Jump to content
Dogomania

Galeria zdjęć (prosimy zakladac oddzielne tematy)!


Recommended Posts

  • Replies 5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Viris']Misiaczek - ciesz sie ze szeleczki. Ja musze Klarcie wozic w transporterku, bo inaczej wymiotuje ;/[/quote]
Oj biedactwo.Pamiętam,kiedyś pisałaś,że jak pierwszy raz jechała samochodem to wymiotowała.Myślałam,że to chwilowe(dopóki się nie przyzwyczai).Ale jak widać, Klarcia to delikatna dziewczyna.;)

Posted

Ciesze się [B]Misiaczek[/B],że mnie rozumiesz :lol: Masz rację,to że dziewczynki tak go kochają jeszcze utrudnia to rozstanie,zdążylam sie przyzwyczaic,ze mam w domu taka fajna rodzinkę ze jak wracam do domu to takie stadko wybiega na schody zeby sie przywitac :loveu:
Ale ja i moja tesknota to jeszcze nic,mam Hebulke i Emisie,obawiam sie ze Rokuś bardzo przezyje rozstanie z Hebe i Emi.Strasznie jest za nimi,po prostu na głowe mu mogą wejsc,zabieraja zabawki,Emi trzyma kosc z jednej strony,on z drugiej i jest cały szczesliwy.Mimo ze normalnie uwielbia dlugie spacery i godzinami jest na dworze u mnie chce zaraz wracac do dziewczyn - ma niestety pecha ze trafily mu sie takie zmarzluchy ale woli siedziec w nimi w domku niz byc na dworze.Po ostatniej ,wizycie u niego w domu,bardzo ich pozniej szukal i byl smutny,a to bylo kilka godzin a nie 10 dni..:-( Tak wiec mysle ze trzeba bedzie popracowac nad Rodzinką Rokulka aby sprawili mu rodzenstwo :multi: :multi: :multi:

Posted

[quote name='Viris']Misiaczek - ciesz sie ze szeleczki. Ja musze Klarcie wozic w transporterku, bo inaczej wymiotuje ;/[/quote]

A jak jest w transporterku to dobrze się czuje ?? Jezdzisz z nią na czczo ?

Posted

Hebulko, one wszystkie są bardzo towarzyskie. I tam gdzie jest jeden, to po rozstaniu, tęskni, Jak wychodziłam od Gutka, to Pani Ania mówiła, że stał przy drzwiach i był smuyny. Natomiast jak wchodziłam, to strasznie sie cieszył.:lol: :lol:

Posted

[quote name='lapiovra']Hebulko, one wszystkie są bardzo towarzyskie. I tam gdzie jest jeden, to po rozstaniu, tęskni, Jak wychodziłam od Gutka, to Pani Ania mówiła, że stał przy drzwiach i był smuyny. Natomiast jak wchodziłam, to strasznie sie cieszył.:lol: :lol:[/quote]

:)

Gutek to faktycznie bardzo towarzyski chłopiec:multi: Zwłaszcza za dziewczecym towarzystwem tęskni :)

Posted

[quote name='misiaczek']Oj biedactwo.Pamiętam,kiedyś pisałaś,że jak pierwszy raz jechała samochodem to wymiotowała.Myślałam,że to chwilowe(dopóki się nie przyzwyczai).Ale jak widać, Klarcia to delikatna dziewczyna.;)[/quote]

Ma chorobe lokomocyjna. Ale przy takich "chorobach" nigdy nic nie wiadomo. Moze to minie. Ale to szczescie ze Wasze tak nie maja. Mozna je zabierac gdzie sie chce :p

Posted

[quote name='Hebulka']A jak jest w transporterku to dobrze się czuje ?? Jezdzisz z nią na czczo ?[/quote]

W transporterku wymiotowala tylko raz. Jest spokojniejsza. Transporterek w domu pelni role budy, wiec jest do niego przyzwyczajona. Ale wet stwierdzil ze to nie psychika tylko zwykla choroba lokomocyjna. I Aviomarin w malych ilosciach pomaga. Jak jedziemy gdzies dalej to naczczo. Ale czasami zabieram Klarcie na krotkie przejarzdzki. Na razie ostatnio nie wymiotowala, wiec moze to jednak jakis lek czy nieprzyzwyczajenie.:roll:

