wisela1 Posted November 4, 2007 Author Posted November 4, 2007 Rexiulkowi nie chciało się dziś rano łazikować z mamunią, ale za to pozwolił się troszeczkę pogłaskać po doopce:loveu::multi: Dakotka też dziś miała i ma dalej leniuszka...Również odmówiła towarzystwa do spacerowania.... Pewnie będzie padało... Filemon całą nockę dziś urzędował i nie dał spać... Nie wiem co mu odbiło, ale powyciągał reklamówki. Pierwszy raz coś takiego zrobił.... Czotek gryzł mnie w palce u nóg ile razy próbowałam się wyciągnąc.... Rexio i Febe byli grzeczni:evil_lol: Quote
wisela1 Posted November 4, 2007 Author Posted November 4, 2007 Wczoraj dostałam namacalny i naoczny dowód ze Czotunia okaleczyłą maszyna..... Właczyłam thermomix i weszłam do pokoju... Spojrzałam na Czotka... Jaki on był potwornie wystraszony... ile było w jego oczkach przerażenia... Aż sie popłakałam, Thermonix to rewelacyjna machina, ale fakt ze chodzi jak sieczkarnia.... Biedak chciał przez szybe uciekać na balkon.... Quote
Gonitwa Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 Biedny Czotek..musiało mu się skojarzyć.. Quote
wisela1 Posted November 6, 2007 Author Posted November 6, 2007 Znowu.... Rexik chyba bywa w równoległej rzeczywistości czy jak kto woli w innym wymiarze czasowym....:loveu: Nikogo w kuchni nie było a on COS albo KOGOŚ widział... Wśiekał się, nie mogłam go uspokoić... :cool3::loveu: Wykrzyczał się i poszedł na posłanie spać. Znowu ma jakieś zwidy....:crazyeye: Quote
wisela1 Posted November 6, 2007 Author Posted November 6, 2007 A my przy nim to nie biedaczki ? Quote
Wiedźma Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 Eli padł komputer. Nie będzie jej na dogo ze 2 tygodnie. No po prostu los uznał, że ma za mało problemów. Quote
Gosiapk Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 Nie! Ja nie wytrzymam bez Eli opowieści :( Quote
Wiedźma Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 Jeśli -tfu, tfu - nie padnie jej telefon, będę wypytywać, co u niej, a ona zrelacjonuje nowinki po powrocie. Quote
Wiedźma Posted November 9, 2007 Posted November 9, 2007 Ela dzwoniła. Rex przyszedł, przytulił się do głaskania, a kiedy Ela chciała go objąć... zaatakował. Na szczęście obyło się bez ofiar, ale Ela jest podłamana. Bywało, że zakładała mu na noc kaganiec. Biedne psisko, a i Eli mi szkoda. Wyciągnęła go z takiej strasznej biedy... Dakota za to - psica - łasica samoprzylepna. Nieustannie domaga sie głaskania, poweselała, poprawił się jej wygląd. Wczoraj napyskowała do Febe! Quote
Gosiapk Posted November 9, 2007 Posted November 9, 2007 Dakota napyskowała Febe? Ale niegrzeczna paskuda Quote
Gonitwa Posted November 9, 2007 Posted November 9, 2007 Dakotka, charakterna;) Moja ulubienica:) Quote
Wiedźma Posted November 10, 2007 Posted November 10, 2007 :) Dakota tłusta i okrągła, łasi się bezustannie. Czotek balował przez całą noc, bawiąc się pod biurkiem kablami z wymontowanego komputera. Cytuję Elę: "Matka zakazuje ci nocnego życia! Ukręciłabym ci co nieco, gdybyś miał!":-o Rex skudłaczony i strasznie wygląda (nie wierzę!). Febe [B]POZWOLIŁA [/B]się pogłaskać Staszkowi! O Filemonie nie mogę pisać, bo Ela mówi, że kiedy się napisze, że szczepionka działa, to zaraz jest na odwrót. No ale może drobne czary-mary... Quote
asiuniap Posted November 12, 2007 Posted November 12, 2007 [quote name='Wiedźma']Ela dzwoniła. Rex przyszedł, przytulił się do głaskania, a kiedy Ela chciała go objąć... zaatakował. Na szczęście obyło się bez ofiar, ale Ela jest podłamana. Bywało, że zakładała mu na noc kaganiec. Biedne psisko, a i Eli mi szkoda. Wyciągnęła go z takiej strasznej biedy...[/quote] Czy zrobił Eli jakąś krzywdę? Wiedźmo możesz podać mi na pw konto Eli? Pozdrów ją koniecznie. Quote
wisela1 Posted November 16, 2007 Author Posted November 16, 2007 Wystękałam u moich panów informatyków taryfę ulgową. Oj, bardzo ulgową ;-) i oto jesteśmy spowrotem. Narazie Asiu Rexik raz wbił mi kła w dłoń.. ąle wiecie jak to jest...... miłość wszystko wybacza.... Zależy jaki ma wyraz ślepek.... Raz jest mausinym krokodylkiem....raz ukochanym wilkołaczkiem.... kiedy indziej moim szczeniaczkiem... Poprostu moim ukochanym Rexiulkiem. będzie co będzie. Niech dzieje się co chce.... Bez względu na wszystko ja TEGO z tak błachego powodu nie zrobię. Nie mogłam się skontaktować z wetem bo wszystko mi padło... Odzyskałam dostęp do świata i zrobimy teraz Rexiuli rtg w pierwszym możliwym terminie po niedzieli. Czotek ma nową zabawę. Włazi do szafy i ściąga mi wszystkie wieszaki z dolnego drążka.. Dzisiaj wywalił wszystko z jednej półki i sam tam zamieszkał :-) Mamy kilka fotek z dzisiejszego porannego spacerku w śniegu i później wstawimy... Quote
