Fela Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Ja się obawiam bardzo cięcia w shronisku i przywożenia po sterylizacji - zwłaszccza wobez zagrożenia parwowirozą, ale nie chcę się powtarzać. Skoro masz Eve-w taki dobry układ z właścicielem shroniska, że daje Ci na sterylki kasę (do ręki!), nie lepiej sterylizować w normalnych warunkach w Warszawie? Czy to nie bardziej odpowiedzialne? To tylko takie moje uwagi, oczywiście. Quote
eve-w Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Mogę ją zabrać do DT gdzie jest jeszcze niekastrowany (bo za młody) golden. Nachalny i nieokrzesany. Nie da jej spokoju ani przed ani po sterylce (będzie zachęcał do zabawy a nie widzę jej leżącej po narkozie w towarzystwie tego wariata). Trzeba zatem pomyśleć o ciachnięciu jej i odczekaniu kilku dni do momentu zdjęcia szwów. Poza tym za 150 zł nie mogę znaleźć żadnej kliniki w Warszawie, która ciachnie mi sunię (Kokę,czy każdą inna) a z tego co zauważyłam liczyć na pomoc stowarzyszenia nie mam co. Jakieś propozycje? Quote
beam6 Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [quote name='eve-w']a z tego co zauważyłam liczyć na pomoc stowarzyszenia nie mam co. [/QUOTE] Coś chyba przegapiłam :shake: Gratuluję zarejestrowania Stowarzyszenia Felu :lol: Quote
mysza 1 Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [quote name='eve-w']Mogę ją zabrać do DT gdzie jest jeszcze niekastrowany (bo za młody) golden. Nachalny i nieokrzesany. Nie da jej spokoju ani przed ani po sterylce (będzie zachęcał do zabawy a nie widzę jej leżącej po narkozie w towarzystwie tego wariata). Trzeba zatem pomyśleć o ciachnięciu jej i odczekaniu kilku dni do momentu zdjęcia szwów. Poza tym za 150 zł nie mogę znaleźć żadnej kliniki w Warszawie, która ciachnie mi sunię (Kokę,czy każdą inna) a z tego co zauważyłam liczyć na pomoc stowarzyszenia nie mam co. Jakieś propozycje?[/QUOTE] Ja korzystam ze sterylkowej skarbonki z dogo, zgłaszasz sunię i refundują sterylkę do 250 zł. A taka cena jest już do znalezienia. W razie czego mam lekarkę, która robi mi sterylki za 200- 250 zł w zależności od wielkości suni. Po sterylce zostawiam tam też psa na kilka dób w tej lecznicy, nie jest tanio ale jeśli sterylka refundowana to zawsze jakieś wyjście. Quote
Fela Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [quote name='beam6']Coś chyba przegapiłam :shake: Gratuluję zarejestrowania Stowarzyszenia Felu :lol:[/QUOTE] Wygląda na to, że ja też coś przeoczyłam. A może zdanie dotyczy Stowarzyszednia, które zostało powołane do pomoy psom w schronisku w Ostrowi i ma taki zapis w statucie? Quote
eve-w Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [quote name='mysza 1']Ja korzystam ze sterylkowej skarbonki z dogo, zgłaszasz sunię i refundują sterylkę do 250 zł. A taka cena jest już do znalezienia. W razie czego mam lekarkę, która robi mi sterylki za 200- 250 zł w zależności od wielkości suni. Po sterylce zostawiam tam też psa na kilka dób w tej lecznicy, nie jest tanio ale jeśli sterylka refundowana to zawsze jakieś wyjście.[/QUOTE] A gdzie ta lekarka? w jakiej dzielnicy? Ile kosztuje doba? bo ona bedzie musiala przeczekac 5, 10 dni... Quote
mysza 1 Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [quote name='eve-w']A gdzie ta lekarka? w jakiej dzielnicy? Ile kosztuje doba? bo ona bedzie musiala przeczekac 5, 10 dni...[/QUOTE] Wilanów. Doba 25 ale może dla malucha taniej. Psiak jest w pokoju socjalnym z lekarzami, nie w klatce. Nie może jedynie wyć. Myślę, że przez 5 spokojnie się wygoi ale jak uważasz. Quote
eve-w Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [quote name='mysza 1']Wilanów. Doba 25 ale może dla malucha taniej. Psiak jest w pokoju socjalnym z lekarzami, nie w klatce. Nie może jedynie wyć. Myślę, że przez 5 spokojnie się wygoi ale jak uważasz.[/QUOTE] ale ona nie maluch :) Bo to ta z różowym noskiem :) Quote
