Jump to content
Dogomania

Sędzia i Jego psy na wystawie


an3czka

Recommended Posts

Rany! Ileż razy mam pisać, ze [size=6][color=red][b]uważam, iz nie powinno się wystawiac psa, jeśli sedzią jest hodowca?[/b][/color][/size] :niewiem:

I faktycznie, chyba pora skończyć tę "jałową dyskusję", zwłaszcza, że odnoszę wrażenie, iż [u]dyskutuje[/u] tylko jedna strona... :roll:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 63
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dzięki asher :D Wyjęłaś mi wprost z ust w/w argumenty.
Tak na "domknięcie" sprawy stwierdzę tylko, że o ile ktokolwiek w tym układzie wystawca-sędzia jest "moralnie podejrzany" to ta osobą jest [b]WYSTAWCA[/b]. To on znał z wyprzedzeniem sędziego, który będzie oceniał jego psa i to podjął decyzję o zgłoszeniu psa pochodzącego z hodowli tego sędziego do oceny na danej wystawie.

Co Twoim, Toller, zdaniem powinien zrobić w tej sytuacji sędzia, który nie wiedział wcześniej jakie konkretnie psy będzie oceniał?
Odmówić oceny danego psa?
-> Nie mógł, bo zgłoszenie było prawidłowe, opłacone itd.
Zrezygnować w ogóle z oceniania tej rasy?
-> A co wówczas z innymi wystawcami, którzy zgłosili swoje psy do oceny przez niego?
A może powinien wyprosic z ringu tego wystawcę?
-> Tylko jakim prawem?

Zanim zacznie się "wieszać psy" na sędziach warto zastanowić się, czy aby sami wystawcy są w porzadku :evilbat:

I jeszcze skromne pytanko :evilbat:
Czy jeśli sunia, od której zaczął się ten temat, będzie wysoko oceniana na kolejnych wystawach to równie głośno zostanie to ogłoszone na tym forum?
Śmiem wątpić :(
A smrodek pozostanie :roll:

Link to comment
Share on other sites

Widzę, że temat z uporem będzie drążony, a nie zamknięty zresztą na Wasze życzenie.
Każdy ma prawo, do takiej oceny zachowania innych, jakie uważa za stosowne, i ja i Wy.
Oczywiście, dalej są problemy z interpretacją moich wypowiedzi- chodzi głównie o [b]wystawcę[/b], nie tylko sędziego.Cały czas staram się porozmawiać o tym, na ile takie zgłaszanie psa jest w porządku, ale temat sędzia, jakoś Was głębiej porusza. Można sie tylko cieszyć, że sędziowie mają takich zwolennikó i obrońców.
[quote]Odmówić oceny danego psa?
-> Nie mógł, bo zgłoszenie było prawidłowe, opłacone itd.
Zrezygnować w ogóle z oceniania tej rasy?
-> A co wówczas z innymi wystawcami, którzy zgłosili swoje psy do oceny przez niego?
A może powinien wyprosic z ringu tego wystawcę?
-> Tylko jakim prawem?
[/quote]
Nie dramatyzujmy za bardzo.
Nie chodzi o odmowę oceny- kto i gdzie coś takiego pisał :o - tylko o to że suka dostała i BOB i BOG'a. Nie była sama w klasie, a nawet wtedy sędzia nie musi przyznać tych tytułów,
Z wieszaniem psów poczekam do kolejnych ocen (sprawdzałam już, suczki nie ma zgłoszonej do N. Targu- na dość bliską Krakowowi wystawę).
Nie wiem czy sie dobrze rozumiemy- jak do tej pory, odkąd sie zarejestrowałam z nikim nie miałam żadnych problemów- każdy zresztą posty może przejrzeć, i zobaczyć ton moich wypowiedzi na inne tematy.
I jednak miałam rację, że nie dyskutujemy, tylko przeradza sie to w lekką nagonkę.
Tak jak mówiłam, suczkę będę obserwować- z łaski swojej nie deprecjonujcie mojej sprawiedliwości i uczciwości (właśnie ich obydwu wymagam od innych, ale niczego nie wymagam, jeśli się sama do tego nie stosuję)- oceny tej suczki, tak doskonałe, jak i gorsze bedą opublikowane.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toller']Oczywiście, dalej są problemy z interpretacją moich wypowiedzi- chodzi głównie o wystawcę, nie tylko sędziego.Cały czas staram się porozmawiać o tym, na ile takie zgłaszanie psa jest w porządku, ale temat sędzia, jakoś Was głębiej porusza. Można sie tylko cieszyć, że sędziowie mają takich zwolennikó i obrońców.
[/quote]
Po pierwsze sama zaczęłaś, więc się nie dziw.
Jak ktoś wkłada kij w mrowisko to musi się liczyć z tym, że go mrówki oblezą :lol:
Po drugie z Twoich wcześniejszych wypowiedzi wynika jednoznacznie, że to morale sędziego było podejrzane, wystawca pozostawał w cieniu "podejrzanego" o stronniczosć i prywate sędziego.
Po trzecie nie drążysz i nie oceniasz postawy wystawcy, który zgłosił psa do swjego hodowcy-sędziego, lecz cały czas uparcie powtarzasz -> sędzia jest "be" , bo dał BOB i BOG suczce ze swojej hodowli.
I wreszcie po czwarte - nie bronię żadnego sędziego, a już zwłaszcza tego, o którym mowa (bo go nie znam), lecz jedynie dociekam dlaczego podważasz słuszność jego wyboru BOB i BOG i zgodność całej sytuacji z regulaminem oraz faktycznymi walorami zwycięskiej suki.
[quote name='Toller']Nie chodzi o odmowę oceny- kto i gdzie coś takiego pisał - tylko o to że suka dostała i BOB i BOG'a. Nie była sama w klasie, a nawet wtedy sędzia nie musi przyznać tych tytułów,[/quote]
Więc o co chodzi?
Nie byłaś przy ringu, nie widziałaś stawki, nie znasz się na rasie.
A mimo to podważasz wybór sędziego - jakim prawem?
Bo coś Ci się wydaje? :evilbat:
Pytania z serii "jak miał postąpić Twoim zdaniem sędzia?" zadałam oczekując sensownej odpowiedzi.
Twoja odpowiedź brzmi [quote]Nie była sama w klasie, a nawet wtedy sędzia nie musi przyznać tych tytułów[/quote] co sugeruje,że suka nie zasługiwała na CWC, NSwR i BOB.
Więc znów zapytam - na jakiej podstawie jesteś przekonana o tym, że suka nie była istotnie najlepsza w całej stawce?

