Jump to content
Dogomania

Wykaz fundacji i stow. dotowanych w 2005 - Warszawa


malawaszka

Recommended Posts

materiał dostarczyła: Fundacja Opieki nad Zwierzętami CANIS- Anna Wydra.

[url]http://img229.imageshack.us/img229/2862/zarzadzeniei3876ef.jpg[/url]

[url]http://img371.imageshack.us/img371/7026/zarzadzeniei3885hy.jpg[/url]

[url]http://img371.imageshack.us/img371/889/zarzadzeniei3894ul.jpg[/url]

Poniżej list Anny Wydry do p. Doroty Będkowskiej - pełn. prez. miasta na ten i inne bulwersujące tematy (kontekst zwierząt bezdomnych oczywiście


[b]Szanowna Pani,
Dziękuję za odpowiedź.
Chciałabym podzielić się moimi rozterkami:
Liczba sterylizacji sfinansowanych przez miasto z budżetu to jest....kropla
w morzu potrzeb całego miasta (600 zabiegów, w dodatku tylko koty?).
Moim zdaniem to nie było żadne przemyślane działanie powołanego do tego
urzędu (bardzo liczna drużyna) tylko polityczna zagrywka w związku z
wyborami prezydenckimi. Czas rozpoczęcia i nagłośnienia w mediach tej
akcji bardzo dobrze dobrany dla propagandy przedwyborczej, natomiast fatalny
z punktu widzenia cyklu rozrodczego kotów (lato jest szczytem rozrodczym,
którego skutki można obejrzeć np. na stronie: [url]www.canis.org.pl[/url], - ponad 40
kociąt do adopcji, a to jeszcze nie koniec sezonu....)
Nie jestem w stanie zrozumieć, w jaki sposób urzędnicy rozpatrywali oferty
lecznic na wykonanie zadania i dlaczego wybrali właśnie te lecznice: nie
całodobowe, nie najlepsze i kompletnie nieprzygotowane logistycznie i
merytorycznie do realizacji takiego zadania, co spowodowało bylejakość
zarówno w wykonaniu zabiegów jak i w czasie hospitalizacji kotów wlącznie z
zagubieniem pacjentów (wszystkie konkrety już omawiałyśmy mailowo).
Dlaczego nie przeprowadzono konsultacji z organizacjami, które od kilkunastu
lat realizaują właśnie te zadania na terenie miasta - mają przecież bardzo
duże doświadczenie i w dodatku kierują się tylko i wyłącznie dobrem zwierząt
?!
Równie bezrozumne i skandaliczne wydaje się rozstrzygnięcie "otwartego
konkursu... 2005", czyli podział pieniędzy na organizacje pozarządowe,
działające na rzecz zwierząt.
Jak można wogóle mówić o jakimkolwiek konkursie, skoro nie określono
absolutnie żadnych kryteriów. Organizacje, które próbowały zawetować ten
podział i poznać owe kryteria, dostały na swoje podanie odpowiedź -
kompletny bełkot urzędniczy, z którego nadal nic nie wynika); a zatem
pozostwiono im jedyną możliwą opinię: żadne merytoryczne kryteria nie były
brane pod uwagę przy podziale pieniędzy. Albo była to "łaska pańska", albo
"chybi - utrafi" albo koneksje znajomościowe.
Ogólna kwota do podziału na miasto tak duże i bogate jak Warszawa jest jak
"krótka kołdra".
Fundacji Opieki nad Zwierzętami CANIS przydzielony "fragmencik kołdry"
wystarczył na ok. 1,5 miesiąca działalności !!
(właśnie rozpoczęła się dyskusja na forum po wysłaniu przeze mnie spisu
organizacji:
[url]http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=26709[/url] )
Jeśli z drugiej strony zdać sobie sprawę z kosmicznej kwoty, przeznaczonej z
budżetu na ... modernizację schroniska "Na Paluchu" - w dodatku mniejszego
docelowo niż obecne (choć wszyscy wiedzą, że obecne pęka w szwach ponad
miarę i rozum), ale za to z muzyką poważną puszczaną psom?! (to z pewnością
znaczyć będzie uśmiercenie setek zwierząt, które nie zmieszczą się w nowej
strukturze schroniska - pewnie tych starych, chorych, niegrzecznych i ...
brzydkich) to wszystko zaczyna wyglądać jak zabawa urzędników (niesprawnych
umysłowo) naszymi wspólnymi społecznymi pieniędzmi.
W dodatku sądzą oni, że całe społeczeństwo i działające w Warszawie
organizacje są równie niesprawne umysłowo i tego nie widzą.
Myślenie władz jest następujące: lepiej lokować zwierzęta masowo do
schroniska - molochu ( i uśmiercić, jeśli same nie padną....)., niż stworzyć
wspólnie z organizacjami pozarządowymi program działania, w którym
najważniejszym celem będzie zapobieganie rozmnażaniu zwierząt na dużą skalę
(owszechna darmowa sterylizacja bezdomnych i domowych nawet, bo to się
bardziej opłaca niż przyjmowanie niechcianych zwierząt "z nadwyżki
rozrodczej" od narodu).

