panbazyl Posted October 30, 2011 Posted October 30, 2011 [quote name='wisela1']Kręcisz Ciotka. Własnoocznie widziałam jak leżał centralnie na kredensie, a za posłanie robił mu chyba wełniany bieżnik....[/QUOTE] to był tylko przypadek - dlatego zdjęcie zrobilam :) on normalnie sypia na dworze (z wyboru, zeby nie było, ze z musu) pod stolem! Albo ostatecznie na krzesle w kuchni tez pod stolem. Czasem zaśnie na rogu stołu, dziś "oglądał' telewizję. Stwierdzam, ze mój kot wygląda i zachowuje sie jakby był wiecznie pod wpływem jakiś "usypiaczy". To dziwadło. Quote
wisela1 Posted October 31, 2011 Author Posted October 31, 2011 Ja jeszcze słów kilka o moim pacyfiście.... Kociej doskonałości to w Hekuniu wiele nie ma... Kinia chce sikać - najpierw biegiem w kierunku łazienki. A nuż matka drzwi nie domknęła.... Najfajniej sie leje na mięciutką matę przy brodziku..... no, ostatecznie do brodzika bo matka się wycwfaniła i matę zdejmuje. Wygody żałuje. Kupa? Najpierw do kuwety - wykopać żwirku ile się tylko da na podłogę. Hyc pod ścianę. Trzeba szybciutko kupę usadzić bo matka goni. Po co byłem w kuwecie? A czym mam zakopac kupę? Panelami? Nowa zabawa Hektorka.. Zakopujemy wodę..... Miseczka w ferworze zakopywania ląduje z zawartością na podłodze.... Psia woda? Tu mam trudniej. Wielka micha.. (2,7 litra ) Żeby było jeszcze gorzej - na stoajku. Podobno dla Bonisława żeby sie nie musiał schylać... Ale ja nie wierzę , to tylko po to żeby mnie było trudniej... Nie ze mną takie numery matka.. Nauczyłem się już przewracać cały stojak. Woda tak fajnie się rozlewa.... Nie moja wina. Ona wie ze ja zawsze piłem z psiej miski. Nie chcę tej małej. Będę robił na złosc póki nie postawi psiej michy niżej.... A moze to właśnie PRAWDZIWY kot......????????? Wczoraj skończyłam robiś mój wymarzony bawełniany dywanik.......... I już z dywanika został kawałek wycieraczki..... Luneczka rano mi powiedziała ze bardzo fajnie się pruł i bawełna też była smakowita.... Uaktualniamy : Przed chwilą ciałko Lunki raczyło się pozbyć "sznura korali" na bawełnianej taśmie.... A moze to dla mnie komplement.... Nie tyka się tkanych bawełnianych dywaników z Ikei... Zapewne moje wyroby są smaczniejsze.... Quote
panbazyl Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 ;) :) oj to niezłą biżuterię miewasz ostatnio ;) a tak bylam ciekawa tego dywaniku. teraz wiem tylko tyle, ze smaczny był :diabloti: Quote
Isabel Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 Jak widać Lunka i Hekunio stałych atrakcji i roboty Ci nie szczędzą :evil_lol::mad: Quote
wisela1 Posted October 31, 2011 Author Posted October 31, 2011 [quote name='Isabel']Jak widać Lunka i Hekunio stałych atrakcji i roboty Ci nie szczędzą :evil_lol::mad:[/QUOTE] Podobno ruch to zdrowie, choć ja jestem wyznawcą maksymy "Przez sport do kalectwa". Quote
Isabel Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 [quote name='wisela1']Podobno ruch to zdrowie, choć ja jestem wyznawcą maksymy "Przez sport do kalectwa".[/QUOTE] Przyłączam się :evil_lol: Quote
panbazyl Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 a ja lubie lazić po lasach i polach z psami, oj lubię. Ale tego sportu co Eli dostarczaja zwierza to chyba nie lubię ;) Quote
Isabel Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 Ja spacery też kocham, natomiast sprzątania w kółko to już nie :shake: Quote
panbazyl Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 ja to mam wrażenie, ze psy, koty i dzieci sa po to aby balaganic, ja po to by sprzatać, na szczęście TZ jest po to by gotować (bo jak ja gotuję to nawet psy jeśc nie chcą). a co tam u Eli i zwierzaków? Quote
Wiedźma Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 Ciągle zapominam, kiedy są zwierzęce zaduszki (różne daty pojawiają się na forach), ale Księciunia wspomnieć zawsze warto... :( Quote
wisela1 Posted November 1, 2011 Author Posted November 1, 2011 Zwierzęce zaduszki to [B][COLOR="seagreen"]PIERWSZA NIEDZIELA PAŹDZIERNIKA[/COLOR][/B] Bardzo smutne dni.... Quote
