pomozcie wybrac erdelkowa hodowle

[Flaire]

No ja na początku po przyjeździe do Polski jak ktoś napisał o psie rasy BC, to myślałam, że chodzi o Bearded Collie :lol: :lol: :lol: .

[Wind]

[quote name='Nitencja']Zadziorny raczej border collie :) to sa pracoholicy . Wind ja jestem pelna podziwu dla Magdy Michalskiej : [url]www.dogs.gd.pl/psiejstwo[/url][/quote]

Fajna stronka :-) Przegladnelam :-) Nie doszukalam sie jakiegos info o startowaniu w oficjalnych zawodach obedience, tylko klikerowych. Ale moze nie kojarze, a strona nie ma aktualnych informacji ...

[Wind]

[quote name='zadziorny'][quote name='Wind']Za dwa - trzy lata to tylko bordera :-)[/quote]
[b]Wind[/b] masz na myśli border teriera :question: :wink: :niewiem:[/quote]

:lol: :lol: :lol:

[Nitencja]

Zobacz tu : [url]http://www.dogs.gd.pl/psiejstwo/agility_frisco.html[/url]

[Wind]

[quote name='Nitencja']Zobacz tu : [url]http://www.dogs.gd.pl/psiejstwo/agility_frisco.html[/url][/quote]

Ale tutaj sa tylko jedne zawody oficjalne agility, a nie obedience ;)

[Fuka]

[quote name='Flaire']byłam na przykład świadkiem sytuacji, gdy właścicielka próbowała przeprowadzić psa chodnikiem, obok którego stał sprzedawca balonów. Pies przestraszył się tych balonów i nie było sposobu, żeby go skłonić do przejścia tym chodnikiem - zaparł się i już. Ja nie potrafię powiedzieć, czy powodem takiego zachowania była wrodzona lękliwość, czy też brak odpowiedniej socjalizacji. Ale ponieważ wrodzona lękliwość MOGŁA być jego powodem, ja [b]osobiście nie chciałabym szczeniaka po tym psie.
[/b]
[/quote]
Tu skreśliłas psa po jednej sytuacji.
Oczywiście nie było tego w tym Twoim poście, na który się powołujesz, tylko w późniejszym. Ale jeżeli mamy pisac teraz o tym Twoim wcześniejszym poście, a scislej o tym co napisałam pod nim - to proszę bardzo. W poście, który napisałam po TYM (który przed chwilą cytowałaś) Twoim poście - nie było śladu twierdzenia, że Ty uważasz, że nalezy psy obserwować tylko na wystawach, ani też nie twierdziłam, że w żadnym wypadku nie należy psychiki psa testować na wystawie. Jedynie napisałam, że może się okazać, że taka obserwacja może nie dac nam miarodajnej oceny, albo inaczej, że w moim odczuciu nie oglądamy psychiki psa tylko to co z tą psychiką zrobił człowiek. Poparłam to zresztą przykładem Fuki. Zresztą nieważne czy na ringu, czy poza nim - uważam, że warto o tym było napisać, zwrócić na to uwage. Bo jeżeli o tym nie pamiętamy - łatwo przyczepic psu etykietkę. Tak już mam, że nie lubię zbyt łatwego szufladkowania. Nie było moim celem polemizowanie z Tobą, chiałam po prostu zwrócić uwage na pewien aspekt. Szczególnie, że obie wiemy jak łątwo w kynologicznym świadu przyczepia się komuś łatki.
Wydawało mi się, że to o czym piszę jest tak jasne, że nie musze wyliczać wszystkich sytuacji, w których warto obserwowac zachowanie psa, że im ich będzie więcej tym lepiej (szczegolnie, że napisałaś to w swoim poście, więc uważałam, że nie musze tego powtarzac), ani tez pisać, że niezależnie od tego w jakiej sytuacji oglądamy psa - zawsze będziemy widzieć to co z tego psa zrobił człowiek. Zresztą w jakimś sensie powtórzyłam też to co napisałaś - wyliczając niektóre z przesłanek, na których opierałam sie przy wyborze reproduktora.

