Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Biedne kudłaczki ;/ .. Shanti wiesz już z jakich okoliczności je przywieziono?
Co to za właściciele... :(
A co jest z Edim??

Łezka to ta Suńka, która ostatnio była sterylizowana?
No i widziałam jakieś zaintersowanie collakiem na facebooku :)

  • Replies 7.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • shanti

    1381

  • alina71

    1089

  • szafra

    1011

  • monika55

    947

Top Posters In This Topic

Posted

Łezka już była na kojcach zewnętrznych, tu na zdjęciu jeszcze w budynku. Chyba jej nie było na fb w galerii.
[IMG]http://lh6.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TNcZE3P3sAI/AAAAAAAAJhk/ow3tVBz0WZM/s400/schronisko%20niedziela%20029.JPG[/IMG]


Edi jest stary, ma krwawą biegunkę, której nie da się opanować bo gryzie wszystko, drewno, plastik itp.
Możliwe, że drzazgi tak podrażniły mu przewód pokarmowy, że doszło do perforacji jelit. Dziś już się słaniał na nogach. Ma jeszcze inne starcze dolegliwości. Leczymy, ale jeśli uszkodzone są jelita, leki nie zadziałają.

Posted

Właśnie szukałam Łezki na FB - nie wiem czy to ona na tych zdjęciach! Przeniosłam do " Znalazły dom ". Mam nadzieje , że nie wróci!!!!
Martwię się o Ediego :sad::sad:

Posted

Edi dziś jakby troszkę lepiej. Chwiejnie, ale podszedł do krat. Oczy też jakby bystrzejsze. W koopie brak śladów ciał obcych. Mam nadzieję że się wykaraska.
Za to jamniczka Nuka, ta kiedyś zagłodzona znowu coś wtryniła, bo koopa brzydka i ze śladami krwi. Z nią ta sama sytuacja, a wyjścia nie ma bo przecież nie będzie sie trzymać psa non stop w kagańcu, albo w gołych czterech ścianach boksu. Trzeba chociaż jakiś koc pościelić, a wtedy zjedzą koc. Sytuacja bez wyjścia:shake:

Hycel przywiózł Kajtusia, ładnie go pilnowali nowi właściciele:roll:
[IMG]http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/196454_187206164649335_186764528026832_405046_5216246_n.jpg[/IMG]

Posted

Dziś mnie tam nie ma.
Wczoraj Edi rano wyglądał lepiej, potem znowu gorzej. Pewnie pogarsza się jak lek przestaje działać i polepsza się w trakcie działania leku.
Kajtek był wyadoptowany do Pielgrzymowic, niestety ludzie nie podali nr telefonu (obowiązku takiego nie ma), więc nie mam jak zadzwonić. Nie poznałam ich, nie wiem co to za osoby.
Od kudłaczków jeszcze nikt nie przyjechał, ale SM uprzedzona o sytuacji.

Posted

Widziałam dziś dwa bardzo duże psy, w tych kojcach gdzie wcześniej był Maksiu, co to za psiaki?
Jeden ma okropną ranę na nodze.
I hycel przywiózł czarną labradorkę (albo coś labradorowatego), ładniutka.. :)
A jak ta haszczka ma na imię?
[IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/196969_191864574183494_186764528026832_432330_1327292_n.jpg[/IMG]

Posted

Trochę chuda, ale i tak jest przepiękna :)
Ładnie reaguje na siad i łapa i na smyczy ciągnie tylko przez chwilę, na początku :)
A coś pisałaś o tym, że facet sam się wkopał z nią, o co chodziło?

Posted

Za dwa tygodnie na pewno, jeśli właściciel nie odbierze. Może się jednak okazać że wcześniej.

Czy ktoś kociarzy mógłby mi poradzić, jak sprawić żeby moja kicia nie robiła mi takich prezentów?
Jeszcze chwila i miałabym to w łóżku :smhair2:

[IMG]http://img26.imageshack.us/img26/4933/dsc00446ew.jpg[/IMG]

Boję się że jak się pobudzą zaskrońce, zacznie mi je do chałupy znosić, a tego już nie przeżyję:roll:

Posted

Się okaże !!!!! :evil_lol: [quote name='shanti']Za dwa tygodnie na pewno, jeśli właściciel nie odbierze. Może się jednak okazać że wcześniej.[/QUOTE]

Posted

Ale fajne prezenty Ci przynosi ( to chyba jakaś traszka ) albo jaki jaszczur ?
Jak traszka to wiesz - pod ochroną ! :lol: nawet w łóżku .........:errrr:

Posted

[B][COLOR=red]baaardzo pilna sprawa..............[/COLOR]
[/B]
[B]potrzebuje kogoś na wizyte przedadopcyjną dla kotki w wodzisławiu.... za dojazd zapłace...tylko zeby ktoś tam do jakis 3 dni zajechał... to dla cudownej kotki której juz jakis czas szukam domu...wyciagnietej z naszego podłego schorniska.... a domek zapowiada sie fajnie./... dosłownie wejśc looknąć ...pogadac po ludzku... poczuc czy dobrzy ludzie.. żadnej filozofii..... plizzzz ....kto ?
może ktos pracuje w wodziu ? a jesli nie to serio oddam za paliwo ... ja z rybika mam troche dalej ale przede wszystkim ten tydzien mam zakret.... nie chce zeby sie ludziska rozmyslili.... bo czuje że fajni[/B]

ps jakby co polecam sie na wizyty w rybniku .... / piszcie pw

shanti, moja tez takie rózne przynosi... i powiem ze wolałabym miec jaszcurki w pokoju a nie pyszy czy krety... jaszczurki zostawia na podwórzu.... a zaskronce ...kurde nie pomyslałam...ze moze byc problem

Posted

Ja nie dam rady w tym tygodniu. Przykro mi.

Aniu, masz zdjęcia tych dwóch wielkopsów?
Mamy dwa kaukazy/leosie (?) pies i suka. Podobno były agresywne przy łapaniu. Suka zachowuje sie spokojnie, pies jest bardziej nieufny. Ta krew na nodze suki to od strzałki z usypiaczem.
Labka, mam wrażenie adoptowana od nas. Poszukam w papierach.

Edi dziś znacznie lepiej, choć kupy jeszcze nie zrobił, nie wiem czy z krwią, trzeba poczekać.

Posted

Ja też nie mogę. Ale ktoś chyba jest z Wodzisławia.

Sliczne zdjęcie

[IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/199241_191868857516399_186764528026832_432351_4742946_n.jpg[/IMG]

Posted

Moja kocia na szczęscie tylko myszy przynosi, a te akurat lubię, więc jest dobrze :D

Niestety nie mam zdjęć tych dużych psiaków, bo odwracały się pupo-plecami i nic nie było widać.. A będę chyba w czwartek, może coś uda się pstryknąć.
A gdzie takie ogromne psy się błąkały?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...