Anna Wydra
06.09.2005[/b]

Link to comment
Share on other sites

ja mam coraz czesciej do czynienia z kotami (tak przypadkiem jakos) i chetnie bym sie czegos wiecej dowiedziala (np poznala strony internetowe) tych fundacji

np. Filemon dostal 45 tys
a Celestynow raptem 35 tys (a to ogromne schronisko)

jakies stowarzyszenie dostalo az 60 tys, a Psi Aniol tylko 50 tys.

Najbardziej mnie dziwi, ze na liscie sa Stowarzyszenia spoza Warszawy, a srodki sa z Wawy...i az sciska jak widze jedno schronisko i ze im ktos w ogole przyznal kase, ciekawe co w papierach wymyslili

czy jakos mozna sie dostac do dokumentow konkursu jako mieszkaniec Wawy?

Link to comment
Share on other sites

moze ktos znajdzie co to za stowarzyszenie, ktore dostalo kase na zwierzaki a nawet nie ma tego w dzialalnosci wpisanej...
[url]http://www.biznespolska.pl/firmy/company.php?companyID=19229&search%5BpageNo%5D=196[/url]

Stowarzyszenie Obywatelskie Salwator

Forma prawna: Stowarzyszenie
Numer KRS: 0000171097

Wpis do Krajowego Rejestru Sądowego
Data wpisu: 2003-08-22
Sąd: Sąd rejonowy dla m. st. Warszawy, XX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego
Adres: Żabińskiego 5/49
02-793 Warszawa
Organ uprawniony do reprezentacji podmiotu: Zarząd
Upoważnienia organu: Dwaj członkowie zarządu działający łącznie
Osoby wchodzące w skład organu reprezentacji: Stefania Frączkowska - prezes zarządu
Elżbieta Urszula Getter - 1 wiceprezes zarządu
Władysława Kulczycka Paluch - skarbnik
Danuta Maria Banaszczak - 2 wiceprezes zarządu
Marta Marzena Szelest - sekretarz
Bogusław Konstanty Tarnowski - członek zarządu
Władysław Frączkowski - członek zarządu
Organ nadzoru: Komisja Rewizyjna
Osoby wchodzące w skład organu nadzoru: Danuta Anna Figiel
Wojciech Piotr Paluch
Grażyna Anna Szewczyk
Statut: Wykonywanie robót budowlanych wykończeniowych
Sprzedaż detaliczna artykułów nieżywnościowych w wyspecjalizowanych sklepach, gdzie indziej nie sklasyfikowana
Stołówki
Przygotowywanie i dostarczanie żywności dla odbiorców zewnętrznych (katering)
Rekrutacja pracowników i pozyskiwanie personelu oraz działalność jednoosobowych podmiotów gospodarczych prowadzących działalność gospodarczą wyłącznie na rzecz jednego podmiotu
Sprzątanie i czyszczenie obiektów
Praktyka lekarska
Działalność paramedyczna
Działalność galerii i salonów wystawienniczych
Fryzjerstwo i pozostałe zabiegi kosmetyczne
Działalność związana z poprawą kondycji fizycznej

