ala123 Posted November 11, 2009 Posted November 11, 2009 Zajrzałam na stronę hotelu w Mielcu no i wszystko wygląda nieźle. Rozumiem,że koszt za miesiąc pobytu to 300 zł + karma? W hoteliku w Konstancinie 450 zł+ karma,czy tak? Wiem,że argument finansowy nie decyduje ale powinien też mieć wpływ bo jak widać dalszych deklaracji nadal nie ma, a nie można zakładać, że jakoś tam będzie czy ,że pies zostanie tam tylko 1 miesiąc. Osoby znające osobiście obydwa hoteliki niech się może wypowiedzą. Quote
TERESA BORCZ Posted November 11, 2009 Posted November 11, 2009 cioteńki, hotelik koło mielca (6km) jest nowy i super. właśnie na linku w jednym z ostatnich postów można go obejrzeć, dla mnie rewelacja, pani to nie binesmenka ale miłosniczka psiaków, proponuje obejrzeć na stronie internetowej i porozmawiać co do szczegółów z panią Joanną. Ja nie mam wszelkich potrzebnych danych do ostatecznych ustaleń. Można by juz sunie zabierać i kontynuować zbiórkę. Sunia będzie miała dobrą opiekę bo hotelik kameralny, a wygoda i spokój a także swój kąt z pewnością suni poprawi nastawienie do świata.Uważam ze ten hotelik może nam sie na dogo bardzo przydać.Chciałabym by ktoś jeszcze ocenił to miejsce. Jest nowe i urządzone z troską o podopiecznych pozdrawiam Quote
matrioszka2 Posted November 11, 2009 Posted November 11, 2009 Przepraszam, ale się nieco pogubiłam (jak to ja): o ilu hotelach mowa ?:crazyeye: Bo doczytałam się , że [B][U]o hotelu w Mielcu, obok Mielca i w Konstancinie.[/U][/B] Rozumiem, że hotel Terier (link Pauliny) jest to ten " w Mielcu" i "obok Mielca". I tu trzeba zapłacić 300 zł plus karma. W Konstancinie 450 plus karma, z tym że lepsza opieka psychologiczna. P.S.Hotel Terier świetny, ale nie na nasze możliwości. W tej chwili na Diunę jest ogólnie 490 zł, w tym 130 stałych deklaracji. Może dajmy ją do hotelu , gdzie doprowadzą ją zdrowotnie i psychicznie na prostą Konstancin) , a później przenieśmy tam, gdzie też jest okej, ale taniej obok Mielca). Czy za duży stres z przeniesieniem ? Quote
TERESA BORCZ Posted November 11, 2009 Posted November 11, 2009 PRZEWOŻENIE DIUNY Z MIEJSCA NA MIEJSCE OBOK STRESU PODNOSI KOSZTY, HOTEL TERRIER 6KM OD MIELCA TO JEST JEDEN HOTEL TEN Z LINKU. NIE WIEM CZY ZNAJDZIEMY TAŃSZY NIŻ TERRIEREK O TAKIM STANDRADZIE. WARTO BYŁO BY SIE SKUPIĆ NA FUNDUSZACH BY JE POWIEKSZYĆ, I ZACZĄĆ KONKRETNIE DZIAŁAĆ, MYŚLĘ ŻE JEST KTOŚ DO PODJĘCIA DECYZJI I SPRAWDZI CO TRZEBA. SZKODA CZASU DIUNY W SCHRONIE. SKORO PANI JOASIA ZGODZIŁA SIE NA DWIE RATY PŁATNOŚCI TO ZROBIŁA TO DLA DIUNY. W CIĄGU 2 DNI MOŻNA SPRAWĘ ZAKOŃCZYĆ SZCZĘŚLIWIE, I NATĘŻYĆ WYSIŁKI NA SKOMPLETOWANIE SUMY NIEZBĘDNEJ, PAULINO ZADZWOŃ DO PANI JOANNY. MOŻE POPISZEMY TROCHE PW Z PROŚBA O DIUNKOWE ŚRODKI ?UWIELBIAM BENKI. NIE LUBIĘ GDY CIERPIĄ. POZDRAWIAM:shake: Quote
ala123 Posted November 11, 2009 Posted November 11, 2009 [quote name='matrioszka2']Przepraszam, ale się nieco pogubiłam (jak to ja): o ilu hotelach mowa ?:crazyeye: Bo doczytałam się , że [B][U]o hotelu w Mielcu, obok Mielca i w Konstancinie.[/U][/B] Rozumiem, że hotel Terier (link Pauliny) jest to ten " w Mielcu" i "obok Mielca". I tu trzeba zapłacić 300 zł plus karma. W Konstancinie 450 plus karma, z tym że lepsza opieka psychologiczna. P.S.Hotel Terier świetny, ale nie na nasze możliwości. W tej chwili na Diunę jest ogólnie 490 zł, w tym 130 stałych deklaracji. Może dajmy ją do hotelu , gdzie doprowadzą ją zdrowotnie i psychicznie na prostą Konstancin) , a później przenieśmy tam, gdzie też jest okej, ale taniej obok Mielca). Czy za duży stres z przeniesieniem ?[/QUOTE] Zaraz, zaraz to i ja już się pogubiłam: zrozumiałam,że hotel terier właśnie jest tańszy niż ten w Konstancinie. Quote
