malawaszka Posted September 4, 2005 Share Posted September 4, 2005 materiał dostarczyła: Fundacja Opieki nad Zwierzętami CANIS- Anna Wydra. [url]http://img229.imageshack.us/img229/2862/zarzadzeniei3876ef.jpg[/url] [url]http://img371.imageshack.us/img371/7026/zarzadzeniei3885hy.jpg[/url] [url]http://img371.imageshack.us/img371/889/zarzadzeniei3894ul.jpg[/url] Poniżej list Anny Wydry do p. Doroty Będkowskiej - pełn. prez. miasta na ten i inne bulwersujące tematy (kontekst zwierząt bezdomnych oczywiście [b]Szanowna Pani, Dziękuję za odpowiedź. Chciałabym podzielić się moimi rozterkami: Liczba sterylizacji sfinansowanych przez miasto z budżetu to jest....kropla w morzu potrzeb całego miasta (600 zabiegów, w dodatku tylko koty?). Moim zdaniem to nie było żadne przemyślane działanie powołanego do tego urzędu (bardzo liczna drużyna) tylko polityczna zagrywka w związku z wyborami prezydenckimi. Czas rozpoczęcia i nagłośnienia w mediach tej akcji bardzo dobrze dobrany dla propagandy przedwyborczej, natomiast fatalny z punktu widzenia cyklu rozrodczego kotów (lato jest szczytem rozrodczym, którego skutki można obejrzeć np. na stronie: [url]www.canis.org.pl[/url], - ponad 40 kociąt do adopcji, a to jeszcze nie koniec sezonu....) Nie jestem w stanie zrozumieć, w jaki sposób urzędnicy rozpatrywali oferty lecznic na wykonanie zadania i dlaczego wybrali właśnie te lecznice: nie całodobowe, nie najlepsze i kompletnie nieprzygotowane logistycznie i merytorycznie do realizacji takiego zadania, co spowodowało bylejakość zarówno w wykonaniu zabiegów jak i w czasie hospitalizacji kotów wlącznie z zagubieniem pacjentów (wszystkie konkrety już omawiałyśmy mailowo). Dlaczego nie przeprowadzono konsultacji z organizacjami, które od kilkunastu lat realizaują właśnie te zadania na terenie miasta - mają przecież bardzo duże doświadczenie i w dodatku kierują się tylko i wyłącznie dobrem zwierząt ?! Równie bezrozumne i skandaliczne wydaje się rozstrzygnięcie "otwartego konkursu... 2005", czyli podział pieniędzy na organizacje pozarządowe, działające na rzecz zwierząt. Jak można wogóle mówić o jakimkolwiek konkursie, skoro nie określono absolutnie żadnych kryteriów. Organizacje, które próbowały zawetować ten podział i poznać owe kryteria, dostały na swoje podanie odpowiedź - kompletny bełkot urzędniczy, z którego nadal nic nie wynika); a zatem pozostwiono im jedyną możliwą opinię: żadne merytoryczne kryteria nie były brane pod uwagę przy podziale pieniędzy. Albo była to "łaska pańska", albo "chybi - utrafi" albo koneksje znajomościowe. Ogólna kwota do podziału na miasto tak duże i bogate jak Warszawa jest jak "krótka kołdra". Fundacji Opieki nad Zwierzętami CANIS przydzielony "fragmencik kołdry" wystarczył na ok. 1,5 miesiąca działalności !! (właśnie rozpoczęła się dyskusja na forum po wysłaniu przeze mnie spisu organizacji: [url]http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=26709[/url] ) Jeśli z drugiej strony zdać sobie sprawę z kosmicznej kwoty, przeznaczonej z budżetu na ... modernizację schroniska "Na Paluchu" - w dodatku mniejszego docelowo niż obecne (choć wszyscy wiedzą, że obecne pęka w szwach ponad miarę i rozum), ale za to z muzyką poważną puszczaną psom?! (to z pewnością znaczyć będzie uśmiercenie setek zwierząt, które nie zmieszczą się w nowej strukturze schroniska - pewnie tych starych, chorych, niegrzecznych i ... brzydkich) to wszystko zaczyna wyglądać jak zabawa urzędników (niesprawnych umysłowo) naszymi wspólnymi społecznymi pieniędzmi. W dodatku sądzą oni, że całe społeczeństwo i działające w Warszawie organizacje są równie niesprawne umysłowo i tego nie widzą. Myślenie władz jest następujące: lepiej lokować zwierzęta masowo do schroniska - molochu ( i uśmiercić, jeśli same nie padną....)