[fjolka]

Ale Fjolka - o ile dobrze zrozumiałam - Fjolka nie szuka psa do podbijania świata (niezaleznie od dziedziny). W tym kontekście nasza dyskusja przypomina czasami strzelanie z armaty do wróbla... Ona po prostu szuka psa, który spełni jej oczekiwania. A oczekwiania ma takie, że jej szczeniak może się urodzić zarówno w hodowli amatorskiej, jak i wystawowej czy użytkowej. I głównym wymogiem jaki bym stawiała przy wyborze hodowli - jest taki żeby hodowca hodował airedale (tzn i piękne i mądre, jak to już napisaliśmy) - tzn bazował na psach, które są zdrowe, a do tego zachowuja się i wyglądają jak airedale. Hodowcy, który troskliwie zaopiekuje się szczeniakami, zadba aby chowały się zdrowo, były dobrze odzywione i odpowiednio do wieku zsocjalizowane. A co za tym idzie - hodowcy, który ma taki kontakt ze szczeniakami, ze będzie umiał pomóc Fjolce w wyborze psa, który bedzie jej odpowiadał charakterem i predyspozycjami.
Powiem więcej - z tych paru postów Fjolki - odniosłam wrazenie, że Fjolka jest takim chetnym na szczeniaka, o którym marzy większość hodowców dbajacych o to żeby ich szczeniaki miały dobre domy, kochających właścicieli, którzy zapewniaja swojemu psu zrównoważony rozwój. Niezależnie od tego czy sa to hodowle amatorskie, wystawowe czy użytkowe. Trzeba tylko znaleźć kogoś kto niezaleznie od tego jakie cele sobie postawił w hodowli - pamięta w tym wszystkicm o psach i o tym, ze na airedala składa się i wygląd i reszta :roll:[/quote]

FUKA bardzo Ci dziekuje, zrozumialas mnie doskonale.moze tylko dodam, ze IPO raczej nie jest w planach, poniewaz jestem totalna pacyfistka :peace: i mysle sobie, ze ani mnie ,ani psiakowi IPO do szczescia nie bedzie potrzebne.i poniewaz to bedzie moj pierwszy erdelek to tak jak pisala WIND cale szkolenie i sport bedzie na poziomie amatorsko-weekendowym lecz pod okiem profesjonalistow.
poza tym WIELKIE DZIEKI dla was KOBIETY!!!!przede wszystkim za te polemike,ktora pozwolila mi,i pewnie wielu innym osobom, na glebsze i szersze spojrzenie na kwestie wyboru hodowi i nietylko :wink:
jestem tylko przecietnym, a wlasciwie poczatkujacym psiarzem wiec do tej pory ograniczalam sie tylko do obserwacji waszej dyskusji i robienia notatek :) ale mam nadzieje, ze nie konczycie jeszcze?

[Fuka]

[b]Fjolka[/b], cała przyjemność po mojej stronie :D . Tak mi chodziło po głowie, że IPO nie, mam wrazenie, że coś takiego nawet wyraznie napisałaś, ale przyznaję się bez bicia, że z włąsniego lenistwa nie chciało mi sie sprawdzać 8)
Chociaż jak widać, własnie Flaire mnie przydusiła do sprawdzania co było w starych postach i kiedy :roll:
Fajnie, że z nami wytrzymujesz....

[Flaire]

[quote name='Fuka'][quote name='Flaire']byłam na przykład świadkiem sytuacji, gdy właścicielka próbowała przeprowadzić psa chodnikiem, obok którego stał sprzedawca balonów. Pies przestraszył się tych balonów i nie było sposobu, żeby go skłonić do przejścia tym chodnikiem - zaparł się i już. Ja nie potrafię powiedzieć, czy powodem takiego zachowania była wrodzona lękliwość, czy też brak odpowiedniej socjalizacji. Ale ponieważ wrodzona lękliwość MOGŁA być jego powodem, ja [b]osobiście nie chciałabym szczeniaka po tym psie.
[/b]
[/quote]
Tu skreśliłas psa po jednej sytuacji.[/quote]No, nie do końca, chociaż rzeczywiście tak wygląda z tego postu w odosobnieniu. W tym poscie opisałam konkretną sytuację w wykonaniu konkretnego psa. Nie była to jedyna okazja, kiedy go widziałam - było ich więcej, zachowywał się podobnie. Do czasu tych balonów nie skreśliłabym go całkowicie, ale ta sytuacja mnie przekonała, bo była dosyć niestamowita, tak naprawdę. Tam było pełno psów, dla żadnego innego psa te balony nie stanowiły problemu, a dla tego psa, nie tylko że się ich przeraził, to jeszcze nie było sposobu, żeby go uspokoić.

