mrowka Posted November 3, 2005 Share Posted November 3, 2005 no ladnie :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
00000 Posted November 3, 2005 Author Share Posted November 3, 2005 A już miałam nadzieję, że zapomniały.... :evilbat: No wpuść mnie do łazienki, proszeproszeproszę............ [img]http://img55.imageshack.us/img55/1096/kopia393dr.jpg[/img] Przyłapany na gorącym uczynku..... 8) [img]http://img55.imageshack.us/img55/631/kopia404ax.jpg[/img] Takiego fajnego papcia mi zabrała... obrażam się 8) [img]http://img459.imageshack.us/img459/42/kopia412zz.jpg[/img] Mój mały pan mnie koffa!!!! (UCH....) :wink: :lol: [img]http://img459.imageshack.us/img459/9382/kopia428ac.jpg[/img] MOCNO koffa.... :wink: [img]http://img459.imageshack.us/img459/4704/kopia436pc.jpg[/img] Pozujemy 8) [img]http://img459.imageshack.us/img459/7113/kopia446xj.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted November 3, 2005 Share Posted November 3, 2005 ALe fajniaste foteczki... taki tyci Pagajek :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koma Posted November 3, 2005 Share Posted November 3, 2005 Ale śliczny labek :angel: :angel: :angel: Mały rozrabiaka :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maga100 Posted November 3, 2005 Share Posted November 3, 2005 [quote name='Pagaj']A już miałam nadzieję, że zapomniały.... :evilbat: [/quote] na to nie licz, przynajmniej jeśli chodzi o mnie :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
00000 Posted November 7, 2005 Author Share Posted November 7, 2005 [quote name='Agga']Ludzka Pagaj ja mam nadzieje, ze chudniecie psiego Pagaja to jest włąsnie to co ci mowiłam... 8)[/quote] Ja też miałam taką nadzieję..... :( :( :( :( Właśnie skończyłam czytać [url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&p=1232078#1232078]TEN[/url] topic. Pagaj jest nieuleczlanie chory. Nie ma co, świetny prezent na urodziny. Ryczę jak bóbr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maga100 Posted November 7, 2005 Share Posted November 7, 2005 [quote name='Pagaj'][quote name='Agga']Ludzka Pagaj ja mam nadzieje, ze chudniecie psiego Pagaja to jest włąsnie to co ci mowiłam... 8)[/quote] Ja też miałam taką nadzieję..... :( :( :( :( Właśnie skończyłam czytać [url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&p=1232078#1232078]TEN[/url] topic. Pagaj jest nieuleczlanie chory. Nie ma co, świetny prezent na urodziny. Ryczę jak bóbr.[/quote] Pagajku... :( Nie mam czasu teraz czytac całego topicu, bo ma ponad 40 stron, ale rozumiem, ze chodzi o nerki... :( Ale co to tak naprawdę oznacza? :( Przykro mi, bardzo, bardzo. trzymaj się w te smutne urodziny :buzi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
00000 Posted November 8, 2005 Author Share Posted November 8, 2005 Powiem tak - czytałam ten topic, bo mnóstwo ważnych informacji tam jest. Ale tez smutnych. :( To choroba nieuleczalna. A było tak pięknie... [img]http://img478.imageshack.us/img478/1489/kopia470xp.jpg[/img] [img]http://img495.imageshack.us/img495/1058/kopia482xl.jpg[/img] [img]http://img495.imageshack.us/img495/6962/kopia497ip.jpg[/img] [img]http://img495.imageshack.us/img495/9176/kopia500vj.jpg[/img] [img]http://img495.imageshack.us/img495/5139/kopia517lq.jpg[/img] [img]http://img495.imageshack.us/img495/1180/kopia521xp.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted November 8, 2005 Share Posted November 8, 2005 [quote name='Pagaj']To choroba nieuleczalna. A było tak pięknie... [/quote] Pagaj masz już pełną dignozę? Byliście już na USG? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
