Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 17k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • idusiek

    1729

  • Fela

    1234

  • esperanza

    1002

  • Lara

    922

Top Posters In This Topic

Posted

Kochani, na sobotę załatwiłam dla psiaków transport karmy, tej z allegro:
[url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73869855[/url]

będzie tego 250 kg. Wynegocjowałam z facetem zniżkę 90 gr/kg (a nie 2zł jak w aukcji). :D
Wg.moich obliczeń, przy zdrowym, racjonalnym żywieniu psiaków powinno tego starczyć na 1 tydzień max. Ale znając ostrowskie realia, wystarczy na 2 tyg. lub dłużej... :roll: No w każdym razie bardzo chciałabym w sob. się z kimś zabrać, dopilnować czy towar dojechał i przykazać właścicielowi żeby jednak przez najbliższy tydzień nie szczędził psiakom żarcia. Bo w zeszły weekend pojechało 36 kg suchej - przy normalnym żywieniu to góra na 2 dni dla 100 psów - i założę się że jak przyjedziemy w sobotę to jeszcze coś będzie. :-?
Tak więc transport na sobotę bardzo potrzebny.
:modla: :Help_2:

Posted

Jest sporo darów dla schroniska w tym karma i puszki ale ...
nie jestem w stanie wszystkiego pozbierać :(

czy ktoś mógł by odebrać dary z ul. Rabsztyńskiej ??
to jest przedszkole...
:Help_2: :help1: :modla:
ja mogę odebrać je dopiero wieczorem niestety ...
a jak wiemy przedszkola wieczorami ... już śpią :sleeping:

Posted

o dzisiejszej wizycie w schronisku mogę stwierdzić przynajmniej jedną dobrą rzecz, mianowicie psiaki mają powieszone w wejsciach do bud zasłonki z materiału.
Poza tym posłania w budynku kwarantanny są wymieniane na suche i czyste.
Niestety dziś pojawiło się kolejne podrzucone szczenię :(
Maleństwo ma grubą sierść, wydaje się, że będzie w typie kaukaza, ale obecnie jest bardzo młode. Widać, że zbyt wczesnie zostało zabrane od matki. Piszczy cały czas ijes bardzo niespokojne. Ponieważ suka z małymi nie chciała go przyjąć, sunia siedzi sama w zimnym pomieszczeniu.
Jej żałosny psik niesie sie po całym schronisku i musze się przyznac, ze ledwie się powstrzymalam, by jej nie zabrać. tylko co bym znią zrobiła? :cry:
Malutka ma guza na czole, dużego, niezbyt twardego, przypomina to gulę, jaka się tworzy po podaniu podskórnie kroplówki. :(
Natomiast dobkowaty pies wogole nie chciał się podnieść z posłania i nawet nie podniósł głowy. Trząsł się cały czas z zimna i wydaje mi się, że on, szczeniaki, Azalia i Teri najbardziej potrzebują teraz naszej pomocy.

Posted

Esperanza >> jedziecie w niedzielę ?
ktoś proponował tymczasowy dom dla Teri jedna sierota byłaby juz bezpieczna , bokser musi jak najszybciej znależć dom tymczasowy lub docelowy -- trzymajmy mocno kciuki za to.
natomiast gorzej ze szczeniakiem :(

podkarmcie chociaż te wszystkie bidule w niedzielę :( :(

Posted

:( kurcze biedaczek noo - a dacie radę mu jeszcze jakieś fotki porobić? żeby było bardziej go widać jak stoi, pysio, itd - może jednak ktoś się skusi na takiego słodziaka jak będą fajne fotki :( - jak bardzo starszy on może być? jak się zachowuje? spokojny bardzo jest? aaa jak ja mam mu pomóc :cry:

Posted

Niestety, nie starczyło nam czasu w sobotę, by obfotografować wszystkie psiaki. No i sensowny sprzęt fotograficzny padł, więc zdjęcia robiłam takim mniej sensownym. Zresztą - poza aparatami w telefonie - i tak to jedyna cyfrówka na stanie naszego "kółka różańcowego".

jedyna zdjęcie Dużego, na którym widać cokolwiek, jest takie:

[URL=http://imageshack.us][img]http://img227.imageshack.us/img227/9409/duy3mo.jpg[/img][/URL]

Posted

kółko różańcowe zgłasza jeszcze jeden cyfrak chętny do współpracy :)
taki sobie autopstrykacz bez zooma, ale zawsze coś ;)

te dary z przedszkola... a dużo ich? brak samochodu, dysponuję plecakiem ;)
i gdzie je trzeba odtransportować?

