Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='mysza 1']Na szczęście teraz jest już taka fajna, ze z ochotą wita gości. Na pewno dobrze na Ciebie zareaguje.

Wykorzystałam kilka Twoich zdjęc w allegro, nie pytałam ale czułam, że się zgodzisz ;)

I ronjowe też bez pytania ;)[/QUOTE]

Możesz spokojnie wykorzystywać co chcesz dla Sonieczki.

[quote name='ronja']Ciebie też nie było 100 lat u nas:) Hala już Was zapomniała, ja prawie też;)[/QUOTE]

Wstyd mi bardzo, tym bardziej, że w samochodzie cały czas wożę 2 worki karmy. Jeden dla Soni, drugi dla pozostałych psiaków Myszy u Ciebie:-( Muszę w końcu zrobić ciasteczka i ruszyć pewną część ciała...

[quote name='JOHANNALIND']Jest lepiej, wszystkie rzeczy już do Ciebie przesłane:) Ponieważ nie wywiązałam się z deklaracji kupię kilka cegiełek- u mnie łatwiej kartą zapłacić:)[/QUOTE]

Dzisiaj się za to zabiorę. mam nadzieję, że jutro juz bazarek ruszy. Dzięi kochana! Za zakup cegiełek również, każda pomaga Sonieczce!

Posted

Kurczaki, naszą Muszkę czekają operacje obu kolan. Rozmawialiśmy z wetami o opatrunku z żywicy i choć drogi, to się chyba zdecydujemy. Mucha to żywe srebro i skoro nawet u Soniuchny ten ligninowy nie wytrzymał, to nie mam złudzeń...
Soniulka, trzymaj się, jeszcze chwila i zapomnisz o tym przykrym incydencie ;)

Posted

[quote name='ronja']Ciebie też nie było 100 lat u nas:) Hala już Was zapomniała, ja prawie też;)[/QUOTE]
Szukaj przepisów na ciasto ;) niedługo przyjadę ;) żebyś nie zapomniała całkiem ;)
[quote name='JOHANNALIND']Jest lepiej, wszystkie rzeczy już do Ciebie przesłane:) Ponieważ nie wywiązałam się z deklaracji kupię kilka cegiełek- u mnie łatwiej kartą zapłacić:)[/QUOTE]
Dziękuję, już widziałam zakup :) 4 cegiełki są :)
[quote name='ronja']zsunął się opatrunek. trochę go wczoraj podwiązywaliśmy, ale dziś znowu się rozwaliło, wyłazi lignina ze środka. kupimy bandaże i spróbujemy sami zrobić go na nowo, ale jak nie wyjdzie, trzeba będzie pojechać z Halą do weta.[/QUOTE]
A musi byc opatrunek? W razie czego to mogę podesłać jakiś ale chyba nie ma sensu na taki rodzaj rany stosować tych moich.
Chociaż mam też chirurgiczne, przyklejane.

Posted

dziś zrobimy jej opatrunek od początku, bo to co dosztukowaliśmy i tak opada i wyłazi ta lignina ze środka. pytałam w lecznicy, jak trzeba zrobić ten opatrunek od początku, myślę, że damy radę i do poniedziałku do wizyty jakoś przetrwa.

Posted

A ja zapraszam serdecznie na bazarek dla Soni i Nastii. Fanty podarowała i będzie je wysyłać Johannalind, za co bardzo serdecznie dziękuję!!! Wpadnijcie do nas, podrzućcie chociaż:-)

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226028-Książki-filmy-ciuszki-damskie-chłopięce-i-inne-drobiazgi-do-30-04-do-22-00?p=18979494#post18979494[/URL]

Posted

[quote name='Ewa Marta']A ja zapraszam serdecznie na bazarek dla Soni i Nastii. Fanty podarowała i będzie je wysyłać Johannalind, za co bardzo serdecznie dziękuję!!! Wpadnijcie do nas, podrzućcie chociaż:-)

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226028-Książki-filmy-ciuszki-damskie-chłopięce-i-inne-drobiazgi-do-30-04-do-22-00?p=18979494#post18979494[/URL][/QUOTE]

Dziękuję :loveu:

Posted

Hala była dziś na przewinięciu. Dostała specjalny kolorowy bandaż, który ma trzymać cały opatrunek. Staw jest sztywny, to dobrze. O ile opatrunek się utrzyma, kolejna wizyta za tydzień.
Koszt dziś - nie wiem na razie + 15zł transport

Posted

[quote name='mysza 1']A wiecie, że weci powiedzieli, że Hala może mieć nawet 12 lat?[/QUOTE]


Wierzyć mi się w to nie chce! Wydawała mi sie zbliżona wiekiem do mojego 8-letniego Semika....