00000 Posted November 8, 2005 Author Share Posted November 8, 2005 Dzisiaj o 15.30 idziemy na USG i badanie moczu. [img]http://img352.imageshack.us/img352/9426/dcp18326xz.jpg[/img] [img]http://img352.imageshack.us/img352/1265/dcp18335gk.jpg[/img] [img]http://img352.imageshack.us/img352/8865/dcp18408vi.jpg[/img] [img]http://img352.imageshack.us/img352/7425/dcp18421da.jpg[/img] [img]http://img352.imageshack.us/img352/5902/dcp18542ea.jpg[/img] [img]http://img352.imageshack.us/img352/778/dcp18553lh.jpg[/img] [img]http://img352.imageshack.us/img352/3995/dcp18638su.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnTu Posted November 8, 2005 Share Posted November 8, 2005 pagajku jestesmy z Toba... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
00000 Posted November 8, 2005 Author Share Posted November 8, 2005 Dzięki AnTu. [img]http://img456.imageshack.us/img456/999/dcp18651cq.jpg[/img] [img]http://img456.imageshack.us/img456/6721/dcp18684ki.jpg[/img] Nie chcę wracać ze spaceruuuuu!!!! [img]http://img456.imageshack.us/img456/9852/dcp18762ve.jpg[/img] I nie wsiąde do tego głupiego samochodu. [img]http://img456.imageshack.us/img456/9023/dcp18772cl.jpg[/img] A miał miec zakaz leżenia na kanapach..... 8) [img]http://img456.imageshack.us/img456/8175/dcp19139au.jpg[/img] Z sysecka w pyscku.. :wink: [img]http://img456.imageshack.us/img456/7653/dcp19147as.jpg[/img] [img]http://img456.imageshack.us/img456/5588/dcp19201ok.jpg[/img] Poza "wystawowa" :wink: [img]http://img456.imageshack.us/img456/1687/dcp19224ws.jpg[/img] [img]http://img456.imageshack.us/img456/8458/dcp19397ws.jpg[/img] [img]http://img456.imageshack.us/img456/82/dcp19409qx.jpg[/img] [img]http://img456.imageshack.us/img456/3600/dcp20429ki.jpg[/img] [img]http://img456.imageshack.us/img456/3268/dcp22141tp.jpg[/img] [img]http://img456.imageshack.us/img456/9831/dcp22904xp.jpg[/img] [img]http://img456.imageshack.us/img456/2918/dcp22980bw.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted November 8, 2005 Share Posted November 8, 2005 Pagajki oba mają się nie martwić na zapas :buzi: To, że choroba jest nieuleczalna nie oznacza przeciez, że z Pagajem od razu będzie bardzo źle. Psy chore na nerki przy odpowiednim traktowaniu też mogą się cieszyć życiem! Więc uszy do góry! :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
00000 Posted November 8, 2005 Author Share Posted November 8, 2005 Dziękujemy asher :buzi: Pagaj właściwy nie przejmuje się tak bardzo jak Pagaj ludzka :roll: I dostaje trzy razy większą dawkę pieszczot niż zazwyczaj, co bardzo mu pasuje... 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted November 8, 2005 Share Posted November 8, 2005 [quote name='asher']Pagajki oba mają się nie martwić na zapas :buzi: To, że choroba jest nieuleczalna nie oznacza przeciez, że z Pagajem od razu będzie bardzo źle. Psy chore na nerki przy odpowiednim traktowaniu też mogą się cieszyć życiem! Więc uszy do góry! :kciuki:[/quote] :buzi: :calus: Otóż to. Jest dokładnie, tak jak pisze Asher. Pies chory, ale można z tym żyć. Musi być dobrze. Nie biorę innej opcji pod uwagę, i Ty też nie. Pies mojego kolegi praktycznie nie ma trzustki, zjedzenie czegokolwiek innego poza wet. karmą, to potworne sraczki plus bateria leków. Ale pies żyje, może mniej intensywnie, trzeba uważać, żeby czegoś nie zżarł. Ma lepsze i gorsze dni, ale generalnie to wspaniały, kochany ON, bawi się, szaleje (zwłaszcza z labkami :wink: ), mojego psa mi wychowuje. Martuś, będzie dobrze, bo musi. :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga_i_Oskar Posted November 8, 2005 Share Posted November 8, 2005 [b]Pagajku[/b] jesteśmy z Wami, jeszcze nic nie jst przesądzone, tak jak dziewczyny piszą to że jest nieuleczalnie chory nie oznacza od razu najgorszego. Wiem co mówię !! Mojej koleżanki