misiaczek Posted September 19, 2005 Posted September 19, 2005 Moja siostra też idzie ze swoim...900 zł będzie ją to kosztowało.Ale ona ma dużego i taki musi być ułożony.Ale beatka pisze,że jej mały jest raczej karny,oprócz tych paru incydentów,które robi każdy szczeniak.Więc moim zdaniem póki co szkoda kasy.Bo jak będzie z nim mądrze postępować,to go tego sama oduczy.Chyba,że sama z nim sobie nie radzi i ma dużą kasę na zbyciu :D . Quote
_beatka_ Posted September 19, 2005 Posted September 19, 2005 o agresje chodziło mi w szkoleniu psów policyjnych, zajecia odbywaja się najpierw z posłuszenswta a potem trenuje sie własnie agresje na ostro i nie na ostro...narazie 900nawet nie mam :lol: wiec popracuje nad nim sama, mam nadzieje że sie uda :wink: Quote
Draczyn Posted September 19, 2005 Author Posted September 19, 2005 [quote name='_beatka_']o agresje chodziło mi w szkoleniu psów policyjnych, zajecia odbywaja się najpierw z posłuszenswta a potem trenuje sie własnie agresje na ostro i nie na ostro...narazie 900nawet nie mam :lol: wiec popracuje nad nim sama, mam nadzieje że sie uda :wink:[/quote]Nie na aagrsję , a na obronę, agresja nie jet u psów pożadana, agresję się eliminuje. Jest ksiązka b. dobra o tresurze psów Quote
_beatka_ Posted September 19, 2005 Posted September 19, 2005 w policji trenuje sie psa na agresje, ma słuchac tylko przewodnika...zdarzały sie przypadki, że policjant wyjezdzał na weekend i jego psa karmił kolega i dochodziło do pogryzień...i nie jest to obrona bo ucza psa gryźć tak żeby to lubił i robił chetnie...nie mówie tu o szkoleniu obronnym tylko o tresurze psów w plicji bo to widziałam jak sie odbywa! Quote
Lokys Posted September 20, 2005 Posted September 20, 2005 witajcie buldożek szkolony na agresję :D muszę poćwiczyć z Zulą bo u nas jak w seksmisji - agresywność zero. Mam za to pomysł na parę szkoleń specjalistycznych gdzie Zula będzie wykładowcą - pies złodziejaszek - pies aktor/żebrak - pies maskotka do całowania. Przez brak dostępu do forum potraciłem wątki, więc zacznę od naszych postępów wychowawczych. 8) Od tygodnia nic w domu :o (poza malutkimi wypadkami), od dwóch dni udaje się załatwić wszystko blisko domu (przy poprzedniej lokalizacji toalety mógłbym startować w maratonie warszawskim) :wink: Tak więc wszystko idzie we właściwym kierunku - Zulka jest już domownikiem pełną kufą i chyba zapomniała o traumatycznym dzieciństwie :D pozdrawiam Quote
Draczyn Posted September 20, 2005 Author Posted September 20, 2005 [quote name='Lokys']witajcie buldożek szkolony na agresję :D muszę poćwiczyć z Zulą bo u nas jak w seksmisji - agresywność zero. Mam za to pomysł na parę szkoleń specjalistycznych gdzie Zula będzie wykładowcą - pies złodziejaszek - pies aktor/żebrak - pies maskotka do całowania. Przez brak dostępu do forum potraciłem wątki, więc zacznę od naszych postępów wychowawczych. 8) Od tygodnia nic w domu :o (poza malutkimi wypadkami), od dwóch dni udaje się załatwić wszystko blisko domu (przy poprzedniej lokalizacji toalety mógłbym startować w maratonie warszawskim) :wink: Tak więc wszystko idzie we właściwym kierunku - Zulka jest już domownikiem pełną kufą i chyba zapomniała o traumatycznym dzieciństwie :D pozdrawiam[/quote]Nie Lokis, żadnego psa nie szkoli się aby był agresywny. Agresję u wszystkich psów się hamuje. Agresywne buldożki są odsuwane od hodowli. Cieszę się, że Zula robi postępy Quote
misiaczek Posted September 20, 2005 Posted September 20, 2005 [quote name='Lokys']witajcie buldożek szkolony na agresję :D muszę poćwiczyć z Zulą bo u nas jak w seksmisji - agresywność zero. Mam za to pomysł na parę szkoleń specjalistycznych gdzie Zula będzie wykładowcą - pies złodziejaszek - pies aktor/żebrak - pies maskotka do całowania. Przez brak dostępu do forum potraciłem wątki, więc zacznę od naszych postępów wychowawczych. 8) Od tygodnia nic w domu :o (poza malutkimi wypadkami), od dwóch dni udaje się załatwić wszystko blisko domu (przy poprzedniej lokalizacji toalety mógłbym startować w maratonie warszawskim) :wink: Tak więc wszystko idzie we właściwym kierunku - Zulka jest już domownikiem pełną kufą i chyba zapomniała o traumatycznym dzieciństwie :D pozdrawiam[/quote] Lokys,brawa dla Ciebie,że potrafiłeś tego małego łobuza wyprowadzić na psy :wink: :wink: :wink: [URL=http://imageshack.us][img]http://img394.imageshack.us/img394/4033/miem01443dn.gif[/img][/URL] Quote
