Agniecha93 Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 Właśnie czytam "Zapomniany język psów" Jan Fennel [U]Co myślicie o jej metodzie?[/U] Na pewno trochę racji ma, ale nie podoba mi się ta symulacja jedzenia przed psem, ale to można trochę zmodyfikować, np.: przed jedzeniem wystarczy, że zrobi jakąś sztuczkę lub tylko usiądzie). Quote
filodendron Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 To taka teoria dominacji w nowszym opakowaniu. Kiedyś podczytywałam owczarkowe forum i tam mocno po Fennel pojechali, włącznie z autorytetami (Z. Mrzewińska). Były też podane przypadki psów "zniszczonych" tą metodą - głównie chodziło o ignorowanie. Fennel zarzuca się brak szczególnych sukcesów szkoleniowych - że to takie opowiastki o własnych psach. Tak na szybko nie mogę znaleźć linku do tej dyskusji - jak na niego trafię, to wkleję. Quote
Olka_Olga Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 Owszem, ta metoda ma dwa "końce", ale umiejętne jej stosowanie do odpowiedniego psa powinno mieć ten "szczęśliwy". Problem w tym, jaki pies jest "odpowiedni" Quote
Agniecha93 Posted October 24, 2009 Author Posted October 24, 2009 Nie potrafiłabym ignorować swojego psa; przed jedzeniem każę mu usiąść (uważam za co najmniej dziwne symulowanie jedzenia z psiej miski), jak nie zje wszystkiego i odejdzie- trudno, ja miskę zabieram; jeżeli chodzi o spacery, tu się z nią zgadzam, opisuje metodę drzewka, którą stosuje wiele osób i działa. Quote
filodendron Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 "Drzewko" to chyba nie jest wynalazek Fennel. Szukałam tego zapowiedzianego tematu na forum owczarkowym, ale nie mogę znaleźć - jeśli jednak wrzucisz tam w opcję "szukaj" hasło "Fennel" też wyskoczy parę ciekawych opinii na temat skutków, jakie może mieć ignorowanie psa. Quote
andromeda Posted October 25, 2009 Posted October 25, 2009 Kupiłam ksiazke i uwazam ten zakup za wywalenie kasy w błoto! Jak dla mnie jedno wielkie lanie wody i tyle. krecenie wkołko tego samego ( robiłam podobnie na sprawdzianach, gdy nie bardzo wiedziałam o co idzie w temacie :diabloti:) Quote
katik Posted October 29, 2009 Posted October 29, 2009 Mnie metody Fennel nie odpowiadają. Już prędzej Fishera. Właśnie jego metody stosowałam w wychowaniu poprzedniego psa i nie mogę narzekać. Teraz jednak ich nie stosuję i z psem nie mam większych problemów (a te problemy, jakie mam wynikają bardziej z natury psa). Quote
karjo2 Posted October 29, 2009 Posted October 29, 2009 Akurat jedno drugiego warte i ich ksiazki narobily wystarczajaco zlego w przypadku ludzi slepo stosujacych proponowane zasady... Lepiej poszukac innych pozycji, Fishera i Fennel zostawic sobie na dlugie wieczory, jako malo uzyteczna ciekawostke. Quote
Agnezia Posted October 29, 2009 Posted October 29, 2009 A ja z każdej z tych 2 książek wyciągnęłam kilka wniosków, kilka rzeczy mi się nie podobało. Ale jak dla mnie warto przejrzeć. Quote
***kas Posted October 29, 2009 Posted October 29, 2009 ja przeczytałam co by wiedzieć czego NIE robić. Dobry poradnik, jak nie pracować z psem. ;) Ani jeden z moich psów nie przepuszcza mnie w drzwiach, jedzą zawsze pierwsze, śpią w przejściach, włażą na łózka i fotele, patrzą na mnie z góry, przychodzą z zabawka w pysku co by się jednak pobawić mimo wszystko, wymuszają mizianie, skaczą po mnie, śpią z nami w łóżku, słowem moje psy robią wszystko czego im wg Fennel nie wolno. jakoś żadne nie przejawia agresji i chęci dominacji w stosunku do mnie, czy któregoś z domowników. Co więcej- jestem dla nich najważniejsza, najciekawsza i czas spędzony ze mną jest najistotniejszym punktem dnia(no oprócz zabaw z TZ;)) no i my ze sobą współpracujemy, a nie walczymy o hierarchię w stadzie. :roll: Quote
O1us_89 Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 Sorry za offa [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/pomocy-mala-kudlatata-sunia-3-mies-psie-dziecko-prosi-o-domek-fotki-172197/index2.html[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.