paulina2904 Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 Mam 2 letniego dalmatyńczyka ,którego adoptowałam 3 m-ce temu i trafił do mnie jako szkielecik i podawałam karmę Acana Sport i po miesiącu:crazyeye: sylwetkę miał w normie ,ale teraz ma karmę Acana ,ale bez zboża i dostaje powolutku brzucha ,a przecież psy po kastracji mają tendencję do tycia:roll: I Bingo ma stały wysiłek fizyczny więc nie wiem co mam mu podawac? A i jeszcze ma mocne gazy (Mój pprzedni dalamat miał je dopiero po 11roku:cool1:) czy to z powodu karmy ,która może źle wpływac na wątrobę? Proszę o propozycje wypróbowane przez wasze pupile:p Ps-Bings może miec skłonnośc do alergi żołądkowej (nie jest na razie stwierdzona ,ale ta rasa tak ma wię wolę dmuchac na zimne);) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARGIS Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Dołączę się do pytania w temacie ;) Wiem, że jest RC dla kastratów ale może znacie jakies inne? I jeszcze pytanie czy mając huskiego który waży 30kg kupic karmę dla ras śrdenich (11-25kg) czy dla dużych, wiedząc że ta rasa zaliczana jest do średnich?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina2904 Posted October 22, 2009 Author Share Posted October 22, 2009 Właśnie ja też słyszałam o tej RC ,ale ona jakoś mnie nie przekonuje:roll: Może macie inne marki wypróbowane w podobnym przypadku?:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Dziewczyny przy kastracie nie potrzeba większej filozofii przy karmie, tylko odpowiedni jej dobór i zwracanie uwagi na dawki. Mój pies poszedł wszerz, ale ucięłam mu dawkę karmy (która mu służy i nie ma po niej żadnych problemów) i 1,5 roku po zabiegu wygląda tak (po lewej stronie): [IMG]http://i508.photobucket.com/albums/s323/an1a1987/URLOP/IMG_1405.jpg[/IMG] Dużo ruchu i dobrana karma, pamiętajcie, że tabelki na karmach są orientacyjne, bo każdy pies ma inne zapotrzebowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daja_ Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 JA SIĘ ostatnio zastanawiałam nad pro plan light... ciekawi mnie jak to reklamują cały czas w MP mój też kastrat i kurcze otyły facet,ale póki mieszkamy z matką to nic nie poradzimy :angryy: wyjechałam z psem na miesiąc to momentalnie 3 kg mniej(w miesiąc!a karmiłam go poprostu raz dziennie,jedna nie pełna micha suchego lighta eukanumby),wróciłam do domu,i kurna z powrotem... Nawet jak wyjdę do kibla to matka mu do miski wsadzi :angryy: ktoś słyszał o pro plan light?ja po prostu przy EUK,wysiadam cenowo a pro trochę mniej chyba kosztuję... edit: an1a,Twój psiak wygląda cudownie... powiedz mi jak bardzo poszedł wszerz prze dietą,czy miał "wyrosniętą klatę?" mam z tym problem,i obawiam się że klaty już nie odwrócimy ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pekatrine Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Mój kastracik jest ponad pół roku po zabiegu, a waga wciąż ta sama. Jest na zwykłym Brit Adult plus to co mu babcia da, gdy nikt nie patrzy :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina2904 Posted October 24, 2009 Author Share Posted October 24, 2009 Jest pro plan light w nowym numerze MP z tyłu na okładce jest reklama tej karmy i jest sporo tańsza od enakuby:cool3: [U][B]Pekatrine[/B][/U] u mnie od psucia psa jest mama ,której wszystko ''spada przypadkiem'':angryy: I co myślicie o Acanie Senior dla 2 latka? Bo ona tym się różni ,że jast niskokaloryczna ;) A co do tego pro plan to na krakvet jest 15kg za 169zł i dostawa gratis ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted October 24, 2009 Share Posted October 24, 2009 Mój kastrat jest teraz na RC Obesity, musi koniecznie zrzucić parę kg. Niestety, po zabiegu ma ogromny apetyt i zwiększoną tendencję do tycia. A jeśli chodzi o dokarmianie, to już nie mam siły walczyć z dziadkami, dają mu dosłownie wszystko, a juz najgorszy jest chleb, i to nie kawalek, tylko kromka albo dwie :angryy: Obawiam sie, ze Duffel i tak nie schudnie, musialabym sie z domu wyprowadzic chyba :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina2904 Posted October 24, 2009 Author Share Posted October 24, 2009 Ja już ostrzej pilnuuę to ''przypadkowe'' spadanie jedzenia ,bo kiedy on dostanie coś na wieczów ,a ja wychodzę z nim o20-21 i potem idę spac to Bings budzi mnie o3-4 rano bo chce kupę i co idę :roll::angryy: ehh też bym musiała się wyprowadzic z domu:evil_lol: a jak daję mu normalną dawkę jedzenia 2 razy dziennie to słyszę ,że jestem sadystka itp.