[quote name='Toller']do tej pory, odkąd sie zarejestrowałam z nikim nie miałam żadnych problemów- każdy zresztą posty może przejrzeć, i zobaczyć ton moich wypowiedzi na inne tematy.
[/quote] więc może tym razem niefortunnie wybrałaś temat kolejnych wypowiedzi? Albo raczej źle dobrałaś argumenty.
Zawsze kiedyś przychodzi ten "pierwszy raz" :wink:

Ja również nie mam zamiaru "mieć z Tobą problemów" :wink:
Po prostu wkurza mnie obrabiannie przysłowiowej doopy osobom trzecim na podstawie jakichś domysłów, pogłosek, pseudopodejrzeń i parafilozoficznych rozważań.
Życzę owocnych obserwcji w/w suczki i czekam na relacje :)
Tym razem, o ile to możliwe, oparte na własnych obserwacjach i np. fotkach :P

BTW sędzia, który wybiera "swojego" psa na BOG, a nie jest w 100% pewnien jego klasy musiałby być totalnym głupcem :evilbat:
Sedziowie są różni, ale o aż taki brak rozumu bym ich nie podejrzewała.

Link to comment
Share on other sites

SH bardzo Ci dziekuje, ze starasz sie mi wszytsko wyjasnic. to mile z Twojej strony
wiesz, juz sobie zakodowalam, ze sedzia moze oceniac psy z wlasnej hodowli. nadal jednak uwazam, ze jest to mocno kontrowersyjne, a jego decyzje nie powinny zostawiac cienia watpliwosci co do slusznosci werdyktu.

Link to comment
Share on other sites

Namiętnie czytuję wszelkie regulaminy i inne unormowania - zwłaszcza te, które dotyczą moich działań - mojej pasji, bądź mojej pracy.
Być może cierpię na skrzywienie zawodowe :wink:
Proszę więc o wyrozumiałość :)
Po prostu uważam, że zanim się do czegoś człowiek zabiera to powinien poznać obowiązujące w tej dziedzinie zasady, przepisy i inne regulacje.

Ja również nie lubię dwuznacznych sytuacji i rozumiem Twoje zdziwienie w kwestii zgłaszania psów pochodzących z hodowli sędziego na wystawy, na których jest on arbitrem oceniajacym daną rasę.
Jednak to jest prawo i wybór [u]wystawcy[/u].
Takie są przepisy.
Sędzia ma obowiązek ocenić psy prawidłowo zgłoszone i doprowadzone do oceny w ringu.
Może nam się taka norma nie podobać - i jeśli tak jest, to możemy wnioskować o zmianę tego zapisu poprzez aktywny udział w walnych zgromadzeniach członków oddziału. Tylko, że większosć członków ma je w nosie :(
Na zebrania przychodzą stale ci sami ludzie, tacy, którym przeważnie wszystko pasuje i nie oczekują zmian. Pozostali zasłaniają się brakiem czasu, albo co gorsza z góry zakładają , że nie da się nic zmienić.
[b]To bardzo wygodne siedzieć w kącie, nic nie robić i mieć wszystkim za złe.[/b] Znacznie trudniej coś konkretnego zrobić w danej sprawie.
Coś poza wywnętrzaniem się na forum i rzucaniem podejrzeń.
Jestem w ZK od 10 lat, a od 6 aktywnie działam w oddziale.
Znam "choroby" toczące nasz zwiazek i od strony wystawcy, i hodowcy, i tzw. działacza. Nie poprzestaję na narzekaniu, lecz staram się dążyć do zmian. Małymi kroczkami, ciągle "do przodu" :)
Mam nadzieję, że i tutaj sprawdzi się porzekadło o kropli drążącej skałę :D