Chociaż jak teraz myślę o tym, to muszę przyznać, że rzeczywiście mogę sobie wyobrazic sytuacje, po których skreśliłabym psa na podstawie tylko jednej. Na przykład, gdybym zobaczyła psa, który rzucił sie na nieznanego mu człowieka bez prowokacji, to natychmiast wykluczyłabym go jako reproduktora. I ja doskonale wiem, że powodów na takie zachowanie może być wiele, ze złym traktowaniem przez kogoś na czele. Ale ja jestem ostrożna, czy konserwatywna, czy jak tam to zwiesz i po prostu nie chcę ryzykować. Jeśli dla osoby szukającej szczeniaka nie stanowi problemu, że ojciec tego szczeniaka kogoś pogryzł bez prowokacji - to ich sprawa. Ale ja odszczekuję i masz rację: uważam, że sa sytuacje, które sprawiłyby, że skreśliłabym psa jako reproduktora na podstawie jednej tylko sytuacji.

[Flaire]

[quote name='fjolka']moze tylko dodam, ze IPO raczej nie jest w planach, poniewaz jestem totalna pacyfistka :peace: [/quote]Pamiętam, że juz to pisałaś, więc dodam jeszcze, że ja również IPO nie uprawiam, z tego samego powodu. :D Jest cała masa innych, bardzo fajnych sportów, które mozna z psem uprawiać! My z Misią próbujemy kilka. Najbardziej chyba lubimy tropić, chociaż ostatnio mało to robimy. Poza tym robilismy posłuszeństwo, zaczęliśmy ćwiczyć obedience, no i trochę biegamy w agility, chociaż nie jest to naszą mocną stroną. :oops:

[Fuka]

[b]Flaire, [/b]
I żeby było ciekawiej, ja też bym takiego psa skresliła - wolałabym nie ryzykować tego, że ten pies dostał to w genach...

I dalej się bedę upierać, że widziałas go za mało. Tak samo, jak uważam, że to, że inne psy nie miały problemów z balonami - nie musi jeszcze oznaczac, że z ich psychiką jest wszystko ok - chociaż na pewno oznacza, że są lepiej zsocjalizowane....
Chociaz powiem tak - gdyby zachował się tak pies, który jest w rękach kogoś - o kim wiem na pewno, że rzetelnie i sensownie socjalizuje oraz prowadzi swoje psy - to tez bym go pewnie skreśliła. Natomiast w przypadku kiedy nie mam danych na ten temat, a interesowałby mnie ten pies - przed skreśleniem - gdyby była taka możliwość prześwietlałabym dokładnie warunki w jakich żyje, spróbowałabym poznać jak najlepiej...

[Wind]

[quote name='Fuka']Chociaz powiem tak - gdyby zachował się tak pies, który jest w rękach kogoś - o kim wiem na pewno, że rzetelnie i sensownie socjalizuje oraz prowadzi swoje psy - to tez bym go pewnie skreśliła. Natomiast w przypadku kiedy nie mam danych na ten temat, a interesowałby mnie ten pies - przed skreśleniem - prześwietlałabym dokładnie warunki w jakich żyje, spróbowałabym poznać jak najlepiej...[/quote]

Ale to stwierdzenie bardziej pasuje mi do poszukiwania eksterierowego. Ooo ... widze pieska, podoba mi sie jego budowa anatomiczna, owszem kuleje charakterek (przyznaje w tej okreslonej sytuacji), wiec dam mu jeszcze szanse bo taki ladniusi ...

Z mojego punktu widzenia, to wygladaloby inaczej. Ooo ... widze pieska, co przed balonami sie zapiera, fakt ladny, ale coz ... ladnych mniej lub bardziej jest wielu, a charakter ten szczegolny dla mnie poszukuje u "mojego twardziela".

Punkt widzenia od punktu siedzenia :-)

[Fuka]

[b]Wind[/b], oczywiście masz rację, choć nie do koń - jak wiadomo airedale ma być i łądny i mądry jak już to zostało powiedziane. Powiem więcej bardzo często też sie zdarza, że ładny pies jest tak oszpecony obróbka, ma dorobione nieistniejące wady, że trudno się domyślić, że to tylko działalność człowieka :-?