., niż stworzyć wspólnie z organizacjami pozarządowymi program działania, w którym najważniejszym celem będzie zapobieganie rozmnażaniu zwierząt na dużą skalę (owszechna darmowa sterylizacja bezdomnych i domowych nawet, bo to się bardziej opłaca niż przyjmowanie niechcianych zwierząt "z nadwyżki rozrodczej" od narodu). Anna Wydra 06.09.2005[/b] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pokahontas Posted September 4, 2005 Share Posted September 4, 2005 a więc coś takiego jak dofinansowania istnieje - ciekawe czy w Chorzowie i innych miastach też... :hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eurydyka Posted September 5, 2005 Share Posted September 5, 2005 niektorym sporo wpadlo do worka, szkoda, ze niekoniecznie tym, ktorzy naprawde pomagaja zwierzakom ciekawa jestem jakim kluczem cieli czy ktos moze przedstawic te fundacje z pierwszej strony, bo poza Celestynem mi osobiscie inne nazwy nic nie mowia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted September 5, 2005 Share Posted September 5, 2005 Wiekszosc(oprocz schronisk) to organizacje zajmujace sie kotami a niektore nieznane, w ogole, jak dla mnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eurydyka Posted September 5, 2005 Share Posted September 5, 2005 ja mam coraz czesciej do czynienia z kotami (tak przypadkiem jakos) i chetnie bym sie czegos wiecej dowiedziala (np poznala strony internetowe) tych fundacji np. Filemon dostal 45 tys a Celestynow raptem 35 tys (a to ogromne schronisko) jakies stowarzyszenie dostalo az 60 tys, a Psi Aniol tylko 50 tys. Najbardziej mnie dziwi, ze na liscie sa Stowarzyszenia spoza Warszawy, a srodki sa z Wawy...i az sciska jak widze jedno schronisko i ze im ktos w ogole przyznal kase, ciekawe co w papierach wymyslili czy jakos mozna sie dostac do dokumentow konkursu jako mieszkaniec Wawy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eurydyka Posted September 5, 2005 Share Posted September 5, 2005 moze ktos znajdzie co to za stowarzyszenie, ktore dostalo kase na zwierzaki a nawet nie ma tego w dzialalnosci wpisanej... [url]http://www.biznespolska.pl/firmy/company.php?companyID=19229&search%5BpageNo%5D=196[/url] Stowarzyszenie Obywatelskie Salwator Forma prawna: Stowarzyszenie Numer KRS: 0000171097 Wpis do Krajowego Rejestru Sądowego Data wpisu: 2003-08-22 Sąd: Sąd rejonowy dla m. st. Warszawy, XX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego Adres: Żabińskiego 5/49 02-793 Warszawa Organ uprawniony do reprezentacji podmiotu: Zarząd Upoważnienia organu: Dwaj członkowie zarządu działający łącznie Osoby wchodzące w skład organu reprezentacji: Stefania Frączkowska - prezes zarządu Elżbieta Urszula Getter - 1 wiceprezes zarządu Władysława Kulczycka Paluch - skarbnik Danuta Maria Banaszczak - 2 wiceprezes zarządu Marta Marzena Szelest - sekretarz Bogusław Konstanty Tarnowski - członek zarządu Władysław Frączkowski - członek zarządu Organ nadzoru: Komisja Rewizyjna Osoby wchodzące w skład organu nadzoru: Danuta Anna Figiel Wojciech Piotr Paluch Grażyna Anna Szewczyk Statut: Wykonywanie robót budowlanych wykończeniowych Sprzedaż detaliczna artykułów nieżywnościowych w wyspecjalizowanych sklepach, gdzie indziej nie sklasyfikowana Stołówki Przygotowywanie i dostarczanie żywności dla odbiorców zewnętrznych (katering) Rekrutacja pracowników i pozyskiwanie personelu oraz działalność jednoosobowych podmiotów gospodarczych prowadzących działalność gospodarczą wyłącznie na rzecz jednego podmiotu Sprzątanie i czyszczenie obiektów Praktyka lekarska Działalność paramedyczna Działalność galerii i salonów wystawienniczych Fryzjerstwo i pozostałe zabiegi kosmetyczne Działalność związana z poprawą kondycji fizycznej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted September 5, 2005 Share Posted September 5, 2005 [quote name='eurydyka']ja