Paulina_mickey Posted November 11, 2009 Author Posted November 11, 2009 Uporządkuję trochę. Hotel Konstancin to ten droższy -450zł plus karma. I dobra opieka behawioralna. Hotel pod Mielcem to 300zł plus karma- co do opieki to na razie nie wiemy, czy hotel da radę sobie z psem w takiej depresji. Co do kosztów to matrioszko to co napisałaś, są to koszty [B]OLIWKI![/B] Finansów Diuny na razie nikt nie prowadzi, stąd prośba zuzlikowej do gos. Trzeba podjąć decyzję co będzie dla suczki lepsze, bo transport można dogadywać nawet na następny tydzień. Quote
Madallena Posted November 11, 2009 Posted November 11, 2009 Znam ten hotel w Konstancinie. Jest bardzo dobry ale drogi, drozszy niz Mielec. Zaden hotel nie moze zagwarantowac, ze sunia wyjdzie z depresji (pamietajcie o tym), jednak mimo wszystko trzeba PILNIE ja wyciagac i ratowac ja! Zadecydujcie gdzie Diuna ma jechac. Zarezerwowalam dzisiaj Konstancin do momentu przywiezienia jakiegos psiaka z Szydlowca, wiec...nie ma na co czekac i trzeba dzialac ;) Quote
kometa Posted November 11, 2009 Posted November 11, 2009 dzis wyglądała tragicznie.. zero jakiegoklowiek kontaktu z otoczeniem, lezała zwinięta w budzie w kłębek tyłem do wejścia i nie wyszła nawet na chwilę, nawet do jedzenia, nie ruszyła się nawet gdy inne psy szczekały... Quote
TERESA BORCZ Posted November 11, 2009 Posted November 11, 2009 Diuna ma szczęscie że ma takie cioteczki i wybór. Super.wybierajcie bo czas leci. Hotel koło mielca nie jest tańi, ta cena to dla nas opcja specjalna ze wzgledu na stan diuny i stan naszych finansów. Zabierajcie diune ze schronu, i zaraz jej depresja minie, zobaczy inne warunki, i człowieka psolubnego dużo sie może zmienić, nawet bez behaviorysty. Zbierajmy te fundusze cioteczki i podejmijcie decyzje. Wydaje mi sie że kameralny hotelik może zapewnic spokój i większy kontakt z człowiekiem. Jak dozbierać kasę co mogę zrobić by pomóc? Konto najważniejsze!! Quote
Nikus Posted November 11, 2009 Posted November 11, 2009 zgadzam się z Panią Teresą....uporządkujcie wątek pod kątem finansowym bo nic nie wiadomo-ile jest pieniędzy ?ludzie na Pw pytają o konto bo chcą wpłacać i nie wiemy co im odpowiadać..A sunia musi wyjechać ze schronu jak najszybciej,tam żadnego postępu nie będzie-takie jest moje zdanie. Quote
Paulina_mickey Posted November 11, 2009 Author Posted November 11, 2009 Poprosiłam gos , żeby zajrzała. Słuchajcie z racji tego, że z suczką jest źle postanowiłyśmy zabrać ją do kliniki na Stefczyka, zrobimy jej badania, bo to jak się zachowuje może być niekoniecznie spowodowane depresją lecz jakąś chorobą. [COLOR=Red][B]Dlatego PILNIE szukam kogoś kto pomoże przy przewiezieniu jej do Lublina. Jak najszybciej! [/B][/COLOR] Jak będzie w klinice, bo będziemy spokojniejsi a ponad to będzie czas na podjęcie decyzji dot. hotelu. Czy może ktoś zaprojektować aukcje cegiełkową allegro? Pod patronatem fundacji Felis. Quote