piesek Shih-Tzu to na zewnątrz okaz zdrowia, a we wnątrz nie wiadomo co mu jest, jest non stop na tabletkach, podejrzewali coś z jelitami, z wątrobom, jakiś nowotwór, jest z nim źle, musi być cały czas na wet.karmie, ale nie można się od razu załamywać. Bedzie wszytsko dobrze zobaczysz :) Los się do Was uśmiechnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted November 8, 2005 Share Posted November 8, 2005 Pagajku , nie będę pisać , wszystko będzie dobrze, ale napiszę teraz już będzie lepiej , będziesz wiedziała czym karmić Pagajka , jak z nim postępować , na co zwracać uwagę . Pieski z wcześnie zdiagnozowanymi chorobami żyją długo i są szczęśliwe w swoich domkach. Trzymajcie sie cieplutko :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted November 8, 2005 Share Posted November 8, 2005 [img]http://img477.imageshack.us/img477/861/kopia179xq.jpg[/img] :iloveyou: [size=1]Pagajko bedzie dobrze zobaczysz[/size] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted November 8, 2005 Share Posted November 8, 2005 Pagajku , co u was :-? :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted November 8, 2005 Share Posted November 8, 2005 Martus rozmawiałyśmy wczoraj. I ja ci to mowie trzeba teraz sie zajać Pagajem. I prosze sie nie załąmywać. Wiem co to za choroba bo juz czytałam tak jak prosiłaś. Wiem, że to paskudna choroba, kosztowna i leczenie trwa całę zycie. Ale lekarze juz wiedzą co mu jest i teraz liczy sie tylko leczenie. Znam ciebie i wiem, że zrobisz dla Pagajka wszystko. Informuj nas na bieżaco, bo my też sie tutaj o Was martwimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted November 8, 2005 Share Posted November 8, 2005 Pagaj jutro na pewno napisze. Dziś już pewnie nie ma siły :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maga100 Posted November 8, 2005 Share Posted November 8, 2005 Pagaj, jeżeli cię to pocieszy, to powiem ci, że mój poprzedni sznaucer, Kubuś, był ciężko chory na trzustkę, na która zapadł jak miał ok. 4-5 lat. Dostawał tylko specjalnie wyselekcjonowaną karmę wet, do każdej porcji tone leków, ciagle miał rozwolnienia i kłopoty, ale... :D dożył szczęśliwie 13 lat i naprawdę był radosnym psem, mimo swojej nieuleczalnej choroby :D Mysl tylko w ten sposób. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
00000 Posted November 9, 2005 Author Share Posted November 9, 2005 Bardzo Wam dziękuję kochani za dobre słowa. USG wyszło tragicznie. Jednej nerki praktycznie nie ma,(nie wykształciła się) druga w stanie całkowitej rozwałki. Weterynarze dają mu pół roku, najwyżej rok życia. Jesteśmy na specjalnej diecie, mamy leki i jeździmy na zastrzyki. Nowa karma smakuje mu bardzo, nie wymiotuje po niej, więc mam nadzieję, że wkrótce nabierze nieco sił, bo teraz praktycznie cały czas śpi. No i jest nieustannie tłamszony przez wszystkich, może sobie leżeć gdzie chce (nawet na ulubbionym pańci kocyku!), nikt na niego nie krzyczy, i wolno mu linieć ile wlezie, brudzić kanapy łapami, wymiotować na nowe papcie i osikiwać sobie łapki na spacerze... Najgorzej to wszystko znosi mój syn. Postanowiliśmy nie ukrywać przed nim choroby Pagaja. Pagaj jest jego "najlepsiejszym" przyjacielem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted November 9, 2005 Share Posted November 9, 2005 Pagaj.... tak bardzo mi przykro... Siedzę i lecą mi łzy... :cry: Czy naprawdę nie ma żadnej szansy? ..... Tak nie może być.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maga100 Posted November 9, 2005 Share Posted November 9, 2005 Pagaj, czy naprawdę to już wyrok? Konsultowałaś się jeszcze gdzie indziej? Kurcze, nie mogę, płakac mi się chce :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.