AMANDA - z Sycyna szczęśliwa u wspaniałej dziewczyny!

[Monia70]

Już wycałowana.Po buziaczce i zębulkach.A co.... nie można ?!

[zurdo]

Ależ ona śliczniutka :loveu: Jeszcze w brzuchol, w brzuchol i w uszko buziak od Tosi dla Tosi

[szajbus]

Jak to nie można!!
Ja tam moje całuje wszędzie. Balbi najbardziej upodobała sobie całowanie w brzuszek. Zuzia po pysiu. A co tam........... to nasze psy i wolno nam!

[Monia70]

Tosinka też najbardziej lubi brzuszek....ja też .Jej.;)
A wycałowana jest wszedzie.W buziolka, zębinki, brzusio,łapeczki ,uszka, grzbiecik,oczka.... i wszędzie gdzie można,.

Z tym całowaniem to jest tak.....że moi trochę sie buntują:cool3:.Bo ciagle słysze, że te psy to coś tam w buziolkach swoich smrodliwego maja, a ze brzusio brudny od błota, a że bakterie czy coś tam echhhhh.
Trudne życie mam z domownikami.I Martnka skarży Darkowi przez tel.... mama znów caluje psy !!!!
Ale ja i tak całuję, zawsze znajde moment ze niekt nie widzi a nawet jak widza to .... no co , całuje tylko w głowe .No co....

[COLOR=red]Nie ma nic piękniejszego od dotyku psa!!!!![/COLOR]
[COLOR=#ff0000][COLOR=black]I jestem na to chora.[/COLOR][/COLOR]

[szajbus]

Hihihi ja też!
Ciaoteczko, a bo my jedne? Inni tez, tylko głośno o tym nie mówią.

[Monia70]

Wiem,wiem.
Ludzie dziela się na 2 grupy.Ci którzy wpuszaj a psa do łóżka i Ci którzy wpuszaja, ale o tym nie mówią ;););)
Zresztą, Darek jak zdwoni to zawsze pyta : Co Tosia robi????? Kuśtyka???
A Kefir jest ? A Malince dalej tak z pyszczydełka .... śmierdzi.... itp....

[Monia70]

Kefa dawno nie było ;)
Oczywiście w pościeli.
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images25.fotosik.pl/166/509f9d26157588f9.jpg[/IMG][/URL]

[Monia70]

A tak się razem z Korinkiem bawią na podwórku.Wariaty przekochane:loveu:
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images26.fotosik.pl/168/a631aa4cf038a982.jpg[/IMG][/URL]

[Monia70]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images30.fotosik.pl/168/b409a65af6fdbb9b.jpg[/IMG][/URL]

[zdrojka]

Aż strach patrzeć, że też on pazurów nie używa w zabawie...
To ja się na Twoim wątku przyznam, bo Jarek tu nie zajrzy: wpuszczam! :diabloti: Wiesz, o co chodzi...

[Monia70]

Huraaaaaaaaaaa :multi::multi::multi::multi:
Wpuszcza Ją ;)
Mówiłam :wink:

[szajbus]

Świetne te fotki. Powiem szczerze, ze pierwszy raz widze takie zabawy (nigdy nie miałam w domu kici)

[zurdo]

Ja myślę, że Kefir myśli, że jest psem to znaczy Super-Psem :razz:
Monia, ty wiesz, że ja Tosi do łóżka nie wpuszczam, bo to Tosia mnie (czasem) do niego wpuszcza, choć tak się certoli i taką łaskę mi robi, że odechciewa się prosić...

[Monia70]

Kefir Super psem :hmmmm: to dlaczego dzisiaj nie wrócił na noc , i wogóle przyszedł dopiero przed 13 ?? A jak juz sie szybko najdał to znów poleciał do kotki sąsiadów i mówił takie gardłowe maaaauuuułłłłłłłłłłłl , maaaaaałlllllllllluuuuu ????Kocurzysko perfidne .Wybrzydza z jedzeniem, wyjada psom, nie umie miauczeć , obgryza lalki Martynki,śpi w naszym łóżku, nie wraca na noc ..... to KOT chyba jednak , co?

Marto, ja swoje też przepraszam za to , że one łaskawie muszą się przesunąć żebym się zmieściła.
Rozumiesz cos z tego:niewiem::niewiem::niewiem:
Chyba bude musze na lato postawić.
Dla siebie.

[zdrojka]

[quote name='Monia70']Chyba bude musze na lato postawić. Dla siebie.[/quote]
No nie mogę...:roflt:

[Celina12]

Buda.....no to też wyjście jest :evil_lol::evil_lol:

Zdjęcia cudne...te zapasy kocio - psie :loveu::loveu:

[madziamn]

ale fajowe zdjęcia, ja tam swoją mordeńkę też całuje i śpię z nią a co? przecież to nasze kochane psiuńcie.

[zurdo]

Jak się miewa Tosieńka?

[Monia70]

Kuśtyka :-(:-(:-(
Od dzis bierze Arthron complex + witC.
Chcę Rimadyl ograniczyc do minimum.
Jejku, ona jest przecież taka młoda .W tym roku skończyła 5 lat.
Dziwne jest, że jak jesteśmy na spacerze to ona nie kuleje.Ale jak wrócimy do domu i ona poleguje sobie po powrocie , to wstaje taka usztywniona na tył i kulejąca na przód :-(

[zurdo]

Ludzie ze zwyrodnieniami też tak mają... Poza suplementami i lekami bardzo ważny jest ruch - długie chodzone spacery i jak najmniej szaleństw, nagłych zrywów, skoków.
Nadal trzymamy kciuki za poprawę :glaszcze:

[Monia70]

Dziękujemy za kciuki i dobre mysli!
No wlaśnie.Na spacerach juz nie szalejemy.Ona czasem sobie pobiega trochę jak juz jest luźno.
Ja bardzo czesto jzezde autem na tereny, gdzie puszczam je luzem.I tam sobie chodzą, wąchają.Tosia nie szaleje mocno:shake:

[zurdo]

Na pocieszenie:
[URL]http://pl.youtube.com/watch?v=w0ffwDYo00Q[/URL]
i
[URL="mhtml:{37C01055-CB7D-4BF3-9C1F-3BBD4F6DE322}mid://00000006/!x-usc:http://www.youtube.com/user/simonscat"][COLOR=#0066cc]http://www.youtube.com/user/simonscat[/COLOR][/URL]

[Monia70]

O matko i córko .Kocur rewelacja :loveu::loveu::loveu::loveu:

Dobrze, że mi to nie grozi , bo jestem na kazde zawołanie imić Kefira.I nie ważne , czy to jest godz.1,30 w nocy, czy 4.45 czy nawet godz.5.30 -jak król chce jesc to nie ma ODWOŁANIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Naprawdę ........

Ten drugi link mi sie nie otwiera.

[szajbus]

No, kochana, nie bądź taka pewna. Wiadomo co mu kiedy do łba strzeli????? Ja ci dobrze radzę, lepiej zachowaj ostrożność. Sama widzisz, ze licho nie spi!

[zurdo]

Tak jest, bądź dobra i na każde zawołanie, ale bejzbola i tak lepiej pod łóżkiem nie trzymaj :evil_lol:
Drugi filmik jeszcze raz
[URL]http://pl.youtube.com/watch?v=4rb8aOzy9t4&feature=user[/URL]