Draczyn Posted September 20, 2005 Author Posted September 20, 2005 [quote name='misiaczek'][quote name='Lokys']witajcie buldożek szkolony na agresję :D muszę poćwiczyć z Zulą bo u nas jak w seksmisji - agresywność zero. Mam za to pomysł na parę szkoleń specjalistycznych gdzie Zula będzie wykładowcą - pies złodziejaszek - pies aktor/żebrak - pies maskotka do całowania. Przez brak dostępu do forum potraciłem wątki, więc zacznę od naszych postępów wychowawczych. 8) Od tygodnia nic w domu :o (poza malutkimi wypadkami), od dwóch dni udaje się załatwić wszystko blisko domu (przy poprzedniej lokalizacji toalety mógłbym startować w maratonie warszawskim) :wink: Tak więc wszystko idzie we właściwym kierunku - Zulka jest już domownikiem pełną kufą i chyba zapomniała o traumatycznym dzieciństwie :D pozdrawiam[/quote]zieńdobry Misiaczek. dobrze że już jesteś Lokys,brawa dla Ciebie,że potrafiłeś tego małego łobuza wyprowadzić na psy :wink: :wink: :wink: [URL=http://imageshack.us][img]http://img394.imageshack.us/img394/4033/miem01443dn.gif[/img][/URL][/quote] Quote
Draczyn Posted September 20, 2005 Author Posted September 20, 2005 E cuś mi się nie udało. Cześć Misiaczek Quote
misiaczek Posted September 20, 2005 Posted September 20, 2005 Cześć Draczyn Ale dziś pusto,wszyscy gdzieś wybyli [URL=http://imageshack.us][img]http://img396.imageshack.us/img396/894/beka033qh.gif[/img][/URL] Tylko my dwie wiernie na posterunku :wink: :D Quote
Draczyn Posted September 20, 2005 Author Posted September 20, 2005 [quote name='misiaczek']Cześć Draczyn Ale dziś pusto,wszyscy gdzieś wybyli [URL=http://imageshack.us][img]http://img396.imageshack.us/img396/894/beka033qh.gif[/img][/URL] Tylko my dwie wiernie na posterunku :wink: :D[/quote]Różnie to bywa. Ja też niedługo znikam do domowych zajęćć Quote
Viris Posted September 20, 2005 Posted September 20, 2005 Witam serdecznie. Klara znalazla sobie nowy gryzak - moje skarpetki. Dzisiaj znalazlam po dlugich poszukiwaniach moja skarpetke u niej w "budzie"... Co z tego ze majatek wydalismy na wszelkiego rodzaju gryzaki pilki i inne gadzety. Musze kupic jej jakies skarpety.... :) Quote
Draczyn Posted September 20, 2005 Author Posted September 20, 2005 [quote name='Viris']Witam serdecznie. Klara znalazla sobie nowy gryzak - moje skarpetki. Dzisiaj znalazlam po dlugich poszukiwaniach moja skarpetke u niej w "budzie"... Co z tego ze majatek wydalismy na wszelkiego rodzaju gryzaki pilki i inne gadzety. Musze kupic jej jakies skarpety.... :)[/quote]Nic z tego, nowych nie będzie chciała, one muszą mieć Twój zapach Quote
Viris Posted September 20, 2005 Posted September 20, 2005 Te tez byly nowe :) a teraz wygladaja jakby mialy ze 100 lat :D Quote
Draczyn Posted September 20, 2005 Author Posted September 20, 2005 [quote name='Viris']Te tez byly nowe :) a teraz wygladaja jakby mialy ze 100 lat :D[/quote]No niestety to są uroi życia z psami Quote
Viris Posted September 20, 2005 Posted September 20, 2005 Moj poprzedni psiak byl aniolkiem w porownaniu z tym psem "demolka". No ale po prostu wszystko musimy dokladnie chowac zeby miala dostep tylko do zabawek "psich" ;] Quote
Draczyn Posted September 20, 2005 Author Posted September 20, 2005 [quote name='Viris']Moj poprzedni psiak byl aniolkiem w porownaniu z tym psem "demolka". No ale po prostu wszystko musimy dokladnie chowac zeby miala dostep tylko do zabawek "psich" ;][/quote]A to nie takie proste, jakgdyby się wydawało[img]http://www.tomala.1x.com.pl/gify/gify/zwierzeta/psy/80.gif[/img] Quote
Viris Posted September 20, 2005 Posted September 20, 2005 Ale na pewno pomoze. Ja lece do szoly. Trzymajcie sie cieplo! Quote