zuzlikowa Posted November 11, 2009 Posted November 11, 2009 [quote name='Paulina_mickey']Poprosiłam gos , żeby zajrzała. Słuchajcie z racji tego, że z suczką jest źle postanowiłyśmy zabrać ją do kliniki na Stefczyka, zrobimy jej badania, bo to jak się zachowuje może być niekoniecznie spowodowane depresją lecz jakąś chorobą. [COLOR=Red][B]Dlatego PILNIE szukam kogoś kto pomoże przy przewiezieniu jej do Lublina. Jak najszybciej! [/B][/COLOR] Jak będzie w klinice, bo będziemy spokojniejsi a ponad to będzie czas na podjęcie decyzji dot. hotelu. Czy może ktoś zaprojektować aukcje cegiełkową allegro? Pod patronatem fundacji Felis.[/QUOTE] [B]I to jest zdecydowanie najlepsze posunięcie![/B]Diagnoza w klinice i do hotelu... Podsumowując sytuację Diuny,wiemy jedynie,że jest w schronisku prawie dwa tygodnie i prawie nic nie je,jest apatyczna,nie wchodzi w kontakt ani z człowiekiem,ani psami,przejawia postawę wyraźnie wycofującą się. Może być to spowodowane dwoma czynnikami,albo zdrowotnym,albo psychicznym i nim zaczniemy zabierać się za psychikę wyeliminujmy zdrowotny! Zdiagnozowanie suni w klinice pozwoli nam ją zabrać ze schroniska oraz odpowiedzieć na pytanie,czy skupiać się na psychice,czy na leczeniu.Da nam też czas na odpowiedź na pytanie-czy możemy opiekę nad sunią powierzyć nowemu,nie doświadczonemu hotelikowi,czy jednak zdecydować się na to co pozornie może wydawać się droższe,ale w ostatecznym rachunku,szybciej przynieść może pozytywne efekty,tj.umieszczenie suni wu osoby,która ma duże doświadczenie w wyprowadzaniu psów z depresji! [B]BARDZO PROSZĘ O POMOC W PRZEWIEZIENIU DIUNY DO KLINIKI...JAK NAJSZYBCIEJ... [/B] Wybaczcie,że wałkuję ten temat,ale przeżywszy taką sytuację z Melą,nie chcę jej powtórzyć...[B]w pracy z tymi dużymi psami nie wystarczają domowe warunki i dobre chęci...opierając się jedynie na nich możemy poważnie skrzywdzić psa i w ostatecznym rozliczeniu podwoić koszty....[/B]Mela wie coś o tym!Niech Diuna się nie dowie. Quote
zuzlikowa Posted November 11, 2009 Posted November 11, 2009 [quote name='Nikus']zgadzam się z Panią Teresą....uporządkujcie wątek pod kątem finansowym bo nic nie wiadomo-ile jest pieniędzy ?ludzie na Pw pytają o konto bo chcą wpłacać i nie wiemy co im odpowiadać..A sunia musi wyjechać ze schronu jak najszybciej,tam żadnego postępu nie będzie-takie jest moje zdanie.[/QUOTE] Paulinko,wklej w pierwszy post... [B]DEKLARACJE STAŁE: _Livka...20zł dorota1...10zł ala123...50zł Nikus...20zł lucySxy...30zł [/B][B]TERESA BORCZ...10zł ---------------- razem...140zł [COLOR=Red]BARDZO PROSIMY O DEKLARACJE DLA DIUNKI...ona jest w rzeczywistej potrzebie!:oops: Każde wsparcie,nawet jednorazowe,nawet niewielką kwotą pomoże nam nie tylko zabrać sunię ze schroniska i umieścić w hotelu,ale także ustalić,czy zachowanie beni i jej głodówka nie wynika z przyczyn zdrowotnych...POMÓŻCIE PROSZĘ!!! Musimy prosić my,bo ona już się poddaje...:-( [/COLOR] [/B] Quote
Paulina_mickey Posted November 12, 2009 Author Posted November 12, 2009 Pytałam się Bożenki o transport, bo ona ma takie terenowe bardziej auto, ale ma zepsute :placz:I będzie mogła jechać dopiero w poniedziałek.. Moim zdaniem wtedy może być już za późno. Trzeba ją już wyciągnąć, dziś lub jutro bo potem może już nie być kogo ratować jeśli to jak się zachowuje jest kwestią zdrowia a nie psychiki. [COLOR=Red][B]Kto pomoże w transporcie to bardzo pilne!!![/B][/COLOR] Nie wiem jakie zasady panują w Stefczyku jeśli chodzi o przewiezienie. Nigdy tam nawet nie byłam szczerze mówiąć:oops: Może ktoś się wypowie, kto ma kontakt z kliniką. Quote