mysza 1 Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Aaa, ta ślicznota, to średniak ;) i tak nie w klatce a cena też 25, bo tyle płacę też za owczarki czyli wielkie psy. Quote
eve-w Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Widzę, że Psy niczyje siedzą cicho.... no bo po co zaproponować pomoc. Co innego gdybym hotel prowadziła. Od rrazu by się posypały dane do faktury :roll: Quote
as_ko Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 Dostałam dzisiaj takie zapytanie przez allegro o Nelkę :) "Witam serdecznie, Mam kilka pytań odnośnie suni: - jak wg Państwa czułaby się w towarzystwie dzieci (w wieku 6 i 7 lat) - chłopcy wiedzą jak nalezy zachowywac sie wobec zwierząt (mamy adoptowaną króliczkę :) - czy jest możliwe aby jednak dowiedziec sie jak sunia reaguje na koty (możliwy jest sporadyczny kontakt z kotką) - kiedy sunia bedzie sterylizowana i kiedy byłaby do oddania - w którym schronisku przebywa - czy mozliwy byłby wczesniejszy kontakt z pieskiem (np. wyjscie na spacer ) - jak psinke odnaleźć w schronisku (nr kojca?) Pozdrawiam" Której z Was przesłać na PW maila tej Pani? Jak zdecydujecie co ostatecznie z tą sterylką to dajcie znać to ja ewentualnie zmienię ta informację w allegro. Dzisiaj zabiorę się za robienie ogłoszeń na innych portalach i tam nie wszędzie można ogłoszenia edytować. Quote
Fela Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 [quote name='eve-w']Widzę, że Psy niczyje siedzą cicho.... no bo po co zaproponować pomoc. Co innego gdybym hotel prowadziła. Od rrazu by się posypały dane do faktury :roll:[/QUOTE] Eve-w w Twoim poście jest odpowiedź wprost, dlaczego siedzimy cicho. Po prostu nie mam zamiaru się kłócić, szkoda mi energii, którą mogę spożytkować na współpracę z kimś mniej konfliktowymm. Poza tym w schronisku jest ponad 500 psów wymagających pomocy, jeśli więc Ty chcesz pomóc akurat tej, my zajmiemy się innymi. as_ko, w schronisku nie ma możliwości sprawdzenia, jak suka reaguje na kontakt z kotem. Wg mnie jeśli dzieci będą przy niej zachowywać się tak, jak zachowują się chłopcy w trym wieku, może się bać. Wcześniejszy kontakt z psem w schronisku jak najbardziej możliwy. Możliwa też adopcja wprost ze schroniska. Quote
as_ko Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 Ja nie odpiszę tej kobiecie, bo po prostu nie umiem odpowiedzieć na jej pytania. Nie wiem jak wyglądają u Was adopcje, jak robicie ze sterylkami (widzę że każda mówi co innego). Nie jestem w stanie jej podać namiarów na schronisko. Nigdy nie widziałam psa, dlatego chcę przekazać którejś z Was maila do tej kobiety i Wy powinnyście jej odpisać, kontaktować się z nią, bo szkoda tracić zainteresowanego domu. Quote
megii1 Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 Fela moja hotelowiczka Luna wyjeżdza na 99 procent w przyszłym tygodniu i w przyszły weekend będę miała w związku z tym miejsce dla mojej ulubienicy:) Quote
eve-w Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 [quote name='Fela']Eve-w w Twoim poście jest odpowiedź wprost, dlaczego siedzimy cicho. Po prostu nie mam zamiaru się kłócić, szkoda mi energii, którą mogę spożytkować na współpracę z kimś mniej konfliktowymm. [/QUOTE] Czyli rozumiem, że dzielimy się na kolejne podgrupy pomagające psom w Ostrowi. Psy Niczyje i eve-w przy czym eve-w radź sobie sama, dobrze Ci to idzie a my na swojej stronie zamieścimy bardziej pokaźny baner schroniska w Ostrowi i na te również psy będziemy zbierać pieniądze ale Ty nie dostaniesz nic, bo nie. Jeżeli mam wyciągać rudą to będę potrzebowała pokrycia kosztów leżakowania suni w klinice o co z oficjalną prośbą występuję do Stowarzyszenia Psy Niczyje. Quote