wisela1 Posted November 1, 2011 Author Posted November 1, 2011 [quote name='panbazyl']ja to mam wrażenie, ze psy, koty i dzieci sa po to aby balaganic, ja po to by sprzatać, na szczęście TZ jest po to by gotować (bo jak ja gotuję to nawet psy jeśc nie chcą). a co tam u Eli i zwierzaków?[/QUOTE] Istotna informacja z nocki -wedle objawów to sprawka Lusi i Lunki - telewizor na podłodze. Luneczka po 3 dniach spacerów w uzdowym kagańcu ciut spokorniała na spacerach. Dziś był pierwszy spacer bez uzdy.... Nie było źle , ale jeszcze się zapomina.... No, sypialnia kotów i matki też już "zdobyta" [URL=http://img249.imageshack.us/i/sypialniau.jpg/][IMG]http://img249.imageshack.us/img249/2395/sypialniau.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img196.imageshack.us/i/sypialnia1.jpg/][IMG]http://img196.imageshack.us/img196/2131/sypialnia1.jpg[/IMG][/URL] Bonisław.. no cóż nie wiem czy potrafię to opisać........ Siedzę na łóżku, cos tam robie, na drutach, przyszywam jakiś guzik czy coś tam. Podchodzi Boniś po porcje pieszczot. Robota i dzie na bok, zajmuję sie chłopakiem.... Lunka podłacza sie natychmiast. Głaski stereo... Po jakimś czasie mówię dosc. Raz, drugi, piąty.... Lunka wychodzi z pokoje a Bonio zaczyna na mnie "napierać. Przysuwa sie coraz bliżej... Ja mówię że dość że koniec.... Bonis podnosi główke i chucha mi prosto w twarz. Odwracam głowę, wracam do pracy. Boniś już trochę nerwowo trąca mnie kufą.... - no co, to ja przecież, spójrz, miziaj mnie..........Mnie odmówisz? Zostaw tą robotę, zajmij sie czymś pożytecznym czyli mizianiem............ Ja dosłownie "słyszę" jak Bonio robi mi wyrzuty.... Quote
panbazyl Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 no to masz spokój z informacjami z tv.... Z jednej strony to dobre a z drugiej nie bardzo. to juz więcej nie bedę pytac co tam nowego. Opisuj tylko stare sprawy, te zaległe. a Lunka na tapczanie wygląda jakby tam od zawsze pomieszkiwała :) Nawet ten jasiek ma chyba specjalnie ułożony :) Quote
wisela1 Posted November 1, 2011 Author Posted November 1, 2011 [quote name='panbazyl']no to masz spokój z informacjami z tv.... a Lunka na tapczanie wygląda jakby tam od zawsze pomieszkiwała :) Nawet ten jasiek ma chyba specjalnie ułożony :)[/QUOTE] Teleogłupiacz o dziwo cały. Żadnego pękniecia.....Czy działą nie wiem. Jeszcze nie sprawdziąłm, ale mam drugi na chodzie ;-) O Informacje z TVP - masz rację - nie pytaj. Od wielu lat nie oglądam. Śą znacznie ciekawsze kanały ;-) To moje łóżko..... i wyszukana z mozołem poszeweczka gobelinowa z ukochanym bluszczem.... Ale cóż..Luneczka jak grabie - wszystko pod siebie :-) Quote
panbazyl Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 no tak..... :) ma charakter wiejskiej baby z targu w pobliskim miasteczku ;) byle tylko dla niej Quote
wisela1 Posted November 2, 2011 Author Posted November 2, 2011 Aż oczy przecierałam ze zdumienia po obudzeniu..... Żaden przedmiot sie nocą nie teleportował........Aż strach się bać czy to przypadkiem nie awaria któregoś "teleportera"..... No, poza moją najnowszą skarpetką. Odnalazła sie głęboko pod łózkiem bardzo mocno napoczęta.... Chyba sama przyszła z łazienki i tak się zdarła długą pieszą wędrówką.... Quote
Isabel Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 A ja myślę, że ktoś jednak tej skarpetce pomógł ;) Quote
panbazyl Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 bardzo podoba mis ie pomysł wedrówki skarpety :) musze u siebie też znaleźć takie nocne trasy wędrowne róznych dziwnych przedmiotów. Quote
wisela1 Posted November 2, 2011 Author Posted November 2, 2011 Poprosimy na jutro duuuuuuuuużo kciuków, ciepłych myśli i otuchy od 15-tej aż do............ skutku....:nerwy: Quote
wisela1 Posted November 2, 2011 Author Posted November 2, 2011 Dziękujemy i prosimy więcej Cioć, Wujków i kogo tylko się da najlepiej z całymi rodzinami. Quote
panbazyl Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 i oczywiście jutro wieczorem chcemy przeczytać TYLKO dobre informacje. Quote
Isabel Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 Oczywiście kciuki będą bardzo mocno trzymane!!! Quote
wisela1 Posted November 3, 2011 Author Posted November 3, 2011 [URL=http://img835.imageshack.us/i/grzej.jpg/][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/810/grzej.jpg[/IMG][/URL] No co??? To mój obowiązek. Ktoś musi pilnować żeby łózko nie wystygło... [URL=http://img13.imageshack.us/i/grzej1.jpg/][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/601/grzej1.jpg[/IMG][/URL] Boniś.............. Jeszcze raz prosimy o cieplutkie myśli i kciuków moc od 15-tej Nerwówka okrutna.....:mdleje::nerwy: Quote
panbazyl Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 rezydentka łóżkowa cudna :) a kciuki trzymamy!!!!! Mocno, mocno Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.