@Toller
Jeśli myślisz, że w psich sportach nie ma sędziów, którzy hodują i szkolą psy startujące w zawodach to się mylisz :evilbat:
To, że psiaki przez nich wyhodowane i wyszkolone, czy tylko wyszkolone, sięgają po najwyższe laury wcale nie musi oznaczać, że faworyzują "swoje".
Może po prostu ich doświadczenie w ten sposób procentuje? :roll:
Podobnie to wyglada w hdowli "na eksterier".
Choć oczywiscie są i czarne strony hodowania i sędziowania przez te same osoby. Ale nie mamy prawa wrzucać wszystkich do jednego worka i kwestionować uczciwości tak po prostu, dla zasady.

Link to comment
Share on other sites

[quote]Jeśli myślisz, że w psich sportach nie ma sędziów, którzy hodują i szkolą psy startujące w zawodach to się mylisz :evilbat: [/quote]
To tak a propos emocji- czyżby Cię cieszyło, że mogę dostać stronniczą, niesprawiedliwą ocenę na zawodach?
Oczywiście, że tacy sędziowie sie zdarzają, ale tu ocena jest wymierna, reguły z góry ustalone, i wiadomo kto i za co dostał daną ocenę.
[quote]To bardzo wygodne siedzieć w kącie, nic nie robić i mieć wszystkim za złe.[/quote]
Hmm w kącie nie siedzę, w mojej działce (Tollery) udzielam się dość aktywnie. Nie pracuję w oddziale, i nie mam żadnych powiązań aby wpływać na przepisy. Właśnie dlatego chciałam przedyskutować sprawę zgłaszania psów na wystawę przez właściciela tak jak w tym przypadku, ale widzę że się nie da. A raczej nie bądźmy tak naiwni, że jedna osoba zmieni wszystko -właśnie w grupie siła, i myślałam że temu właśnie służy forum.


[quote]Jestem w ZK od 10 lat, a od 6 aktywnie działam w oddziale[/quote]

No to już rozumiem, skąd ton powyższych wypowiedzi.


[quote]Coś poza wywnętrzaniem się na forum i rzucaniem podejrzeń[/quote]

Rozumiem, że twierdzicie, że z góry trzeba zakładać że wszystkie oceny sędziego są nieskazitelne, i należy ufać każdej ocenie zamiast sie jej dobrze przyjrzeć. Pytanie więc brzmi : skąd wzięlo sie na tym forum aż 112 stron poświęconych skandalom sędziowskim? Nawet jeśli połowę z nich uznamy za dygresje z tematu, bądź posty rozgorycznych ludzi, którzy dostali zasłużoną lecz niską ocenę, to dalej zostaje 56 stron. Gdyby sędziowie byli tak kryształowo uczciwi, tych ponad 50 stron by raczej nie istniało. Nie mówiąc o topikach : "sędziowskie opinie", czy "sędziowie których należy unikać". I to nie moje posty tam królują, tylko innych wystawców i hodowców.
NA razie znalazłam jedynie ocenę rzeczonej suki Dosk lokatę IV na wystawie w Kielcach, w maju tego roku na 4 suki. W Googlach nie znalazłam więcej ale mogę Was zapewnić że poszukam.