Fela Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 Eve-w, nie dzielimy się na podgrupy, ponieważ nigdy nie działałyśmy razem (nie może dzielić się to, co niepołączone, to wbrew logice). Każdy może na własną rękę pomagać wybranym psom (na razie jeszcze) ze schroniska w OM, podobnie jak znalezionym na ulicy, przebywającym w innych schroniskach itp. I wiele osób tak robi. My zebrałyśmy się w jakąś grupę i też to robimy tak jak umiemy i jak uznajemy za słuszne. Niestety nie damy rady pomóc wszystkim psom, powtarzam to już któryś raz (ale może wcześniej nie zrozumiałaś). Nie mamy nieskończonej ilości pieniędzy, nie dostajemy pieniędzy na każdego psa - tak jak dostaje właściciel schroniska. Może to jego powinnas poprosić o fiannase. Do Stowarzyszenia Niczyje (nie Psy Niczyje, bo takiego stowarzyszenia nie ma) możesz oczywiście wystąpić z oficjalną prośbą, ale chyba nie tutaj ([url]www.niczyje.org.pl[/url]). Zadeklarowałaś jakiś czas temu, że wypisujesz się z tego wątku. Będę wdzięczna, jeśli słowa dotrzymasz, bo jątrzenie nie jest nam potrzebne. Quote
ludwa Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 Felu ale może wyjaśnisz najpierw o co chodzi ze Stowarzyszeniem Niczyje i Psami Niczyimi, zamiast odsyłać do osób, które schroniskiem w OM na wyraźną Twoją (również) prośbę się już nie zajmują i nie na ich konto wpływają pieniądze z wirtualnych adopcji psów z tegoż schroniska. Jak zwykle zbywasz, wykręcasz się (delikatnie pisząc), bo temat Ci nie na rękę. Quote
eve-w Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 [quote name='Fela']Eve-w, nie dzielimy się na podgrupy, ponieważ nigdy nie działałyśmy razem (nie może dzielić się to, co niepołączone, to wbrew logice). Każdy może na własną rękę pomagać wybranym psom (na razie jeszcze) ze schroniska w OM, podobnie jak znalezionym na ulicy, przebywającym w innych schroniskach itp. I wiele osób tak robi. My zebrałyśmy się w jakąś grupę i też to robimy tak jak umiemy i jak uznajemy za słuszne. Niestety nie damy rady pomóc wszystkim psom, powtarzam to już któryś raz (ale może wcześniej nie zrozumiałaś). Nie mamy nieskończonej ilości pieniędzy, nie dostajemy pieniędzy na każdego psa - tak jak dostaje właściciel schroniska. Może to jego powinnas poprosić o fiannase. Do Stowarzyszenia Niczyje (nie Psy Niczyje, bo takiego stowarzyszenia nie ma) możesz oczywiście wystąpić z oficjalną prośbą, ale chyba nie tutaj ([url]www.niczyje.org.pl[/url]). Zadeklarowałaś jakiś czas temu, że wypisujesz się z tego wątku. Będę wdzięczna, jeśli słowa dotrzymasz, bo jątrzenie nie jest nam potrzebne.[/QUOTE] Nie wiem o co chodzi z niczyje i niczyje. Zauważyłam w Twoim podpisie link do strony, więc się tam skierowałam. Zobaczyłam też ,że wspieracie DT karmą.... Jakiś czas temu na wątku padło stwierdzenie, że pieniądze są. Dlatego myślałam, że z pomocą Stowarzyszenia/Fundacji/OPP , które zbiera pienądze na psy z Ostrowi można zacząć z Wami współpracę. Jednak, jak widać, jestem zbywana, mimo, że pomoc finansowa, którą ew chcę uzyskać nie idzie na płacenie za opiekę człowiekowi, tylko na wyraźne potrzeby psa w potrzebie. To na co macie pieniądze? Na co zbieracie 1% ? Jaki cel mają zbiórki, skoro są psy w potrzebie a pieniądze, jak na lokacie, leżą na koncie? Quote
Fela Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 Już wyjaśniam :-) Choć uważam, że kwestie stowarzyszenia należ poruszać na wątku tegoż: [url]http://www.dogomania.pl/threads/128920-Niczyje-szukaj%C4%85-pomocy[/url] Stowarzyszenie na rzecz Bezpańskich Zwierząt Niczyje powstało ze cztery lata temu, głównie z mojej inicjatywy. Głównym celem powołania Stowarzyszenia było niesienie pomocy psom ze schroniska w OM (i tak to jest zapisane w staucie, który zresztą sama tworzyłam). Jednak nie wszystkim podobało się to, że mamy pomagać temu właśnie schronisku. Podzieliliśmy się więc. Niestety, nie wiem, co teraz porabia stowarzyszenie. Zapewne prężnie działa i zbiera pieniądze na cele statuowe. Quote
eve-w Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 Czyli chcąc pomagać psom z Ostrowi, agodnie ze statutem organizacji OPP zgłaszam się do Stowarzyszenie na rzecz Bezpańskich Zwierząt Niczyje [url]www.psyniczyje.org[/url] czyli do Ciebie? Ale pomocy nie uzyskuję... Quote
