KingaW Posted August 29, 2006 Posted August 29, 2006 Eeeeeeee doopa blada sałata...Pani Beata wstępnie zainteresowana adopcją Mirulki, ma spotkanie o 16-tej, więc nijak nie da rady....A w ogóle większosć ludzi to przecież pracuje minimum do tej 16-tej, to jak tu obrócić do Legionowa, z Legionowa do Marysina...A moze jakiś transport 'kombinowany'?Tzn. ktoś ją weźmie z Legionowa, a ktoś inny do Marysina... Spotkanie gdzieś w połowie drogi... Quote
Magdarynka Posted August 29, 2006 Posted August 29, 2006 Niestety nic już nie poradzę... Wiem, że i o 17-tej część osób jeszcze siedzi w pracy, ale nie mogę nakazać dr. Niziołkowi, by nas przyjął w środku nocy... I tak robi nam grzeczność, że dostaniemy rabat 25%, 50% za wizytę... Jeśli nie znajdziemy transportu to skorzystamy z usług naszego wielkiego, czerwonego brata, czyli MZK. Szkoda byłoby zrezygnować z wizyty z powodu braku samochodu, tym bardziej, że może tu chodzić o życie Mirulki... Z chorym serduchem nie ma żartów... Quote
KingaW Posted August 29, 2006 Posted August 29, 2006 Nie, no wiem, że nie można przekładac w nieskończoność i w ogóle głupio problemy czynić jak sie ma zniżkę... Kurcze... Do tego Legionowa to hektar jakiś... Bo ten Marysin to obok mnie, za miedzą... Ewentualnie podejmuję się przetransportować Mirulkę z Centrum do Marysina... Wiem, że Legionowo jest po tej samej stronie Wisły co Marysin, ale ni w ząb nie widzę możliwości dojazdu za jednym zamachem, bez międzylądowania w Centrum (no chyba, ze autem, którego niemamy). Mogę sie zwolnić godzinę wcześniej z pracy i podrzucić do Marysina...Ale powrót do Legionowa, to juz ktoś inny by musiał załatwić... Quote
monika-j Posted August 29, 2006 Posted August 29, 2006 Dziewczyny, mam pytanie od czapy..... mam chetna osobe na kociczke lub kotka , [COLOR=red][B]pilne małego kotka szukam na już!!!!!!!!!!!!!!!![/B][/COLOR]. Kolezanka z pracy chce drugiego kotka , minimum 8 tygodni(nie bedzie rozmnazać) Ja sie tym zajme. Wiem, ze jest pełno kotów ale jak trzeba to cięzko znaleść , sprawa pilna chce wziąć do domu w tym tygodniu. Macie coś????? Quote
Igusia Posted August 29, 2006 Posted August 29, 2006 A może ten maluszek bida, co na tatarku siedz? rozjechany przez śmieciarkę... Ma jeszcze niebieskie oczęta...:oops: Quote
Igusia Posted August 29, 2006 Posted August 29, 2006 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=29591&highlight=rozjechany"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=29591&highlight=rozjechany[/URL] a tu link, niewiadomo, czy to kiciuch, czy kiciucha... Bo to takie jeszcze młode :eviltong: Quote
KingaW Posted August 29, 2006 Posted August 29, 2006 Igusia, Monika wie o tym maluchu z Tatarka, bo nawet tam ze mną u niego była w środę... Ale ona na już potrzebuje, a ta kruszyna nie wiadomo kiedy będzie do wzięcia.... Quote
Maćka Posted August 29, 2006 Posted August 29, 2006 Owieczka ma zawsze jakies kociaki w zanadzu, poprosze zeby tutaj zerknela :) Quote
AśkaK Posted August 30, 2006 Posted August 30, 2006 I esperanza kotkom pomaga, pewnie też wie o jakiejś małej bidzie, rano dam jej znać. Quote
esperanza Posted August 30, 2006 Author Posted August 30, 2006 W mojej lecznicy na Śreniawitów są kocurki do oddania, a znajome kociary mają po kilka sztuk w domkach tymczasowych:razz: Znajoma Moniki juz pojechała oglądać jakiegoś kotka, za późno przeczytałam o poszukiwaniach na forum. Quote
Magdarynka Posted August 30, 2006 Posted August 30, 2006 Mirulka jest zdrowa :multi: Więcej szczegółów [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2104288#post2104288"][COLOR=blue]tu[/COLOR][/URL] Quote
Fela Posted August 30, 2006 Posted August 30, 2006 Uff, całe szczęście, bo strachu napędziło to maleństwo nam wszystkim. Najpierw serce, potem podejrzane ropomacicze, wreszcie ciąża. O ciąży to juź nie chciałam nic pisać... Quote
esperanza Posted August 30, 2006 Author Posted August 30, 2006 A ja mam inną dobra wiadomość, dla tych co bezpośredniego kontaktu z Klaudyna nie mają. Dziś ostatnie maleństwo pojechało do domu :multi: Maluch miał zapalenie jelit i dostawał antybiotyk, ale już jest dobrze. Zwróciłam Klaudynie z koszulkowych pieniędzy 72zł za wizyty u weta. Quote