Link to comment
Share on other sites

Poza wszystkim, nie twierdzę że dana Pani sędzina na pewno oceniła stronniczo. Każdy hodowca, czy nawet wystawca ma swój ideał urody, względem którego prowadzi swoją hodowlę. Nawet gdy sędzia nie zagląda do katalogu, i nie widzi że dany pies z hodowli jest zgłoszony, to nawet mimowolnie wybierze psa zbliżonego do własnego ideału.
Może więc jednak, głównym problemem są takie przepisy, które pozwalają właścicielowi wystawić u hodowcy? I tu jest pole do popisu działaczy związkowych, a niekoniecznie sprzeczki na ramach forum.
Miałam doświadczenia z kilkoma sędziami, którzy naprawdę byli miłymi, kontaktowymi ludźmi, o wielkiej kulturze osobistej. Te wystawy wspominam naprawdę miło, niezależnie od przyznawanych ocen. Postarajcie sie zatem nie twierdzić, ze wieszam psy na sędziach, bo tak nie jest.
O tej sędzinie też nie twierdzę, że jej sąd był nieuczciwy. Nalegam, aby dyskutować o prawdziwym problemie, a nie o domniemanych oskarżeniach.
Bo to jest rzeczywisty problem, a nie kwestia tylko sędziego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toller-Fox'][quote]Jeśli myślisz, że w psich sportach nie ma sędziów, którzy hodują i szkolą psy startujące w zawodach to się mylisz :evilbat: [/quote]
To tak a propos emocji- czyżby Cię cieszyło, że mogę dostać stronniczą, niesprawiedliwą ocenę na zawodach? [/quote]

Jesuuu, Toller, postaraj się nie brać wszystkiego tak bardzo do siebie :roll: Nie wiem, jak mogłaś na podstawie tego, co napisała SH wysnyć taki wniosek? :o

SH odniosła się po prostu do Twojej wypowiedzi, że wolisz sędziów prób pracy, bo uczciwsi. A przecież przepisy są tam identyczne, jak przy ocenianiu eksterieru - sędzia może oceniac wyszkolone osobiście przez siebie psy, pod warunkiem, że od szkolenia do oceny minął określony okres czasu. Tak więc i tam zapewne jest pole do snucia podejrzen o nieuczciwość...

Ale przecież Ty doskonale wiesz, co chciała Ci przekazać SH, jednak tak fajnie jest "podgrzać atmosferę" jakims bezensownym zdaniem, a potem zarzucac innym, że dyskusję zamieniają w psykówkę, co? :roll:

Link to comment
Share on other sites

Pożyjemy, zobaczymy. Zasady oceniania sa jednak inne, ale na tym topiku nie miejsce na roztrząsywanie powyższego (sprawa urody danego psa jest dość dyskusyjna, a jak pies nie wykona danego ćwiczenia, to nawet jeśli jest pieskiem sędziego, nic mu nie pomoże).
Jakoś sporty nie budzą takich emocji, i nie ma tylu nieporozumień, no, ale to już moja subiektywna ocena.
Myślę, więc że ponieważ nie istnieje dyskusja, a jedynie wzajemne nieporozumienia, poczekamy wszyscy spokojnie na oceny suczki, a nie będziemy krążyć w kółko. Swoje zdania już znamy, nic konstruktywnego do dyskusji nie wnosimy, a ja niezbyt lubię bicie piany.

Link to comment
Share on other sites

No i zupelnie niepotrzebnie dostalo sie Bogu ducha winnej suce ;)

Postawiona w takiej sytuacji, nie zglosilabym psa na wystawe, na ktorej mialby sedziowac jego hodowca. Bo nie. Bo obawialabym sie, ze ocena nie bedzie obiektywna, bo uwazam, ze tak sie nie robi etc.

Natomiast nie mozna zaprzeczyc, ze ta suka JEST piekna. I nie jest to tylko moja opinia, ja poki co jestem laikiem i nie czuje sie kompetentna zeby oceniac, czy dany pies/suka jest niemal wzorcowym przedstawicielem rasy czy nie. W Krakowie zeszla bez lokaty, poniewaz nie chciala biegac, kladla sie na ringu. W Rzeszowie to sie nie powtorzylo.
I nie zapominajmy, ze nie byla to Bog wie jak obsadzona wystawa. Do porownania o rase stanal moj pies, pies, ktory wzial NPwR (o miesiac starszy od mojego, wiec rowniez jeszcze w rozwoju), suka z mlodziezy (rowniez mlodziutka) i ta, o ktorej mowa (we wrzesniu skonczy 2 lata). Jak juz wyzej pisalam - moja opinia nie jest fachowa - ale uwazam, ze nie bylo innej opcji, choc przyznam, ze i dla mnie jest to sliska sprawa - co nie znaczy, ze podwazam decyzje sedzi, bo tak nie jest.


Jestem przekonana, ze ta suka potwierdzi swoja klase jeszcze na nie jednej wystawie.
Nie zapominajmy, ze suka ta miala rowniez III lokate na BIS - tam juz nie sedziowala jej hodowczyni.

Ale - jak pisalam wyzej - zdania nie zmienie odnosnie zglaszania psow do hodowcy - zawsze bedzie duzo emocji i niesmak wsrod przegranych jesli trafi sie wygrana. Czasem bedzie to jak najbardziej uzasadnione.
Ja takiej wygranej bym nie chciala, byc moze wlascicielom to nie przeszkadza.

Link to comment
Share on other sites

No i sprawa się nieco wyjasniła :D

[b]golden_owner[/b], jak juz wcześniej pisałam, też uważam, że takie sytuacje nie pownny miec miejsca...

