Becia66 Posted February 15, 2011 Share Posted February 15, 2011 wiesz karolciu - to taki pic na wodę bo jednorazowe zachowanie kota czy psa o niczym nie świadczy. Po kilkudniowej gonitwie kot i pies stają sie najczęściej najlepszymi przyjaciółmi - mówię to, mając na względzie spokojny i zrownoważony charakter Kajtka. Kot na tamte psy może reagowac paniką, a na Kajtka nie zwracać uwagi. Żaden to test i jest bez sensu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolciasz28 Posted February 15, 2011 Share Posted February 15, 2011 [quote name='Becia66']wiesz karolciu - to taki pic na wodę bo jednorazowe zachowanie kota czy psa o niczym nie świadczy. Po kilkudniowej gonitwie kot i pies stają sie najczęściej najlepszymi przyjaciółmi - mówię to, mając na względzie spokojny i zrownoważony charakter Kajtka. Kot na tamte psy może reagowac paniką, a na Kajtka nie zwracać uwagi. Żaden to test i jest bez sensu.[/QUOTE] No właśnie i kicia może inaczej zareagować na kota w obcym domu niż w swoim, ale wiem że Pani Agnieszka dzwoniła do Agaty i będzie sprawdzać jednak swoją kicię na psy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted February 16, 2011 Share Posted February 16, 2011 Dziewczyny, kobity, młodzieży i staruszki, pani do mnie dzwoniła, ale tak jak napisała Karolcia sama nie wie jeszcze jak to będzie bo ma kota, który ponoć jest indywidualistą i nie toleruje innych. Zresztą jak jest z Kajtkiem też ciężko powiedzieć, bo ktoś może twierdzić że przyjazny a co będzie nikt nie wie. Zresztą ta cała adopcja Kajtka to jest naprawdę ciężka sprawa, majuska była ze mną ostatnio w tym bloku i rozmawiała z tym panem co się nim zajmuje więc wie. Dla mnie to wszystko nie ma ani rąk ani nóg. Jak sama majuska powiedziała szukanie miodu w .......... Becia wybieram się do przytuliska w sobotę, jak byś miała się zamiar wybrać, lub majuska, to dajcie znać, wspólnie będziemy obłaskawiać "bestyjki" ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted February 16, 2011 Author Share Posted February 16, 2011 Rozmawiałam dzisiaj z Justynką o psiakach: Rottka i ONka to 2 suki, które zwiały jakis czas temu od jednego faceta z okolicy, szukał ich, ale nie znalazł, zgłaszał zaginięcie w Kundelku, w momencie kiedy Justynka dzwoniła do Kundelka w sprawie tatuażu ONki okazało się, że to właśnie te suki uciekinierki, człowiek ma je odebrać w piątek...a właściwie ją...czyli Rottkę, bo ONka dziś rano umarła...nie wiadomo co było przyczyną, podobno i wstawała i jadła i piła, była osowiała i słaba, ale to zrozumiałe ...niestety najwyraźniej coś jej dolegało.....dziś odeszła [*] Waluś bardzo pomalutku dochodzi do siebie, chyba biedaczysko marznie, musimy o tą kruszynkę jakoś zadbac szybko Merlin natomiast chyba pomału sie pogodził z tym, że jest w przytulisku, podobno dziś się ładnie z Magdą przywitał, nawet biegał z piłką, zachowuje się dobrze, nie przejawia jakiś dziwnych zapędów do atakowania, myślę, że możemy go zacząć ogłaszać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted February 16, 2011 Share Posted February 16, 2011 [IMG]http://images45.fotosik.pl/539/d7af5057a47f8a1dgen.jpg[/IMG] mam domek dla podobnej suni lub pieska-psiak ma byc młody , moze być mały jak i wiekszy.Domek niedaleko za Krosnem doradzcie gdzie jeszcze wkleic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florentynka Posted February 16, 2011 Share Posted February 16, 2011 Dobrze, że odnalazł się przynajmniej właściciel suczek, szkoda, że za późno dla biednej ON-ki [*]. Waluś ma oryginalną urodę, powinien szybko zejść... Mogę popracować nad jakimś wzruszającym tekstem do ogłoszeń. Tylko dobrze by mu było zrobić jakieś takie słodkie foty, po wyczesaniu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted February 16, 2011 Author Share Posted February 16, 2011 Asiu założę mu wątek, tylko jeszcze przynajmniej raz przydałoby się podjechać do przytuliska i jeszcze raz go ocenić, jego zachowanie i wtedy się weźmiemy za ogłoszonka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted February 16, 2011 Share Posted February 16, 2011 Walusiowi trzeba florentynkowy kubrak założyć to będzie mu cieplej. Myślę , że Merlinowi też by nie zaszkodziło.... Szkoda mi ON-eczki strasznie, słyszałam że potwornie wychudzona była i słaniała się na nogach...:-( I jeszcze te mrozy na pewno jej nie posłużyły...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolciasz28 Posted February 17, 2011 Share Posted February 17, 2011 Biedna oneczka to wszystko się na siebie nałożyło i niestety sunia nie wytrzymała.:-( Za Walsuia i Merlina się weźmiemy to"zejdą jak ciepłe bułeczki". Dostałam kolejnego maila o bardzo pouczającej treści, teraz ogólnie o naszej działalności.:roll::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted February 17, 2011 Author Share Posted February 17, 2011 Podeślij mi karolciu tego maila jak możesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolciasz28 Posted February 18, 2011 Share Posted February 18, 2011 Poczytajcie:evil_lol: [B][I]Czy wy naprawdę jesteście nienormalni?! wielcy obrońcy, wielkie wolontariuszki a z psami nie potraficie sobie poradzić. Co myślisz że zrobisz kilka ogłoszeń i jesteś siostrą miłosierdzia?