Draczyn Posted November 22, 2005 Share Posted November 22, 2005 To joss zupełnie tak samo. Ja też godzinami mogłam leżeć na plaży. Z wiekiem to jednak przechodzi, ale spanie rano jeszcze zostało, może gdy jeszcze bardiej się zestarzeje, to też przejdzie. A pociąg do drinka, to pewnie juz do śmierci zostanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joss Posted November 22, 2005 Share Posted November 22, 2005 widze ze sie rozumiemy...jak mi dobrze!!!! :drink_2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola.od.Gacka Posted November 22, 2005 Share Posted November 22, 2005 Ale wy to fajne jesteście. Legendowe postacie. OK Mama Wioli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted November 22, 2005 Share Posted November 22, 2005 [quote name='Wiola.od.Gacka']Ale wy to fajne jesteście. Legendowe postacie. OK Mama Wioli[/quote]Ty też jesteś fajna, tylko nieczęsto nas odwiedzasz. Zapraszamy częściej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola.od.Gacka Posted November 22, 2005 Share Posted November 22, 2005 Uszykuję kilka zdjęć Buni i Gacka. Wyślę tylko Wiolka się pojawi w domu i pomoże mi wysłać, bo ja trochę zacofana jestem. Mama Wioli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted November 22, 2005 Share Posted November 22, 2005 [quote name='Wiola.od.Gacka']Uszykuję kilka zdjęć Buni i Gacka. Wyślę tylko Wiolka się pojawi w domu i pomoże mi wysłać, bo ja trochę zacofana jestem. Mama Wioli.[/quote]To tak jak ja - debil komputerowy, a gdzie ona jeszcze sie podziewa o tej porze???????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola.od.Gacka Posted November 23, 2005 Share Posted November 23, 2005 Nic to Baśka jak mówił Pan Wołodyjowski. Trening czyni mistrza. Aby tylko chcieć, to trudności się pokona . Wiolcia zasiedziała się trochę za długo u swego mena. Mama Wioli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted November 23, 2005 Share Posted November 23, 2005 [quote name='Wiola.od.Gacka']Nic to Baśka jak mówił Pan Wołodyjowski. Trening czyni mistrza. Aby tylko chcieć, to trudności się pokona . Wiolcia zasiedziała się trochę za długo u swego mena. Mama Wioli[/quote]Czekamy na obiecane fotki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ats Posted November 23, 2005 Author Share Posted November 23, 2005 misiaczka - myślę, że bardzowiele nas łączy!!! zobaczcie, dziewczyny - ten temat dla niezabuldozonych fajnie sie rozwija - miłe pogaduszki, ciepła atmosfera, przyjazne dusze... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted November 23, 2005 Share Posted November 23, 2005 [quote name='ats']misiaczka - myślę, że bardzowiele nas łączy!!! zobaczcie, dziewczyny - ten temat dla niezabuldozonych fajnie sie rozwija - miłe pogaduszki, ciepła atmosfera, przyjazne dusze... ;)[/quote]Bo i Ci mocno zabuldożeni tez tu zaglądają Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ats Posted November 23, 2005 Author Share Posted November 23, 2005 otóż to - o niczym innym nie marzyłam niesmiało zakładając ten temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted November 23, 2005 Share Posted November 23, 2005 [quote name='ats']otóż to - o niczym innym nie marzyłam niesmiało zakładając ten temat.[/quote]Ale strasznie rzadko do nas zaglądasz. Jak tam twoja praca doktorska. Ma sie ku końcowi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misiaczek Posted November 24, 2005 Share Posted November 24, 2005 [quote name='ats']otóż to - o niczym innym nie marzyłam niesmiało zakładając ten temat.[/quote] Ats...fajna z Ciebie dziewczyna,to i gości masz wielu w tym topicu :D . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted November 24, 2005 Share Posted November 24, 2005 Fajna, fajna :D :D :D , tylko jak zapytałam o pracę, to zaraz uciekła :D :D :evil: :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ats Posted November 24, 2005 Author Share Posted November 24, 2005 kochane! praca stoi w miejscu, bo zosia złapała gdzies grype żołądkową, mówię Wam, żal patrzec jak sie męczy to bidactwo. a dopiero się cieszyłam, że zaczęła więcej jeść, że dobre wyniki... to jest tez przyczyna, że mam mało czasu na komputer... co do doktoratu to po prostu lezy i kwiczy... a czas ucieka... w dodatku jestem sama, mąż wyjechał słuzbowo... szkoda słów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted November 24, 2005 Share Posted November 24, 2005 [quote name='ats']kochane! praca stoi w miejscu, bo zosia złapała gdzies grype żołądkową, mówię Wam, żal patrzec jak sie męczy to bidactwo. a dopiero się cieszyłam, że zaczęła więcej jeść, że dobre wyniki... to jest tez przyczyna, że mam mało czasu na komputer... co do doktoratu to po prostu lezy i kwiczy... a czas ucieka... w dodatku jestem sama, mąż wyjechał słuzbowo... szkoda słów[/quote]ujemy. Ucałuj ode mnie mocno biedną Zosię. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje. Pozdrawiam Cię serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ats Posted November 24, 2005 Author Share Posted November 24, 2005 dzięki, Draczyn - w takich chwilach jak ta, to człowiek wyraźnie czuje, że internet to okno na świat. Teraz juz trudno mi sobie wyobrazić, że Cię nie znam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misiaczek Posted November 24, 2005 Share Posted November 24, 2005 Oooo... biedna Zosiulka.Niech wraca szybko do zdrówka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted November 25, 2005 Share Posted November 25, 2005 [quote name='ats']kochane! praca stoi w miejscu, bo zosia złapała gdzies grype żołądkową, mówię Wam, żal patrzec jak sie męczy to bidactwo. a dopiero się cieszyłam, że zaczęła więcej jeść, że dobre wyniki... to jest tez przyczyna, że mam mało czasu na komputer... co do doktoratu to po prostu lezy i kwiczy... a czas ucieka... w dodatku jestem sama, mąż wyjechał słuzbowo... szkoda słów[/quote] Ucaluj Zosie ode mnie. Powiedz zeby byla dzielna to przy nastepnym spotkaniu znowu postaram sie o pierniczki bez czekolady :) Zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sarenzir Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 Witam wszystkich forumowiczow, jestem tu nowa i zielona w temacie buldożków niedawno odszedł nasz ukochany 19 letni przyjaciel, pustkę zapełnia mi trochę oglądnie Waszych kochanych psów :) Buldożki "wpadły"mi w oko niedawno - na spacerze- jeszcze z naszym psem, , najbardziej ich radosna natura i śmiejące się oczy, w tej chwili nie planujemy nowego psa - jeszcze nie czas, ale na pewno kiedyś przyjdzie ten moment bo psia miłość to po prostu psia miłość i ciężko bez niej życ... zaczełam czytać wasze forum tematyczne, żeby dowiedzieć się więcej o buldożkach, które chwytają mnie za serce- tymbardziej że wyglądem są całkowicie odmienne od mojego Astora i nie mam bolesnych skojarzen czy porownan ,patrzac na nie tym pierwszym postem , chcialam sie przywitac :) mam tez pytanie, z tego co przeczytałam na forum kreuje sie wzor buldozka , który praktycznie całe swoje życie choruje :( bardzo mnie to zmartwiło, bo serce mnie już ciągnie... czy rzeczywiście to tak bardzo delikatna rasa? czy moze jest jak z moimi kochanymi persami? duzo się mowi o chorobach i wadach, ale z dobrej hodowli wychodza zdrowe i radosne zwierzaki? serdecznie pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 [quote name='sarenzir']Witam wszystkich forumowiczow, jestem tu nowa i zielona w temacie buldożków niedawno odszedł nasz ukochany 19 letni przyjaciel, pustkę zapełnia mi trochę oglądnie Waszych kochanych psów :) Buldożki "wpadły"mi w oko niedawno - na spacerze- jeszcze z naszym psem, , najbardziej ich radosna natura i śmiejące się oczy, w tej chwili nie planujemy nowego psa - jeszcze nie czas, ale na pewno kiedyś przyjdzie ten moment bo psia miłość to po prostu psia miłość i ciężko bez niej życ... zaczełam czytać wasze forum tematyczne, żeby dowiedzieć się więcej o buldożkach, które chwytają mnie za serce- tymbardziej że wyglądem są całkowicie odmienne od mojego Astora i nie mam bolesnych skojarzen czy porownan ,patrzac na nie tym pierwszym postem , chcialam sie przywitac :) mam tez pytanie, z tego co przeczytałam na forum kreuje sie wzor buldozka , który praktycznie całe swoje