Draczyn Posted September 20, 2005 Author Posted September 20, 2005 [quote name='Viris']Ale na pewno pomoze. Ja lece do szoly. Trzymajcie sie cieplo![/quote]Do zobaczenia wkrótce Quote
_beatka_ Posted September 20, 2005 Posted September 20, 2005 mój mały jak zostaje z tata to nie daje mu spac, codzi mu po gowie, probuje wchodzic na meble (na stół juz mu sie udało), probuje gryźć kable, poprostu bierze w mordke wszystko co nie powinien :-? swoja droge to myślę viris, że jak sie poznaja te nasze rozrabiaki na spotkaniu buldozków to moze wreszcie sie naszaleja razem :D ps-za to skarpetki były specjalnoscia doksia, no i kapcie też 8) Quote
Viris Posted September 20, 2005 Posted September 20, 2005 No zobaczymy jak to bedzie trudno mi ocenic jak Klarcia sie bedzie zachowywac. Wiem tylko jak zachowywala sie przy mamusi i rodzenstwie oraz kuzynach... swoich oczywiscie :) Quote
_beatka_ Posted September 21, 2005 Posted September 21, 2005 a teraz sa takie sytuacje, że nie ma w domu i Ciebie i Arka?bo ja byłam z moim przez tydzień prawie non stop i jak nagle musiałam wyjść na egzamin to sie zaczęła czarna rozpacz i obudził się w nim pies wandal :) Quote
Lokys Posted September 21, 2005 Posted September 21, 2005 [quote name='_beatka_']a teraz sa takie sytuacje, że nie ma w domu i Ciebie i Arka?bo ja byłam z moim przez tydzień prawie non stop i jak nagle musiałam wyjść na egzamin to sie zaczęła czarna rozpacz i obudził się w nim pies wandal :)[/quote] wandal - a co zrobił :D ja po pierwszym wyjściu do pracy zastałem w domu pobojowisko-trzy piloty rozbrojone z baterii i schowane w legowisku (do tej pory nie znalazłem jednej klapki do pilota) , telefon odpięty od gniazdka - wyjęty zasilacz a słuchawka....w legowisku, do tego odłączone i wysunięte na środek pokoju obie ciężkie kolumny i trochę prasy w milimetrowych kawałkach :D myślisz , że twój to wandal? :wink: pozdrawiam Quote
Draczyn Posted September 21, 2005 Author Posted September 21, 2005 [quote name='Lokys'][quote name='_beatka_']a teraz sa takie sytuacje, że nie ma w domu i Ciebie i Arka?bo ja byłam z moim przez tydzień prawie non stop i jak nagle musiałam wyjść na egzamin to sie zaczęła czarna rozpacz i obudził się w nim pies wandal :)[/quote] wandal - a co zrobił :D ja po pierwszym wyjściu do pracy zastałem w domu pobojowisko-trzy piloty rozbrojone z baterii i schowane w legowisku (do tej pory nie znalazłem jednej klapki do pilota) , telefon odpięty od gniazdka - wyjęty zasilacz a słuchawka....w legowisku, do tego odłączone i wysunięte na środek pokoju obie ciężkie kolumny i trochę prasy w milimetrowych kawałkach :D myślisz , że twój to wandal? :wink: pozdrawiam[/quote]Wychodząc z domu należ buldożka pozostawić w takim pomieszczeniu, aby ani sobie ani wam nie zrobił krzywdy. Kontakt z elektryccznością może być la niego zab ojczy. My wychodząc z domu, zamykamy pokoje, a buldożkom zostawiamy do dyspozycji hall i kuchnię, gdzie wszystko jest w szafkacch, a kontakty zamocowane wysoko. Mają wtedy dostępną tylko wodę w miseczce, zabawki i swoje posłania Quote
misiaczek Posted September 21, 2005 Posted September 21, 2005 [quote name='Lokys'][quote name='_beatka_']a teraz sa takie sytuacje, że nie ma w domu i Ciebie i Arka?bo ja byłam z moim przez tydzień prawie non stop i jak nagle musiałam wyjść na egzamin to sie zaczęła czarna rozpacz i obudził się w nim pies wandal :)[/quote] wandal - a co zrobił :D ja po pierwszym wyjściu do pracy zastałem w domu pobojowisko-trzy piloty rozbrojone z baterii i schowane w legowisku (do tej pory nie znalazłem jednej klapki do pilota) , telefon odpięty od gniazdka - wyjęty zasilacz a słuchawka....w legowisku, do tego odłączone i wysunięte na środek pokoju obie ciężkie kolumny i trochę prasy w milimetrowych kawałkach :D myślisz , że twój to wandal? :wink: pozdrawiam[/quote] [URL=http://imageshack.us][img]http://img399.imageshack.us/img399/6606/sm184rw.gif[/img][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.