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted October 24, 2009 Share Posted October 24, 2009 [quote name='Daja_'] edit: an1a,Twój psiak wygląda cudownie... powiedz mi jak bardzo poszedł wszerz prze dietą,czy miał "wyrosniętą klatę?" [/QUOTE] Nie, nie był bardzo otyły, ale zrobił się z niego "baleronik" bez większego wcięcia, klatę trochę mu zalało i przy swoich gabarytach wyglądał jak czołg. Na pewno zgubił ponad 5kg, ale po prostu zaserwowałam mu bieganie codziennie za piłką przeplatane z bieganiem przy rowerze. Najgorsze jest dokarmianie psa, u mnie z dopilnowaniem tego nie ma problemu, może dlatego efekt się utrzymuje, a pies się zrobił jak sprężyna. Miał na początku mały nadmiar skóry :evil_lol: ale popracowaliśmy nad masą mięśniową. W styczniu skończy 7 lat, więc moim zdaniem wiek nie jest jakąś wyrocznią jeśli chodzi o odchudzanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted October 24, 2009 Share Posted October 24, 2009 [quote name='paulina2904'] a jak daję mu normalną dawkę jedzenia 2 razy dziennie to słyszę ,że jestem sadystka itp.:roll:[/QUOTE] dokładnie, ja słyszę to samo, że głodzę psa i w ogole znecam sie nad nim:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daja_ Posted October 24, 2009 Share Posted October 24, 2009 [quote name='Ewa&Duffel']dokładnie, ja słyszę to samo, że głodzę psa i w ogole znecam sie nad nim:angryy:[/QUOTE] też to słyszę,ale ja mam to w du*ie,mój pies - ja go karmię,ja go wyprowadzam,ja po nim sprzątam,ja opłacam podatek,I JA ŻĄDAM żeby nikt mi nie psuł psa :angryy: zwłaszcza rodzice:angryy: Fajnie że pro plan tańszy,tylko czy...lepszy? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzasta Posted October 24, 2009 Share Posted October 24, 2009 Ja mam psa kastrata 4 letniego 3 lata po kastracji i przez ostatnie trzy miesiące przybyło mu około 2 kg więc się przeraziłam. Jesteśmy na Pro Planie Large Breed Robust (chociaż pies jest wielkości medium 18 kg) karma ma mało tłuszczu a więcej protein. Mniej więcej po 2 tygodniach damy znać co i jak bo później przerzucę go na Pro Plan Light. Zwiększyliśmy też ruch co idzie opornie ale pracujemy nad tym bo się psie rozleniwiło ostatnio :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted October 24, 2009 Share Posted October 24, 2009 Ja póki co nie mam problemu z wagą małej, z dokarmianiem przez rodziców też nie. Z Atosem było strasznie, krzyczałam prosiłam, błagałam a oni swoje skończyło się na tym, że Atos wymiotował po wszystkim co nie było jego suchą karmą i wodą... :roll: Jak mama musiała sprzątać x razy dziennie wymiociny ze swojego białego dywanu to się nauczyła. Ale znów się zaczynało z nowym psem... Powiedziałam im tylko, że jeżeli Rastę też chcą truć i uśmiercać to proszę bardzo, ale jak jej stanie się to, co Atosowi to będę im to wypominać już zawsze, będę obwiniać ich o każdy włos który z niej spadł, o każda kropelkę krwi i o każde inne wypadki. No i oczywiście oni będą płacili za operacje, jak już po takim wesolym dokarmianiu pozostanie tylko ratowanie życia psu, któremu narządy wysiadają. :diabloti: Karmienie się kończyło :loveu: Poza tym młoda już 6 razy narzygała mamie na kanapę :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia Posted October 24, 2009 Share Posted October 24, 2009 Ja mam wykastrowanego laba z ogromnym apetytem i że tak powiem podwójną tendencją do tycia (jedna z kastracji, druga z rasy) i karmie go różnie, w okresie wakacyjnym jadł NN Performance (dla aktywnych), teraz je Bozite Adult Plus, wcześniej Brita i miał tylko jeden okres kiedy był za gruby, a było to do miesiąca po kastracji, później krótka, delikatna dieta i wrócił do stałej wagi czyli 31,5kg :) Dodatkowo jest dokarmiany przez mojego tate i dziadków, więc generalnie jada dużo, ale staramy się to spalać na bierząco fizycznie;) Z tego co słyszałam to pro plan light