życie choruje :( bardzo mnie to zmartwiło, bo serce mnie już ciągnie... czy rzeczywiście to tak bardzo delikatna rasa? czy moze jest jak z moimi kochanymi persami? duzo się mowi o chorobach i wadach, ale z dobrej hodowli wychodza zdrowe i radosne zwierzaki? serdecznie pozdrawiam[/quote]Po pierwsze - witaj na forum. Bardzo sie ciesze, że do nas dolączyłaś. Z buldożkami jest, tak jak piszesz identycznie, jak z prsami. Musisz wybrać dobrą malą domową hodowlę, gdzie zachowane są warunki sanitarne, gdzie szczenieta są odpowiednio odchowane i odżywione, musisz także zobaczyć, ćzy uka - matka jest w dobrej kondycji itd. i dopiero kupić. pieska I wtedy powinno być wszystko ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ats Posted December 5, 2005 Author Share Posted December 5, 2005 witajcie ponownie! zosia już zdrowa!! ale mamy jeszcze kłopoty z jelitkami... tymczasem mogę spędzić chwilkę nadrabiając zaległości w czytaniu... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sarenzir Posted December 6, 2005 Share Posted December 6, 2005 bardzo dziekuje Draczyn za powitanie i pocieszajace informacje bo juz wsiaklam w buldozki, przegladam i czytam forum i jedno mnie troche zszokowalo.... Wasze zdjecia buldozkow w galerii... one tam wygladaja na psy wielkosci cocer- spaniela, tyle ze duzo bardziej "ubite" miesniami... a te buldozki ktore widzialam na spacerze byly malymi slodkimi nietoperzami... nie umiem znalezc w galerii , moze podalibyscie uprzejmie linka do jakiegos zdjecia na ktorym Wasz kochany piesek jezt razem z wami zebym sobie mogla wielkosci porownac... caly czas mialam wrazenie ze to MALE psy :o i mam jeszcze jedno pytanko, doczytalam ze buldozki juz sie rodza ze szczatkowym, malutkim ogonkiem, a co z uszami? czy sa przycinane czy im tak wdziecznie stoja z natury? bo widzialam szczenieta tez z klapnietymi uszkami ... przepraszam za nawal pytan, ale na razie tylko o buldozku marze i tak sobie chialabym dostosowac do tych marzen szczegoly buldozkowego zycia :D pozdrawiam serdecznie wszystkich , niestety nie mam stalego dostepu do netu i roznie bywam ale wszytskie wasze pieski bardzo mi sie podobaja... sa takie zadbane i radosne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted December 6, 2005 Share Posted December 6, 2005 [quote name='sarenzir']bardzo dziekuje Draczyn za powitanie i pocieszajace informacje bo juz wsiaklam w buldozki, przegladam i czytam forum i jedno mnie troche zszokowalo.... Wasze zdjecia buldozkow w galerii... one tam wygladaja na psy wielkosci cocer- spaniela, tyle ze duzo bardziej "ubite" miesniami... a te buldozki ktore widzialam na spacerze byly malymi slodkimi nietoperzami... nie umiem znalezc w galerii , moze podalibyscie uprzejmie linka do jakiegos zdjecia na ktorym Wasz kochany piesek jezt razem z wami zebym sobie mogla wielkosci porownac... caly czas mialam wrazenie ze to MALE psy :o i mam jeszcze jedno pytanko, doczytalam ze buldozki juz sie rodza ze szczatkowym, malutkim ogonkiem, a co z uszami? czy sa przycinane czy im tak wdziecznie stoja z natury? bo widzialam szczenieta tez z klapnietymi uszkami ... przepraszam za nawal pytan, ale na razie tylko o buldozku marze i tak sobie chialabym dostosowac do tych marzen szczegoly buldozkowego zycia :D pozdrawiam serdecznie wszystkich , niestety nie mam stalego dostepu do netu i roznie bywam ale wszytskie wasze pieski bardzo mi sie podobaja... sa takie zadbane i radosne :)[/quote]Buldożki rodzą się ze szczątkowymi ogonkami, a uszka staję im ok 5go tygodnia, następnie w okresie zmiany zębów kłapią spowrotem w 5ym miesiącu powinny już prawidłowo stać, bez żadnych specjalnych zabiegow. Buldożek jest ciut wiekszy od mopsa. Jego prawidłowa waga od 8miu do 14tu kg. Dużo zdjęć buldozów znajdziesz w naszej galerii. Są w niej także zdjęcia z wystaw, czyli buldożek i wystawca. Pozdrawiam Cię serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ats Posted December 9, 2005 Author Share Posted December 9, 2005 sarenzir - na tym forum dowiesz sie WSZYSTKIEGO o buldożkach! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.