AśkaK Posted August 30, 2006 Posted August 30, 2006 :multi: Ale ekspresowo się Klaudyna uwinęła!;) :p Quote
Magdarynka Posted August 30, 2006 Posted August 30, 2006 Rewelacja :cunao: Maluchy wzięły sobie do serduszek, że mogą siedzieć na tymczasie tylko do końca sierpnia :evil_lol: Quote
AśkaK Posted August 30, 2006 Posted August 30, 2006 Hihi, najwidoczniej tak właśnie było!:lol: I niech mi ktoś teraz powie, ze psy niczego nie rozumieją! A z dobrych wieści to jeszcze jedna. Łapa Felka uratowana!!!:multi: :p Jutro z Witokretką wieziemy miśka do domu tymczasowego, a może i domek stały wkrótce będzie...:cool3: Quote
Magdarynka Posted August 30, 2006 Posted August 30, 2006 Super :multi: Czyżby dziś był dzień dobrych wiadomości? :cool3: Oby tak jak najczęściej! Quote
AśkaK Posted August 30, 2006 Posted August 30, 2006 Oj tak, oby jak najczęściej!:p Czy ktoś mi może przypomnieć, jakie pieski mamy w tej chwili na tymczasie? Felek - ale to już może niedługo, Mirulka i..? Quote
esperanza Posted August 30, 2006 Author Posted August 30, 2006 Tofik u jayo, Luis i Luiza u MonikiJ i Leon u Agaty (bo pewnie już go odebrała z hoteliku) Quote
AśkaK Posted August 30, 2006 Posted August 30, 2006 Dzięki esperanzo.:p Czyli troje młodzieży i jeden kawaler po przejściach. Ronju, wiesz co u Leonka?A przepraszam, zajrzę na wątek! Quote
Fela Posted August 30, 2006 Posted August 30, 2006 I TEKLA!!! u Gajowej oraz Lakrii- Niteczka, powtórnie domu szukająca. Trzeba też sprężyć się i poszukać Czarnemu (Luckowi drugiemu) czegoś, bo nam chłopak w tym Milanówku w schronie sczeznie :-( Jest jeszcze nasza rottka Żaba w Gdańsku, którą Klaudyna zawoziła oraz rottek Bono w Krakowie. To 4 psy, 4 suki, 3 szczeniory. Sztuk 11. Bardzo proszę wkitrywać gdzie się da, na fora rozmaite, po znajomych puszczać i nie wiem co jeszcze... Monika-j, bardzo uprzejmie upraszam, wyślij mi fotki Twoich małych lisków. No chyba że chcesz je zatrzymać u siebie :razz: Quote
Lara Posted August 31, 2006 Posted August 31, 2006 Szybkiej adopcji Maluchow od Klaudyny sie nie dziewie, mowie Wam, ze [B]dobre zdjecia w necie to podstawa[/B]!!! Nikt nie zajrzy do agloszenia psiaka, ktory na zdjeciu jest taki sobie... A te zdjecia Klaudyny to po prostu CUD MNIÓD :loveu: :loveu: :loveu: Szczeniaki wygladaja na nich jak prawdziwe gwiazdy, az chce sie je NATYCHMIAST utulic do serca. Co do Leonka to mialam przyjemnosc go widziec jak jechal z hoteliku do Agaty - slicznosci! Ale na zdjeciach wyglada na duzego psa a to jest mikrusek :-o Z takiej kluchy taki maluch wyrosl :p Kolezanka policzyla Agacie tylko za dowoz Leonka w te i we wte i za odrobaczenie (bo w kupie znalazla robale), bo jedzonko mial, nic poza tym - ja sie juz kolezance odwdzieczam swoja praca :multi: Mowila, ze fajny psiak tylko nie umieju na smyczy i zbyt dlugo w domu siedzial bo sie zalatwial tam gdzie spal, wiec miala pelne rece roboty sprzatajac kilka razy dziennie kojec. Oczywiscie mial szanse zalatwienia sie na spacerkach :mad: Zdjecia zaraz w watku Leonka. Quote
esperanza Posted August 31, 2006 Author Posted August 31, 2006 Felu, ale z tego co pisała mi AginieszkaP Bono zostaje u swoich tymczasowych opiekunów, chyba, ze w ostatnim czasie coś się zmieniło. Quote
monika-j Posted August 31, 2006 Posted August 31, 2006 Felu, w ubiegłum tygodniu z Kinga W zrobiłyśmy sesje Leonowi i Lence, zdjęcia sa na wątku...cała masa......prosiłam o pomoc w zrobieniu nowych artystycznych przez Klaudyne , powiedziała, że zobaczy co się da zrobić, no i prosiłam ją, że jak będą jeszcze ludzie o szczeniaki dzwonić żeby do mnie odesłałą, no i jakąś Pania juz urabia...:) Wydaje mi się, ze dobrze jest jak na allegro nie opisuje sie ze szczegółami przykrych losów psa tylko, pisze się w samych superlatywach, o smytnej przeszłości lepiej opowiedzieć na żywca...... No i kto mi pomoże? Ja mam teraz kanał...........(5 kotów własnych, mój pies, 2 lisy i 1 kotka dzikuska po sterylce) do tego bardzo chora ciocia do której jeżdze codziennie po pracy do szpitala- ona nie ma nikogo, tylko mnie:( i na dodatek na weekend jade w delegacje.............mam dość!!!!!!!!!!!!!! Tak więc zdjęcia aktualne Lisów są ...... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.