Kara. Posted November 29, 2005 Share Posted November 29, 2005 Mam ogromną prośbę.Czy znacie jakieś firmy przewozowe,które zabierają niewielkie zwierzatka.We wszystkich regulaminach przewóz jest zabroniony ale może macie kogoś znajomego albo jakaś firma "przymyka" oko na małego psa?Musze dostać się do Niemiec a nie mam żadnego busa w tym terminie.Pozostają mi tylko autokary. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coco Posted December 9, 2005 Share Posted December 9, 2005 [b][i]Jest taka linia, która jeździ do Niemiec i do Włoch. Na pewno zabierają psy, gdyż rozmawiałem z jej przedstawicielem telefonicznie i potwierdzili ten fakt chwaląc się, że są jedynymi, którzy takie usługi świadczą. Jest tylko jeden szkopuł, zupełnie nie pamiętam, która to linia :( . Ale jest na pewno :) !!![/i][/b] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula Posted December 10, 2005 Share Posted December 10, 2005 Firma "Eurotrans"---zawsze pytają, kiedy jedzie ze mną pies...Przewożą do rozmiarów średnich(zapłacone=jedzie) :D . Tel. do regionalnego biura 032-285-39-38 (Śląsk-Tarnowskie Góry, ale napewno mają autokary w wielu miastach). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coco Posted December 10, 2005 Share Posted December 10, 2005 [b][i]Brawo :D !!! To właśnie ta firma :D !!![/i][/b] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted December 11, 2005 Share Posted December 11, 2005 Ja mam zaprzyjaźnione busiki, które jeźdzą z nami na wystawy. Napewno wygodniej i fajniej jest jechac w doborowym towarzystwie :Dog_run: i psy mają pełny komfort, bo zawsze można sie zatrzymać na siusiu. I kierowca jest :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kara. Posted December 12, 2005 Author Share Posted December 12, 2005 Dziękuję bardzo za informację. Zdaje się że szykuje nam się prywtny transport :D Ale to jeszcze nic pewnego.Jak obdzwaniałam w zeszłym tygodniu wszystkie firmy to znalazłam jeszcze jedną.Ol-tur-lech z Olsztyna.Tylko że za psa to sobie liczą :roll: Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coco Posted December 12, 2005 Share Posted December 12, 2005 [b][i]A ile sobie za psa życzą ?[/i][/b] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted December 12, 2005 Share Posted December 12, 2005 Ja jechałam za granicę wschodnią i płaciłam 1,20 za kilometr w busiku (i oczywiście za noclegi też my płacimy). Nikt mnie nie pytał ile osób jedzie tylko ile kilometrów. Na zachód liczą sobie taniej, bo :) bezpieczniej. I kierowcy są bardzo sympatyczni. Poprosyu możesz wziąć 8 osób i podzielić na koszt ( jak jest mniej osób to wychodzi drozej) Albo busik może być 6 osobowy, jak sobie życzysz tak masz. Mogę podać dane jak potrzeba na priv. :oops: bo nie wiem czy kierowca chce tu być. :scared: Dodam, że kierowca bardzo nam pomagał i dopingował nas na wystawie :klacz: :klacz: :klacz: . Hm.. teraz to może trochę drożej , bo ja byłam 3 razy ale wiosną i latem :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kara. Posted December 13, 2005 Author Share Posted December 13, 2005 Ewaa nie jadę na wystawę tylko w celach przyjemnościowych :D Coco życzą sobie połowe biletu człowieka.Różnie to wygląda w zależności od odległośći od 110 do 150 złotych. :( Tłumaczą to tym że miejsce koło mnie musi być wolne bo moze się trafić alergik.I na nic wyjaśnianie że pies mieści sie w torebce i jest rasą dla alergików.Ale co do dużych psów maja obiekcje.I bądź tu mądry :roll: Zresztą pociągi IC za granicę są nie lepsze.Ja w promocji płacę około 120 złotych a piesek 220 :o Bo na pieski nie ma promocji. :( Zawsze jeździłam busami i tam płacę symboliczne 20 złotych.Coby nie było ze się mały za darmo przewiezie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted December 13, 2005 Share Posted December 13, 2005 Jechałam raz pociągiem pospiesznym z psem do Gdańska z Wawy i zapłaciłam 1/4 wartości biletu dorsłego człowieka ( nie pamietam sumy) i co było dla mnie miłym zaskoczeniem :D :) pies dostał miejscówkę i mógł normalnie siedzieć na miejscu pasażera. Coprawda nikt nie protestowł, tylko wszyscy się cieszyli, że taki piekny :P i miły :D , że pies miał dość pieszczot i spał u mnie na kolankach. Ale wracając z Gdańska już nie było tak miło i nie chcieli mi dać miejscówki a zapłacić kazali :-? , ale i tak nie było kompltu w przedziale i siedzieliśmy jak lordowie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted May 11, 2006 Share Posted May 11, 2006 Watek troche przelezal, ale odnawiam....musze jechac z psem na 3 dni do Pragi pod koniec maja i nie wiem jak to zrobic. Bylam dzis w Eurotrans i powiedzieli mi ze psow nie biora - nie ze oni nie biora, tylko wszystkie autokary, bo takie sa przepisy ogolne, i ze wogole nie ma przewozu psow na trasach miedzynarodowych:crazyeye: . W PKP tez sie pytalam - tylko Inter-/Eurocity, i podali mi nr telefonu zeby sie dowiedziec...jutro bede dzwonic. Na pewno slono to bedzie kosztowac, bo za sam bilet "ludzki" w obie strony pani chciala mi policzyc 280 zta:placz: ..... Moze zna ktos jakas firme przewozowa, busy czy cokolwiek, co by mnie do tej Pragi z kudlaczem zabralo??????????????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted May 11, 2006 Share Posted May 11, 2006 Teoretycznie nie biorą,ale jak się zapytać właściciela autokaru czy busa,to się często okazuje że jak najbardziej.Chciałam jechac do Lwowa i właściciel osobiście odprawiał autokar i dał przykaz kierowcy żeby nas zabrał z powrotem.Pytałam też o inne trasy i jest do załatwienia,ale musisz zmolestować samego szefa. Co do PKP to ceny międzyn.są chore.Najlepiej dojechać do granicy a tam dopiero w koronach kupić bilet na resztę trasy i wsiąść do czeskiego pociągu.Wychodzi duuużo taniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agbar Posted May 11, 2006 Share Posted May 11, 2006 ja jeżdżę trans ekspresem ale nie wiem czy oni do Czech jeżdża kurcze...za boksera wówczas ok 8miesiecznego zapłaciłam 10 euro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted May 11, 2006 Share Posted May 11, 2006 Z pociągiem najlepiej jest zrobic tak, jak pisze Puli. Dojechac do ostatniej polskiej stacji, przed granicą wykupić za grosze od konduktora przejściówkę graniczną, na pierwszej stacji w Czechach wyskoczyć i kupić czeski bilet do stacji docelowej. Parę lat temu tak własnie robiliśmy ze znajomymi, jak wyskakiwaliśmy do Czech na piwo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted May 11, 2006 Share Posted May 11, 2006 A ta przejsciowke to u konduktora jeszcze z tego polskiego pociagu, czu gdzie? I czy jest tez jakas specjalna przejsciowka dla psa? No i ma nadzieje, ze sie jakos dogadam:roll: ....a ile tam bilety kosztuja?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted May 11, 2006 Share Posted May 11, 2006 Tak, u polskiego konduktora, zawsze za ostatnia polską stacją chodzą po pociągu, a jak nie chodzą, to ty idziesz do niego. Parę lat temu taka przejściówka kosztowała 2,5 zł o ile dobrze pamiętam ;) Pociągu nie musisz wcale zmieniać, przynajmniej my nie zmienialiśmy, bo dość długo stał na pierwszej stacji w Czechach, czasu na wyskoczenie do kasy biletwoej było aż nadto ;) Ale to było parę lat temu, nie wiem, może teraz postoje sa krótsze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted May 11, 2006 Share Posted May 11, 2006 Acha, dzieki. Rozumiem, ze ten pociag to byl jakis osobowy, albo pospiech:roll: .... o ktorej tu wyjsc z domu zeby byc na miejscu na 15ta...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted May 11, 2006 Share Posted May 11, 2006 [quote name='dealer']ja jeżdżę trans ekspresem ale nie wiem czy oni do Czech jeżdża kurcze...za boksera wówczas ok 8miesiecznego zapłaciłam 10 euro[/quote] A czy mozesz mi podac jakies namiary na ta firme - tel, albo strona internetowa??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted May 11, 2006 Share Posted May 11, 2006 [quote name='UTAAP']Acha, dzieki. Rozumiem, ze ten pociag to byl jakis osobowy, albo pospiech:roll: [/quote]Fakt, chyba zwykły pospieszny to był, więc jechał dośc długo. Ale chyba niewiele dłużej, niż autokar, a jednak warunki bardziej komfortowe ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted May 11, 2006 Share Posted May 11, 2006 Dzieki asher, to chyba musze ie spytac samego koduktorajak to wyglad, tak zebym byla pewna, ze da sie to zrobic, bo w okienku o niczym takim mi panie nie wspomialy:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted May 11, 2006 Share