Ale nie wiem, na ile doświadczonymi wystawcami są właściciele tej suczki? Może to nowicjusze, którym brak obycia, czują sie na wystawach nieco zagubieni i pojechali na tę konkretną wystawę właśnie dlatego, że sędzia znajomy... Nie po pewną wygraną, ale dlatego, że będzie to dla nich mniejszy stres? I nie zdawali sobie sprawy z tego, że tak nie wypada?
:niewiem:

Link to comment
Share on other sites

Asher - tutaj nie wnikam. Jestem prawie pewna, ze suczki nie wystawiala wlascicielka i mam pewna teorie na ten temat, ale nie bede o niej pisac, poniewaz nie jestem w stanie poprzec jej dowodami.

Czegokolwiek by nie powiedziec, to sadze, ze ta suka spokojnie moglaby dostac (i pewnie dostanie) CWC na krajowce u innego sedziego, wiec nie byl to jakis desperacki krok w stylu "zglaszamy, bo tylko tak zrobimy championat".

Link to comment
Share on other sites

No to cieszę się że potwierdziła sie jakość suki- nie dotarłam do jej oceny w Krakowie, bo nie ma katalogu powystawowego, jedyny jaki jest to ten z Kielc z oceną dosk IV jak już pisałam. Dobrze, że suka jest wzorcowa, i dobrze że tym razem nie było przekrętów. Wierzę na słowo [b]Golden-Ownerowi[/b], i jako właścicielowi goldka który na pewno zna się lepiej na tej rasie.
Miło mi zmienić zdanie w takim razie o tej ocenie, ale nie zmieniam go jeśli chodzi o kwestię wystawiania w ten sposób, co głównie mnie bulwersuje. To nie była pierwsza wystawa tej pani lub też pana, i dziwi mnie nadal taka metoda.
Cieszę się też, że nie ma sędziów- hodowców w mojej rasie, i myślę że długo nie będzie. Taka sytuacja jest niesmaczna i im więcej będzie się o tym mówiło, tym rzadziej może ludzie będą postępować w ten sposób, nawet jak są niezbyt doświadczeni.
A przepisy jak na mój gust są chore, i tego poglądu na pewno nie zmienię. Nie byłoby problemu żadnego, gdyby przepisy jasno zakazywały właścicielowi pokazywać swojego psa u jurora-hodowcy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toller-Fox']Cieszę się też, że nie ma sędziów- hodowców w mojej rasie, i myślę że długo nie będzie.[/quote]
Tylko wiesz... ten medal też ma dwie strony. No bo kto zna się na rasie lepiej, niż wieloletni hodowca, który może sie pochwalić dokonaniami w tej dziedzinie?
Czytałam gdzies twój post, w którym skarżyłaś się, że nasi sędziowie genera;nie nie za bardzo znają się na twojej rasie, że preferują tollery w typie goldenów, a to błąd.
Więc trudno ocenić, co lepsze :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

Toller, sa ludzie, ktorym zwisa co mowia o nich inni i moze wlasciciele tej suczki do takich naleza.

Mnie by takie zwyciestwo nie cieszylo, bo nawet jesli mialabym w domu super piekne zwierze, to trudno byloby mi uwierzyc, ze wygralo nie dlatego, ze sedzia-hodowca popatrzyl laskawszym okiem, ale to juz moja natura.

Oczywiscie, ze oburzajace jest to, ze hodowca, ktory przeciez czesto ma bliski kontakt z psem, ktorego wypuscil z hodowli, strzyze, przygotowuje go do wystawy (nie sadze aby tak bylo w tym konkretnym przypadku, bo odleglosc zbyt duza), sedziuje potem takiego psa na tejze wystawie. Gdybym byla sedzia, trudno byloby mi zdobyc sie na obiektywizm wobec psow i wlascicieli, ktorych znam i z ktorymi mam jakies powiazania. A z kolei trudno ich nie miec jesli sie hoduje, sedziuje, jednym slowem siedzi w kynologicznym swiatku...

Ehhh, chcialaby dusza do raju ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toller']Cytat:
Jestem w ZK od 10 lat, a od 6 aktywnie działam w oddziale


No to już rozumiem, skąd ton powyższych wypowiedzi. [/quote]
A ja nie rozumiem skąd w Tobie tyle złośliwości?
Bo co do tego, że komentarz moich słów jest uszczypliwy chyba nikt z czytających nie ma wątpliwości :(

Używając argumentu o moim stażu w kynologii w ogóle i w pracy na rzecz związku nie miałam zamiaru udowadniać nieczego poza tym, że moje doświadczenia nie biorą się z nikąd. Sporo w tej dziedzinie doświadczyłam, widziałam, słyszałam i zrobiłam.