Zęby nie zawsze sa dobrym wyznacznikiem. Rozumiem, że obejrzeli sobie całą Sonię i tyle jej dali? No szok po prostu! Jeśli to prawda, to znakomicie się trzyma nasza sunieczka!

Posted

Przy operacji usunięcia kła, mówili o 10 latach. Teraz powiedzieli, że się posunęła bardzo, że może mieć nawet 12 lat. My tego nie widzimy.

Posted

Ja słyszałam, że wiek najłatwiej można ustalić po... kościach. Nawet ze zdjęcia RTG. Rzeczywiście, jeśli ma 12 lat, to świetnie się trzyma. Szczególnie mając na uwadze jej przeszłość... Oby tak dalej!

Posted

Mam już koszty związane z operacją Soni:
356 operacja
30zł (transport operacja 12.04)
15zł (transport kontrola 13.04)
15zł (transport opatrunek 16.04)
15zł (transport opatrunek 23.04)
15zł (transport opatrunek 30.04)
12zł Dalacin C 150mg
22zł Dalacin C 300mg
[B]Razem: 480
[/B]
Nie wiem czy jeszcze będzie jakaś faktura za opatrunki od wetów, bo było przecież kilka wizyt.

Pozostałe wydatki Soni w kwietniu:
250zł DT
70 szczepienie wścieklizna i wirusówki
15zł (transport szczepienie 3.04)
17zł hormon
[B]Razem: 353

Razem kwiecień: 832[/B]

Posted

[quote name='Ewa Marta']Mysza, a dograsz to do rozliczenia na pierwszej stronie? Może allegro cegiełkowe podratuje sytuację:-([/QUOTE]
Nie zdążyłam, bo w pracy miałam pilną sprawę.

Na razie jest tylko wpłata od Ciebie, 400 zł.
Allegro się ruszyło, bo wysłałam maila przechodniego do naszych sympatyków, którzy wspierali inne nasze aukcje.

Posted

Kurde, zginęło poprzednie rozliczenie Soni, musiałam robic akurat w czasie tych 10 dni, które zginęły.
Teraz w jednym poście nie pozwala mi na umieszczenie 2 filmów więc ten autorstwa Temidy przenoszę tu ponownie
[video=youtube;f1MKGDQRE6U]http://www.youtube.com/watch?v=f1MKGDQRE6U[/video]

Posted

Hala coraz lepiej chodzi, opatrunek zewnętrzny (zielony bandaż) przetarł się delikatnie w kilku miejscach, ale się ładnie trzyma, łapa jest sztywna.

Posted

Martuś, czy ona chodziła od razu po zabiegu (w sensie jak się wybudziła i doszła do siebie)? Strasznie się denerwuję, bo dziś operacja Muszki, dużo bardziej skomplikowana, bo kości trzeba przecinać brrrr.....

Posted

[quote name='Nutusia']Martuś, czy ona chodziła od razu po zabiegu (w sensie jak się wybudziła i doszła do siebie)? Strasznie się denerwuję, bo dziś operacja Muszki, dużo bardziej skomplikowana, bo kości trzeba przecinać brrrr.....[/QUOTE]
Nutusia , Beata ci powie co ma byc "normalnie", nie ma co porownywac zupelnie innych operacji, bo tylko jeszcze bardziej bedziemy sie stresowac....

Posted

po operacji do rana byla zamknięta w klatce kenelowej, by się nie mogła przemieszczać. Bartek ją nosił na siku. następnego dnia przemieszczała się ciągnąc łapę. chodziła to za dużo powiedziane. dopiero od dwóch dni chodzi pewnie podpiera się łapą, a nie ją ciągnie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...