Fela Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 [quote name='eve-w'] To na co macie pieniądze? Na co zbieracie 1% ? Jaki cel mają zbiórki, skoro są psy w potrzebie a pieniądze, jak na lokacie, leżą na koncie?[/QUOTE] Pieniadze zbieramy na psy, które były, są oraz będą pod naszą opieką, pochodzące m.in. ze schroniska w OM. W tej chwili mamy pod opieką 40 psów, w tym 10 nieadopcyjnych, dwa (co najmniej) na dożywociu u nas, dwa niechodzące, w tym jeden ze złamanym kręgosłupem. Jak myślisz, ile będzie kosztowało jego leczenie? Pomożesz nam pokryć koszty, jeśli zabraknie pieniędzy, bo Ty i jeszcze kilkanaście osób Tobie podobnych zażąda kasy , bo winszuje sobie pomóc upatrzonemu pieskowi? Eve, daruj sobie jątrzenie. Załóż organizację, przyłącz się do jakiejś, zorganizuj sobie coś - to nie takie trudne, naprawdę. Jak się chce pomóc własnymi, a nie cudzymi rękami, to można - uwierz mi. Możesz też przyłączyć się do Ludwy i Idusiek, one pisały, że zakładają fundację. Pewnie się dogadacie ;-) A nam daj już spokój. Quote
Fela Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 [quote name='eve-w']Czyli chcąc pomagać psom z Ostrowi, agodnie ze statutem organizacji OPP zgłaszam się do Stowarzyszenie na rzecz Bezpańskich Zwierząt Niczyje [URL="http://www.psyniczyje.org"]www.psyniczyje.org[/URL] czyli do Ciebie? Ale pomocy nie uzyskuję...[/QUOTE] Grochem o ścianę. Jeszcze raz, bo nie dociera: [B]nie jsteśmy stowarzyszeniem Niczyje, przeczytaj dokładnie, co jest napisanie na stronie [/B] Quote
eve-w Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 [quote name='Fela']Pieniadze zbieramy na psy, które były, są oraz będą pod naszą opieką, pochodzące m.in. ze schroniska w OM. W tej chwili mamy pod opieką 40 psów, w tym 10 nieadopcyjnych, dwa (co najmniej) na dożywociu u nas, dwa niechodzące, w tym jeden ze złamanym kręgosłupem. Jak myślisz, ile będzie kosztowało jego leczenie? Pomożesz nam pokryć koszty, jeśli zabraknie pieniędzy, bo Ty i jeszcze kilkanaście osób Tobie podobnych zażąda kasy , bo winszuje sobie pomóc upatrzonemu pieskowi? Eve, daruj sobie jątrzenie. Załóż organizację, przyłącz się do jakiejś, zorganizuj sobie coś - to nie takie trudne, naprawdę. Jak się chce pomóc własnymi, a nie cudzymi rękami, to można - uwierz mi. Możesz też przyłączyć się do Ludwy i Idusiek, one pisały, że zakładają fundację. Pewnie się dogadacie ;-) A nam daj już spokój.[/QUOTE] małe sprostowanie: upatrzonym PIESKOM. Nie jątrzę. Zadają pytania, które jak widzę są Ci na rękę. To nie ja zrobiłam bałagan w niczyich i niczyich. To nie ja się kłócę i nie przyjmuję pomocy. To nie ja marnotrawię pieniądze na hotele mając ofertę pomocy BDT. To TY. Przyklejać się do nikogo nie mam zamiaru. Fundacji tez zakładać nie będę. Jestem wolnym strzelcem, jestem tam, gdzie potrzebują mnie zwierzęta. I tak pozostanie. Ty natomiast nie wywiązujesz się z zadań statutowych, które to sama stworzyłaś. Ile pieniędzy marnujesz na hotele? Ilu wspierasz LUDZI a nie oferujesz doraźną pomoc psom? Po dokładnej analizie Twoich postów, wnioskuję, że pomagasz WYŁĄCZNIE psom, które sama znajdziesz/wskażesz palcem. Osoby, które chcą razem z Tobą ratować zwierzaki, mają zwracać się do innych organizacji bo ... Ty nie pomożesz, mimo, iż podobno psom z Ostrowii pomagasz. Nie rozumiem Cię Fela i nie zrozumiem. Nie zdziwię się jednak jak za jakiś czas, z takim podejściem do ludzi zostaniesz sama, zupełnie sama ze swoją stroną internetową (nieaktualną). Quote
Gioco Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 [quote name='Fela'] [B]nie jsteśmy stowarzyszeniem Niczyje [/B][/QUOTE] Znaczy nie należycie do Stowarzyszenia? Kim wobec tego jesteście? Może wypadałoby się przedstawić skoro organizujecie zbiórki? Dokąd idą dary i ewentualne fundusze? Konto jakiej organizacji zasilają? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.