Jump to content
Dogomania

kupy, kupki itp


Aireedhelien

Recommended Posts

witam
w sobote rosi z nocy zrobila kupe pod moimi drzwiami. kupa i zmiennej konsystencji od luznawej do calkowicie wodnistej w kolorze od brazow po zolcie :-?
nie dostala tego dnia jedzenia.
w kupkami w ogole ma b.duze problemy od tego gdzies czasu. (chodzimy po 30min a tu nic). jak juz cos zrobi to luzno i to bardzo. moze nie jest to woda ale...
dzis w nocy znow sie to zdarzylo, a po moim powrocie znow... w domu mnie nie bylo jakies 11h ale rosi nigdy wczesniej nawet podczas dluzszej nieobecnosci nie zrobila nic.
kupa co prawda nie jest juz zola tylko ciemny braz ale za to tym razem wodnista...
wiec tak od tygodnia jakiegos rozwiel jadl gotowane (wczesniej purine pro plan), przyznam ze nie przeprowadzilam jako takiego 'pzrejscia' ale wczesniej nic jej sie nie dzialo. moze to wina miesa (kurczak, kupiony gdzie indziej niz ostatnio)...
niecaly miesiac temu miala robiony jakis test na robaki i dostala tabletki 'interceptor' one sa na hookworms, roundworms, whipworm (sorry ze po ang. ale nie mam teraz czasu szukac w slowniku). w zasadzie robaki wykluczam, przez te tabletki i poniewaz robiony miala test na ich obecnosc...
pytanie teraz
dac jej wegiel??
przezucic sie z powrotem na sucha, zrobic jakas przerwe w podawaniu pokarmow??
ogolnie rzecz biorac rosi nie jest jakas ospala, chce sie bawic, cieszy sie jak ktos do domu przychodzi, aczkolwiek brzuszek mi sie wydaje ma
jakis taki twardawy i podnosi go do gory jak jej naciskam. w piatek czy sobote ide do weta pewnie bo ma chyba zapalenie ucha (kupilam jakies chomeopatyczne krople ale nie wiem czy pomoga - stosuje od wczoraj)

Link to comment
Share on other sites

czekam bo nie mam kasy i bede miala dopiero w piatek lub sobote. gwarantuje ci ze jabym miala to bym juz poszla.

poza tym problemy zaczely sie dokladnie po tym jak zjadla tego drugiego kurczaka. chyba juz jej tu nigdy nie bede gotowac :evil: :evil:

a co do ucha to juz z nim lepiej, zaczerwienienie zniknelo, a innych zadnych dolegliwosci poza zaczerwienieniem nie bylo, wiec tez nie bede leciec jak sie jej nic powaznego nie dzieje.

wystarczy bze miesac temu sobie palca wybila :evilbat: :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

Być moze to jest spowodowane gwałtownym przejsciem z suchej karmy na domowe, ale na pewno warto skonsultowac sprawe z wetem. Przy wystąpieniu biegunki nie podaje sie zarcia az do jej ustąpienia, jezeli po 1 dniu nie przechodzi, to sie idzie do weta na kroplówke. Nalezy badac czy pies nie jest odwodniony. Gdy ustapi biegunka, to podaje sie rozgotowanego kurczaka z ryzem. Byc moze jest uczulona na np. kurczaka. Przy biegunkach mozna podawac wegiel (wsysa z układu pokarmowego trucizny itp), ale chyba lepsza jest Smecta lub Nifuroksazyd, mozna podac tez Lakcid na odbudowe flory.

Link to comment
Share on other sites

Warto tez utrzec marchew - 0.5-1 kg na tarce o grubych oczkach i pogotowac ja w wodzie (pogotowac ok 1 h) i taki wywar z odrobina marchwi dac jej do zjedzenia. Ulga dla zoladka i powinno chodz troche powstrzymac biegunke. A moze psina cos zjadla na spacerze??Do marchwi mozesz dodac ryz ugotowany w osobnej wodzie. I koniecznie podawaj jej przegotowana wode do picia - przy biegunkach posolona, by zatrzymala wode w organizmie !! Jak nie chce pic podawaj strzykawka dzieki temu pies sie nie odwodni i nie bedzie trzeba kroplowek. Mozna podawac tez chudy!! bialy ser - moze byc zmieszany z ryzem. Zero jakiegokolwiek tluszczu.

Link to comment
Share on other sites

...do tego polecam jogurt z siemieniem lnianym. z lyzeczki mielonego siemienia i goracej wody zrob glut i dodaj jogurt dla smaku. siemie swietnie lagodzi podrazniona sluzowke i dziala oslonowe. tez polecam Nifuroksazyd (na recepte) lub Smecte. Nie stosuj smecty z weglem bo wzajemnie sie zaklocaja. wegiel tylko moze ewentualnie sunie 'przytkac' a nie rozwiaze problemu, z ktorym to poradzi sobie Smecta (zatrucie). podaj ja 3 razy dziennie. jak nie bedzie chcilala zjesc to strzykaweczka... powodzenia

Link to comment
Share on other sites

siemie bym kupila. tylko gdzie ja je tu dostane :roll:
jestesmy po pierwszej normalnej kupie (hurra) - dalo sie ja normalnie zebrac.
co do odwodnienia to nie ma obaw. nie robi kupy az tak czesto i pije duzo. w kazdym razie nic po niej nie widac zeby miala jakas niestrawnosc.
na spacerze na 100% nic nie zdjadla bo jestem przeczulona i pilnuje. sensacje zaczely sie po tym kurczaku. zjadla go w piatek i w nocy bec...
ale wszytsko zaczyna wracac do normy...
oby tak dalej.
jak samo nie przejdzie to do lekarza (biedna rosi bedzie nie pocieszona po ostatnich przezyciach jak ja kluto i w ogole)...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...