Wspominając o sędziach prób pracy, wcale nie życzyłam Ci spotkania z "nieuczciwym" sądzia. Jedynie usiłowałam zwrócić uwagę, że tam również spotkasz się z "podejrzanymi" sytuacjami - wygraną psa z hodowli sędziego, albo wyszkolonego przez tego sędziego :P

Ja mimo wszystko, mimo wielu złych doświadczeń, patrzę na świat i ludzi z ufnością. Wolę się niemile rozczarować, niż bezpodstawnie zdeprecjonować kogoś. Być może jestem niepoprawną optymistka, ale ... jest mi z tym dobrze :D

Golden_owner -> dziekuję za dokładniejsze opisanie okoliczności zdobycia przez w/w suczkę BOB i BOG oraz... jak się okazuje również III BIS. A więc jednak nie była to jakaś "potwora" :D
Poza tym była doskonała również na innych wystawach , u innych sędziów.
Brawo!

Tylko jakoś nie zrobiło to większego wrażenia na koleżance Toller :roll:
Bo nie pasuje do jej wersji zdarzeń :evilbat:
Choć pewnie niebawem skonstatuje, że sunia dostała III BIS, bo wszędzie rządzą układy :lol:

I jeszcze słówko o ilości stron na tenmat sędziowskich skandali.
Owszem jest ich dużo, ale... tylko kilka mówi naprawdę o skandalicznym zachowaniu się sędziego. Reszta, to bezpodstawne zarzuty zawiedzionych i przegranych. Na dodatek niemal żadna z tych spraw nie została oficjalnie zgłoszona do ZK i poddana procedurom odwoławczym.
Łatwo jest oskarżać kiedy wiadomo, że nie trzeba niczego udowodnić!

A co do wymierności ocen w psim sporcie to mam zupełnie odmienne zdanie niż Toller. Wymierność dotyczy wyłącznie czasu przebiegu toru. Natomiast wszelkie inne "elementy" są oceniane w skali punktowej w/g uznania sędziego/sędziów - mam na myśli ocenę we flyball'u, agility, IPO, PT, próbach pracy psów myśliwskich, pasieniu. Zatem zawsze wytępuje możliwość "manipulacji" np. dyskwalifikacji czy odjęcia punktów za błąd :evilbat:
I w tym miejscu zaznaczę wyraźnie - [b]zakładam, że konkurencje sportowe są oceniane przez sędziów uczciwie, z zachowaniem wszelkich norm![/b] Gdybym zakładała inaczej to start w zawodach byłby pozbawiony sensu :D Podobnie jest z wystawianiem.

Link to comment
Share on other sites

Proponuję najpierw poczytać moje posty:

[quote] No to cieszę się że potwierdziła sie jakość suki
[/quote]

[quote]Miło mi zmienić zdanie w takim razie o tej ocenie,[/quote]

potem komentować:
[quote]Tylko jakoś nie zrobiło to większego wrażenia na koleżance Toller
Bo nie pasuje do jej wersji zdarzeń :evilbat: [/quote]

[quote] Reszta, to bezpodstawne zarzuty zawiedzionych i przegranych[/quote]

Skąd wiesz że bezpodstawne? Pasuje do Twojej wersji wydarzeń?


[quote]Natomiast wszelkie inne "elementy" są oceniane w skali punktowej w/g uznania sędziego/sędziów - mam na myśli ocenę we flyball'u, agility, IPO, PT, próbach pracy psów myśliwskich, pasieniu. Zatem zawsze wytępuje możliwość "manipulacji" np. dyskwalifikacji czy odjęcia punktów za błąd [/quote]

Z całą pewnościa. Jednak w psim sporcie (mówię o obedience, agility, flyballu), nie chodzi o pieniądze, tylko o dobrą zabawę i możliwość zapewnienia ruchu i zajęcia psu. A jakby na to nie spojrzeć, hdowca wystawiając psa czy sukę, chce spełnić wymogi hodowlane, a później potwierdzić wysoką jakość psa lub suki na kolejnych wystawach. Zaś doskonałe zwierzęta, użyte w hodowli, przynoszą zysk. Jest to jak najbardziej naturalne, ale tam gdzie chodzi o pieniądze zawsze pojawiają sie niejasne sytuacje, kumoterstwo itp. Oczywiście miło sie pochwalić osiągnięciami także sportowymi utytuowanego psa czy suki hodowlanej, ale raczej nie jest to dziedzina na jakiej opiera się hodowlę. Poza tym hodowcy na ogół nie mają czasu zająć sie na poważnie psim sportem, i trudno sie dziwić przy ich nawale obowiązków. Nam z wygranej przypada tylko satysfakcja, a jakiekolwiek pretesje można kierować jedynie pod swoim adresem, że nie poświęciło się wystarczająco dużo wysiłku na odpowiednie przygotowanie do zawodów.