Posted

[quote]taki sobie autopstrykacz bez zooma, ale zawsze coś [/quote]

Legion i całe szczęście że bez zooma :D on tylko zjęcia psuje :evilbat:

i tak wogóle .... witaj w kółku różańcowym :lol: :lol:

Fela >>> kto to wymyślił :roll: przeca my jeszcze za młode na takie kółko :evilbat:

Posted

czy wiecie coś na temat charakteru dogodobka?
[url]http://www.forum.dobermann.pl/viewtopic.php?t=636[/url]
jeżeli tak prosze napiszcie albo na dobermanim forum albo tutaj najwyzej potem przekopiuję

Posted

Jestem w kontakcie z osobą, ktora jest dobkowatym zainteresowana.
zresztą jest to ta sama osoba, która przekazala fundusze na podroz naszego dobka do Niemiec.
:D
Osoby, ktore będa jechały w wekend do schroniska, proszone są gorąco, by sprawdziły zachowanie psa pod kątem agresji i stosunku do innych psów.
Jesli psiak jest łagodny, ma szansę na bardzo dobry domek. Drugi warunek to kastracja psa, bo potencjalna właścicielka nie chce mieć szczeniąt ( co mnie osobiście bardzo cieszy) poniewaz pies będzie towarzyszem dla dobermanki Soni.

Posted

napiszcie coś czy udało wam się zorganizować transport do Ostrowca??
Aśka ma zawieżść karmę , Owieczka miała też trochę darów z przedszkola,
I co z tymi paletami ????? udało się ?/

Posted

avii
Darów jest sporo : nie tylko z Przedszkola ale i z dwóch Szkół !

Po posegregowaniu wyszły tego dwa wielkie kartony po telewizorach :D

esperanza bedzie wiedziała wieczorkiem czy niejaki Karol pojedzie
jesli nie, będzie kombinowała transport od Bazyli tylko musi sie dowiedzieć ile kasy to wyjdzie...

Oprócz tego co jest u mnie w pracy...to jeszcze dary czekają
u cioci Feli, Maćki i Dotki. :wink:
Jak by tak to zebrał, to chyba dostawczy na szwach popęka ... :D

a jeszcze jest złom ( siatka i kraty) i palety !!!

Posted

Ja znalazłam jeszcze sznaucerka z niedzieli:
[URL=http://imageshack.us][img]http://img526.imageshack.us/img526/8461/sznaucer2hl.jpg[/img][/URL]

[URL=http://imageshack.us][img]http://img526.imageshack.us/img526/2893/sznaucer22vx.jpg[/img][/URL]

W niedzielę był niespokojny, szczekał dość gwałtownie, właściciel powiedział że on staje się dziki... Na pewno coraz gorzej znosi te warunki, każdy stałby się dzikusem jakby całe dnie siedział sam w ciasnym boksie widząc przed sobą tylko mur schroniska. (sznaucerek jest w tych boksach od tylnej strony :( ) Dodatkowo na pewno denerwuje się z powodu częściowej ślepoty, być może na to jedno oko w ogóle nie widzi.Tak więc kolejny psiak który potrzebuje pilnej pomocy...

Karma pojechała dzisiaj, ja z karmą niestety nie bo facet-dostawca nie miał miejsca w samochodzie. Pojechały dwie dostawy, jedna surowego mielonego mięsa, a druga takiego podsuszonego. Więc jest szansa, że jeszcze przez ten weekend brzuchy nie przyrosną psiakom do kręgosłupów.

Legion, będziesz naszym rodzyneczkiem!!! :lol: Bo tu do tej pory same baby! Witamy, zapraszamy! :D Czy Piątek i Sobótka już u Ciebie?

Czy ktoś już wie że jedzie jutro lub w niedzielę..?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...