[bos]

[URL=http://imageshack.us][img]http://img127.imageshack.us/img127/38/choinki082mr.gif[/img][/URL]Święta za pasem , czas wybrać się po prezenty gwiazdkowe.

[b]fjolka[/b] - może królik będzie dobry....w końcu to też futrzak :lol: :lol: :wink:



[URL=http://imageshack.us][img]http://img512.imageshack.us/img512/9500/boze20narodzenie0092ae.gif[/img][/URL]

[moriko]

[quote name='Fuka']
Ona po prostu szuka psa, który spełni jej oczekiwania. A oczekwiania ma takie, że jej szczeniak może się urodzić zarówno w hodowli amatorskiej, jak i wystawowej czy użytkowej. I głównym wymogiem jaki bym stawiała przy wyborze hodowli - jest taki żeby hodowca hodował airedale (tzn i piękne i mądre, jak to już napisaliśmy) - tzn bazował na psach, które są zdrowe, a do tego zachowuja się i wyglądają jak airedale. Hodowcy, który troskliwie zaopiekuje się szczeniakami, zadba aby chowały się zdrowo, były dobrze odzywione i odpowiednio do wieku zsocjalizowane. A co za tym idzie - hodowcy, który ma taki kontakt ze szczeniakami, ze będzie umiał pomóc Fjolce w wyborze psa, który bedzie jej odpowiadał charakterem i predyspozycjami.

Trzeba tylko znaleźć kogoś kto niezaleznie od tego jakie cele sobie postawił w hodowli - pamięta w tym wszystkicm o psach i o tym, ze na airedala składa się i wygląd i reszta :roll:[/quote]

Wprawdzie Fjolka nie jestem ;) ale dokladnie chodzi mi o to samo i pewnie kazdemu przyszlemu wlascielowi at, ktory kocha te rase. ;)

Ach ale goraca dyskuja wrocilam z pracy a tu kolejne 3 strony przybyly lol

[Flaire]

[quote name='Fuka']Flaire,
I żeby było ciekawiej, ja też bym takiego psa skresliła - wolałabym nie ryzykować tego, że ten pies dostał to w genach... [/quote]
No to znów się zgadzamy. :D

[quote name='Fuka']A tamtego psa widziałaś całe dwa razy, raz z obcym dla tego psa opiekunem. I dalej się bedę upierać, że to za mało. [/quote]
Wiesz, ja nie będę pisać, ile razy, gdzie i z kim, bo nie było moim celem ujawniać publicznie, co to za pies i wolałabym, żebyś Ty również nie próbowała go takim sposobem zidentyfikować. Powiem więc tylko, że miałam okazję go obserwować na przestrzeni kilku godzin, tylko na wystawach, ale nie tylko na ringu, bo również podczas spaceru z właścicielem, który również był jego hodowcą. I to, co zobaczyłam, dla mnie było dosyć. Może dla Ciebie byłoby to za mało, choć tak na pewno to chyba nie wiesz, bo juz sie zgodziłaś, że w niektórych przypadkach raz wystarczy, a tego przypadku nie widziałaś. Więc na temat tego konkretnego psa chyba możemy skończyć.

Natomiast ja wrócę jeszcze do tego przykładu pogryzienia, bo może się wydawać dla niektórych oczywiste, że psa, który rzuca się na ludzi, nikt o zdrowych zmysłach nie będzie świadomie rozmnażać. Otóż okazuje się, że to nieprawda - byłam ofiarą pogryzienia przez psa, który od tego czasu był kilkakrotnie używany jako reproduktor, między innymi przez osoby, które były świadkami tego pogryzienia (i mocno nim wtedy przerażone), jak również przez innych, skad inąd rozsądnych hodowców, którzy o tym pogryzieniu wiedzieli. Przypadek dotyczy na szczęście nie Airedala, ale daje obraz tego, jaką wagę niektórzy hodowcy przywiązują do psychiki.

