Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Wiecie jak wygląda zmoknięty Aszot?
Bardzo brzydko! ;)
Dzis przed 5 znalazłam go leżącego na schodach na deszczu. Jak mnie zobaczył to wtenczas poszeł do domu. Ale sam od siebie to na deszczu leżał.
Teraz jest już zamknięty żeby mu czasem nie przyszło do tej główki wrócić na deszcz.

A czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego kolejnym fajnym miejscem do położenia sie jest błoto?

  • Replies 632
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

Znalazłam pierwszego kleszcza u Aszota, jak przystało za uchem. Ale juz się go pozbyliśmy ;) Aszot nawet nie mrugnął okiem.
Postrzyżyny nadal trwają a Aszot straszy. I teraz cieszę się, ze tylko nocami wychodzi bo gdyby go ktoś widział w ciągu dnia to byłaby chyba awantura że męczę zwierzaka. Bo wycięłam już sierść na głowie, wokół uszu i na szyi, na lewej łopatce i kawałek grzbietu i jeszcze kawałek prawej tylnej łapy. W tych miejscach sierść jest na 0,5 cm a w pozostachych na 5-6 cm.
Wczora Aszocik był na spacerze ale nie był zadowolony bo już jest za ciepło. Nawet nie doszedł do swojego ulubionego miejsca na sikanie i kupkowanie. Tylko położył się i już. A raczył wstać jak zwróciłam się w stronę domu.
Myślę, że dobrze robię, ze zdecydowałam sie na jego tak krótkie obcięcie. Skóra miejscami jest mocno zaczerwieniona, miejscami są strupki. Co juz mogę to przemywam. A ta sierść mu w końcu odrośnie, prawda?
A, i chłopak robi się trochę niecierpliwy. Jak pierwszy raz go obcinaliśmy, to lezał tak grzecznie. A teraz juz po 15 minutach zaczyna sie wiercić, poprawiać, ciągle się rusza. A przy tak krótkim strzyżeniu muszę bardzo uważać. Jeszcze nie zacięłam go i oprócz rozdrapanego jednego strupka nie było ani kropli krwi! Przy jego futerku to jest osiągnięcie.
Teraz całkiem poważnie zaczynam sie zastanawiać, ze może jednak poszłabym już z nim do fryzjera, może teraz już by sie zgodził ładnie go podciąć?
Macie jakiegoś dobrego fryzjera w Krakowie?

Posted

A 18 kwietnia będzie wielki dzień bo Aszot ma zamówioną wizytę w salonie psiej piękności!
I będzie golony i kto wie jeszcze co? Jak wanna będzie odpowiednich rozmiarów to i kąpiel relaksacyjną ma zaliczyć.
P później jest planowana sesja zdjęciowa. ;)

Posted

Dzis w nocy odkryłam że Aszot umie biegać bardzo szybko. Za rowerzystą wzdłuż ogrodzenia. I tak śmiesznie ziemia dudni jak on biegnie.

Fajny psiak sie z niego robi choc nadal jest mało kontaktowy.

Posted

Aszot miał odwiedziny, przyjechała do niego Znaurii z Panem i Megi.
I Aszot był gościnny! Machał ogonem, wyszedł od siebie tylko przy małej pomocy i pozostał na zewnątrz pomimo, że wszyscy mogli go widzieć bo było jasno. Nawet machał ogonem! A później poszlismy na spacer: Znaurii i Megi biegały a Aszot na smyczy, jak zwykle. Ale i tak sie chłopak rozkręca.
Gdy wychodzimy na spacer to juz nei muszę go podduszać na łańcuszku, po prostu powoli sam wstaje patrząc na mnie wzrokiem typu "za co?" ale idzie. No bo te spacery mogą byc przecież całkiem fajne: jest i las i łąka i co chwila odpoczywamy i są nowe zapachy. A wczoraj jeszcze jakieś ptaszki spiewały a później zając uciekał a Aszot go zobaczył. Zawsze to przyjemniej niz cały dzień spać a w nocy szczekać pod oknem pani.

Posted

A może ciotka Ksera sama by sie w końcu przekonała jak Aszot wygląda? Bo takma przyjechać i nie przyjeżdża...
Wizyta niestety sie odwlekła...
Ale nie uciecze.
W sobotę basir ma sie pojawic z maszynką i jeszcze próbujemy.
Ale z Aszota i tak już niezły chłopak. Tak śmiesznie strzyże tymi nierówno przycietymi uszkami, coraz więcej rzeczy go interesuje.
Nauczył sie oddzielać miesko od ryżu, nawet to drobno posiekane.
I ogólnie to chyba jest zadowolony ze swojego nowego życia. ;) Może za bardzo go męczę czasami: ciagle jakieś nożyczki, na jakieś głupie spacery chodzimy. Ale zawsze mógł przecież trafić gorzej.

Posted

Niestety, problem jest taki ze ja nie mam czasu dla psiaka. I bywa tak, że Aszot wcale mnie nie widzi nawet przez 2 dni. To znaczy mijamy sie jak schodzę do garażu rano i w nocy jak wracam.
I to niestety tylko tyle.
Gdybym mogła mu poświęcić więcej czasu to na pewno już by było z nim duuużo lepiej.