mam coraz czesciej do czynienia z kotami (tak przypadkiem jakos) i chetnie bym sie czegos wiecej dowiedziala (np poznala strony internetowe) tych fundacji np. Filemon dostal 45 tys a Celestynow raptem 35 tys (a to ogromne schronisko) jakies stowarzyszenie dostalo az 60 tys, a Psi Aniol tylko 50 tys. Najbardziej mnie dziwi, ze na liscie sa Stowarzyszenia spoza Warszawy, a srodki sa z Wawy...i az sciska jak widze jedno schronisko i ze im ktos w ogole przyznal kase, ciekawe co w papierach wymyslili czy jakos mozna sie dostac do dokumentow konkursu jako mieszkaniec Wawy?[/quote] Dlatego te poza warszawskie dostaly niskie dotacje. Mysle,ze jakos mozna zobaczyc dokumenty. Filemon zajmuje sie kotami, glownie wlasnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eurydyka Posted September 5, 2005 Share Posted September 5, 2005 A "SOS dla Zwierząt" ze Smoczej? dostali 60 tys... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 5, 2005 Author Share Posted September 5, 2005 dokładnie Eurydyka to samo zauważyłam, że najwięcej kasy dostały kompletnie nie znane org. a największe molochy schroniska jakieś marne grosze, a przecież wiadomo, że tam bieda :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eurydyka Posted September 5, 2005 Share Posted September 5, 2005 zrobilam maly wywiad srodowiskowy i czesc beneficjentow oprotestowala w UM np ten SOS dla Zwierzat, ale bezskutecznie. teraz powinni mieszkancy Wawy wystapic z wnioskiem o wglad w caly konkurs. wniosek w formie elektronicznej juz mam. poprosze na PW (tutaj moze ktos niepowolany czytac) o pytania jakie sie Wam rodza po analizie tych dotacji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted September 5, 2005 Share Posted September 5, 2005 [quote name='eurydyka']A "SOS dla Zwierząt" ze Smoczej? dostali 60 tys...[/quote] Koty, glownie. Dokarmiajcych koty sa setki osob a glosy przy glosowaniu sa potrzebne :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kora Posted September 5, 2005 Share Posted September 5, 2005 [quote name='eurydyka']moze ktos znajdzie co to za stowarzyszenie, ktore dostalo kase na zwierzaki a nawet nie ma tego w dzialalnosci wpisanej... [url]http://www.biznespolska.pl/firmy/company.php?companyID=19229&search%5BpageNo%5D=196[/url] Stowarzyszenie Obywatelskie Salwator Forma prawna: Stowarzyszenie Numer KRS: 0000171097 Wpis do Krajowego Rejestru Sądowego Data wpisu: 2003-08-22 Sąd: Sąd rejonowy dla m. st. Warszawy, XX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego Adres: Żabińskiego 5/49 02-793 Warszawa Organ uprawniony do reprezentacji podmiotu: Zarząd Upoważnienia organu: Dwaj członkowie zarządu działający łącznie Osoby wchodzące w skład organu reprezentacji: Stefania Frączkowska - prezes zarządu Elżbieta Urszula Getter - 1 wiceprezes zarządu Władysława Kulczycka Paluch - skarbnik Danuta Maria Banaszczak - 2 wiceprezes zarządu Marta Marzena Szelest - sekretarz Bogusław Konstanty Tarnowski - członek zarządu Władysław Frączkowski - członek zarządu Organ nadzoru: Komisja Rewizyjna Osoby wchodzące w skład organu nadzoru: Danuta Anna Figiel Wojciech Piotr Paluch Grażyna Anna Szewczyk Statut: Wykonywanie robót budowlanych wykończeniowych Sprzedaż detaliczna artykułów nieżywnościowych w wyspecjalizowanych sklepach, gdzie indziej nie sklasyfikowana Stołówki Przygotowywanie i dostarczanie żywności dla odbiorców zewnętrznych (katering) Rekrutacja pracowników i pozyskiwanie personelu oraz działalność jednoosobowych podmiotów gospodarczych prowadzących działalność gospodarczą wyłącznie na rzecz jednego podmiotu Sprzątanie i czyszczenie obiektów Praktyka lekarska Działalność paramedyczna Działalność galerii i salonów wystawienniczych Fryzjerstwo i pozostałe zabiegi kosmetyczne Działalność związana z poprawą kondycji fizycznej[/quote] Rodzinno towarzyski interes, a srodki?.... przydadza sie jak ktoras z dzialalnosci bedzie plajtowac! To jakies jaja :evil: ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eurydyka Posted September 6, 2005 Share Posted September 6, 2005 skoro widzimy list Canisu do p. Bedkowskiej to chetnie uslysze od Canisu informacje o tym, ktore ze Stowarzyszen byly oprotestowane. moze byc przydatne w tworzeniu pisma do UM. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 7, 2005 Author Share Posted September 7, 2005 [quote]Gwoli wyjaśnienia - próba uzyskania RZETELNEJ INFORMACJI I PRZEDSTAWIENIE KRYTERIÓW takiego rozdzielenia pieniędzy przez miasto, o które wnosiło kilka organizacji spełzła na niczym....tam nie ma z kim rozmawiać, bo p. Andrzej Beuth i jego "drużyna" to "państwo w państwie" - oni nie mają żadnej wiedzy na temat działalności poszczególnych organizacji, nie są kompletnie zainteresowani jakimkolwiek dialogiem, czy współracą z organizacjami pozarządowymi, na jaką powołują się np. na stronie internetowej miasta. Każda z tych organizacji (wnoszących pismo do urzędu) aktywnie działa, więc wciąż potrzebuje zasilenia konta na opłacanie licznych faktur za usługi weterynaryjne, wyżywienie zwierząt itd. - zatem łykając łzy i zaciskając pięści przyjęły one te ochłapy....żeby nie utonąć w długach i nie dać się zwindykować! Nie macie chyba wątpliwości co do tego, że te organizacje orientują się nieźle w tym, kto "orze pole" bezdomności zwierząt w Warszawie. Anna Wydra [/quote] Eury masz pv Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kora Posted September 9, 2005 Share Posted September 9, 2005 Co racja to racja slynny "Timur i jego druzyna", juz rzadzili na Ursynowie zostawili spuscizne i do Ratusza :roll: ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kora Posted September 9, 2005 Share Posted September 9, 2005 [quote name='malawaszka']materiał dostarczyła: Fundacja Opieki nad Zwierzętami CANIS- Anna Wydra. [url]http://img229.imageshack.us/img229/2862/zarzadzeniei3876ef.jpg[/url] [url]http://img371.imageshack.us/img371/7026/zarzadzeniei3885hy.jpg[/url] [url]http://img371.imageshack.us/img371/889/zarzadzeniei3894ul.jpg[/url] Poniżej list Anny Wydry do p. Doroty Będkowskiej - pełn. prez. miasta na ten i inne bulwersujące tematy (kontekst zwierząt bezdomnych oczywiście [b]Szanowna Pani, Dziękuję za odpowiedź. Chciałabym podzielić się moimi rozterkami: Liczba sterylizacji sfinansowanych przez miasto z budżetu to jest....kropla w morzu potrzeb całego miasta (600 zabiegów, w dodatku tylko koty?). Moim zdaniem to nie było żadne przemyślane działanie powołanego do tego urzędu (bardzo liczna drużyna) tylko polityczna zagrywka w związku z wyborami prezydenckimi. Czas rozpoczęcia i nagłośnienia w mediach tej akcji bardzo dobrze dobrany dla propagandy przedwyborczej, natomiast fatalny z punktu widzenia cyklu rozrodczego kotów (lato jest szczytem rozrodczym, którego skutki można obejrzeć np. na stronie: [url]www.canis.org.pl[/url], - ponad 40 kociąt do adopcji, a to jeszcze nie koniec sezonu....) Nie jestem w stanie zrozumieć, w jaki sposób urzędnicy rozpatrywali oferty lecznic na wykonanie zadania i dlaczego wybrali właśnie te lecznice: nie całodobowe, nie najlepsze i kompletnie nieprzygotowane logistycznie i merytorycznie do realizacji takiego zadania, co spowodowało bylejakość zarówno w wykonaniu zabiegów jak i w czasie hospitalizacji kotów wlącznie z zagubieniem pacjentów (wszystkie konkrety już omawiałyśmy mailowo). Dlaczego nie przeprowadzono konsultacji z organizacjami, które od kilkunastu lat realizaują właśnie te zadania na terenie miasta - mają przecież bardzo duże doświadczenie i w dodatku kierują się tylko i wyłącznie dobrem zwierząt ?! Równie bezrozumne i skandaliczne wydaje się rozstrzygnięcie "otwartego konkursu... 