[Mokka]

[quote name='Flaire']Natomiast ja wrócę jeszcze do tego przykładu pogryzienia, bo może się wydawać dla niektórych oczywiste, że psa, który rzuca się na ludzi, nikt o zdrowych zmysłach nie będzie świadomie rozmnażać. Otóż okazuje się, że to nieprawda - byłam ofiarą pogryzienia przez psa, który od tego czasu był [b]kilkakrotnie[/b] używany jako reproduktor, między innymi przez osoby, które były świadkami tego pogryzienia (i mocno nim wtedy przerażone), jak również przez innych, skad inąd rozsądnych hodowców, którzy o tym pogryzieniu wiedzieli. Przypadek dotyczy na szczęście nie Airedala, ale daje obraz tego, jaką wagę niektórzy hodowcy przywiązują do psychiki.[/quote]
Poprawię Cię i powiem - [b]wielokrotnie[/b]. Ten pies jest uznanym reproduktorem, jego agresja nie jest żadną wstydliwą tajemnicą, a ludzie nim kryją, bo jest ładny, otrzymuje oceny doskonałe, wygrywa i... to wystarczy :(

[zadziorny]

Jakiej rasy jest ten pies :hmmmm: :niewiem:

[Mokka]

[quote name='zadziorny']Jakiej rasy jest ten pies :hmmmm: :niewiem:[/quote]

ON - to nie tajemnica.

[Fuka]

Miły ONek :evil:
Pod tym względem się czuje szczęśliwa, bo od wczoraj myślę i myślę i nie moge sobie wyobrazić at, który rzuciłby sie na człowieka ot tak :evilbat:
Między innymi dlatego tak kocham at :D

[Nitencja]

Fuka At moze nie rzuca sie ot tak ........... ale ja mialam tez bliskie spotkania z zebiskami AT :-? i uwierz nie zrobilam nic zlego

[fjolka]

oj a co tu tak "cicho" :o ???
moze powinnam zadac kolejne pytanka :hmmmm:
zastanawia mnie jakie erdele sa w stosunku do innych psow i ludzi(obcych)???
we wzorcu jest napisane cos w stylu: przyjacielski,wesoly ale i odwazny....sprowokowany reaguje zawsze,chociaz to ostatnie moglam tu na forum przeczytac, nie pamietam dokladnie :roll: ja zdaje sobie sprawe, ze b. duzo zalezy od prawidlowej socjalizacji i wychowania, ale prosze was o opinie.jak to jest z ta agresja u AT?i czy AT maja sklonnosc do dominacji?
no i jeszcze mam pytanko odnosnie trymowania.mozna sie tego gdzies nauczyc?moze u hodowcy?z topiku o tr. wynika, ze wiekszosc z was uczyla sie tego metoda prob i bledow i tak sobie mysle,ze u mnie to chyba tez tak bedzie, ale dobrze by bylo gdzies sie jednak podszkolic.

[Wind]

fjolka,

Jako zupelny obserwator AT a nie posiadacz, moge Ci powiedziec ze ja jeszcze agresywnego AT nie spotkalam. Znam zaledwie Misie Flaire, Api (corke Misi), widzialam AT z Klubu Agility Cavano, na moim osiedlu jest starutenki AT, oraz obecnie 3 w tym dwa ok. 2 - 3 letnie i jeden niespelna roczny. Wszystkie AT z jednym wyjatkiem to suki.
Pewnie tym AT jakies utarczki z innymi psami o zabawke czy kij moga sie zdarzyc, ale jak dla mnie jest to calkiem normalne. Natomiast nie widzialam AT rzucajacego sie na innego psa, czy czlowieka ot tak z czystej checi zaatakowania i dziabniecia.

A co do sklonnosci do dominacji ... hmmm ... pewnie tutaj lepiej wypowiedza sie wlasciciela AT, czy zauwazyli takowa u swoich psow :-)

Widzialam natomiast zachowania AT, ktore uznaje za lekliwe. Mozna domniemywac, iz jesli nie zostanie ono wyeliminowane przez wlasciwa socjalizacje, to zamieni sie w agresje. Tego jednak nie wiem ... poniewaz ten AT znany jest mi tylko z Wystaw.

pozdrawiam, :-)

[Fuka]

[B]Fjolka[/B], tak się zastanawiam:hmmmm:, że może z takimi zagadnieniami można by się podłączyć pod topic dotyczący wszechstronności airedali:cool2:

Jejku, ja się na tej nowej dogo czuje tak:crazyeye::shocked!::tard: albo jeszcze gorzej:pissed:

[zadziorny]

Ja także AT nie posiadam, ale kilka znam i [U][I][B]żaden[/B][/I][/U] z nich nigdy nie był w mojej obecności agresywny :lol: 8-) :roll: