Faworek już za tęczowym mostem. Są następcy w potrzebie....

[wisela1]

[quote name='tomcug']U nas już od drugiego dnia świąt strzelają. :mad:[/QUOTE]

Ja już wysprzątałam i pościeliłam w szafie dla Rexika choć u nas zdarzyło się tylko kilka strzałów... a z dolnej półki za kanapa wymiotłam ksiązki żeby Febe miała się gdzie zamelinować...
Nie mam pojęcia jak bedzie z Bunią.... Odkurzacza się boi

[wisela1]

[quote name='asiuniap']Wszyskiego najlepszego i żeby ten przyszły rok był radośniejszy i szczęśliwszy dla Planety Zwierząt i ich Sługusów ;)
Elu wielkie dzięki za życzenia :loveu:
Czy małe cosik od Mikołaja dla Planety doszło?[/QUOTE]

Oczywiscie Ciociu Asiu, Mikołaj dostarczył jak należy :loveu::evil_lol:

[Therion]

U mnie cały dzien glosno jest wlaczona muzyka, zeby Mysza nie slyszala przynajmniej strzalow za oknem, no bo na spacerze sie nie da, chyba ze jej slychawki na uszy zaloze.

[wisela1]

[quote name='Therion']U mnie cały dzien glosno jest wlaczona muzyka, zeby Mysza nie slyszala przynajmniej strzalow za oknem, no bo na spacerze sie nie da, chyba ze jej slychawki na uszy zaloze.[/QUOTE]

Mysiu, zapraszam do swojego apartamentu w szafie.... Matka nawet michę z wodą wstawiła....

[Yorija]

[quote name='wisela1']Tak to już jest....
Kiedy raz się adoptuje sierotkę to już tak zostaje :lol::loveu: To jest miłośc dożywotnia do tej "rasy"
Wiem co piszę.....
[/quote]

A mnie się para wilczarzy marzyła :placz:
A narazie wokół mix briarda z ON-kiem, wyżła z czemś jeszcze :-(
Ale jeżeli już jestem skazana to ja poszukam sobie mixa doga z wilczarzem :-)
A co do kryjówek to wanna nie jest najlepsza?

[wisela1]

[quote name='Yorija']
A co do kryjówek to wanna nie jest najlepsza?[/QUOTE]

Oj Ciotka, Ciotka......
Kryjówka [B][COLOR="Red"]BEZ DACHU NAD GŁOWĄ[/COLOR][/B] :crazyeye:

[wisela1]

[quote name='Yorija']A
Ale jeżeli już jestem skazana to ja poszukam sobie mixa doga z wilczarzem :-)
[/QUOTE]

Tego się nie szuka....:mad: Ty NIE MASZ wyboru.... To ONE wybierają......

[Wiedźma]

Tak jest. Ładuje się takie człowiekowi do domu, dezorganizuje życie. Coś okropnego!
Dla mojego czegoś okropnego też udostępniłam dolne obszary szafy, chociaż jeśli się wybierzemy do znajomych, nie będą potrzebne: w dużym towarzystwie mniej panikuje.
Mysia jest przepiękna.

[Therion]

U nas nadal dyskoteka w domu trwa coby strzałow nie było słychać, do tego proch na uspokojenie (ziołowy ), i ciagle otwarta łazienka. No i przeganiam gówniarzy rzucajac czasem "miesem" jak strzelaja na ulicy.

[wisela1]

[quote name='Therion']U nas nadal dyskoteka w domu trwa coby strzałow nie było słychać, do tego proch na uspokojenie (ziołowy ), i ciagle otwarta łazienka. No i przeganiam gówniarzy rzucajac czasem "miesem" jak strzelaja na ulicy.[/QUOTE]


U nas na razie względnie spokojnie, a tych dalekich to Rexiulo już nie słyszy bo od jakiegoś czasu głuchnie. Widzi też już ledwie ledwie biedaczek mamusin...

[Yorija]

[quote name='wisela1']Oj Ciotka, Ciotka......
Kryjówka [B][COLOR=red]BEZ DACHU NAD GŁOWĄ[/COLOR][/B] :crazyeye:[/quote]

Ciotka, Ciotka - jak bez dachu nad głową. Do brodzika buda wejdzie cała.

[IMG]http://kamilaszczepaniak.pl/Dusia/buda2.jpg[/IMG]

[wellington]

Therion :[quote]a zawsze marzył mi sie rodowodowy bokser[/quote]Therion, no cos Ty ??? Psa ze sztancy chcialbys miec :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: ?

[SIZE=4]Masz przepiekny [/SIZE][SIZE=4][COLOR=Red][B]U N I K A T [/B][/COLOR][/SIZE][SIZE=4] z cudowna plamka na brzuszku, takiego NIKT INNY nie ma i nie bedzie mial !