Posted May 11, 2006 Panie w okienku mają zarabiać dla PKP to musiałabys trafić na niezwykle życzliwą.Sprawdź jeszcze możliwość przesiadki na granicy,ewent.podróż do granicy autobusem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona4 Posted May 12, 2006 Share Posted May 12, 2006 Nigdy niemialam problemu z przewozem Psa Autokarem zagranice,Czy do nNiemiec czy do Hiszpani. Piesek rasy Jamnik . W wielu biorach podruzy mi odmawiano. Ja zawsze s kozystalam z firmy PINIOR.OMNIA SINDBAD. z tym ze rozmawialam z Kierowca ,bo to on decyduje czy psa zabierze.Jezeli pies jest spokojny,ma wszystkie sczepienia,niejest agresywny do podroznych ,niebylo problemu z przewozem psa siedzial sobie na kolanach albo na kocyku.Jescze lepiej jakbys miala transporterek,wnies psa w nim do autobusu,a w drodze go zniego wyciagniesz. Za przejazd psa do Niemiec -koln placilam 10E. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agbar Posted May 12, 2006 Share Posted May 12, 2006 [quote name='UTAAP']A czy mozesz mi podac jakies namiary na ta firme - tel, albo strona internetowa???[/quote] telefon do centrali w Krakowie 012 268 20 84 komórka 0502 33 23 43 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IN_ Posted May 12, 2006 Share Posted May 12, 2006 [quote name='asher'] Parę lat temu taka przejściówka kosztowała 2,5 zł o ile dobrze pamiętam ;) [/quote] Kosztuje dokladnie 2 zl u polskiego konduktora i 15 kc u czeskiego. To oplata za odcinek od jeden stacji granicznej do drugiej. Wg prawa powinno sie do tego wykupic miejscowke za 10 zl ;-) Tak w info powiedza, ale w praktyce nikt jej nie sprzedaje... Ja mam dokladnie przerobione polaczenie Wawa/Krakow - Praga. Zazwyczaj do Pragi przejscie jest w Zebrzydowice/Petrovice u Karvina. Kupuje sie bilet normalny (zazwyczaj na pospiech) do Zebrzydowic, u sprawdzajacego bilety konduktora kupuje sie przejsciowke i na stacji w Petrovicach bilet czeski. W Petrovicach pociagi nocne stoja cala godzine, kasa czynna cala dobe i sklepik na peronie rowniez ;-) Jesli jedziesz w wiecej niz jedna osobe mozesz kupic w Czechach bilet grupowy. Na grupowym dwie pierwsze osoby (mozna juz dla dwoch kupic) jada jakby mialy karte Z (sporo taniej) a pozostale za polowe ceny dwoch pierwszych. U Czechow cala infrastruktura kolejowa jest genialna a bilety w porownaniu do naszych strasznie tanie. Pociagi Ex w Czechach kosztuja tyle co pospiechy i osobowe i nie kupuje sie na nie miejscowek. Drozsze sa tylko ichnie Intercity. Jesli zamierzasz jezdzic wiecej po czechach kup bilet na "zbiorowy". Ich nie obchodzi, ktorym pociagiem pojedziesz - tylko data i km i stacje gdzie sie przesiadasz. Wskazowka dla jadacych z psem do Czech (glownie Pragi) - wezcie woreczki i lopatke do sprzatania po piesku... nie ma, ze boli... sprzatac trzeba. ps. wlasnie 4 dni temu wrocilam z Czech i jak co roku ciezko mi bylo uwierzyc, ze dzieli nas tylko "waska" granica. Inny kraj, inni ludzie, inna kultura... Czysto, ladnie, grzecznie, bezpiecznie. Prawo pozwala pic na ulicach a jakos meneli prawie nie widac. U nas nie pozwala a nakazdym roku zalany w trupa pijaczek z butelczyna w rece. Ehhh szkoda gadac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted May 13, 2006 Share Posted May 13, 2006 [quote name='Mona4']Nigdy niemialam problemu z przewozem Psa Autokarem zagranice,Czy do nNiemiec czy do Hiszpani. Piesek rasy Jamnik . W wielu biorach podruzy mi odmawiano. Ja zawsze s kozystalam z firmy PINIOR.OMNIA SINDBAD. z tym ze rozmawialam z Kierowca ,bo to on decyduje czy psa zabierze.Jezeli pies jest spokojny,ma wszystkie sczepienia,niejest agresywny do podroznych ,niebylo problemu z przewozem psa siedzial sobie na kolanach albo na kocyku.Jescze lepiej jakbys miala transporterek,wnies psa w nim do autobusu,a w drodze go zniego wyciagniesz. Za przejazd psa do Niemiec -koln placilam 10E.[/quote] No moja sucz jest wieksza, ma prawie 50 cm w klebie, wiec "transporterek" to bylby calkiem sporawy:eviltong: , a i tak go nie mam. Zreszta, ta podroz jest dla mnie wazna i nie chcialabym ryzykowac odmowy kierowcy, a tak moze byc ze wzgl. na rozmiary psa wlasnie:roll: ....mimo to dziekuje, bede miec nazwe firmy w pamieci, jakby co;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.