[b]Asher[/b] Nie udałabym się na wystawę, na jakiej jurorem byłby hodowca mojego psa. A jest jeszcze inna opcja: wystarczyłoby do oceny tych kilku psów mojej rasy, przeznaczyć sędziego zagranicznego, z kraju, gdzie Tollerów jest sporo (Kraje Skandysnawskie, Holandia, Dania, nawet Czechy). Alboo przynajmniej spodziewać się od naszych rodzimych sędziów, znajomości wzorca rasy, skoro sędzia podejmuje się ich oceny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toller-Fox']Jednak w psim sporcie (mówię o obedience, agility, flyballu), nie chodzi o pieniądze, tylko o dobrą zabawę i możliwość zapewnienia ruchu i zajęcia psu. [/quote]
Oj, zdziwiłabyś się, gdybyś się dowiedziała o co niektórym osobom uprawiającym z psem sport tak naprawdę chodzi :wink: Nie koniecznie są to pieniądze (choć czasem również i to wchodzi w grę), ale niektórzy mają jeden tylko cel - WYGRANĄ. Nie wazne jakim sposobem osiągniętą :evilbat: :wink:

[quote name='Toller-fox'][b]Asher[/b] Nie udałabym się na wystawę, na jakiej jurorem byłby hodowca mojego psa.[/quote]
Ale jak ma się to, do twojego poprzedniego postu, gdzie napisałas, że cieszysz się, iż nie ma jeszcze w Polsce sedziów- hodowców Twojej rasy? Ja zrozumiałam, że nie pojechałabyś z psem do żadnego sędziego, który jest zarazem hodowcą (nie koniecznie hodowcą konkretnie Twojego psa, bo to akurat jest jasne).

Link to comment
Share on other sites

[quote]choć czasem również i to wchodzi w grę[/quote]
Kiedy?
Może jednak utworzycie osobny topik dotyczący sportu, bo tu nie o tym jest mowa. Chętnie tam podyskutuję, ale tu trzymajmy się tematu topiku.

[quote]Ale jak ma się to, do twojego poprzedniego postu, gdzie napisałas, że cieszysz się, iż nie ma jeszcze w Polsce sedziów- hodowców Twojej rasy?[/quote]
:o Jak to, jak sie ma? Cieszę się, że nie będę rezygnować z danej wystawy, na jakiej by ten juror- mój hodowca miał sędziować, bo takowych nie ma.

[quote]Ja zrozumiałam, że nie pojechałabyś z psem do żadnego sędziego, który jest zarazem hodowcą (nie koniecznie hodowcą konkretnie Twojego psa, bo to akurat jest jasne).[/quote]

No to źle zrozumiałaś.
W końcu samemu mając hodowlę można mieć więcej psów danej rasy, pobranych z sędziowskich hodowli- stąd liczba mnoga: "sędziów-hodowców rasy".
W tym topiku mówimy o unikaniu wystaw u hodowcy WŁASNEGO psa, jak widać w temacie . A nie hodowców innych ras- przykładowo, wolę być sędziowana przez wzmiankowaną sędzinę, posiadającą wiedzę o retrieverach, niż kogoś kto zupełnie na hodowli się nie zna. Zresztą nie wiem czy warunkiem zostania sędzią nie jest właśnie posiadanie hodowli- ale to pytanie do SH; ja nie działam w Związku.

Link to comment
Share on other sites

No i znów ten sam problem....
Nie działasz w związku, nie znasz obowiazujących przepisów, ale zabierasz głos w sprawie w taki jakbyś była specjalistką :roll:
To postawa bardzo charakterystyczna dla nuworyszy.

W Polsce nie trzeba być wcale hodowcą, aby zostać sędzią :P
Z to W USA jak najbardziej. Nawet trzeba wyhodować 10 championów z własnym przydomkiem :P
Aby poznać polska drogę do otrzymania uprawnień sędziego wystarczy zajrzeć na stronę [url]www.zkwp.pl[/url] do działu regulaminy :)

Pieniądze i wystawy :hmmmm:
O ile wiem to udział w wystawach raczej pochłania pieniądze niż przynosi zyski :lol:
Najpierw zakup psa/suki ( koniecznie z hodowli sędziego :wink: ).
Potem żywienie, opieka weta, bieżąca pielęgnacja, psi fryzjer przed występem Wreszcie opłata za zgłoszenie + koszt dojazdu itp.
W dalszej perspektywie koszt krycia również "sędziowskim" reproduktorem + pozostałe koszty odchowu szczeniąt + ogłoszenia w pismach specjalistycznych ewentualnie profesjonalan strona internetowa itd itp Pieniądze, pieniądze, pieniądze -> tyle, ze takie, które trzeba WYDAĆ :evilbat:
A jeśli to reproduktor, to aby dostać pierwszą kasę za krycie trzeba się nieźle natrudzić - czytaj wydać niezłą kasę na reklamę i pokazywać się, na niemal każdej wystawie - aby znaleźć chętne do krycia suczki :evilbat: (a tylko na niektórych wystawach ocenia "nasz" hodowca=sędzia", więc nie zawsze wygrywamy :P )
Więc znów ruch kasy , ale [u]od a nie do [/u]właściciela :evilbat:

Twoje posty Toller czytam bardzo dokładnie :)
O podejrzeniach sędziego pisałaś długo i namiętnie :evilbat:
Po wyjaśnieniach Golden_owner jakby krócej i bez entuzjazmu :wink:
Skwitowałaś całość jednym czy dwoma zdaniami i to nie w specjalnym topiku lecz tutaj, w temacie o "nagannym zachowaniu sędziego" :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote]Nie działasz w związku, nie znasz obowiazujących przepisów, ale zabierasz głos w sprawie w taki jakbyś była specjalistką
To postawa bardzo charakterystyczna dla nuworyszy.[/quote]
Oj, szwankują Ci argumenty, szwankują. Ja Cię nie obrażam, ale Ty najwidoczniej masz do tego jakieś prawo- czyżby dlatego że działasz w Związku?
A tak a propos, nuworysz to:

[quote]nuworysz nowobogacki, dorobkiewicz; por. arywista.
Etym. - fr. nouveau riche 'dosł. nowy bogacz; jw.'; nouveau 'nowy' z łac. novellus, zob. nowela; fr. riche 'bogaty; bogacz'.

[/quote]

Bardzo Ci brak argumentów, skoro sięgasz po te dotyczące moich finansów, w które nie masz wglądu. Od dorobkiewiczów nikt mnie jeszcze nie zwyzywał, może to tylko twój, taki miły zwyczaj?
Może chodziło o NOWICJUSZA, jako że nie działam 10 lat w Związku? Zgadza się nie działam.

[quote]Zresztą nie wiem czy warunkiem zostania sędzią nie jest właśnie posiadanie hodowli- ale to pytanie do SH; ja nie działam w Związku[/quote]

Jednak nie czytasz, skoro sama przyznaję że na przepisach dotyczących zostawania sędzią się nie znam - tylko co to ma do topiku?
To wg Ciebie jest zabieraniem przeze mnie głosu jako specjalistka?

[quote]O ile wiem to udział w wystawach raczej pochłania pieniądze niż przynosi zyski
[/quote]

Z pewnością są hodowle które dokładają do interesu, ale moim zdaniem już za daleko odchodzimy od tematu topiku.
[quote]Skwitowałaś całość jednym czy dwoma zdaniami i to nie w specjalnym topiku lecz tutaj, w temacie o "nagannym zachowaniu sędziego" [/quote]
Dwoma, dwoma, i w jakim topiku miałabym niby skwitować? Przecież na tym topiku rozmawiamy na ten temat :o a nie na innym. Nie znam takiego jak "naganne zachowanie sędziego".

Temat doczytaj dokładnie: brzmi "sędzia i jego psy na wystawie".

Zapraszam innych do dyskusji, bo z SH wyjaśniłam wszystko, i szczerze mówiąc argumenty schodzą do poziomu raczej tych nieokrzesanych. Kłócić się każdy potrafi, tylko jaki w tym jest sens żeby siebie obrzucać błotem?
Dla zabawy, czy z nudów?
SH, idź na spacer z psem, zrelaksuj się, i po powrocie wypowiadaj na temat tego topiku. W każdym razie, jeśli chodzi o mnie, wykłócać sie nie będę bo szkoda mi na to czasu.
A tak nawiasem mówiąc, Twoje emotikonki - które jak Asher mówił wyrażają emocje bardzo wyraźnie- dość jasno pokazują Twój stosunek do mnie. Nie znam Cię, i nie wydaje mi się, żeb takie przepychanki słowne do czegoś konstruktywnego prowadziły. Forum to nie miejsce na takie zachowanie.

Link to comment
Share on other sites

Miałam się już nie odzywać, bo mi czasu szkoda... Ale jeszcze ten jeden raz to zrobię...

[b]SH[/b], ja myślę, że pora dac sobie spokój. Z niektórymi osobami po prostu nie ma sensu dyskutować :wink: Zawsze będą mądrzejsi, zawsze będą mieli rację i zawsze to interlokutorowi będą zarzucali brak kultury wypowiedzi :wink: A jak nie zostaną właściwie zrozumieni, to tylko dlatego, że czytający jest mało błyskotliwy, broń boże dlatego, że wyrażają się niejasno... I samemu kipiąc emocjami, to innym będą zarzucali brak opanowania :roflt:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...