[/I][/B] [I][B]Co to za naród czemu nie zaopiekujecie się tymi psami tylko piszecie "wzruszające" teksty i myślicie że samo wszystko przyjdzie. Co z was za idiotki, za kogo wy się uważacie, myślicie że uratujecie jedno biedne stworzenie i jesteście nie wiadomo kim? Czy jak jesteście takie kochające to dziećmi też się zajmujecie? Są z was kretynki i tyle wam powiem. A i jeszcze jedno wiem że musicie coś za to mieć, bo przecież panie z miasta ot tak nie zajmują się psami.[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted February 21, 2011 Share Posted February 21, 2011 We czwartek rottweilerka Bora została odebrana przez swojego właściciela, ponoć strasznie sie cieszyła. A Panu popłynęła łezka z oka za ON-ką która nie doczekała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florentynka Posted February 21, 2011 Share Posted February 21, 2011 Jak długo te biedne sunie się błąkały? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted February 21, 2011 Author Share Posted February 21, 2011 Ponad miesiąc chyba... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 Mamy w przytulisku 2 nowe pieski - sunię z dzieckiem. Sunia to Lusia, synek Puszek. Kochane psiaki. Lusia garnie się do człowieka, tuli sie na rączkach. Nie wygląda na zabiedzoną, jest otwarta i miła tylko ten sznurek na szyi świadczy, że różowo nie miała. Natomiast mały Puszek nie wydaje się być niestety w dobrej kondycji, jest wychudzony i zziębnięty. Dostaje witaminy, a w najbliższych dniach zostanie odrobaczony. Zostały przywiezione z Niechobrza jako psy błąkające... [B]Lusia[/B] [IMG]http://img62.imageshack.us/img62/5535/p1000942rf.jpg[/IMG] [IMG]http://img59.imageshack.us/img59/6508/p1000920m.jpg[/IMG] [B] Puszek[/B] [IMG]http://img832.imageshack.us/img832/6894/p1000782j.jpg[/IMG] [IMG]http://img130.imageshack.us/img130/946/p1000932j.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florentynka Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 Jakie biedaki :shake:. Przynajmniej teraz mają się gdzie schować przed zimnem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted February 26, 2011 Author Share Posted February 26, 2011 Cudne....fajnie Beciu, że byłyście z Agatką i są nowe foty, ja się jutro wybieram, przydałoby sie zakasać rękawy do szukania domków:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 domek na cito potrzebny Puszkowi, on naprawdę biedak w nieciekawej kondycji...:-( Mam bardzo dużo zdjęć, zaraz założę mu wątek i wszystkim psiakom trzeba po kolei. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 Zapraszam na wątek maleńkiego Puszka i bardzo prosze wszystkich o ogłoszenia gdzie tylko sie da !!! [URL="http://www.dogomania.pl/threads/203109-Puszek-prze%C5%9Bliczne-kud%C5%82ate-male%C5%84stwo?p=16393549#post16393549"]http://www.dogomania.pl/threads/203109-Puszek-prze%C5%9Bliczne-kud%C5%82ate-male%C5%84stwo?p=16393549#post16393549[/URL] [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/2637/p1000829u.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 I zapraszam jeszcze na wątek kochanej Lusi - mamusi Puszka. [url]http://www.dogomania.pl/threads/203113-Tragedia-Lusi-wyrzuconej-ze-szczeniakiem-na-%C5%9Bnieg.?p=16393816#post16393816[/url] [IMG]http://img811.imageshack.us/img811/2659/p1000743z.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 [B]Merlin[/B] ma się całkiem dobrze. Był dzisiaj z Agatką na długim spacerze i wrócił bardzo zadowolony. Pięknie chodzi na smyczy i generalnie jest bardzo grzeczny, tylko niekiedy powarkuje na Walusia. [IMG]http://img4.imageshack.us/img4/5741/p1000857g.jpg[/IMG] [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/8306/p1000860b.jpg[/IMG] [B]Waluś[/B] natomiast okazał się bardzo łagodnym psiakiem, cichutkim, lubi wylegiwać się na tej swojej kanapce przed budą. Sierść ma niestety w tragicznym stanie, jest leczony antybiotykiem. Bardzo po dżentelmeńsku zachowywał się względem Lusi i Puszka i pewnie od jutra będą zostawać razem na wybiegu. [IMG]http://img339.imageshack.us/img339/6246/p1000841d.jpg[/IMG] [IMG]http://img19.imageshack.us/img19/1262/p1000838uw.jpg[/IMG] [IMG]http://img97.imageshack.us/img97/7235/p1000798ro.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka84 Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 A jak adopcja Wojtusia? Był jakiś odzew po programie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 [quote name='Miśka84']A jak adopcja Wojtusia? Był jakiś odzew po programie?[/QUOTE] Pewnie chodzi ci o Kajtusia bo to on był w programie. Niestety żadnego odzewu nie było. A Wojtuś już szczęsliwy w nowym domku od ponad miesiąca...:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka84 Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 :question:[quote name='Becia66']Pewnie chodzi ci o Kajtusia bo to on był w programie. Niestety żadnego odzewu nie było. A Wojtuś już szczęsliwy w nowym domku od ponad miesiąca...:lol:[/QUOTE] Popitoliły mi się imiona. Zero? Nic? Byłam pewna, że będzie odzew.:question::question::question: No nie mogę uwierzyć :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted February 27, 2011 Author Share Posted February 27, 2011 Zapraszam na wątek Merlinka, najpiekniejszego kudłacza na dogo :) Domek dla niego to bardzo pilna sprawa: [url]http://www.dogomania.pl/threads/203179-Boski-kudłacz-Merlin-(-w-typie-PONa-)-szuka-dobrego-domku!!!?p=16400381#post16400381[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.