jest całkiem fajny i na innym forum czytałam, że jest polecany;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted October 24, 2009 Share Posted October 24, 2009 No coz, generalnie u mnie problem jest taki, że pies po żadnym żarciu nie wymiotuje ani nie ma biegunek, wiec ten argument odpada. Prosić i żądać niedokarmiana to ja sobie mogę...dadzą, jak nie będę widziała i tyle :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina2904 Posted October 24, 2009 Author Share Posted October 24, 2009 Ja nawet zastanawiałam się nad pro planem ,ale w porównaniu z Acaną to ma bardzo mało mięsa ,bo pro plan ma 22% ,a Acana 55%-60%;) i naprawdę sobie chwalę tą karmę tylko ,że Bings nie chętnie ją je:roll: A przeczytałam w takiej książce mnichów z New Skate ,że im bardziej karma (z tych dobrych ,a nie marketowych) psu nie smakuje tym lepiej ,bo ma więcej zdrowych rzeczy i cennych składników więc nie wiem:lol: ,ale to chyba nie znaczy że jak pies chętnie je to karma jest do d***:evil_lol: Ostatnio widziałam reklamę w MPP karmy Orijen i naprawdę skład mi się spodobał ,bo ma 70% mięsa i 30% ryby i 0% zbóż;) i cena też jest wysoko procentowa (droga:-() ehh ja już zgłupieję i jeszcze zaraz idę spac i muszę z żalem i złością się poskarżyc ,że musiałam od 20 wyjśc z psem 3 razy ,bo mamusia dała Bingsowi rosołku z kluskami i udko gotowane:angryy: i nie mógł zrobic kupy i dopiero teraz zrobił po długich męczarniach moich i jego:angryy: aaaggghhh co za ludź:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARGIS Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 U mnie jest dosłownie to samo z dokarmianiem psa :shake: zajmuje się tym babcia i za nic nie da się przekonac że to szkodzi :placz::placz: Uważa, że pies nie naje się suchą karmą bo to tylko chrupki... no i co mam zrobic??:angryy: Może sama spróbuję z tym Pro Planem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daja_ Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Wiecie po powiedziałam dzisiaj mamie? jak dokarmiała Młodego ? "Mamo jadę jutro z Karoliną do schroniska" "Po co" "Po kogo..Biorę chyba 3 psa bo widzę że nie masz co robić z jedzeniem to przynajmniej taka bida będzie szczęśliwa" I talerz jedzenia znalazł się w koszu :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kotki Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 taaak :shake: swojego małego tez chce wykastrowac,ale jak widze jak jemy obiad i o dziwo mały stoi zawsze przy mamie...oczywiscie po cichu mu daje rozne rzeczy i slysze to samo "ty jestes bez serca,glodzic takiego malego szczeniaczka,on sie nie naje tymi chrupkami!potrzeba tresciwego jedzenia!"...:shake: To chyba jakis syndrom matczyny i babciny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina2904 Posted October 26, 2009 Author Share Posted October 26, 2009 A najgorsze jest to ,że póżniej takiego żebrania nie można oduczyc łatwo psa:angryy: zachowanie mojej mamy jest poniżej krytyki:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 [quote name='Kotki'].:shake: To chyba jakis syndrom matczyny i babciny...[/QUOTE] U mnie najbardziej zaangażowany w dokarmianie jest dziadek :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwester Posted October 29, 2009 Share Posted October 29, 2009 heh u mnie i babcia i dziadek...różnie bywa no :> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina2904 Posted October 29, 2009 Author Share Posted October 29, 2009 Dzisiaj lub juro powinna przyjśc do mnie karma dla Bingasa i z powodu różnych deklaracji pieniężnych odbiło się trochę na Bingsie ,bo wziełam mu karmę Dog Chow adult sensitive czy coś takiego i 15kg kosztowało tylko 93 zł!:crazyeye: To po cenię wnioskuję ,że nie jest dobra w składzie ,ale te 2 miesiące przeżyje ,a później weźmie się orijen lub tak jak zwykle acanę;) A czy ktoś z was miał może karmę Dog Chow dla swojego psa i jak się spisywała?:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted October 29, 2009 Share Posted October 29, 2009 [quote name='paulina2904']A czy ktoś z was miał może karmę Dog Chow dla swojego psa i jak się spisywała?:p[/QUOTE] Mój pies jadł i porażka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.