jest też dopinana do wózka. Z opinii ludzi wyczytałam, że jest bardzo łatwa do nakładania i miękka, nie powodująca obtarć.

[mysza 1]

Zobaczymy jak zareaguje na pożyczony wózek. W razie potrzeby możemy kupić uprząż. Myślę jednak podobnie jak Marta, że ona szybciej odnajdzie się na wózku, na którym może lecieć sobie na spacer sama, bez konieczności trzymania jej.

[Nutusia]

Jak ona wyrywa do przodu, jaką frajdę jej sprawiają spacery... Musi się udać z wózkiem - po prostu musi!

[ronja]

spacery już jej nie sprawiają takiej frajdy jak jeszcze 2 miesiące temu. ogon ma opuszczony, już nie merda i traci siły. w ogóle nie chce wychodzić na dwór, Bartek musi ją wynosić na rękach.
wózek mamy. sami nie będziemy go nakładać, bo nie chcemy popełnić błędu. wstrzymamy się 2dni do przyjazdu Piotra.

[Ellig]

[quote name='ronja']spacery już jej nie sprawiają takiej frajdy jak jeszcze 2 miesiące temu. ogon ma opuszczony, już nie merda i traci siły. w ogóle nie chce wychodzić na dwór, Bartek musi ją wynosić na rękach.
wózek mamy. sami nie będziemy go nakładać, bo nie chcemy popełnić błędu. wstrzymamy się 2dni do przyjazdu Piotra.[/QUOTE]

Biedna Hala............:(

[Ewa Marta]

Może jednak się mylę i Soniulka zaakceptuje wózek... bardzo bym chciała.

[Lemoniada]

Serce boli patrzeć, ale widać, że Sonia jeszcze walczy i cieszy się życiem. Jeszcze trochę czasu będzie Wam razem dane...

[ronja]

Był u nas Piotr. I natrchnął nas pozytywnie. Soni nastrój się obniżył, ale nie do stanu w jakim do nas przyjechała. Jest o co walczyć:) Podeszła ciekawie do Piotra i uczestniczyła prawie na rowni z pozostałymi psami. Niestety pożyczony wózeczek okazał się za mały. Pani, od której Bartek pożyczał wózek miała dwa wózki - jeden za duży i ten okazał się za mały. Mamy wskazówki jak ćwiczyć z wózkiem i w jaki sposób dawać jej psie przyjemności, nawet jak większość dnia spędza leżąc w kenelu.

[mysza 1]

Fajowo :)

[Nutusia]

Musi się udać, musi! :)

[Ellig]

Mozemy tylko trzymac kciuki za Halę:)

[Ewa Marta]

Najważniejsze, żeby dziewczynka miała choć trochę radości z życia.

[Ellig]

[IMG]http://images10.fotosik.pl/3790/01c266e120942b79.jpg[/IMG]

[ronja]

dziękujemy bardzo i wzajemnie

zdjęcia Hali sprzed kilku tygodni, ciągle zapominałam wkleić.
po świętach będziemy mieć wózeczek robiony dla Hali na miarę. wózeczek zasponsorowała Mysza, za co serdecznie dziękuję:loveu: Sonia chodzi coraz gorzej, ale nie ma teraz gwałtownych skoków pogorszenia.
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/577/s193x.jpg/][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/5947/s193x.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/10/s194j.jpg/][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/8223/s194j.jpg[/IMG][/URL]

[mysza 1]

Kochana sunieczka... Oby jak najdłużej jej stan się nie pogarszał, bo na polepszenie nie ma co liczyć niestety :(

[Ellig]

Piekna, kochana Hala. Mysle o niej...

[Nutusia]

Fajnie zobaczyć jej niepowtarzalne, oryginalne uszyska!
Tak, oby się nie pogarszało...
Pozdrawiam ciepło :)

[Ewa Marta]

Sonieczka.....

[ronja]

Sonia w ruchu:(
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/839/s195.jpg/][IMG]http://img839.imageshack.us/img839/9326/s195.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/43/s196e.jpg/][IMG]http://img43.imageshack.us/img43/2586/s196e.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/812/s197.jpg/][IMG]http://img812.imageshack.us/img812/6379/s197.jpg[/IMG][/URL]

[mysza 1]

Próbowaliście z wózkiem?

[Ellig]

[url]http://img839.imageshack.us/img839/9326/s195.jpg[/url]

O Boze, Hala.....:(

[ronja]

[quote name='mysza 1']Próbowaliście z wózkiem?[/QUOTE]
tak, ale nie rusza się w nim. nieruchomieje ze strachu. sprzątamy ogród po zimie, jak uprzątniemy wszystkie kupy, Bartek weźmie się za wózek na serio.

[mysza 1]

[quote name='ronja']tak, ale nie rusza się w nim. nieruchomieje ze strachu. sprzątamy ogród po zimie, jak uprzątniemy wszystkie kupy, Bartek weźmie się za wózek na serio.[/QUOTE]
Dobrze by było, bo pewnie zajmie to sporo czasu zanim się przyzwyczai.