Posted

Na wstępie proszę o brawa...
bo odbędzie się prezentacja nowego tryndu :cool3: w podejściu do pielęgnacji sierści owczarków kaukaskich...
wszelkie skojarzenia z:
foczką
sznaucerem
owieczką
skinem
inne
są nie na miejscu :diabloti:
Tego lata wszystkie kaukazy winny wyglądać tak:
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/8315/82mo1.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img63.imageshack.us/img63/599/95hv1.jpg[/IMG][/URL]

Prosze zwrócić uwagę na prostotę tego uczesania. Jaki szyk!!! a jaka wygoda :lol: I jak lekko psu na spacerku :p

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img367.imageshack.us/img367/3131/153za.jpg[/IMG][/URL]

Kobietom się podobało :cool3:
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img482.imageshack.us/img482/3503/109gt.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img464.imageshack.us/img464/4360/113vc.jpg[/IMG][/URL]

tiaaaa.... całkiem interesujący facet ;)
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img399.imageshack.us/img399/3816/122bl.jpg[/IMG][/URL]

ale okazało się, że ta baba to po prostu blondynka... i nawarczała na Aszota, więc dostała bana :mad:
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img395.imageshack.us/img395/1363/141wf.jpg[/IMG][/URL]

Aszot... wśród pól i łąk zielonych...
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img230.imageshack.us/img230/7279/161yx.jpg[/IMG][/URL]

Posted

...umarłam:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

ale potem zaczęłam analizować, i:
:mad: :mad: :mad:
- oszukały z psem
- oszukały z plenerem

1. jak wygląda Aszot, to my dobrze wiemy
2. jak wygląda wiosna tego roku, też:-( ( jaka trawa zielona?:-o jakie koszulki bez rękawów?:crazyeye: - łysa gliniasta gleba i dwa polary jeden na drugi - to jest stan na dziś dzień)

oj, grubymi nićmi szyte, dziewczynki, grubymi...:angryy:

Posted

No teraz musi się cieplej zrobić, skoro Aszocik płaszczyk zrzucił.:loveu: :loveu:

Posted

[quote name='da-NUTKA'] No, rzeczywiście, nowy trynd :cool3:
Kaukazy u Kasie, ony u Irmy, chyba swojego też ogolę, bo mu gorąco:eviltong:

Danka

A jak Aszot przyjął Dunaja?[/quote]

hahehe :evil_lol: miałam wstawić zdjęcie Aszota do wątku Serwa irmy... ale bałam sie Kasie :roll: a chłopaki jak bliźniaki :evil_lol:

Aszot przyjął Dunaja z właściwą sobie... obojętnością :lol:
Z całej czwórki czworonogów najlepiej zgadzał się Aszot z Borysem :lol: Jacyś tacy podobni charaterologicznie ;)

Posted

No tak, w Krakowie wiosna!
Aszot zadowolony, dziś prawie całą noc miałam tętent pod oknami: biega i biega. Pewnie interesowały go slady pozostawione przez Belkę i Boryska.
Dunaja udaje że nie ma a Dunaj go widzi i szczeka na niego.
Aszot odkrył nową przyjemność: gołą skórke można chłodzic leżąc na czymś zimnym. I napawa sie tym przy każdej okazji. Dzis rano znalazłam go rozwalonego obok legowiska na betonie z prawie uśmiechem na pyszczku.

I powiem Wam, że wczoraj wszyscy sie zgodzili, że z Aszotem jest lepiej, ze bardziej kontaktowy, ze w sumie to juz prawie jak pies a nie jak nieruchomość.
No to kiedy nastepne odwiedziny?

Posted

[quote name='Kasie']


I powiem Wam, że wczoraj wszyscy sie zgodzili, że z Aszotem jest lepiej, ze bardziej kontaktowy, ze w sumie to juz prawie jak pies a nie jak nieruchomość.
quote]

Kasie, czapki z głów za to porównanie :lol:

Posted

Określenie na Aszota: nieruchomość wymyśliła voc. Bo on dokładnie tak sie zachowywał.

A Aszocik jest niezły grubasek. I muszę stwierdzić, ze zdjecia tego nie oddają. Tata nazwał go foczka, bo z tą lekko popielatą skórką tak wygląda jak leży. Basir naśmiewa sie z niego że jak shar pei bo tyle fałdek. A jak sie go klepnie po pupie to fala sie kończy na karku...
Ja ciągle miałam nadzieje, ze to, że jest taki szeroki to wina tego futra. Ale już nie mam złudzeń...:lol:
Przypominam, ze on cały czas jest na diecie mojej mamy;) :roll:

Posted

Agnieszko, sugerujesz, że Ci się nie podoba ta nowa fryzura?:evil_lol:
Teraz przynajmniej widać troche ciałka.
No i jest mu nareszcie troszkę chłodniej.
Sońce też by sie podobało!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...