Prawdziwy koneser wlasnie zbiera unikaty, a [FONT=Verdana]mas[/FONT][/SIZE][FONT=Verdana][SIZE=4]ówką[/SIZE][/FONT][SIZE=4] gardzi :lol:
[/SIZE]

[wellington]

[QUOTE]Jak nie Sylwester to rezurekcja [/QUOTE]

Elu, na rezurekcje tez strzelaja :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: ?

[wisela1]

[quote name='Yorija11506824']Ciotka, Ciotka - jak bez dachu nad głową. Do brodzika buda wejdzie cała.[/QUOTE]

No cóż....Nawet Bunia by tam się nie zmieściła, a co dopiero Rexiulek.... Oni mają rezydencję Carringtonów....

[wisela1]

[quote name='wellington']Elu, na rezurekcje tez strzelaja :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: ?[/QUOTE]
taaaaaaaak... Tyle ze to już w zaniku odkąd kapiszony wyszły z mody, ale za to strzelają jeszcze extra we wrześniu jak jest odpust u Cystersów w Mogile....

[wisela1]

[quote name='wellington']Therion :Therion, no cos Ty ??? Psa ze sztancy chcialbys miec :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: ?

Prawdziwy koneser wlasnie zbiera unikaty, a masówką gardzi :lol:
[/SIZE][/QUOTE]

To Ci się Xeniu udało....:evil_lol:

[wisela1]

Potrzebna nam czarodziejka która będzie sprowadzała na Rexinka zdrowy, mocny, nocny sen.....
To psisko prawie nie śpi... Ani dniem ani nocą...
Łazikuje, marudzi, zaprasza na nocne spacerki....
Wecik nie pociesza....
....cytuję. ...........z tym nocnym łazikowaniem ,moze juz tak zostac, moze to efekt zmian wstecznych w mozgu.

A ja na porannych spacerkach ledwie ciągnę nogi i jestem przymulona non stop. Niczym Staś po Halidorze.... Ile da się żyć bez snu....

[tomcug]

Ale dzisaj mroźno, moje psy nie chciały wracać ze spacerku, a mnie się nie chciało wychodzić. :eviltong:

[Yorija]

[quote name='wisela1']No cóż....Nawet Bunia by tam się nie zmieściła, a co dopiero Rexiulek.... Oni mają rezydencję Carringtonów....[/quote]
Twoja Bunia Cioteczko to jest 0,5 mojej Dusi :-) Weszłaby tam jeszcze z Rexiulem gdyby porządnie punkęło na dworze :-)
I jeszcze miejsce dla kotów by się znalazło.:evil_lol:

[wisela1]

[quote name='Yorija']Twoja Bunia Cioteczko to jest 0,5 mojej Dusi :-) Weszłaby tam jeszcze z Rexiulem gdyby porządnie punkęło na dworze :-)
I jeszcze miejsce dla kotów by się znalazło.:evil_lol:[/QUOTE]

No cóż..... pomyliłam się....myślałam że wiem co nieco o moich futrzakach...

[wisela1]

Mróz u nas..... Ale już po spacerkach i futrzyska władowały się na rozgrzewkę do ojca pod kołderkę....

Na balkonie nasza prywatna stacja pogody mówi że jest [COLOR="Red"][B][B]-10,5*[/B][/B][/COLOR]

[ania14p]

Elu, oby ten Nowy Rok był lepszy i radośniejszy od Starego :buzi: i żeby tym pacanom co strzelają już od tygodnia paluchy:snipersm:!!!

[wisela1]

Popieram i odwzajemniamy serdecznosci.....:tree1::x-mas::BIG::santagri:
Wesołej zabawy albo ( i ) spokojnych snów;)

[Yorija]

[quote name='wisela1']No cóż..... pomyliłam się....myślałam że wiem co nieco o moich futrzakach...[/quote]

O swoich to napewno :loveu: - ale mojej Dusieńki na oczy żywe Cioteczka nie widziała.

Teraz tak sobie myślę, że to wcale nie o rozmiar budki chodziło tylko pewnie, żadne z Królewiatek by do czegoś tak kwiecistego nie zechciało wleźć. Ale te kwiatki wcale takie paskudne nie są. I wcale nie z tego powodu buda jest głeboko w garderobie ukryta :-)

[ania14p]

Dzięki, będziemy się wspaniale bawić, ja będę stała na balkonie i strzelała z procy do petardowców, Paweł idzie z laską i Koksem(Koks jest stosunkowo nieczuły na strzały) na spacer (może dogoni jakiegoś kretyna), a nasza sąsiadka będzie wydzwaniać do SM na numer interwencyjny - zabawa "jak ta lalka":mad::evil_lol:.