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eurydyka']ja mam coraz czesciej do czynienia z kotami (tak przypadkiem jakos) i chetnie bym sie czegos wiecej dowiedziala (np poznala strony internetowe) tych fundacji

np. Filemon dostal 45 tys
a Celestynow raptem 35 tys (a to ogromne schronisko)

jakies stowarzyszenie dostalo az 60 tys, a Psi Aniol tylko 50 tys.

Najbardziej mnie dziwi, ze na liscie sa Stowarzyszenia spoza Warszawy, a srodki sa z Wawy...i az sciska jak widze jedno schronisko i ze im ktos w ogole przyznal kase, ciekawe co w papierach wymyslili

czy jakos mozna sie dostac do dokumentow konkursu jako mieszkaniec Wawy?[/quote]
Dlatego te poza warszawskie dostaly niskie dotacje. Mysle,ze jakos mozna zobaczyc dokumenty.

Filemon zajmuje sie kotami, glownie wlasnie.

Link to comment
Share on other sites

zrobilam maly wywiad srodowiskowy i czesc beneficjentow oprotestowala w UM np ten SOS dla Zwierzat, ale bezskutecznie.

teraz powinni mieszkancy Wawy wystapic z wnioskiem o wglad w caly konkurs. wniosek w formie elektronicznej juz mam.

poprosze na PW (tutaj moze ktos niepowolany czytac) o pytania jakie sie Wam rodza po analizie tych dotacji...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eurydyka']moze ktos znajdzie co to za stowarzyszenie, ktore dostalo kase na zwierzaki a nawet nie ma tego w dzialalnosci wpisanej...
[url]http://www.biznespolska.pl/firmy/company.php?companyID=19229&search%5BpageNo%5D=196[/url]

Stowarzyszenie Obywatelskie Salwator

Forma prawna: Stowarzyszenie
Numer KRS: 0000171097

Wpis do Krajowego Rejestru Sądowego
Data wpisu: 2003-08-22
Sąd: Sąd rejonowy dla m. st. Warszawy, XX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego
Adres: Żabińskiego 5/49
02-793 Warszawa
Organ uprawniony do reprezentacji podmiotu: Zarząd
Upoważnienia organu: Dwaj członkowie zarządu działający łącznie
Osoby wchodzące w skład organu reprezentacji: Stefania Frączkowska - prezes zarządu
Elżbieta Urszula Getter - 1 wiceprezes zarządu
Władysława Kulczycka Paluch - skarbnik
Danuta Maria Banaszczak - 2 wiceprezes zarządu
Marta Marzena Szelest - sekretarz
Bogusław Konstanty Tarnowski - członek zarządu
Władysław Frączkowski - członek zarządu
Organ nadzoru: Komisja Rewizyjna
Osoby wchodzące w skład organu nadzoru: Danuta Anna Figiel
Wojciech Piotr Paluch
Grażyna Anna Szewczyk
Statut: Wykonywanie robót budowlanych wykończeniowych
Sprzedaż detaliczna artykułów nieżywnościowych w wyspecjalizowanych sklepach, gdzie indziej nie sklasyfikowana
Stołówki
Przygotowywanie i dostarczanie żywności dla odbiorców zewnętrznych (katering)
Rekrutacja pracowników i pozyskiwanie personelu oraz działalność jednoosobowych podmiotów gospodarczych prowadzących działalność gospodarczą wyłącznie na rzecz jednego podmiotu
Sprzątanie i czyszczenie obiektów
Praktyka lekarska
Działalność paramedyczna
Działalność galerii i salonów wystawienniczych
Fryzjerstwo i pozostałe zabiegi kosmetyczne
Działalność związana z poprawą kondycji fizycznej[/quote]
Rodzinno towarzyski interes, a srodki?.... przydadza sie jak ktoras z dzialalnosci bedzie plajtowac!
To jakies jaja :evil: !

Link to comment
Share on other sites

[quote]Gwoli wyjaśnienia - próba uzyskania RZETELNEJ INFORMACJI I PRZEDSTAWIENIE
KRYTERIÓW takiego rozdzielenia pieniędzy przez miasto, o które wnosiło kilka
organizacji spełzła na niczym....tam nie ma z kim rozmawiać, bo p. Andrzej
Beuth i jego "drużyna"
to "państwo w państwie" - oni nie mają żadnej wiedzy na temat działalności
poszczególnych organizacji, nie są kompletnie zainteresowani jakimkolwiek
dialogiem, czy współracą z organizacjami pozarządowymi, na jaką powołują
się np. na stronie internetowej miasta.
Każda z tych organizacji (wnoszących pismo do urzędu) aktywnie działa, więc
wciąż potrzebuje zasilenia konta na opłacanie licznych faktur za usługi
weterynaryjne, wyżywienie zwierząt itd. - zatem łykając łzy i zaciskając
pięści przyjęły one te ochłapy....żeby nie utonąć w długach i nie dać się
zwindykować!
Nie macie chyba wątpliwości co do tego, że te organizacje orientują się
nieźle w tym, kto "orze pole" bezdomności zwierząt w Warszawie.
Anna Wydra
[/quote]

Eury masz pv

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']materiał dostarczyła: Fundacja Opieki nad Zwierzętami CANIS- Anna Wydra.

[url]http://img229.imageshack.us/img229/2862/zarzadzeniei3876ef.jpg[/url]

[url]http://img371.imageshack.us/img371/7026/zarzadzeniei3885hy.jpg[/url]

[url]http://img371.imageshack.us/img371/889/zarzadzeniei3894ul.jpg[/url]

Poniżej list Anny Wydry do p. Doroty Będkowskiej - pełn. prez. miasta na ten i inne bulwersujące tematy (kontekst zwierząt bezdomnych oczywiście