Posted

[quote name='Viris']W transporterku wymiotowala tylko raz. Jest spokojniejsza. Transporterek w domu pelni role budy, wiec jest do niego przyzwyczajona. Ale wet stwierdzil ze to nie psychika tylko zwykla choroba lokomocyjna. I Aviomarin w malych ilosciach pomaga. Jak jedziemy gdzies dalej to naczczo. Ale czasami zabieram Klarcie na krotkie przejarzdzki. Na razie ostatnio nie wymiotowala, wiec moze to jednak jakis lek czy nieprzyzwyczajenie.:roll:[/quote] Nie jestem w stanie teraz Ci powiedzieć gdzie to czytałam,ale podobno aviomarin szkodzi psom(mimo,ze weci czesto go zalecają na chorobe lokomocyjna dla naszych pupili).Pewnie na jakimś forum mi to wpadło w oko,bo nie moge sobie przypomnieć żadnych argumentów,że jest szkodliwy dla psów.Więc może to info jest nieprawdziwe.

Klara pewnie w tym transporterku czuje się bezpiecznie i dlatego nie wymiotuje.Więc może to jednak psychika a nie choroba lokomocyjna.

A powiedz jeszcze czy próbowaliście (jak jedziesz z pasażerem) trzymać Klarę na kolanach.Jeśli tak,to jaka wtedy jest jej reakcja na jazdę.

Posted

Ja ostatnio malo prowadze. Wlasnie zajmowalam sie Klara w samochodzie i prawie za kazdym razem musialam garderobe do pralki szybko wrzucac:roll:

Co do Aviomarinu to duzo na ten temat szukalam zanim pierwszy raz podalam Klarze. Nic w sumie nie znalazlam. Jakbys trafila na to info to bede wdzieczna jesli napiszesz.

Ja sama uzywam bardzo malo lekow wiec i Klara dostaje ich totalne minimum. Do tej pory dostala lacznie ze 3 tabletki (daje jej 1/4). Szczegolnie na trasach dluzszych lub wyboistych. GDzie nie mozemy sobie pozwolic na wymiotowanie ;/.

Posted

Safi mimo mlodego wieku :p czesto jezdzi samochodem i czuje sie w nim dobrze :) nie szaleje wyglada sobie przesz szybe i jest zadowolona powiem nawet ze to chyba lubi bo nawet na kolanach u Dawidka za kierownica siedzi cichutko i bacznie obserwuje co sie dzieje :)

Posted

Moze trzeba przeniesc ten temat do offa lub tematu z problemami zdrowotnymi. Bo zdjecia uciekaja w niepamiec. Odpisze na ten post juz w problemach.

Posted

kto pierwszy ... szybko szybko :)

[IMG]http://img14.imageshack.us/img14/8294/taszablondyn9gl.jpg[/IMG]


a teraz gimnastyka, no no dalej za mną proszę ;)

[IMG]http://img14.imageshack.us/img14/5724/blondynzima5rl.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='PW']
a teraz gimnastyka, no no dalej za mną proszę ;)

[IMG]http://img14.imageshack.us/img14/5724/blondynzima5rl.jpg[/IMG][/quote]

[B]PW [/B]- fotka genialna :multi: :multi: :multi: :multi: :multi:

Posted

Wczoraj kapsel na spacerze podniósł dwie przednie łapy do góry, i tak zapiszczał, że musiałem go do domu zanieść na rękach. Zimno jak ch........., .

Posted

Blondas akurat ma dość wysoko rozwinięte poczucie dominacji wiec macha nogami na każdym spacerze. Wystarczy, że tylko poczuje zapach jakiegoś "obcego" zaraz musi wszystko zaznaczyć i rozgrzebać wszystko do okoła. CZasami robi to z taką zawziętością, że boje się że się wywróci :evil_lol:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...