wisela1 Posted November 17, 2007 Author Posted November 17, 2007 Widok przez okno na balkon.... Godz. 4,07. Idziemy na spacerek,,, [URL=http://img213.imageshack.us/my.php?image=widokid0.gif][IMG]http://img213.imageshack.us/img213/1216/widokid0.th.gif[/IMG][/URL] Ale ta winda wolno jedzie... a taka podobno nowoczesna... [URL=http://img231.imageshack.us/my.php?image=szybkody7.gif][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/5293/szybkody7.th.gif[/IMG][/URL] Ale fajowo !!! [URL=http://img233.imageshack.us/my.php?image=nareszcieuk6.gif][IMG]http://img233.imageshack.us/img233/4130/nareszcieuk6.th.gif[/IMG][/URL] [URL=http://img213.imageshack.us/my.php?image=wachamlb2.gif][IMG]http://img213.imageshack.us/img213/2060/wachamlb2.th.gif[/IMG][/URL] Pobiegałbym sobie ale Ela już nie chce mnie puszczać. Mówi że jeszcze mi coś odbije... [URL=http://img231.imageshack.us/my.php?image=biegamhq2.gif][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/729/biegamhq2.th.gif[/IMG][/URL] A teraz ja jadę windą.... [URL=http://img213.imageshack.us/my.php?image=terazjamy2.gif][IMG]http://img213.imageshack.us/img213/2690/terazjamy2.th.gif[/IMG][/URL] Omijam jak umiem głęboki śnieg... [URL=http://img230.imageshack.us/my.php?image=omijamjakmoguo9.gif][IMG]http://img230.imageshack.us/img230/1029/omijamjakmoguo9.th.gif[/IMG][/URL] Zimno mi w rączki... [URL=http://img231.imageshack.us/my.php?image=zimnosg7.gif][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/913/zimnosg7.th.gif[/IMG][/URL] Uciekam do domku... [URL=http://img231.imageshack.us/my.php?image=dodomuum7.gif][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/600/dodomuum7.th.gif[/IMG][/URL] Quote
wisela1 Posted November 17, 2007 Author Posted November 17, 2007 Zrobiłem porządki świąteczne na jednej półce w szafie... [URL=http://img81.imageshack.us/my.php?image=czoteksprzatatc7.gif][IMG]http://img81.imageshack.us/img81/8371/czoteksprzatatc7.th.gif[/IMG][/URL] i teraz sobie tutaj poleżę [URL=http://img230.imageshack.us/my.php?image=polezesobiejb7.gif][IMG]http://img230.imageshack.us/img230/7278/polezesobiejb7.th.gif[/IMG][/URL] A to ja Czotek z Filemonem.... Pojadłem sobie a Filek zasnął z głową w pustej misce [URL=http://img230.imageshack.us/my.php?image=leymysi6.gif][IMG]http://img230.imageshack.us/img230/7134/leymysi6.th.gif[/IMG][/URL] Lubię sobie leżeć pod oknem. Ela uszyła mi takie [URL=http://img230.imageshack.us/my.php?image=wygodniemiyx0.gif][IMG]http://img230.imageshack.us/img230/5149/wygodniemiyx0.th.gif[/IMG][/URL]cieplutkie łóżeczko żeby mi nie wiało. Mówi że już ma dość chorób w domu i nowe atrakcje nie są potrzebne... Quote
wisela1 Posted November 17, 2007 Author Posted November 17, 2007 No cóż, przyznaję że lubię sięnimi pochwalić.... Quote
Gonitwa Posted November 17, 2007 Posted November 17, 2007 [quote name='wisela1']No cóż, przyznaję że lubię sięnimi pochwalić....[/quote] Masz się kim chwalić, rób to jak najczęściej! Quote
wisela1 Posted November 18, 2007 Author Posted November 18, 2007 Zaczynam 5 raz pisać posta.... Może teraz mnie nie wywali..... W ludowych bajaniach kiedyś natknęłam się kiedyś na coś zwanego wij. Wkręcało się toto niechciane nieoczekiwanie w człowieka..... Zupełnie jak Dakotka ;-) Bardzo szybciutko wkręca się w serce i przyznaję że rozpycha się tam nieustannie.... Jakim trzeba być skórkozjadem żeby taką laleczkę skazać na schron... Wiecie co cioteczki.... Jeszcze nigdy nikt, żaden mój psiaczek nie witał mnie tak jak Dakusia.... A ja goopia stara ciotka prawie za każdym razem ryczę i pytam czym sobie na to zasłużyłam.... Ona jest całkowicie bezkrytyczna w stosunku do swojego człowieka... Inne moje psiątka i kociątka potrafiły się obrażać. Rexik też się obraża, tyle że bardzo szybko mu przechodzi ;-) Rano była awantura Rexik - Dakotka Nie wiem o co poszło i kto zaczął, ale kiedy się odwróciłam to oboje warczeli i straszyli się nawzajem szczerząc kły.Wyglądało to przekomicznie. Z Rexiulem nieciekawie. Już warczy kiedy zbliża się do niego cztero czy dwunożna istota... Zrobiłam znowu próbę z Luminalem... Efekt zerowy. Chyba musialabym mu zaaplikowaC całeopakowanie. Czekam na wiadomość od weta kiedy rtg.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.