[b]Szanowna Pani,
Dziękuję za odpowiedź.
Chciałabym podzielić się moimi rozterkami:
Liczba sterylizacji sfinansowanych przez miasto z budżetu to jest....kropla
w morzu potrzeb całego miasta (600 zabiegów, w dodatku tylko koty?).
Moim zdaniem to nie było żadne przemyślane działanie powołanego do tego
urzędu (bardzo liczna drużyna) tylko polityczna zagrywka w związku z
wyborami prezydenckimi. Czas rozpoczęcia i nagłośnienia w mediach tej
akcji bardzo dobrze dobrany dla propagandy przedwyborczej, natomiast fatalny
z punktu widzenia cyklu rozrodczego kotów (lato jest szczytem rozrodczym,
którego skutki można obejrzeć np. na stronie: [url]www.canis.org.pl[/url], - ponad 40
kociąt do adopcji, a to jeszcze nie koniec sezonu....)
Nie jestem w stanie zrozumieć, w jaki sposób urzędnicy rozpatrywali oferty
lecznic na wykonanie zadania i dlaczego wybrali właśnie te lecznice: nie
całodobowe, nie najlepsze i kompletnie nieprzygotowane logistycznie i
merytorycznie do realizacji takiego zadania, co spowodowało bylejakość
zarówno w wykonaniu zabiegów jak i w czasie hospitalizacji kotów wlącznie z
zagubieniem pacjentów (wszystkie konkrety już omawiałyśmy mailowo).
Dlaczego nie przeprowadzono konsultacji z organizacjami, które od kilkunastu
lat realizaują właśnie te zadania na terenie miasta - mają przecież bardzo
duże doświadczenie i w dodatku kierują się tylko i wyłącznie dobrem zwierząt
?!
Równie bezrozumne i skandaliczne wydaje się rozstrzygnięcie "otwartego
konkursu... 2005", czyli podział pieniędzy na organizacje pozarządowe,
działające na rzecz zwierząt.
Jak można wogóle mówić o jakimkolwiek konkursie, skoro nie określono
absolutnie żadnych kryteriów. Organizacje, które próbowały zawetować ten
podział i poznać owe kryteria, dostały na swoje podanie odpowiedź -
kompletny bełkot urzędniczy, z którego nadal nic nie wynika); a zatem
pozostwiono im jedyną możliwą opinię: żadne merytoryczne kryteria nie były
brane pod uwagę przy podziale pieniędzy. Albo była to "łaska pańska", albo
"chybi - utrafi" albo koneksje znajomościowe.
Ogólna kwota do podziału na miasto tak duże i bogate jak Warszawa jest jak
"krótka kołdra".
Fundacji Opieki nad Zwierzętami CANIS przydzielony "fragmencik kołdry"
wystarczył na ok. 1,5 miesiąca działalności !!
(właśnie rozpoczęła się dyskusja na forum po wysłaniu przeze mnie spisu
organizacji:
[url]http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=26709[/url] )
Jeśli z drugiej strony zdać sobie sprawę z kosmicznej kwoty, przeznaczonej z
budżetu na ... modernizację schroniska "Na Paluchu" - w dodatku mniejszego
docelowo niż obecne (choć wszyscy wiedzą, że obecne pęka w szwach ponad
miarę i rozum), ale za to z muzyką poważną puszczaną psom?! (to z pewnością
znaczyć będzie uśmiercenie setek zwierząt, które nie zmieszczą się w nowej
strukturze schroniska - pewnie tych starych, chorych, niegrzecznych i ...
brzydkich) to wszystko zaczyna wyglądać jak zabawa urzędników (niesprawnych
umysłowo) naszymi wspólnymi społecznymi pieniędzmi.
W dodatku sądzą oni, że całe społeczeństwo i działające w Warszawie
organizacje są równie niesprawne umysłowo i tego nie widzą.
Myślenie władz jest następujące: lepiej lokować zwierzęta masowo do
schroniska - molochu ( i uśmiercić, jeśli same nie padną....)., niż stworzyć
wspólnie z organizacjami pozarządowymi program działania, w którym
najważniejszym celem będzie zapobieganie rozmnażaniu zwierząt na dużą skalę
(owszechna darmowa sterylizacja bezdomnych i domowych nawet, bo to się
bardziej opłaca niż przyjmowanie niechcianych zwierząt "z nadwyżki
rozrodczej" od narodu).

Anna Wydra
06.09.2005[/b][/quote]
Tak to ma byc z Paluchem i jest z organizacjami pozarzadowymi ([b]podobno[/b] :roll: ): [url]http://warszawa.um.gov.pl/v_syrenka/new/?dzial=aktualnosci&ak_id=4053&kat=3[/url]
A tyle kosztowal projekt Palucha, choc ten wczesniejszy byl lepszy i darmo: [url]http://www.szrm.pl/przetargi/warszawa/schronisko2.htm[/url] :roll:

Link to comment
Share on other sites

A. Wydra poprosiła o wklejenie:

[quote]Pewnie nie zajmie się tą sprawą nikt, bo łatwo napisać kilka krytycznych
zdań na forum, a znacznie trudniej podjąć TRUD zdobycia rzetelnych
informacji i podjąć skuteczną (z pewnością żmudną) walkę ze swawolną
biurokracją o jawność kryteriów konkursów, dotacji itp. - z czego oczywistą
korzyść mieliby również aktywni opiekunowie bezdomnych zwierząt z tego
forum.
I na takiej właśnie postawie społeczeństwa bazuje owa biurokracja, która
nadal wydawać będzie nasze wspólne społeczne pieniądze według własnego
widzimisię.
Anna Wydra
[/quote]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...