Basia1968 Posted November 12, 2009 Posted November 12, 2009 Marinkaa ma na pewno duża wiedzę:loveu: na temat Stefczyka / chyba nic nie poplątałam/ Quote
Paulina_mickey Posted November 12, 2009 Author Posted November 12, 2009 [quote name='Basia1968']Marinkaa ma na pewno duża wiedzę:loveu: na temat Stefczyka / chyba nic nie poplątałam/[/QUOTE] Tak napisałam już do Niej, chciałam żeby nam pomogła, bo jednak zna tych ludzi tam. Z tym, że jej podopieczny jest bardzo chory więc może nie mieć czasu na wchodzenie na dogo:-( Quote
gagata Posted November 12, 2009 Posted November 12, 2009 W porozumieniu z Zuzlikową i kierownikiem nowodworskiego schronu dzis o 14.00 zabieramy Diunę do Emira. Jej stan jest bardzo poważny, lepiej trzymajcie kciuki Quote
Paulina_mickey Posted November 12, 2009 Author Posted November 12, 2009 Czyli będziemy mogli zbierać pieniążki na Fundację Emir? Jeśli tak to jaki dopisek? Quote
Madallena Posted November 12, 2009 Posted November 12, 2009 Trzymam za nia kciuki. Informujcie co i jak z jej zdrowiem... Quote
ala123 Posted November 12, 2009 Posted November 12, 2009 Boże, nie przypuszczałam,że jest tak źle! Oby tylko zdążyć z pomocą. Quote
zuzlikowa Posted November 12, 2009 Posted November 12, 2009 prze[quote name='gagata'][B]W porozumieniu z Zuzlikową i kierownikiem nowodworskiego schronu dzis o 14.00 zabieramy Diunę do Emira. Jej stan jest bardzo poważny, lepiej trzymajcie kciuki[/[/B]QUOTE] ...:-(:-(:-(...[B]to napięcie nieco się odreagowuje!...tak bardzo się bałam o Diunkę...dziękuję gagato...DZIĘKI EMIR!!![/B] Teraz już mogę nieco odetchnąć,choć mam pełną świadomość jak wielka praca przed Emirem i jak poważna jest sytuacja Diunki...ale jeśli ktoś jej może pomóc,to tylko Ci którzy takie możliwości mają i Ci,którzy się na tym znają- i z praktyki, i z logistyki... [B]Trzymajmy mocno kciuki i nie zostawiajmy Emira z Diunką samego... ...przed nimi trudne zadanie! [/B] Quote
Livka Posted November 12, 2009 Posted November 12, 2009 Tak się o nią boję :shake: mam nadzieję, że pomoc nadeszła w odpowiednim momencie:roll: Diunko walcz - trzymamy za ciebie kciuki:fadein: Quote
TERESA BORCZ Posted November 12, 2009 Posted November 12, 2009 :modla::modla::modla::modla::modla:MUSI WYJŚC Z TEGO TRZYMAJCIE KCIUKI, PRZECIEŻ JUZ BYHŁO TAK BLISKO ABY JEJ CHOC CZESCIOWO WYNAGRODZIC KRZYWDĘ :-(:-(PROSIMY O WIADOMOŚCI JAK NAJCZĘŚCIEJ, OBY DOBRE Quote
zuzlikowa Posted November 12, 2009 Posted November 12, 2009 Hej,cioteczki,tylko proszę nie wpadać w pesymizm i nie stawiać krzyżyka nad Diuną! Stan jest poważny i nie ma co ukrywać,że sytuacja też wydaje się mega poważna i niepewna,ale nie wpadajmy w przesadę...nie stawiajmy już krzyżyków na suni! Emir wie co robić i dadzą znać jak rzeczywiście wygląda sytuacja Diuny...pomoc będzie potrzebna...[B]toć to nasza sunieczka[/B]:loveu:...jednak z czarnymi scenariuszami poczekajmy...:shake: [B]Diunko[/B]...wyłąź z siebie i stawaj obok...świat chce psiury tak pięknej jak Ty...pokaż jaka z Ciebie siłaczka charakterna!...umiałaś się zaprzeć i nie jeść,to teraz zapieraj się i do...jedzenia i życia!!!!:mad: Quote
Madallena Posted November 12, 2009 Posted November 12, 2009 Jeszcze tylko 40 minut do nowego zycia Diuny :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.