2005", czyli podział pieniędzy na organizacje pozarządowe, działające na rzecz zwierząt. Jak można wogóle mówić o jakimkolwiek konkursie, skoro nie określono absolutnie żadnych kryteriów. Organizacje, które próbowały zawetować ten podział i poznać owe kryteria, dostały na swoje podanie odpowiedź - kompletny bełkot urzędniczy, z którego nadal nic nie wynika); a zatem pozostwiono im jedyną możliwą opinię: żadne merytoryczne kryteria nie były brane pod uwagę przy podziale pieniędzy. Albo była to "łaska pańska", albo "chybi - utrafi" albo koneksje znajomościowe. Ogólna kwota do podziału na miasto tak duże i bogate jak Warszawa jest jak "krótka kołdra". Fundacji Opieki nad Zwierzętami CANIS przydzielony "fragmencik kołdry" wystarczył na ok. 1,5 miesiąca działalności !! (właśnie rozpoczęła się dyskusja na forum po wysłaniu przeze mnie spisu organizacji: [url]http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=26709[/url] ) Jeśli z drugiej strony zdać sobie sprawę z kosmicznej kwoty, przeznaczonej z budżetu na ... modernizację schroniska "Na Paluchu" - w dodatku mniejszego docelowo niż obecne (choć wszyscy wiedzą, że obecne pęka w szwach ponad miarę i rozum), ale za to z muzyką poważną puszczaną psom?! (to z pewnością znaczyć będzie uśmiercenie setek zwierząt, które nie zmieszczą się w nowej strukturze schroniska - pewnie tych starych, chorych, niegrzecznych i ... brzydkich) to wszystko zaczyna wyglądać jak zabawa urzędników (niesprawnych umysłowo) naszymi wspólnymi społecznymi pieniędzmi. W dodatku sądzą oni, że całe społeczeństwo i działające w Warszawie organizacje są równie niesprawne umysłowo i tego nie widzą. Myślenie władz jest następujące: lepiej lokować zwierzęta masowo do schroniska - molochu ( i uśmiercić, jeśli same nie padną....)., niż stworzyć wspólnie z organizacjami pozarządowymi program działania, w którym najważniejszym celem będzie zapobieganie rozmnażaniu zwierząt na dużą skalę (owszechna darmowa sterylizacja bezdomnych i domowych nawet, bo to się bardziej opłaca niż przyjmowanie niechcianych zwierząt "z nadwyżki rozrodczej" od narodu). Anna Wydra 06.09.2005[/b][/quote] Tak to ma byc z Paluchem i jest z organizacjami pozarzadowymi ([b]podobno[/b] :roll: ): [url]http://warszawa.um.gov.pl/v_syrenka/new/?dzial=aktualnosci&ak_id=4053&kat=3[/url] A tyle kosztowal projekt Palucha, choc ten wczesniejszy byl lepszy i darmo: [url]http://www.szrm.pl/przetargi/warszawa/schronisko2.htm[/url] :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eurydyka Posted September 9, 2005 Share Posted September 9, 2005 niestety teraz nie zajme sie sprawa tej kasy, musze odkazic mieszkanie mamy i swoje i zdobyc specjalna lampe, wiec temu teraz poswiece czas moze ktos inny pociagnie temat? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 14, 2005 Author Share Posted September 14, 2005 A. Wydra poprosiła o wklejenie: [quote]Pewnie nie zajmie się tą sprawą nikt, bo łatwo napisać kilka krytycznych zdań na forum, a znacznie trudniej podjąć TRUD zdobycia rzetelnych informacji i podjąć skuteczną (z pewnością żmudną) walkę ze swawolną biurokracją o jawność kryteriów konkursów, dotacji itp. - z czego oczywistą korzyść mieliby również aktywni opiekunowie bezdomnych zwierząt z tego forum. I na takiej właśnie postawie społeczeństwa bazuje owa biurokracja, która nadal wydawać będzie nasze wspólne społeczne pieniądze według własnego widzimisię. Anna Wydra [/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted September 14, 2005 Share Posted September 14, 2005 Waszka, daj mi e-mail do tej pani. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eurydyka Posted September 20, 2005 Share Posted September 20, 2005 napisalam kilka maili do prasy, ale na razie zero odezwu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.